zodiakalne barany po 30-tce

margaretka a co cie dziś tak gnębi?

kolor jakis taki mieniący się :) a mój ślubny lata za młodą więc nic nie widzi :P czy wy też macie kylie z boku która wam zachodzi na ekran jak najedziecie? strasznie mnie to wnerwia :(

co do osiemnastek to juz dwie przeżyłam ,, ćórki zrobiłam w domu w rodzinnym gronie bo ona z grudnia i przed swiętami , a synek w zeszłym roku mówił ze nie robi imprezy hahahha a jak co do czego to tez za miastem wynajął jakąs ,remizę ,a ze on z lutego sniegu nawalło nie mozna było dojechac jeszcze spychacza trzeba było prosic kupił jednorazówych sztućców , ja narobiłam kanapek z 10 chlebów bo tak zażyczył , paluszki chipsy a ja w nocy musiałam to wszystko zwieźć, i jeszcze na drugi dzień posprzątac,,oczywiscie pomógł mi .. ale miał tak jak sam wymyslił,,,ja nie w gowie miałam osiemnastki...

kurcze niecały tydzień a już 41 stron tak lekko poszło ... to co będzie za miesiąc? :)

na tvn taki filmik pokazują o super żonkach - robotach:-p

baranki i tak trzymać z tym naszym topikiem:-)

madziu chyba babskie dni mnie zżerają a ten film no nie w moim guście...

ten film (durny zresztą strasznie) już leciał wiele razy, jak to oglądam (o ile można to tak nazwać bo dziś niewiele z tego wiem) na TVN style serial uwaga faceci

a o czym ten serial?

nioo ja tez przeleciałam po kanałach zatrzymałąm sie na TVN ii niby fajna obsada ale tez nie dla mnie ten film

o kobiecie piszącej książki o problemach w związkach, która przenosi się z Nowego Jorku na Alaskę (swoją`drogą sama bym się tam przeniosła :)) no i ma róóóżne przygody :) z tego odcinka niewiele wiem :D

teraz ja lecę porobic sobie maseczki ..depilacje i do porzadku siebie doprowadzić po tym sprzątaniu

u mnie kylie też ciągle lata i powoli mnie wnerwia , coś teraz więcej tych reklam :( niestety tę 18-tkę musze jakoś przetrwać ... Aha - i moja córcia to Madzia :) i jak zdążyłam poczytac jest tu kilka palaczek jak i ja niestety :( i walczacych z kilogramami też. Ja teraz już zwalczyłam 5 kg w 3 tygodnie i walczę nadal . I nie poddam się ... o nie. :)

no głupi ten film, ale nic innego nie ma...........zresztą ja z wami siedze a nie filmy mi w głowie:-)

ja chwilowo wynajmuję mieszkanie i tu nie ma tvn style i ubolewam bo to jedyny fajny kanał gdzie jest wiele fajnych programów a co do allegro jeszcze coś dodam od siebie to na zblzeniu na metki patrze czy nie zniszczone i od super sprzedawców nie ma ryzyka. Małemu na wigilię koszulę kupiłam bo to i tak dzieci nie zniszczą bo na codzień nie noszą a tanio.

fajny był ten odcinek jak w samolocie otworzyła laptopa a tam zobaczyła zdjęcia swojego lubego z inną ,,i tak wyszło ze pomagała rozwiązywac czyjeś problemy a sama rozstała się ze swoim...facetem

diarra opowiadaj jak jak to zrobiłaś....te kilogramy.........ja też chce

moje tv w drugim pokoju, więc nie mogę podglądac tak jak wy :( a dzisiaj postanowiłam niczym się nie denerwowac, jem truskawki i kalarepę i nawet durne filmu mnie nie wnerwiają . :)

kurcze kiedyś paliłam i odchudzałam się, i było mi o wiele łatwiej schudnąć niż rzucić palenie a teraz od 5 lat nie palę a schudnąć jakoś nie mogę kurka wodna :( Diarra jak ci się udało? prwnie nie lubisz słodyczy... bo to one mnie gubią buu.... :(

wczoraj jadłam to samo-truskawki i kalarepe a dziś to poszło w cholere i pochłonelam pudełko lodów buuuuuuuuuuuuu

nie miałam nigdy problemu z papierochami......na szczęście

ja tez nie mam w tym pokoju TV i juz nic nie obejrze chyba ze jak pójdę spać to włącze i rano wyłącze hihihi Diarra ja tez niedawno mieszkałam w takiej odległosci od olsztyna a teraz blizej warszawy

a kylie robi fajną fatamorganę jak się pędzi szybko w dół a ona nie nadąża ha, ha

ja nic nie utyłam jak rzuciłam palenie, a nawet schudłam :P byłam\\po imprezie strasznie przepalona jak zwykle i nie mogłam patrzeć na fajki pierwszego dnia a przez kolejne trzy miałam tak ogromne tłumaczenie (bo ja tak sobie tłumaczę zawodowo :)), że siedziałam przy kompie dniami i nocami i nie miałam czasu palić więc po pięciu dniach nie wiedziałam co to fajki :D ale te cholerne słodycze...

Nie będę ukrywać , że wspomogła mnie niestety chemia , ale musiałam najpierw wspomóc się nią żeby ścisnąć żołądek i przypomnieć sobie, że z mniejsza ilością jedzenia można wytrzymać. Moim problemem jest nieregularne jedzenie i to teraz staram sie zmienić, małe porcje ale np. 4-5 razy i nie później jak do 18.00 . Podstawa to sniadanie (ciemne pieczywo) jogurt z musli a jeszcze dodaje otręby owocowe, na obiad jesli mięso albo ryba to tylko z surówkami. Zero słodyczy, białego pieczywa i zoemniaków . Duże ilości niegazowanej wody. I sama musze się pilnować. I jakoś idzie. Co mnie bardzo cieszy , ale nie jest łatwo. Chemię brałam przez 10 dni , teraz już nie i nie mam efektu jojo . Ale pokus mnóstwo dookoła ...

a jakie tabletki bralaś?..........ja też mam nieregularne posiłki i chyba sie wezmę za twoją dietke....mam nadzieje,że pomoże

Ja nie mam problemu słodyczy, bo nic co słodkie nie biorę praktycznie do ust , jedyna słodkośc to ta z owoców i może ze 2 rzy w miesiącu jakiś kawałek domowego ciasta. I nie jem nic tłustego ( bo też nie lubię), ale mam problemy z tarczycą i od zawsze łatwość tycia. Jako dziecko byłam tłuściutka i teraz tego efekty.

ja jak zuciłam palenie ..to najpierw doszło 2 kg ale to jeszcze nie widac ,, w następnym miesiącu następne 2 i tak dalej hahha , potem odchudziłam sie bo byłam młoda ,, a teraz juz jednak nie ten wiek,,nie mozna juz tak pozwolic sobie na rózne dietki,, chodząc na aerobic mozna jajo zniesc tłuszcz zamienia sie w mięsnie , waga nie spada ,tylko moze bardziej rozruszany a po powrocie do domu jesc się chce jak cholera, zwłaszcza po basenie

a czy ktoś zna jakąś dietę słodyczową? :P kiedyś jak byłam młoda i głupia to brałam tabletki, tzn. chodzi mi o to że bez żadnego porozumienia z lekarzem zdobywałam po znajomości recepty i łykałam bez opamiętania tablety, bardzo poniekąd szkodliwe dla zdrowia, ale wtedy chciałam schudnąć i rzeczywiście schudłam ponad 10 kg w niecały miesiąc. Teraz się zastanawiam czy poniosę kiedyś tego konsekwencje.., może się starzeję :P

brałam zelixę, ale niestety te prochy maja jak wszystkie tego typu działające na mózg ( hamuja łaknienie) duzo skutków ubocznych więc nie biorę ich więcej zeby sobie nie szkodzić. Ja palę bardzo niewiele , czasami jeden dziennie, czasami z 5 ( i wtedy czuje się już przepalona). Ja nie paliłam 10 lat i od ok. 3 lat palę znowu.