RUGI i kolejne PORODY - czy mialyscie latwiejsze i szybsze???????

Jestem tego bardzo ciekawa. Prosze o Wasze opinie....

Moj pierwszy porod byl super, szesc godzin i syn byl na tym swiecie. Natomiast drugi masakra. Tak sie darlam, ze az dali mi znieczulenie bezplatnie. Powodem tego byly bole krzyzowe, ktorych przy pierwszym nie mialam.

pierwszy kolo 7 h., parte 15 minut drugi od pierwszych skurczow do urodzenia 4 h z czego 2 godziny silnych skurczow, parte rowniez 15 minut ...byloby szybciej gdyby nie to ze zabraniali mi przec zanim nie wyladowalam na lozku porodowym, a oprocz tego nie obrazilabym sie gdyby ktos mi podniosl plecy do parcia a nie na leząco :O ale bylo-mineło...jest emilka :)

3 razy po 5 godzin. Niby w porównaniu do innych to krótko..ale za każdym razem się łudziłam, że następnym razem będzie szybciej:P

Rodzilam 4 godz, parte trwaly 7 min :D Na razie tylko jedno dziecko:) Ale dobrze nam poszlo :D:D

piersze dziecko, pierwszy poród - 6 godzin, w tym parte - 15 min, drugie - cesarka, trzecie - 4 godziny, a mała urodziła się w dwóch skurczach partych :-)

Pierwszy porod 2 godziny, drugi 45 min. trzeci 5 godzin (ale to juz wina ogromniastej blizny na szyjce), a mialo byc CC:)

matko jak Wy to robicie? ze tak szybko ja trafilam do szpitala z bolami, rozwarciem na 3 cm, skrocona szyjka, odchodzily mi wody i krwawilam, a od tego momentu minely okragle 23 godziny zanim urodzilam.... w tym 12 godzin z oksytocyna :-o

a ja rodziłam 5 godzin z czego 2 godziny to parte- koszmar jakiś...

Sorki- miało byc, że rodziłam 7 godzin z czego 2 to parte.

heheh no ja rodzilam pierwsze 20 godzin...z czego 30 min parte...a drugie??? niedlugo sie dowiem :) ;)

pierwsze kilkanascie godzin drugie 3 godziny ale przy drugim juz bylam bardziej doswiadczona,wiec jechalam na ostatnia chwilke do szpitala przy pierwszym spanikowana

Pierwsza dzidzia - w sumie dwie doby skurczów, konkretne 9 godzin z kroplówką, masakra Druga dzidzia - poród w ciągu 6 godzin, skurcze parte słownie DWA, i dzidzia wyszła :) na to chyba nie ma reguły ;)

pierwszy poród 2 godziny,,,drugi 22 godziny i przez ten caly czas bole,myslalam ze wyskocze juz przez okno porodowki,trzeci porod trwal jakies 2 godziny i byl krotki ale za to bardzo bolesny bo wywolywany,dodam ze dzien wczesniej bylam na weselu na ktorym spiewalam wraz z swoim zespolem muzycznym ,weselisko skonczylo sie o 5 a ja o 6 na porodowce wyladowalam po 2 dobach wyszlam do domu i za 4 dni pojechalam na kolejne wesele śpiewac :) noi kolejny porod to juz 4 byl cc,strasznie sie balam normalnego i zdecydowalam na cc i jak dla mnie bylo wszystko ok jestem bardzo zadiowolona po 5 niach wyszlismy do domu a teraz moja niunia ma 1` roczek i jesy cudo

I - 26 godzin, w tym 15min. skurcze parte... II - 9 godzin, parte 10 min. III - 1,5 godziny, parte 5 min. IV - 0,5 godziny, parte 5 min. (tak wpisali, ale mam wrażenie, że trwały krócej ;) ) - od ostatniego porodu w poniedziałek miną 3. tygodnie, a już od kilku dni nie czuję się \"połogowo\" :D żadnych przykrych dolegliwości!

już to pisałam..normalnie Ci misiu zazdroszczę:D A co do blizny na szyjce - kurcze..miałam wypalaną nadżerkę po 3 ciąży, lekarz mnie uspokaja, że to nic nie zmienia a tu czytam, że jedna z Pań właśnie przez to się męczyła :o

A CO TO JEST "RUGI"??

Mamo Trójeczki...w moim przypadku, jest to blizna po konizacji, a nie wypalance. Tworzy ona na szyjce taki jakby pirscien o grubosci jednego cm. I stad mialam problemy:)

Pierwszy poród trwał 20 godzin, drugi (wywoływany 4,5 godzinną kroplówką z oksytocyną) 7,5 godzin. Ten drugi to jakiś koszmar :(

Pierwszy poród tragedia od 8.00 d0 18.00 przygotowania do porodu naturalnego...a po 18 cesarka bo niestety sie nie udało... Drugi o 12.00 na porodówce a o 14.30 malutka na swiecie. :-)

ja to mialam tak, czyli mam szansę się nie męczyć dłużej niż poprzednio? bo chyba zaczęły mnie czarne myśli ogarniać:P Sugeruję się też tym, że wypalankę robi się kobietom, które już rodziły, bezdzietnym szybciej krio. Myślałam, że to jeden z powodów..hmmm..no ale nigdzie nie znalazłam jednoznacznej odp.

Dzierwczyny pocieszac sie, że drugi porod będzie szybszy i łatwiejszy czy dac sobie spokoj??Pierwszy trwal 8 godzin, az 1,5 godziny bole parte-strasznie to wspominam:(