Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniaaaaaaaaaa

Tunezyjczycy,jacy są

Polecane posty

Gość gość
ciemnoskórzy to zwykle myślą genitaliami a nie sercem żeby tylko wykorzystać seksualnie i uciec bez ponoszenia konsekwencji!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja swojego poznałam dwa miesiące temu w Tunezji, długo nie mogłam o nim zapomnieć, ale musiałam, bo rozsądek wziął gorę, on co jakiś czas pisze i dzwoni, mimo że wie, że nic z tego. Szkoda mi go, został mi tylko jako pamiątka na zdjęciu. Gdyby nasi polscy faceci zachowywali się tak jak tunezyjczycy chodziłybyśmy zakochane po uszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie z opinia ze to oszusci i maja gadane mnie oszukiwal przez 3lata krecil z wszystkimi poznanymi na wkacjach paniami oczywiscie wakacje za moje pieniadze obiecalze odda jsk zarobi w libi.klamal mataczyl ,,big love ,,jak przyjechal to dopiero pokazal klase... Szkoda mowic nawetkase rozwalol na d***** i disco z domu zrobil hotel...i oczywiscie sie obrazil...bo nie tolerowalam kolejnych flirtow jeszczemusialam dac kase na autobus do francji bo juz zabraklo mu...dramat naprawde nie myslalam ze tacy ludzie istnieja !!!!klamstwami sypal jak z rekawa.przestrzegam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scurvyyyyy
Na wakacje do Tunezji jeżdżę od kilku lat. Tunezyjczycy są bardzo otwarci,aż za bardzo można by rzec. Oczywiście,przykuwają uwagę swoją urodą,lecz trzeba sobie zdawać sprawę z tego,jacy są. Rozumiem,że możemy być zakochane etc. jednak musimy myśleć racjonalnie. Jestem przekonana,że każda z was poznała swoich ukochanych będąc w Tunezji na wakacjach.Weźcie pod uwagę to,że gdy jedni wyjeżdżają,to inni przyjeżdżają. Wiem,że adorują oni niemalże każdą kobietę. Osobiście uważam,że są oni bardzo mili i przyjaźnie nastawieni na turystki,ponieważ gdyby nie turystyka,to Tunezja nie rozwinęłaby się aż tak bardzo. Przykre jest to,że ludzie oceniają Arabów,nie znając ich. Określenia typu 'brudasy'itp mijają się z prawdą. Weźcie pod uwagę to,jaką opinię mają Polacy za granicą. "Pijacy,złodzieje,oszuści.." Czy zgadzacie się z tym? Każdy ma swoje zdanie,jednak nie oceniajmy innych,bo wydaje mi się,że i my nie chcemy być oceniani. Ogólnie uważam,że Tunezyjczycy są bardzo pozytywnymi ludźmi,których warto poznać,jednak należy do nich podchodzić z dystansem. Wydaje mi się,że Polacy zazdroszczą Arabom; obrażając ich dowartościowują się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wydaje mi się,że Polacy zazdroszczą Arabom; obrażając ich dowartościowują się." :D A czego zazdroszcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez ostatnie dwa lata przezywalem koszmar z powodu zony i jej kochanka.Dodam ,ze zona ma 39 lat 135 kg,brzuch jej wisi ponizej muszelki, upstrzona jest ohydnymi ropiejacymi od 7-miu lat syfami,ma kruczoczarne wlosy i byla wyzsza od kochanka o 5 cm.Optycznie wiec na material do lozka sie nie nadawala.Dzwoni wam teraz alarm?To nie byla milosc do niej ,tylko do jej kasy ,i podarkow.Wysylala.mu regularnie przez 2 lata po 150 euro miesiecznie.Nie przemawia przeze mnie zazdrosc,zawisc albo inne podle uczucie.Czy te 2cm czlonka sa az tak wazne,zeby sobie zmarnowac zycie.Zycie to nie urlop w Tunezji,bo ten trwa 2,3 tygodnie i trzeba sie zmierzyc z rzeczywistoscia po powrocie do Ojczyzny.Tylko slabe kobiety i marzycielki,tudziez takie ktore lubia mlode ,grube “kielbaski“ daja sie podejsc przez zigolakow.Przepraszam za bledy ,ale od 26 lat rzadko uzywam pisanego polskiego jezyka.Jezeli ktoras z was potrzebuje pomocy lub chce zasiegnac opinii mojej podaje maila greg44hbde@gmx.de skype GREG44HBde Zycze milych wakacji i rozsadnej glowy.Grzegorz z Niemiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziękówka
Możecie sobie gadać co chcecie, ale ja po trzech pobytach w Tunezji odnoszę wrażenie, że jest to bardzo miły, uczynny i uśmiechnięty naród. Ci ludzie chcą pomóc na każdym kroku. Mężczyźni są przyjaźnie nastawieni, czasem szarmanccy, nigdy (a przynajmniej mi się nie zdarzyło), żeby byli w jakikolwiek sposób nachalni (uprzedzając dalsze komentarze, że to pewnie przez moje odrażające fizys nikt nie chce mnie "zarywać": jestem młoda, zgrabna i powabna).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanczoPanczo
Generalnie jest takie wrażenie, jak wracasz to Polski, że znowu ludzie jacyś tacy smutni i poważni. Chyba to nasza wspólna cecha - zamieszkujących północną i centralną Europę. W Tunezji ludzie mają mniej, a wydają się być jacyś tacy szczęśliwsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuliza
Ja mam bardzo miłe i ciepłe wspomnienia jeśli chodzi o Tunezyjczyków (bez skojarzeń). Byłam kilka lat temu w Malezji i Tunezyjczycy przypominają mi właśnie Malezyjczyków. W Malezji trzy grupy etniczne i religijne (Chińczycy, Hindusi oraz Malajowie) żyją obok siebie i nawet razem prowadzą restaurację, podając każdy rodzaj mięsa. Są niesamowicie pomocni i radośni. Podobnie w Tunezji, ludzie szanują się na wzajem, nikogo nie dyskryminują, na Djerbie, czyli tunezyjskiej wyspie żyją sobie nawet Arabowie z Żydami w pełnej symbiozie i przyjaźni od lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimowolna
Dużo się uśmiechają i są weseli. I bardzo dobrze traktują kobiety. Historyjki o napaleńcach wsadźcie między bajki, tam się pilnują nawzajem, jeśli któryś spróbowałby do Ciebie podbijać w namolny sposób, zaraz go któryś przywoła do porządku. Kobiety trzeba szanować i już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna81
Fajna nacja, myślę, że są szczęśliwsi niż my. W sumie przez okrągłe 12 miesięcy praktycznie jest tam słońce i ciepło, może w tym tkwi sekret.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten morderca z Ełku był Tunezyjczykiem, bardzo "pomocnym i życzliwym" do czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gora ancka
Gościu nie mierz narodu taką miarę. Co w takim razie powiesz o narodzie polskim jeśli jako punkt odniesienia weźmiesz słynnego Kajetana P., który zamordował i poćwiartował dziewczynę? On też był miły i uprzejmy. Do czasu. Jednostki chorobowe odnajdą się w każdym społeczeństwie. To co warto powiedzieć to to, że w porównaniu do dość zrzędliwych Polaków, Tunezyjczycy są weseli i radośni i taki wyjazd do Tunezji to taki miły kompres dla skołatanych nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sllloneczna
Mogłoby się wydawać to dziwne, ale faktycznie działa, że czym jest w danym kraju cieplej, czym więcej słońca, tym ludzie są pogodniejsi. No i w Tunezji sprawdza się jak nic. W Grecji z resztą też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klekokoa
Nie rozumiem tych rasistowskich opinii, a szczególnie od tych osób, które spędzają tam wakacje :/ Jakim trzeba być człowiekiem żeby wypowiadać się w ten sposób o ludziach tylko dlatego, że ich skóra ma inny kolor czy też ich kultura jest odmienna. A to są tacy mili i pogodni ludzie, zawsze pomogą, zawsze się uśmiechną i zawsze pozdrowią. Ci co opowiadają o jakichś złych doświadczeniach to albo pechowcy albo trolle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szybkoskoczna
Mam kilku tunezyjskich przyjaciół i są to wspaniali ciepli ludzie. Są to pary, które się kochają i szanują i szczerze - wygląda to lepiej niż w większości polskich rodzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rogalinkaan
co dopiero wróciłam z tunezji i jeśli miałabym opisać ten naród dwoma słowami to byłyby to: sympatyczni oraz pomocni. myślę, że trochę ze względów religijnych tacy są, więc islam nie taki zły jak go większość maluje. są uśmiechnięci, nie złorzeczą, pomogą w potrzebie lub sami zapytają czy nie potrzebujemy pomocy. normalnie bajka. aż sobie pomyślałam, że chciałabym, żeby w polsce tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rasta_lynka
Fajni są. Nie wiem skąd tyle uprzedzeń, tyle nienawiści i złych słów. Jak mi się dziecko zatruło to Tunezyjczyk postronny zawiózł nas doo szpitala. Całkowicie za darmo, nic nie chciał. Dla niegoo było to normalne, że skoro bliźni jest w potrzebie to trzeba pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b a lerinka
Same dobre wspomnienia z nimi. Jeśli nie zachowujesz się jak jakiś buc to będą dla Ciebie dobrzy i mili. Grunt to szanować obcą kulturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trwonionca
A ja muszę powiedzieć z własnego doświadczenia, że są trochę nieśmiali i nieufni na samym początku, ale pierwsze koty za płoty i już jesteś swój chłop! Trochę jak Polacy pod tym względem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naas
cześć Przeczytałem wszystko i jestem w szoku. Mam wrażenie, że wielu tu nie ma pojęcia. Mieszkam w Niemczech, co nie jest dla Polaków przyjazne dla Polaków, dla niemieckich polskich kobiet są rogi, a mężczyźni polscy są nowożeńcami. i potępić to samo, piszą o Tunesier schet ty. Jestem Tunezyjczykiem, moja żona pochodzi z krakau, oboje mamy dobre sprawozdanie i pracują na własny rachunek. 2005 żonaty w Polsce nadal są razem. jesteśmy bardzo zadowoleni i kochamy się nawzajem. moja żona Katolosche jestem muzułmaninem i ??? należy wyjść z klatki i pozwolić sobie na nieformalne informowanie, nie potępiając ... tylko w ten sposób rozwinęły się cywilizacje. a nie myśli nazistów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goalutkaść
nie rozumiem ludzi jestem mezatka z tunezyjczykiem i jestem szczesliwa bardzo jego rodzina wspaniala w polsce daleko szukac takich w polsce to wielki razizm a faceci to palanty co niektorzy a opinie dac komus to dobre sciagnij najpierw o sobie opinie zas daj komus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie wrocilam zTunezji. To co przezylam przez 10 dni z cudownym Tunezyjczykiem to nie przezylam z mezem tego przez 10 lat .Nie oszukujmy sie wszystkie o tym marzycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza
Dnia 12.08.2007 o 01:28, Gość Czerwona osa-- napisał:

Zaloze sie, ze bedzie musiala przyjac religie i te ich wszystkie zasady. Nie od razu. Wszystko sie z czasem ulozy, bedzie z niej muzulmanka. Kolezanka z liceum tak miala.

Nie koniecznie będzie musiała przejść na Islam. Moja siostra jest w związku małżeńskim już około 10 lat z bigobojnym Pakistanczykiem i dalej jest chrześcijanką. Mają dziecko które ma Polskie imię i będzie wychowywane na religię Chrześcijańską. Do niczego jej nie nie zmusza do tej pory mówi jej że on nie chce aby ona zmieniała religię dla niego nie jest to ważne bo pokochał ją za całość to jaka jest i jemu to nie przeszkadza. Tylko oczekuje od niej zrozumienia że maja inne tradycje, obrzędy itp. Tak samo też jest w odwrotną stronę. Maja nawet 2 śluby. Nikha czyli ślub muzułmański i nasz kościelny. 

pozdrawiam gorącą 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobra rada

Moja siostra ma męża Tunezyjczyka .Poznała boja hotelowego jest gruba a on jej mówił że jest miss świata . Teraz po 10 latach mieszkają w Skandynawi- u nas nie dawali socjalu to jego gatka.Obrzezali dziewczynkę :/ chłopców  .Moja siostra jest inkubatorem do rozmnażania , bankomatem a biedny Tunezyjczyk jest na rehabilitacji na kręgosłup od 7 rano siłownia i basen a potem oralnie całą noc wraca nad ranem. Myślę że to idealny mężczyzna dla mojej siostry,teraz będzie rodzić z naszymi rodzicami bo jego przy porodzie nie będzie bo poco - pojedzie potem odebrać kasę za to że urodził dziecko! Pewnie on jest jedynym złym Tunezyjczykiem a reszta jest wspaniała ! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×