Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość refluksowa

Refluks u dzieci

Polecane posty

Gość gość E
Z octem ten sam problem. Jak 9msc dziecku wytłumaczyć, że ma to wypić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość E
Po głowie chodzi mi zachłystowe zapalenie płuc. Tego nawet pod uwagę nie brali.. Po moim pytaniu w szpitalu stwierdzili że to na pewno nie to, bo UWAGA zachlystowe zapalenie płuc słyszeliby podczas badania tj osłuchiwania. Crp powinno byc podwyższone ale znalazłam wypowiedź mamy ktorej dziecko miało crp 0,2 i drugie 3, a na rtg zmiany jak byk. Generalnie dla świętego spokoju zrobiłabym rtg ale muszę mieć skierowanie ;( rodzinna nie da, w szpitalu nie dali.. A jeździć do tysiąca lekarzy prywatnie i prosić aż w końcu któryś da. Najbliższy w trójmiesciee więc ponad 60km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TygrysekKasi
Dziewczyny wczoraj zrobiłam coś takiego 30 ml herbatki koperkowej podałam łyżeczką i ok.Za jakieś 3 godz.podałam 30 ml tej herbatki w butelce (miałam tam najmniejszy smoczek, bo on jakby się boi pic z szybszego smoczka herbatke) i masakra, ciągłe podnoszenie i ulewanie.O co chodzi, że po butelce jest tak źle.Mleko z butelki pije ,tylko z szybszym smoczkiem i jest ok.Boje się mu dać do herbatki większy sokol, bo kiedyś się za krztusił :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona elka
U mojego dziecka zdiagnozowano refluks w wieku 1,5 roku. Poczatki byly ciezkie bo trzeba bylo diete wprowadzic. Jest alergiekiem wiec bylo latwiej a z drugiej strony kolejna porcja zywnosci do ostawienia. Dzis ma 3 latka i jest chyba ok. Wszystkie dolegliwosci minely ,gardelko nie szczypie, brzuszek nie boli, z buzki nie smierdzi. Oprocz diety przeszlismy na mleko z kaszy jaglanej. Dziecko ma od urodzenia klopoty z jelitami i to mleko tez bardzo pomoglo. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój miał chyba z 10 albo 11 mc jak podałam mu ocet i wode z solą po pół łyżeczki do buzi mu wlewałam nie tłumaczyłam że musi tylko dawałam troche czasu mi to zajmowało cały dom zaniedbany bo były inne priorytety i dało rade, a co do tego zapalenia płuc to ja kiedyś wylądowałam z synem w szpitalu lekarka zbadała powiedziała że nie jest źle przez noc jedną inchalacje i syrop hamujący kaszel a rano po zdjęciu tlen kroplówki 2 tygodnie antybiotyków sterydów a potem na oddział kardiologii bo arytmii po leczeniu dostał zdążyła się woda w opłucnych zebrać 4 lekarki nikt nic nie słyszał a syn niedotleniony był jak czujesz że jest coś nie tak to dla twojego spokoju domagaj się aby to sprawdzili łaski Ci nie robią, mi też kiedyś było głupio bo to nie ładnie takim opryskliwym być itd, ale teraz to nawet babcie rugam w kolejkach jak mi się chcą na świnie wcisnąć inaczej to w nieskończoność będą człowieka zbywać i lekceważyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość E
A ile tej wody mu dawać? Spróbuję strzykawką chociaż. Mój syn ma podwyższone PLT. Ono też odpowiada za infekcje.. A zdrowy jak rydz. Dlatego to zach. Zap. Pluc mi po głowie chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość E
Ale podwyższone PLT świadczy też o niedoborze żelaza, a mój syn ma anemię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie starej zwykli lek. nic nie słyszeli, a na rtg zmiany że i ja widziałam (ale pulmonolog usłyszał, bo on słucha kilkanaście minut). Moze więc wizyta u pulmonologa, jeśli masz dobrego w okolicy? nie dlatego, ze uważam, ze Synek ma na pewno zap. płuc, ale póki nie wykluczysz, to sie zamartwisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość E
Byliśmy u pulmonologa (to nasza alergolog) i osłuchiwała młodego ale nie długo. Tyle że jak miał kaszel po jedzeniu taki że na ośrodku stwierdzili infekcje płuc, ona następnego dnia nie słyszała nic niepokojącego. Nawet o oskrzelach nie wspomniała. Ja po prostu nie lotrafię pojąć jak to jest, że kiedy był na mleku to było ok, a po gęstym źle.. Powinno być przecież na odwrót i to mi nie daje spokoju. Moje dziecko uczulone jest w 100% na mleko i soję. W przypadku mleka alergia ograniczała się do masakrycznych bólów brzucha. W przypadku mleka sojowego dostał pietwszego dnia kilka czerwonych krostek, które do nastepnego dnia znikły i pozostał ból brzucha. Boję się, że przegapię jakąś wysypkę skoro jest malutka i znika szybko. Ostatnio miał też jakieś malutkie kropki ale nawet nie przywiązywałam do nich wagi i teraz myślę, że mogła to być reakcja alergiczna. Pediatra która jest alergologiem, powiedziała że u syna alergie mogą objawiać sie jako eozynofilowe zapalenie układu pokarmowego, a przecież nie będę latać co tydzień na osrodek i kłuć dzieciaka by kontrolować eozynofile. Teraz przez tydzień będę dawać jeden zestaw warzyw i zobaczymy co mu wyjdzie. Przynajmniej byloby mniej potencjalnych alergenów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, jak poic dziecko przy refluksie? Mam dosypywac Nutritonu do wody i herbatki??? Kiedy w ogóle podawać picie skoro mamy zalecenie karmić co 2 godziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TygrysekKasi
Mój synek ma pół roku i póki co nie mam go dopajać, bo ilość mleczka jaką dostaje mu wystarcza. Takie zalecenia gastrologa.Ja mu sama raz na parę dni robie herbatkę koperkową i zagęszczam nutritonem.Wypija z łyżeczki ok 60 ml podzielonych w ciągu dnia.Ale to naprawdę sporadycznie się zdarza.Jest dużo lepiej jak pije tylko mleczko.Acha i jeszcze dodaje mu 30 ml wody bezpośrednio do każdego obiadku.Zawsze trochę przemyconego płynu.Tez jestem ciekawa kiedy mały będzie mógł normalnie być dopajania.Smecte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość E
Mój biedak wczoraj czołgał się po podłodze max 15 minut i w nocy kaszlał, w dzień też brzydki mokry kaszel. Teraz śpi i ma katar jak diablo. Rzuca się ostatnio po lóżeczku, budzi z płaczem, odgina charakterystycznie główkę do tyłu, szarpie strasznie za uszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiulek_23
daga- u nas (az boję się napisać) chyba lepiej. Sama nie wiem czy refluks jest czy go nie ma bo nie wiem czy wszystko mu przypisywać. No na pewno jeśli miałabym się przyczepić to pewnie do spania. nadal śpi niespokojnie, budzi się w nocy czasem 1 czasem i 4 razy. Ale moze dlatego, że jestem twarda i nie biorę go do łóżka a on bardzo chce. Ale nie chcę go tego nauczyć. Jak go brałam to spał lepiej no ale coś za coś. Nie ulewa już od kilku miesięcy, cofek ostatnio tez nie slysze. Nie odbija jakoś dużo. Tzn po mleku zawsze odbije ze 2-3 razy tak mocno dość ale wydaje mi się, ze każde dziecko beknie po 210-240ml mleka? Wody wypija bardzo dużo i tez nie zauważyłam by jakoś mu się cofało. W każdym razie nawet jeśli refluks jeszcze ma to nie jest najgorzej (tfu,tfu). Na dietę juz nie zwracam uwagi, dostaje nasze obiadki już czasem, wczoraj pierniki z własnej roboty podjadł z choinki :) jedyne czego nadal nie podaje i sie boję to soków i surowych owoców. jada tylko gotowane jabłka, gruszki, śliwki, morele i surowe banany. uwielbia kanapki z dżemem morelowym z własnej roboty. zaczął chodzić, dość sporo czasu spędza w pionie, może to nam pomogło... Ale badania na nietolerancję zrobię mimo wszystko ale już po nowym roku. Teraz mam za dużo wydatków. Od 8 stycznia wracam do pracy a młody do żłobka :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość E
Byliśmy dzisiaj u prywatnej lekarki do której chodzimy jak młody ma kaszel/katar. Z wczoraj na dziś dostał katar i kaszel i stwierdziła zmiany w oskrzelach. Zrobiła usg (ma w gabinecie) i twierdzi, że ma zmiany w oskrzelach i podejrzewa atypowe zapalenie oskrzeli. Zapisała Ventolin i jak nie pomoże to Summamed czy jakoś tak. Twierdzi, że gdyby to był refluks to nie nasiliłby się po gęstym jedzeniu tylko na mleku byłoby gorzej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jakie charkterystyczne odginanie główki do tyłu chodzi? Podejrzewam u córeczki refluks, ale lekarze mnie olewają! A Malutka całe dnie stęka, widać, ze się bidulka męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość E
Powiedziała, że mamy zapisać się do poradni leczenia mukowiscydozy :( i znów wyję dzień i noc. Brakuje mi już sił. Lekarka twierdzi że przy refluksie objawy by ustąpiły po wprowadzeniu gęstych pokarmów, a na pewno nie nasiliłyby się do tego stopnia :( jutro zapiszę się do poradni i umówię na badanie chlorków w pocie. Dziś natomiast poproszę o skierowanie na rtg z kontrastem bo łudzęsię, że może to jednak jakaś wada przełyku, a nie od razu muko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość E
W wynikach ogólnych kału dopatrzyłam się dwóch rzeczy - Ph 7,5 więc dość wysokie.. i woń- zapach zepsutego mleka. Tak jakby źle trawił. Może warto zrobić badania w kierunku Candidy? Spytam dziś pediatry co konkretnie musiałabym zrobić. Syn ma ciągle odparzone klejnoty, czerwone dookoła o***tu, często też w miejscu zetknięcia z pampersem, robią się czerwone kropki. W głowę mi chyba niedługo zajdzie mówiąc kolokwialnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama LG
Dziewvzyny poradzcie mi moja mala ma 4 miesiące i te ma refkuks ;( przez ostatni miesiąc jadla super i juz myslalam że mamy problem z glowy, ale od kilku dni znowu problem z jedzeniem;( mala w ogole nie chce pic mleka, nawet na spiocha. Daje jej od miesiaca helicid i gasprid ale leki te w ogole nie działają ;( czy poczekac jeszcze az zaczna dzialac czy szukac czegoś innego ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zagęszczasz jej czymś to jedzenie? Próbowałaś Nutritonu? Kleików kukurydzianego/ryżowego? Ukończyła 4 miesiące? Może wypróbuj Sinlac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TygrysekKasi
GośćE nie denerwuj się.Wcale nie jest tak, że przy stałych pokarmach przechodzi refluks.U nas wcale nie przeszedł.A tez mi kazdy powtarzał, że minie.Moze tak silnie go coś alergizuje jednak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama LG
Od początku stosujemy nutriton i od niedawna kaszki niestety nic nie przynosi poprawy. Mala ulewa, a jak nie ulewa na zewnątrz to słychać jak polyka to co sie jej wraca. Powolo trace nadzieje ze to minie. A jak to jest w ogole z tym refluksem, przechodzi zupelnie czy raczej trzeba się przygotować na przewlekłe leczenie. Dziwi mnie to ze na mala nie dziala gasprid i helicid, bo z tego co tu czytam to raczej pomagal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość E
Tygrysek >> zaczynając od pierwszej rzeczy, po której kaszlał - Sinlac. Co może w nim uczulać - mączka chleba świętojańskiego lub ryż. Po kleiku kukurydzianym i ryżowym ulewał lub wymiotował, więc jedyne co mi przyszło do głowy to to, że może on rzeczywiście jest uczulony na ryż. Mało prawdopodobne ale moja przyjaciółka jest uczulona na ryż ziemniaki marchew jabłko ... i wiele innych. Można? Można. Podczas rozszerzania diety towarzyszył nam Sinlac. Zupki zagęszczane Sinlaciem, jak nie zagęszczane to Sinlac na śniadanie. Nowa pediatra (zmieniliśmy poprzednią) powiedziała, że może ma jakąś wadę przełyku np Achalazja przełyku. Nic nie powiedziałam ale czytałam już o tym i też to rozważałam. Wada ta polega na jakimś zwężeniu przełyku i wówczas człowiek reaguje źle na gęstsze pokarmy bo zwyczajnie nie chcą przejść przez przełyk. Dała nam skierowanie do gastroenterologa i do oddziału pulmonologii z powodu przewlekłego kaszlu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TygrysekKasi
Ale synuś ma przy tym kaszlu jakąś flegme??Ja doszłam do wniosku, że mój syn nie toleruje Bifidusa, który znajduje się w Sinlacu i wszystkich kaszkach Nestle.Tak strasznie po nich zaczął ulewać, ba wymiotywać wręcz.Teraz podaje mu tylko kleik i kaszke z Bobovity i jest lepiej.Tez jestem ciekawa , kiedy ten refluks odpuści. Kiedy w końcu będę go mogła normalnie napić i podać owocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość E
Ma koszmarny mokry kaszel słychać odkrztuszanie flegmy. Co do tego Bifidusa - też początkowo obstawiałam maltodekstrynę i bifidus ale on kaszle nawet po zupkach więc odpada. Nawet ziemniaka nie dodawałam, bo maltodekstryna produkowana jest z ziemniaka kukurydzy lub czegoś tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Jasia prosi o wsparcie
Jestem mamą małego Jasia. Niedawno skończył 4 miesiące. Bardzo dużo płacze, jeszcze więcej marudzi. Nie mogę już patrzeć jak się męczy. Jestem niemalże pewna, że to refluks (badanie moczu, kału, USG główki i EEG nic nie wykazały). Nasza doktor każe mi czekać. Mówi, ze samo przejdzie i szkoda męczyć dziecka szkodliwymi i nieprzyjemnymi badaniami, które i tak nic nie wniosą, bo nie ma bezpiecznych leków na refluks i ona odradza jakąkolwiek kurację farmakologiczną. Faktycznie czekać, czy zmienić lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Tosi
Kiedyś do Was pisałam. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i porady jakie wtedy dostałam. Żałuję, że nie mogę Wam się odwdzięczyć poradą ze swojej strony, ale Tosia jest młodsza od Waszych pociech, więc i doświadczenia w walce z refluksem mam mniej. Moja Tosia jęczy jak jęczała. Miałam nadzieję, ze to refluks na tle alergicznym, ale przejście na Bebilon Pepti nic nie pomogło. Zagęszczamy od paru dni Nutritonem i wreszcie przestała się krztusić podczas jedzenia (nie wiem, czy ma to związek z refluskem), ale jak się cofało tak dalej się cofa. Dostałyśmy skierowanie na RTG. Czy to prawda, ze to oznacza kilka dni w szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga1975
cześć Dziewczyny, gość E - zrobisz te badania na muko i wreszcie przestaniesz o tym myśleć. to na pewno nie to, bo 99% tutejszych dzieci ma albo przewlekły katar albo kaszel albo śluz w kupie (gdzieś to musi wyleźć). Reakcjami natychmiastowymi sądzę, ze nie znajdziesz przyczyny, bo to są na ogół rekacje opóźnione o 2-3 dni. a moze gęste podrażnia zaczerwieniony przełyk (stad rekacja kaszlu) a mleko nie. U nas na bad. endoskopem u laryng. było widać czerwony wpust krtani, co świadczyło o tym, że ulewa wew. b. wysoko, a podrażniona śluzówka produkuje śluz, a ten jest pozywką dla bakterii, które moze mu sie namozyły. Summamed jest b. dobrym antyb. - mocnym, nowoczesnym, nie obciążającym tak żołądka i zobaczysz, ze on pomoże. jestem pewna! mamo Tosi, nie pomogę niestety. mamo LG po 1 mscu powinnaś widzieć efekt, ale to nie jest nigdy efekt spektakularny tylko mały krok do przodu. mamo Jasia, na ogół do 6 msca sie czeka, jeśli przyrasta na wadze i nie ma jakiegoś dramatu (marudzenie do nich nie należy, niestety). z najbezpieczniejszych jest chyba Nutriton albo gastrotuss.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tę woń zepsutego mleka znam, towarzyszyła u nas białemu jęz. Laryng. nam obrazowo tłumaczył, że jak surowe mięso będę polewać cytryną, to właśnie taki efekt osiągnę. To od ulewania, a nie od grzyba (co nie znaczy, ze moze mieć nieprawidł. florę bakteryjną, ale antyb. + potem długo probiotyk i sobie z tym poradzicie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość E
Daga1975 >> najgorsza w tym wszystkim jest ignorancja lekarzy. Tłumaczysz jak krowie na rowie i nie dociera... bo oni to kaszlu nie słyszą, więc wszystko jest ok. Tak - a ja sobie do szpitala na wczasy przyjechałam. Gdyby mu zrobili rtg to mogliby cokolwiek powiedzieć, a po badaniu krwi i kału zbyt wiele się nie dowiedzą. Bynajmniej nie odnośnie kaszlu. Na razie sumamedu nie daję, bo miałam podać jak będzie gorączka albo się pogorszy. Na razie kaszle, wszystko schodzi po Ventolinie. Od dziś będę dawać kaszę jaglaną, a nie ryż. W chorobie ciężko mi też ocenić jak reaguje na coś skoro kaszle non stop. Mam też wrażenie, że dopóki nie zrobią rtg to g****o za przeproszeniem wykryją bo wg mnie ewidentnie jest coś nie tak z tą nadprodukcją śluzu - skądś musi się on brać. Może to jakieś wady przełyku taka jak mówiła pediatra, a może podrażnienie - tak jak mówisz Ty. Tak czy siak muszę mieć skierowanie od gastroenterologa, bo pediatra na pasaż skierowania nie może dać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość E
Z tą wonią zepsutego mleka chodziło o kał. W badaniu ogólnym określają woń. Więc myślę, że w połączeniu z PH 7,5 świadczy to o nie najlepszym stanie jelit. Podajemy na razie Latopic. Potem przejdziemy na Dicoflor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×