Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Ziutek nie martw się , dziecko jest już spore i nie ma obaw, ewentualnie troche dłużej poleżysz w szpitalu...rozumiem cie, bo sama mam doła, rycze , martwię się porodem, to ułożenie małej mnie przygnebiło, cały czas była głową w dół, a teraz 36tc i ona odwrotnie, ale w piątek ide do ginki swojej to mi powie co i jak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jenny jak to liczyc np: maluszek zaczol sie ruszac np.o14.21 i wykonuje kilka ruchow to jako jeden czy osobno jego figielki mam liczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes super wygladasz:) PATY- z tego co kiedys przeczytalam mozna miec wplyw na zmiane ulozenia dzidzi,poytaj gina, z tego co wiem to byl to spacerki i siadanie odwrotnie na krzesle tak ,ze rekoma jstes oparta o oparcie krzesla i tak siedziec czesto jak znajde ten artyklik to ci powiem gdzie on jest wiem ze czytalam go na onecie pt. dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje wam za pocieszanie, ja po prostu nie moge przyjac ciagle do wiadomosci ze taty nie ma, to absurd jakis heh no i wlasnie, znowu skurcz... to ja juz chyba nie bede pisala na ten teamt co do allegro to kupilam tam pralke, lodowke, plyte grzewcza i piekarnik. wszystko bezproblemowo i duzo taniej niz w promocjalch sklepowych. kupilam ostatnio dla małej taki fotelik http://allegro.pl/item289114290_foteliki_samochodowe_nosidelka_4baby_0_13kg_7kol.html i zastanawiam sie nad takim spiworkiem do niego http://allegro.pl/item292540238_sliczny_spiworek_do_fotelika_nowy_.html, jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIĘKI ANIAT! Wolę rodzić sn,ale w położeniu główkowym i wiedząć,że dziecko nie jest zbyt duże.W końcu natura stworzyła nas do rodzenia sn, to uodparnia dziecko, pozwala mu dostosować się do warunków poza łonem matki , jest stworzone ,żeby rodzić się normalnie, wytwarza się w nim adrenalina do pokonywania stresu i wszystko to sprawia,że tak ma być.W końcu cc jest traktowane jako operacja. ALE WIADOMO,ŻE W TAKIEJ SYTUACJI NIE PODLEGA DYSKUSJI, ZDROWIE DZIECKA JEST ZAGROŻONEPODCZAS TRUDNEGO PORODU! Mam nadzieję,że jeszcze malutka zrobi mi niespodziankę i się odwróci, bardzo bym chciała mieć M przy porodzie i jest to inne przeżycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patus - jakie masz ulozenie twraz? bo weszlam na onet tam jest topik dziecko i rozmowy z ekspertami i zadalam babce pytanie czy mozna miec wplyw na zmiane uloenia i bede czekac ,az mi odpisze to ci przesle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny, ja co prawda jestem tegoroczną majówką i mam pytanie do anted22. Jesteś z Ustki, ja ze Słupska i najprawdopodobniej będziemy rodzić w tym samym szpitalu nad morzem :) Jakie słyszałaś o nim opinie, jak personel, co ze znieczuleniem, porodem rodzinnym itd. Czy chodziłaś do szkoły rodzenia? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziutk moge tylko napisac zebys byla sila,to straszne sracic kogosc bliskiego a zwlaszcza w takiej chwili:) Badz dzielna. Agnes slicznie wygladasz :) A jesli cos jest po 99p cena poczatkowa to podbijasz na 1f i jak nikt sie tym nie interesuje to za tyle pojdzie i nie ma odwrotu,ale musze cie ostrzec ze wiekszosc osob obserwuje aukcje po cichu i doiero 5 min przed koncem zaczyna sie licytacja wiec ze cos jest za 99 i ma kilka godzin do konca o niczym nie swiadczy! Zycze powodzenia bo naprawde czasami sa rzeczy,za bezcen Aniat kazdy najmniejszy kopniaczek powinien byc liczony chyba:/ tak mi sie wydaje,zapytam sie bo juz wychodze do szpitala(wkoncu sie zebralam) A co do czysciutkich okien..wlasnie zaczelo lac:D Pierwszy raz je mył a tu taka niespodzanka deszcz popsul jego prace hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes wygladasz uroczo, ziutek trzymaj sie, glowa do gory, lula tez miala termin na polowe lutego, a Zuzia cala i zdrowa, a jaka duza :) życzę Wam zdrówka duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniat, Jenny dzieki 🌻 Jenny Ty tez fajowo wygladasz, ja to podziwiam Twoje wlosy, ja to jak dziki Szopen czasem wygladam :O ehhh no i bede dzielnie licytowac jak juz w koncu sie znajdziemy na miejscu. wtedy bede sleczec przed laptopem ostatnie minuty licytacji. Ziuuutek fajny fotelik ja mam juz wozek kupiony razem z nosidlem do niego, podczepia sie. i nie musze przynajmniej nosic go. moja siostra jak nosila swojego synka to miala na nogach takie siniaki ze uuuu titi chyba juz wiem o jakie bole Ci chodzi, moja mala sie tak rozpycha na dole ze wlasnie dzis doswiadczylam tego uczucia jakie prawdopodobnie Ty masz. tak mi sie wydaje, bo ani to bol okresowy ani skurcz tylko tak jakby sie pchala ta swoja malenka gloweczka tak mysle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! fajnie wygladacie z tymi brzuszkami, moj brzuchol pzrestal przypominac jakikolwiek ksztalt :/ ale tez zrobilam sobei dzis zdjecie ( na blogu tadeuszka jest dla ciekawych :)) moje samopoczucie jest mocno zachwiane pzrez to ze powinnam lezec a mi to zupelnie nie wychodzi, klade sie do lozka i nagle sobie cos przypominam i wstaje po to, czy to zrobic itd.. i w sumie pzrez caly dzien nie wiem czy ze 3 godziny w sumei lezalam, piszecie duzo o wozkach, ja mam taki stary tzn uzywany kupiony i wlasnie musze w nim pzreprac wysciolke gondoli, jest niby czysta ale zeby fajnie pachniala i wogole zeby byla swieza, mam nadzieje ze ten mi wystarczy :) ciuszkow mam ogromnie duzo, nie wiem czy to zuzyje, ale moze jak maly by sie wczesneij urodzil to nie bedzie wielki wiec moze ponosi te ciuszki na 56 cm :) ja mam juz od poczatku grudnia poprane i poprasowane, w szufladach w komodzie, na razie od zcasu do czasu tam zagladam, dalej ladnei pachna, nie sa skurzone wiec ... a bardzo sie ciesze ze tego nie odkladalam na styczen bo teraz bym dopiero miala stresa ze nie wyprane ani poprasowane :) u mnie dzis byla bardzo ladna pogoda, ale siedzialam caly czas w domu :) czekalam na kolede i ksiadz nasz dom ominal :( smutno mi z tego powodu ale coz mialam dobre checi :) jutro gosc mi zaklada satelitke wiec bede mogla polezec i poogladac tv przynajmniej moze wtedy wyleze :D ziuutek przykro mi ze takie smutne rzeczy cie spotkaly i ze tak sie czujesz, ale nie martw sie za bardzo na tym polega zycie jedno sie rodzi inne odchodzi :) a co do zakupow na allegro to ja juz dawno polecalam, chociaz z pralkami czy lodowkami pzrynajmniej w polskiej wersji to krucho jest malo wystawionych i drogo, ale poszukac mozna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki aniat serdecznie, nie wiem jak twarz jest ułożona- o to ci chodzi?Ten konował niewiele mi powiedział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Dzisiaj zaraz po obiedzie położyłam się zdrzemnąć i spałam prawie 2 godziny. A teraz jestem troche nieprzytomna. Spałabym do rana, ale musiałam wysłać męża na wywiadówkę do szkoły :) Pierwszy raz w życiu szedł! Ciekawe jak mu się spodoba. Agnes, Zabulak - współczuję wam problemów lokalowych. Nie jest to najlepszy moment, mam nadzieję, że wszystko sie dobrze ułozy do czasu pojawienia się maluszków. Paty - po Twoim ostatnim doświadczeniu z doktorkiem tez myślę z lękiem o porodzie. I nie chodzi mi o moje męki tylko boje się o dziecko. Moja mała tez się ostatnio jakoś przekręciła. Przez wiele tygodni czułam nóżki po lewej stronie, a teraz raz z prawej, raz z lewej. Na szczęscie czuje czkawkę na samym dole, więc wnioskuję, że tam ma główke. Agnes - fajnie wyglądasz :) Ciekawe co u Luli i Zuzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny, a ja dzisiaj byłam u lekarza moje maleństwo ma już 3300 i na 100% jest dziewczynką. Mam rozwarcie na 1 cm, lekarz powiedział że mogę urodzić w każdej chwili, tak szczerze mówiąc to teraz dopiero zaczynam się bać. Mam do Was prośbę ponieważ kupiłam sobie saszetki tantum rosa ale tylko dwie bo więcej nie mieli, jutro mają dostać ale nie będę codziennie jeżdzić do apteki, jak możecie to napiszcie mi jak to mam rozcieńczyc i stosować bo nie mam żadnej ulotki na ten temat. Pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania to masz podobna syt jak ja :D a gdzie bedziesz rodzic? ja na 99% w bytomiu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ale mam do nadrobienia,tyle zapisałyście od wczoraj wieczora...no ale nic zabieram się za czytanie.Ja mam skleroze i nieumiem najpierw poczytac co napisałyście a potem odp,bo o ile kilka rzeczy zapamiętałabym to niewiedziałabym co do której z Was miałam napisać.Ja na dole w okienku na bierząco Was czytam i odrazu odpisuję...dlatego często wychodzi z tego rozprawka:)...ale celowo oddzielam co do Was piszę,żebyście niemusiały czytać wszystkiego jak Wam się niechce,no dobra...zabieram się za nadrabianie. zapka-jak wspominasz poród Matiego?Jak się czułaś i jak się on czuł...czy wszystko było dobrze?Czy miał też jakies problemy z racji tego,że urodził się wcześniej? Anastazja-trzymaj się kochana z tymi skurczami i mam nadzieję,że zanim maleństwo zechce przyjść na świat to Ty juz będziesz przeprowadzona i nawet rozpakowana. titi-mnie coraz częściej i mocniej boli w pachwinach i czasem coś zakłuje,ale jak za dużo pochodzę to właśnie podbrzusze tak dziwnie boli. agnes-rzeczywiście niezazdroszczę Ci tej sytuacji z przeprowadzką i wydatkami,ale niemartw się wszystko zwykle jakoś się układa i zanim się obejrzysz maleństwo będzie z Wami a problemy same jakoś się rozwiąrzą.Życzę Wam tego z całego serca. A wygladasz prześlicznie i wcale niejesteś az taaaaaka wielka na jaką chyba się czujesz...ale ja mam tak samo.Czuję się ogromna:) Żabuleńka-pogoń tam kogo trzeba i niech zrobią Ci ten dach porządnie,przeciez na głowę niemoże Wam kapać. neska-dobrze,że u Ciebie wszystko wporządku i że masz siłę na przygotowania.....ja to czuję się nienajlepiej i sił mi już brak. Paty-to humorki mamy takie same i myśli:( Mam nadzieję,że pierwszy poród dobrze wspominasz to zawsze jakaś pociecha,że niemusi byc tak żle.Mam nadzieję,że Twoje maleństwo ułoży się prawidłowo do porodu...wiem,że chodzenie na czworaka zmusza troszkę maleństwo do prawidłowego ułozenia się to może sróbuj. katarina-no to ładnie się zaprawiłaś od tego biegania po znajomych...to teraz lepiej bierz się kochana porządnie za leczenie,bo jak się rozłożysz to będzie lipa.Już nic niewspomne o tym,co to byłoby gdybyśmy takie chore i zasmarkane rodziły.Raczej niedadzą nam maleństwa a jak gorączka to nici z karmienia. Ja to tak specjalnie Cię postraszyłam,bo Ty tylko o innych myślisz a nie o sobie,a czasem trzeba o siebie zadbać. Aha....i mam nadzieję,że niebędziesz sama dzwigać tego wszystkiego co zabierasz ze sobą,że ktoś odstawi Cię do samolotu i że Artur Cię zabierze,bo jak nie to ja mu....no! jennny-powodzenia na ktg i zazdroszczę Ci tego uodpornienia na te wszystkie widoki.Ja to mam podobnie do Ciebie...na nic niemam siły i nawet branie prysznica teraz tak mnie męczy,ze muszę odpocząć jak juz wyjdę z łazienki. ziuuutek-trzymaj się i niedaj się,myślami jestem z Tobą i przesyłam Ci moc pozytywnej energii!!!:):):) mania-Gratuluję udanej wizyty!:)Waga 3300 to bdb waga:) Już piszę jak stosować tantum rosa: Zawartość jedej saszetki rozpuścić w 0,5-1litrze przegotowanej wody.W POŁOGU:zewnętrznie do przemywania krocza od 1 do 2 razy na dobę.W POZOSTAŁYCH WSKAZANIACH:płukać pochwę roztworwm od 1 do 2 razy na dobę o ile lekarz niezaleci inaczej. Niepamiętam już która dziewczyna wpadła na dobry pomysł i napisała,żeby tantu rosa rozpuścić i wlać do pojemnika ze spryskiwaczem,wówczas w szpitalu wystarczy popsiukac sobie tylko,poczekac aż wyschnie chwilkę i tyle.Można też w buteleczce tamponikiem przemywać ale już wtedy trzeba dotykać.Generalnie fajna sprawa to tantum rosa:)i ja napewno będe stosować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam napisać co u mnie:)Dziś w nocy niemogłam spać...moje maleństwo strasznie mocno się ruszało i to trwało baaaardzo długo.Czułam jak cały brzuch faluje i czułam je naprawde baaaaardzo nisko,mąż też niemógł spać i tak gadaliśmy i chichotaliśmy do 5 rana.Czasem coś zakuło tam niziutko i tak kilka razy aż zasęłam.Dodatkowo znów zgaga męczyła mnie ale to już przesada...to sa takie napady zgagi,okropne! Rano też zakuło mnie kilka razy i przestało.Mam też od niedawna takie uczucie spięcia w prawej pachwinie. Czy te ukłucia w macicy to mam już zaliczać do skurczy?Jak Wy myślicie?Pamiętam,że pisałyście,że te skurcze to sa bezbolesne. Pozatym to chyba wszystko po staremu...na nic niemam siły i jak już wcześniej pisałam nawet po wzięciu prysznica odpoczywam.Powiem Wam szczerze,że najlepiej się teraz czuję jak niemuszę się z domu ruszać.Boli mnie ta rozciągająca się miednica i nawet już zauważyłam jak chciałam pierścionki założyć,że się nieda,bo ręce troszkę mi spuchły. Uciekam,bo muszę puścić męża do komputera. Gdyby nie on to juz bym w wariatkowie wylądowała tyle mam czarnych myśli związanych z porodem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małpeczka, Mati urodził się tylko 9 dni wcześniej, jak juz bylo po, to juz po 2h wiedzialam ze bedzie nastepne, ale moze i wczesniej, zawsze chcialam miec przynajmniej 2\\dwojke ale siostra z zatruciem ciazowym urodzila w 33tc malenstwo 1380, mala lezala z m-c w szpitalu 3tyg w inkubatorze i tydzien tak na obserwacji, jak miala 2kg to wyszly do domku. Miala biegania po lekarzach, zreszta nadal ma, ale mala ma sie dobrze, co prawda jej odpornosc nie jest najlepsza, ale wiekszych klopotow nie maja /mala spi ladnie, kolki nie miala, troszke marnie z jedzeniem, ale zle nie wglada/ uciekam synio wzywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malpeczka Ty tez sie zbadaj, bo ja mialam to o czym piszesz tydzien temu i dzis widzisz co mnie spotkalo ze nie znam dnia ani godziny :) moj maly wczoraj mi lekarz na usg pokazywal ze jak czuje ruch u gory brzucha zaraz pod zoladkiem to wtedy jego glowka waliw dol i po kilku sekundach mam lekkie uklucie na dole w pachwinie czy juz nawet w pochwie :) generalnie moje malenstwo lubi w nocy wariowac wiec ja jzu sie nawet przyzwyczailam ze on sie wierci a ja i tak spie tylko podobno pzrez sen mowie po cichu ała; mam wrazenie ze jestem jak taka zabawka pudelko z pajacem na sprezynce w srodku i ze zaraz ten pajac wyskoczy, mam juz tak rozciagniety brzuch ze wydaje mi sie ze bardziej sie nie da :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malpeczko, staraj sie nie myslec o tym, w zasadzie nie ma sie czego bac, kazda z nas to przezyla raz, drugi czy trzeci, rzadko sie zdarza, ze kobieta nie chce sise decydowac na drugie dziecko z powodu bolu, choc czasem sei tak zdarza, ale to moze szok poporodowy :) co do skorczy, to u mnie sa albo bezbolesne, albo bolesne, jakby ktoś oplatał mój brzuch z calej sily wczoraj robiłam kinderparty synkowi, szkoda tylko ze kilka kolezanek synka nie bylo, bo jakis wirus panuje i sie dzieciaki pochorowaly, ale i tak bylo bardzo fajnie, ale szybko padlam wieczorkiem, meza wzielo na rozmowki o imieniu dla córci, ale ja nie bylam juz w stanie, zobaczcie jaki torcik upichcilam http://img1.smyki.pl/0801/09/m/1447464572.jpg dziś synio skończył 2 latka, ale ten czas zleciał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapka torcik pierwsza klasa az mi checi narobilas!!! :P Sylwia dzieki malpeczka dzieki rowniez, w ogole moja mala tez sie tak wierci i teraz caly czad mnie pod zebrami kopie :O i na dol sie cisnie :O i tez najchetniej to bym z domu nie wychodzila, ale dzis juz bylam w sklepie i na miescie w tej agencji i jutro rano musze jechac bo moja fajtlapa dowodu nie wzial dzis ze soba wiec jutro mam dowiezc. ale juz mam proszek dla dzieci do prania i zrobie jutro pransko wielkie :) pocieszylam sie ta lodowa i pralka jesli chodzi o mozliwosc kupna na ebayu. jesli chodzi o recycling to moja siostra cos tam gledzila ze zniesli sprzedaz sprzetow elektrycznych bo czesto pada deszcz i sie psuja sprzety ale moze akurat jednak cos bedzie a jak nie to ebay :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniat - nie wiem czy dobrze doczytalam ale czy zamierzasz rodzic w domu?? Ja sama zaczynam pomału o tym myslec-mam termin na maj i nie wiem czy nie za pózno jest na szukanie połoznej . Pozdrawiam wszystkie i zycze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapka sliczny tort i najlepsze zyczenia dla synka :) malpeczko zobaczysz ze poród nie jest taki straszny a nagroda za ból ogromna ja to teraz mam juz takie bolesne skurcze poprostu cały brzuch mi sie napina jakby go mialo rozsadzic i to chwile trzyma, ale ogolnie czuje sie niexle, musze sie trzymac bo mam troche pracy przy pakowaniu, ale juz marze zeby sie to skonczyło dziewczyny przykro mi ze niektore tak sie martwią sytuacją mieszkaniową i nie tylko mam nadzieje ze wam sie wszystko jak najlepiej ułozy teraz przeciez nie powinnysmy sie denerwowac, choc moja mama tez ma kłopoty i ja sie zamartwiam, szkoda mi jej bardzo, mam nadzieje ze sytuacja sie wyjasni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapka - masz prawdziwy talent! Torcik pierwsza klas. Mati musiał byc dumny :) Malpeczka nie martw się porodem, dasz radę! To naprawdę nic strasznego. W trakcie porodu nie jest najważniejsze, że boli, tylko żeby już było po, ze wzgledu na dziecko, a każdy skurcz przybliża koniec. Ja mam dobre wspomnienia i liczę teraz na to, że będzie podobnie. Mam koleżanki, które mówiły po swoich porodach, że nigdy więcej i wkrótce decydowały sie na nastepne. A jedna z nich już myśli o trzecim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Mamusie !! najpierw poczytam porzadnie co u was, a potem naskrobie co u mnie, ale niezle sie rozpisalyscie :):):) Malpeczka ten pomysl z rozpylaczem to ja napisalam, a podpowiedziala mi kolezanka ktora juz rodzila, i tak wlasnie tak sobie przygotowala. Malpeczka ciezko okreslic tak z opisu czy to byly skorcze, moze kazdy ma inne doswiadczenia, moje nie sa bolesne ale odczuwalne. Fajnie ze masz wsparcie w mezu, cos na ten temat wiem, poniewaz moj wraca z pracy najczesciej okolo polnocy, wiec te moje bezsenne nocki tez nie sa takie zle, poniewaz podobnie jak wy potrafimy kilka godz. jeszcze razem przegadac.Wczoraj sobie nawet pozwolismy na cos wiecej, oj bala sie moja druga polowa, ale jak widac, nic sie potym nie dzieje :):):) zapka to twoja siostra naprawde urodzila malenstwo, dobrze ze szczesliwei to sie skonczylo mania to zycze powodzenia, oj teraz to naprawde nie wiadomo kto bedzie nastepny, ja mam ulotke do tantum rosa, ale widze ze malpeczka juz o to zadbala :) i wszystko napisala myszsza czym sie narazilas ksiedzu, ze cie ominal , hihi, marzenie31, milo cie tu uslyszec :), ja slyszalam b. dobre opinie na temat naszej porodowki,nie wiem czy mialas okazje tam byc, ja tylko jako odwiedzajaca, ale kazda mama ma swoj pokoik,ze swoja lazienka, wiec calkowita prywatnosc,dzidzius jest z toba i jest kapany w twojej sali, poniewaz sa specjalne takie dlugie umywalki do kapieli dzieci w twojej sali, jesli nie ma przepelnienia chlopcy sa w niebieskiech,a dziewczynki w rozowych pokoikach, do szpitala trzeba wziasc niemal wszystko,ale jesli wejdziesz do sklepu Pociecha na ul. Bema , lub w Ustce tam maja przygotowana liste z wyprawka, i rzeczami dla mamy i dla dzidziusia, ktore trzeba wziasc do naszego szpitala. Zagadaj tu czesciej, jak juz bede po napisze bardziej obiektywnie i z doswiadczenia jak bylo. acha, kwestia porodu rodzinnego jest bezplatna, i bezograniczen np. szkola rodzenia itp., znieczulenie tez jest bezplatne, ale co do znieczulen szczegolow nie znam, ale sie zorientuje, choc na dzien dzisiejszy nie jestem zainteresowana, powodzenia :) Ziuuutek i paty ladne te foteliki, moze tez poszperam na allegro Paty, ja obiecalam ci ten artykol, nie moge go namerzyc, ale zaraz poszperam w archiwum i go znajde. Ziuuutek , ciesze sie ze znowu jestes z nami, super ze udaly ci sie zakupy :), ale uwazaj na siebie i suchaj sie lekarza, dobrze zeby twoje malenstwo pomieszkalo jeszcze troche w brzuszku. Aniat, i widzisz, co polozna to inna szkola, Jennny polozna mowi zeby liczyc kazdy osobno ruch, a moja ze kazda serie ruchow jako jeden, ale musza byc ciagiem, jesli juz jest przerwa nawet 5 min. tojuz jako kolejny ruch agnes na zdjeciach wygladasz super :), nie martw sie problemami z mieszkankiem, wszystko napewno ulozy sie o.k, dobrze ze tu jest tyle dziewczyn , ktore sie orientuja jak tanio i latwo urzadzic :) Jennny jak piszesz o swoim mezu,to tak jakbym widziala swojego, hihi, dobrze niech sie wczuwa w obowiazki taty :), a ty dbaj o swoje zdrowko, i kuruj sie abys sie nie rozlozyla katarina widze ,ze zaopatrujesz sie na calego , oj widze ze Igorkowi niczego nie zabraknie :) titi nie martw sie mnie tez podbrzusze pobolewa, chyba tak musi byc. Zabulenka wspolczuje ci z tym mieszkaniem i kloptem, ale masz racje badz stanowcza katarina super ze juz wiesz cos o Igorku,i to same dobre wiesci. mi wczoraj tak smiesznie odksztacal sie brzuch i nie mam pojecia co to bylo, wysoko na pepkiem dwie symetryczne gorki, tak jakby Mati zapieralsie dwoma pietami jednoczesnie , hihi i wczoraj wieczorem zadzwonila do mnie moja p. dyr. i zapowiedziala wizyte, i byla dzisiaj,zpieknym kwaituszkiem w doniczce, takim kwitnacym, moj maz kupil ciasto, i wiecie spedzilysmy 2 godz, przyjemnych pogaduszek zupelnie nie powiazanych z praca , tylko tak o wszystkim i o niczym, naprawde bylo milo. ja z ubranek mam poprasowane i spakowane, ale posciel jestem na polmetku, ale pomimowszsytko juz chialabym urodzic. :) pozdrawiam , i biore sie za szukanie tego artykolu dla Pati

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małpeczka, jesteś niesamowita, do każdej dziewczyny coś odpiszesz i mówisz , że masz sklerozę. To ja mam sklerozę, jak poczytam co dziewczyny napisały to potem już nie wiem, której co odpisać, misza mi się, a tak miło się czyta. Siły na przygotowania mam takie sobie. Co chwilę robię przerwę, bo brzuchol wielki przed sobą dźwigam i kręgosłup i nogi wysiadają. Bardziej psychicznie sobie nie radzę. Wstyd przyznać, ale nie radzę sobie ze swoją córką. Ma dwa lata i dziewięć miesiecy i doprowadza mnie do szaleństwa. Nie przesadzam, ale średni na 10 słów, które wypowiad koduje tylko jedno. Nie słucha mnie wogóle, wiecej czasu poświęcam na powtarzanie i wydzieranie się na nią. Tylko proszę nie mówcie mi , że muszę z nią porozmawiać i być spokojna, to przerabiam codziennie rano, kiedy jeszcze mam cierpliwość. Zadnego efektu. Dobrze, że pomaga mi dziewczyna, która z Majką jest od 7 miesiąca - opiekunka. Jest niesamowita i zawsze mogę liczyć na jej pomoc. Tylko dostaje doła, że moje własne dziecko wyprowadza mnie CODZIENNIE z równowagi. Monika - ta opiekunka, też wie i widzi, że Majka jest bardzo aktywnym dzieckiem z silnym charakterem. Tylko że ona spędza góra 8 godzin z Majką, jak chodziłam do pracy teraz 5 godzin i resztę dnia ma wolną łącznie z nocą. Wtedy też nie mam spokoju, bo budzi się po picie i kakao. ochhh. Nie wiem, jak dam radę przy dwójce dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małpeczka dzięki za instrukcje dotyczące użycia tantum rosa Ja też mam takie skurcze i prawdopodobnie to one powodują rozwarcie, przynajmniej u mnie. Im większe rozwarcie zrobi się jeszcze w domu tym mniej będziemy musiały cierpieć w szpitalu- tak mi dzis lekarz powiedział. Mnie tam może tak boleć jak boli teraz ale niech się rozwiera do 7 cm. Zabka torcik super ale mi smaka narobiłaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×