LUTY 2008 !!!

A to no to nieciekawie ale idzie sie przyzwyczaic do innego jedzenia:) hehe nic nie mow a fasoli blehhhh nawet dzieci ja dostaja na sniadanie w przedszkolu...A jak Twoj mąż zapatruje sie na polskie specjały? Bo moj znajomy anglik nie lubi pierogów bigosu czy kapusniaku niecierpi i wogole twierdzi ze my polacy dziwnie sie odzywiamy bo jak mozna nie jesc frytek na codzien lub fasolki??

w sumie nie jest zle bp lubi nalesniki,typowy polski obiad gulasz,kasza,buraczki to mu smakuje.nauczylam go nawet jesc chleb od czasu do czasu,ja ma dzien zje.on przede wszystkim lubi mięcho np kurczaka albo wolowine i koniecznie slateczki.wszystko byle nie z duza iloscia oleju. w sumie on tez gotowal mi potrawy z jego kraju dobre tylko troszke pikantne ale teraz juz nie dodaje tego wszystkiego bo wie ze jak ugotuje i przesadzi z ogniem w jedzeniu ja tego nie rusze hehe :D ale musze mu przyznac dobrze gotuje.

dziekuje dziewczyny za mile slowa:) jennny to gdzie sie udac po to zwolnienie(Gp???)

9 luty to dobrze ze wymieniacie sie \"kuchnia\" a facet ktory dobrze gotuje to skarb:) wiem bo moj jest kucharzem i ja jestem gosciem w kuchni nad czym zupełnie nie ubolewam:) katarina mysle ze tak bo tylko Gp moze wystawic ci zwolnienie,ktore bedzie honorowane u pracodawcy...przynajmniej ja tak miałam ,ale jak bedziesz widziec sie z midwife to popros ja o MAT B1 jesli jeszcze nie masz,bo przyda ci sie jak bedziesz chciała isc na macierzynskie(MAT B1 to zaswiadczenie o tym ze jestes w ciazy z data porodu ktory musisz dac pracodawcy) A teraz zycze milej nocki i słodkich snow o maluszkach!! I trzymajcie kciuki zeby jutro dzidza wspolpracowała z usg...Bo mam nadzieje ze Ona okaze sie Nią wkoncu:)A jak nie to NIm tez moze byc:)ale zeby sie wkoncu pokazała!

jennny zycze Ci JEJ a Gp?? tak napisalam bo niewim co to jest(kto) zycze milej nocki buziaczki dla brzuszkow

KAtarina dziekuje:) Gp to to lekarz Twoj..ktory był przed ciaza ,ktory cie prowadzi!

oj ja glupol jennny dziekuje:) jeszcze kilka godzin mase spraw i lece:( do pozniej kobitki moje:)

hej!!! Mam 2 wiadomości :) pierwsza extra :) wczoraj poczułam ruchy hihi w sumie to czułam juz od niedzieli, ale wczoraj byłam tego pewna na 100% :) a druga hymmmm :% sama nie wiem, zwazyłam się wczoraj i nadal nic nie przytyłam, pomimo, że jem za troje. Moze to przez to, że nie objadam się wieczorami?? Ale odkąd wróciłam do obiadów w pracy to wydawało mi się, że jem baaaaaaardzo dużo :) lula świetna robota z tą tabelką :) ziutek nic się nie martw :) ja od dzisiaj tez jestem bez Męża :( też delegacja :( i to nad morze sobie pojechał, a ja tak bardzo chciałam w tym roku jechać (bo co roku tam jestem), ale ze względu na początkowe problemy z dzidzią nie mogłam jechać :( na całe szczęście wczoraj przyjechala do mnie moja Mama :) we dwie zawsze raźniej hihi niom i mam jeszcze mojego piesiuka :) mój goldenek od kilku dni regularnie przychodzi wieczorem i delikatnie przytula się do brzucha :) posiedzi tak chwilę, a później sobie idzie spać :0 może coś czuje hihihi

hej dziewczyny .... jak tam samopoczucie... u nas w Poznaniu taka jakas dzwna pogoda.. ni to cieplo ni chlodno ni w kij ni w oko.. ..zazdroszce Wam juz tycg ruchów.. wiem ze jeszce musze poczekac minimum z dwa tygodnie ale juz nie moge sie doczekac.. za to brzuszek juz mi zaczyna rosnąć .. juz ludzie poznaja ze to ciazowy i gratuluja:) .... wczoraj widzielismy sie z tesciami i wiekszosc rodzinki ma przeczucie ze w brzuszku syneczek sie rozwija .. hihihi tylko przyszla babcia tak chce wnusi ze sobie wmówic nie da :)... .. myslicie ze mozna jakos tak czuc czy to chloppiec czy dziewczynka ????????????????? no bo niby matka czuje ..ale na jakiej podstawie?????????????.. co o tym myslicie.. b

to tak jak u mnie :) wszyscy mówią, że będzie chłopak hihi mi tez się tak wydaje, że jednak chłopak, ale zobaczymy co wyjdzie :) czasami matka jakoś tak wie :) ale koleżanka była z drugim dzieckiem w ciązy i i była przekonana, ze będzie dziewczynka hihi a tu wyszedł drugi chłopak :) :) :)

a tu dzisiaj cisza i spokój i nie ma z kim pogadulic :(

no to faktycznie.... zaskoczenie...mysle ze juz przy nastepnej wizycie bedzie wiadomo co to wiec sprawa sie wyjasni.. mi chyba jak kazdej matce głownie zalezy na tym by zdrowe bylo

Hej lula - faktycznie mamy ten sam termin:) Po ostatnich wizytach u lekarzy ( liczba mnoga bo mam jedną gin na rejonie i jedną gin w poradni przyszpitalnej) mam mętlik w głowie. Usg miałam 6.09. - genentyczne, wyszło dobrze, ale ile się nastresowałam to moje! - w 18 tyg., tak późno bo wczesniej się nie mogłam dostać... I teraz od gin z rejonu dostałam skierowanie na usg połówkowe, które mam zrobić do 22 tyg. Wyznaczyli mi termin na 25.09 czyli właściwie 3 tygodnie odstępu... A gin z poradni przyszpitalnej w ogóle nic nie mówiła o połówkowym tylko, że następne za jakieś 8 tyg - zgłupiałam! Już nic nie wiem, może Wy mi doradzicie. Zastanawiam się głównie, czy w końcu usg jest bezpieczne dla dzieciątka czy nie? Chyba oszaleję...

powiem Ci Idrisi.. tak .. 8tygodni to faktycznie dlugo.. tzn nie wiem jak Wam ale mi robi przykazdej wizycie USG tj co 4 tygodnie.. raz nawet mialm 2 razy w miesiącu robione... sa niby zdania rózne ..ale moja tesciówka pracuej w szpitalu połozniczym i mowi ze usg nie jest niebezpieczne... .. chyba ze robisz 5 razy na mieisac i po 40 min..a przeciez ile takie normalne usg trwa 4-5 min... tak wiec wydaje mi sie spoko.. sam musiszz wiedziec najlepiej.. ja bym poszla... ale uwazam ze kazda z nas powinna sama decydowac i robic zgodnie z sumieniem

dzięki natimp1:) w sumie dobrze mieć czasem w rodzinie speca od spraw położniczych;) myślę też, żeby iść, co najwyżej spróbuję przełożyć na początek października - o ile się uda, i jak już będę wiedziała jak mam wolne w pracy... może będę wówczas spokojniejsza... a w ogóle to tak bym już chciała wiedzieć kto tam mieszka w moim brzuszku:):):)

no juz przy tym usg jesli dzieciatko ci figla nie splata ,.. to powinnas wiedziec.. my mamy dopiero 17,5 tc wiec jeszce troszke :(

dzis wreszcie pogoda ladniejsza, przynajmniej w Gdyni

witam Mamusie! U nas dzisiaj piekna pogoda !, Katarina, fajnie że zabierasz ze soba obydwie Mamy :), będzie ci raźniej. natimp1, zobaczysz napewno juz się niedługo ruszy maleństwo, fruskawka gratuluje ruchów :), a waga się nie martw, to chyba indywidualna sprawa, ja mam juz 7 kg na plusie i nie wiem gdzie wogóle nie widać, mąz się smieje że nawet od tyłu jakpatrzyto mam jeszcze talie :) Jennny zyczę ci dziewczynki, i zdrowego dzidzusia,ja tez chciałabym dziewczynkę, ale pierwsze 3 m-ce czułam , że to dziewczynka, a teraz wydaje mi sie, że tomoże bys jednak chłopiec, więc niewiadmo :) Co do jedzonka to widzę, że tu wielu meżulków gotuje super. 9 luty, jak była w stanach, to mieszkałam blisko miejscowości gdzie było dużo ludności pochodzenia hiszpańskiego, lub latynosów,ale oni byli hiszpańsko języczni i mieli podobną kulturę, i własnie strasznie dużo jedli ryżu z fasolą, ale mi to nie podchodziło niestety. Ostatnio zauważyłam, że częsciej czuje maleństwo przy komp. teraz tez, tak jakbymiało wtedy trochę ciaśniej i bardziej je czuje :) pozdrwiam

Witam! No i po badaniu...wszystko w porzadku...wszystki paluszki obecne,nozki raczki i serduszko tez super wiec jestem cała szczesliwa....No ale bedzie synek!!!!!! POdswiadomie czułam ze to chłopak na samym pocztaku ciaży mowiłam wszystkim ze bedzie syn...dopiero od niedawna jak zobaczyłam ubranka wózeczki zachciało mi sie dziewczynki...ale ciesze sie ze juz wiem ,Tata dumny bo widzał przyrodzenie malca...które pani powiedziala ze duze i wyrazne:D:D wiec przyszły Tata mało nie pękł z dumy hehe (mysli ze to po nim:D:D:D:)ci faceci sa tacy smieszni..moj juz zaciera reca i nie moze sie doczekac pierwszych klocków lego,które uwielbia...no a ja....juz nie kupie rozowego wózka:)

Cześć wszystkim! Wróciłam już z pracy i czekam na pizze. Dzisiaj mam dzien, po którym przytyję z 5 kilo! Trudno. A jutro mam wolne i będę robiła pierogi ruskie. Jennny to Twoja sprawka! Anted moja dzidzia tez bardziej sie rusza jak siedzę, wtedy ma pewnie mniej miejsca. A tak w sprawie przeczuć - to teraz nie mam wcale, ale w pierwszej ciąży od początku wiedziałam i czułam, że to chłopiec. A że były to czasy przedpotopowe i nie miałam robionego usg, to dowiedziałam sie dopiero po porodzie. Załuję, że teraz nie czuję.

Jennny - gratulacje!

piszecie o swoich przeczuciach co do płci, ja mam wrażenie , że tam w środku siedzi mała dziewczynka. Jednak co naprawdę to okaże sie później. Cieszę się, że buzia wreszcie mi się wygoiła bo mialam strasznie w pryszczach jak nigdy. Nawet wtedy gdy byłam nastolatką. Waga nie wiele drgnęła bo 2,5kg. Dziś nawet ludzie w pracy mówią, że nic nie widać abym była w 5 miesiącu. Niektórzy zresztą nawet mi mówia , że wygladam jakoś inaczej ale nie wiedzą co jak ich uswiadamiam są zaskoczeni.

Sylwia dziekuje:) A te pierogi to za ten bigos co ostatnio robiłas hehe i musiałam tez zrobic:) Wsumie tak sobie mysle ze fajnie jest miec taka niespodzianke przy porodzie...teraz gdy mamy mozliwosc dowiedzenia sie wczesiej pewnie malo kto sie decyduje na niespodzianki..No to teraz Sylwia dziewczynka musi byc:) Troche jestem wystraszona jak to bedzie z chłopcem...Czy uda mi sie go wychowac..itd wydaje sie ze z dziewczynka jakos łatwiej..no ale zobaczymy.Sylwia Ty masz wprawe jak to jest z chłopcami?

Jenny - gratuluję synka!:) Co do przeczuć, albo chęci - ja od początku chciałam dziewczynkę, wręcz byłam o tym przeświadczona, że ma być i już. Aż zaczęło mi się wydawać, że właśnie na złość mnie, a ku radości męża będzie chłopak. Poza tym z imieniem dla chłopaka jakoś mi łatwiej, mamy 2 opcje i już. Dla dziewczynki imię miałam od zawsze, tyle że teraz co 2 nosi to imię!!! Nic tylko się pochlastać:( Z kolei na usg genetycznym jak pani doktor nic o płci nie mówiła (potem się okazało, że dzidzia była nie tak ustawiona) to myślałam w panice: nie ważne jaka płeć, byleby zdrowe było...

idrisi - dziekuje:) Wsumie ja również dla dziewczynki nie miałam imienia a dla chłopca tak ,ale wiesz co teraz jak wiem,ze to napewno facet to juz sama nie jestem pewna tego imienia,czy nadal mi sie podoba:)Przypuszczam ze jeszcze z 10 razy sie zmieni:)

Cześć mamy, Jenny -gratuluję chłopaka. Zdecydowana przewaga chłopaków na topiku naszym. Ziuuetek, oczywiście , że zapytam o gronkowca, ja też często mam styczność z psem mojego brata i to wcale nie takim małym. Przyda mi się wiedza na ten temat na wszelki wypadek. Ja nabrałam ochoty na bigos, chyba ugotuję.

Jennny GRATULUJE SYNA !, ja z tym imieniem mam odwrotnie mam pewniaka dla dziewczynki, a dla chłopca , takie mieszane uczucia, jesli chodzi o imię, i napewno będzie odwrotnie , ah, tak jest zawsze . Fajnie , że już wiesz, ja może 10 .10 dowiem się, zobaczymy :)

hej jenny... gratuluje chlopca... zreszta dziewczynki tez bym gratulowała wazne ze ok wszystko jest... ..super ze masz chlopaka.. to moze mi podsuniesz troszke pomysłów chłopięcych imion , nie wracam do tego watku bo juz go kiedys poruszyłam.. wiec nie chce sie powtarzać.. ,... ja tam czuje ze to mała wersja męzulka jest w moim brzuchu.. nie wiem skad poprostu wiem.. i nawet przez pół minuty mi do glowy nie przyszło ze to bedzie dziewuszka..ale zobaczymy co przyniesie zycie.... tak jak pisałam niby wygladam na chłopaka ..ale wiecie jak jest z tymi przesądami .... ...anted dzieki za wsparcie z tymi ruchami... czekam cierpliwie az dostane kopniaka.. maz sie smieje ze jak mi tak zalezy to moze mnie kopnąc zawsze od rana na dobry początek dnia:)poki co mam co jakis czas cos takiego ze blokuje mi sie lewa strona.. tzn nagle kuleje i tyle.. tak wiec pewnie uciska mi dzieciatko nerw jakis.. i wiecie co coraz bardziej czuje jakies rozciagannie itp... tak w dole ( hmm nie wiem jak to opisac -glupiio mi tak o tym mowic ale jak nie z wami to z kim), jakby mi cos wypasc mialo .. hmmmmm mam nadzieje ze to zasługa rozciagajacych sie miesci .. co o tym myslicie,,

ja dla chlopca Igor, dla dziewczynki Emilia. Chociaz moj mąż podał ostatnio propozycje Gabriel dla syna, ale mnie to imię jakoś nie przekonuje. Ja za to dorzuciłam Przemysław ale jemu nie pasi, więc najprawdopodobniej Igor zadowoli nas oboje

Neska,Andet,Natimp dziękuje:) Co do imion to zaraz dorwe jakis imienik ..Nam podoba sie Patryk albo Eryk(Eric) Kacper ale teraz juz sama nie wiem jakie imie..jest jeszcze czas do konca stycznia napewno cos sie jeszzce wymysli.. Zdecydowanie duzo chłopców sie rodzi..a topiku styczniowym równiez przewaga chłopców nad kilkoma dziewczynkami..Przysłowie mowi ze jak sie chłopcy rodzą to sie wojna szykuje! Oj nie podoba mi sie to ...zreszta wszycy mwoili ze rosne w szerz na dziewczynke a tu chłopiec wiec tym przesadom bym nie wierzyła:) Danis mam kolege o tym imieniu..powiem ci ze inteligentna i zaradna z niego bestia;)