Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marghi

Dwie obumarłe ciąże

Polecane posty

Gość dorka2
Hej dziewczyny:) Ciesze sie ze Wasze dzidzie zdrowo rosna i daja juz o sobie znac w postaci kopniaczkow:D Marghi dawno nic nie pisalas??????? :(Wszystko ok. u Ciebie? Nati 🌼 U nas jakos leci:) dni uciekaja jak zwariowane,moj synus juz nie dlugo skonczy roczek:) nie wiem kiedy to zlecialo:) Pozdrawiam👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki,dziewczyny,że tak ostatnio milcze. Ciesze się Dorka,że U Ciebie wszystko ok i że dzidzi rośnie w mgnięciu oka:) tuż tuż roczek:) Pamiętam jak ja bardzo czekałąm na roczek Kubusia,na torta z jedną świeczusią:)mile to..... Nati a co u Ciebie? Ja ruchy czuje:),robiłam badania,wszystko mam dobrze za wyjatkiem morfologii która jest lekko zaniżona i OB które mnie załamało totalnie:(:(:( przy normie od 1 do 15 ja mam az 20 !!! nigdy takiego wysokiego OB nie mialam:( martwie sie co może być tego przyczyną. Dzięki Bogu,że dzisiaj mam wizyte u gin. to może mnie pocieszy albo dobije jeszcze bardziej:( Napiszę póznym wieczorem jak wróce od gin. Proszę trzymajcie za mnie kciuki-pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po wizycie:) Podwyższone OB w ciąży to nic złego:) no i dowiedziałam się,że będe mieć drugiego SYNKA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi to super :) bedziemy miec 2 chłopaków :D ekstra , ciesze sie ze nie jestem sama w tym "klubie" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi a ile twój synus wazy ? Mój 15 listpada wazyl 341 gram i lekarz powiedział ze bardzo ruchliwy jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nati,wiesz,że nie zapytałam gin.ile wazy mały:( byłam przekonana,że będzie pisało na zdjęciu które mi zawsze daje,a tym razem na zdjęciu nie pisze nic:( Zrobiła mi wpis do karty ciaży,ale ja nie kapuje tych symboli co one oznaczają,spróbuj może porównać z Twoimi. Tam gdzie pisze BPD to doktorka na tym napisala HC 188/210 FHR147 FL34/20,3 TBD167/21,3 HBD20 Co do płci,to powiem Ci,że coś mi cały czas od środka podpowiadalo,że to będzie chłopczyk,ale z drugiej strony miałam cichą nadzieję,że będzie dziewczynka,co prawda wątpiłam w to ,no i jak widać intuicja mnie nie zawiodła. Cóż będzie drugi synek,ale najważniejsze,aby dzidzi było cale i zdrowe. Od początku ciazy przytyłam6,5kg Nati powiedz mi ja jest u Ciebie z piersiami? bo mi wciaz rosną,są bardzo wrażliwe i obolałe.W pierwszej ciaży nic mnie nie bolały i możn powiedzieć,że wcale mi nie urosły podczas ciazy.Mialam ogromnie i obolałe po urodzeniu jak zaczełąm karmić. Pozdrawiam:) Dorka🖐️:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi ja w karcie ciązy nie mam zadnych takich oznaczen Ja przytylam od poczatku ciązy 5,5 kg :) Waga startowa ... 47,5 kg ... Moje piersi tez rosna i rosna :D co mnie cieszy , czasami bola czasami nie ... juz mi sie siara pokazuje ...i swedza mnie brodawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej🖐️ Ale tutaj znowu cisza:( zresztą jak zawsze:( U mnie nic nowego,bez zmian,czuje się w miarę dobrze,mały kopie coraz to mocniej:)fantastyczne uczucie,brzuch tez rośnie mi w oczach:),na wysokości pępka w obwodzie mam 93cm. Mikołaj już tuż tuż:)napisalyscie list do Niego? bo ja tak:):):):):) Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli:)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Marghi :) i inne dziewczyny Mnie leń dopadł ... eh tak bym chciała wszystko zrobic ale mi sie nie chce ... hehe skomplikowane to troche Czuje sie dobrze , mały kopie jak szalony Filipek w koncu nauczyl sie sikac i robic kupki na kibelek :) pampers tylko na noc ... u nas to wielki sukces bo ciezko z tym bylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to gratuluję siusiania do nocniczka:) Nati,powiedz czy Ty może czasem odczuwasz jeszcze mdłości? ja tak mam od soboty,mam też taki dziwny smak w buzi,ni słodki ni mydlany:( nie wiem co jest:(już sobie dopisuję jakieś zatrucie ciążowe,ale nie jestem opuchnięta i ciśnienie też mam dobre.Jutro rano muszę sobie zmierzyc poziom cukru/mam w domu glukomierz/ a w przyszłym tygodniu pójde na krzywą cukrową,bo mi kazała gin.Oprócz tego kazała mi jeszcze zrobić badanie moczu-chyba sobie zrobię w tym tyg. dla swojego ewentualnie świętego spokoju/boje sie ,aby nie był w nim białak itp./ a przed wizytą powtórzę jeszcze raz,aby mieć świeże. Trochę mnie te moje mdłości niepokoją,a po za tym czuję sie w miarę dobrze.Mały też kopie:) tak bardzo się cieszę jak go czuję:),wiesz,że jest bardziej ruchliwszy jak Kubuś:)Kubuś ,ąz tak częśto nie ruszał się jak on. Myślałaś nad imieniem?U mnie jak narazie to chyba będzie Karolek:) Pozdrawiam i życzę dobrej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi ja nie mam mdlosci ale od dni straszna zgaga mnie meczy :( Moja dzidzia tez rusza sie i rusza prawie zadnych przerw nie ma ... tez jest bardziej ruchliwy niz Filipek Myslalam nad imieniem : Fabian albo Bartuś :D Filip i Fabian F&F :D Kubuś i KArolek K&K :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weszłam tu przez przypadek
Przeczytałam Twoj pierwszy wpis autorko i zaraz weszłam na ostatnią stronę by zobaczyc co się dzieje 4 lata pozniej i widzę że doczekałaś się synusia i chyba znow jestes w ciąży:) Gratuluję serdecznie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weszłam tu przez przypadek Tak mam syna i spodziewam się drugiego:) Poronienie to coś strasznego,ale nie zawsze przekreśla macierzyństwo.Ja mialam to szczęście za co jestem BARDZO WDZIECZNA BOGU. Dzięki za gratulacje:) także i Tobie ogółem życzę naj,naj,najlepiej:) Nati,ja jak narazie zgagi nie mam,ale te mdłości mnie troche męczą.Myślę,że to normalne,że nie jest początkiem czegoś złego.Trochę po główie chodzi mi zatrucie ciążowe,ale przy tym ma się podwyższone ciśnienie,wymioty,opuchlizne-ja na szczęśćie tego nie mam.Muszę sobie jeszcze koniecznie zrobić badanie moczu. Co do imion ,to jak dla mnie wszystkie są fajne po za Fabianem.Ja natomiast myślę nad imieniem Karol lub Kacper,ale nie wiem czy nie zostanie Karol:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czemu Ci sie Fabian nie podoba ? :) Ja rowniez nei jestem przekonana ... ale tesciowej sie podoba , zreszta ona wogole juz imiona wymysla i mi nazuca troche zebym tak dała , a moze tak dała ... jakas masakra...Ja od początku Bartka chciałam ale tesciowej i szwagierce sie nie podoba ... ale jak bede patrzec na innych to pozniej bede zalowac ze moj syn nie nosi imienia ktore sama mu nadałam :) Filipek od poczatku mówi ze chce Bartusia wiec pewnie bedzie tak jak starszy brat chce i juz !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest dziecko Twoje a nie teściowej;) Wiesz,że u mnie jest podobne,bo to właśnie Kubuś sam zaczął mówić,że będzie miał braciszka Karolka:) a mąz coś wspomina o Kacperku.Ja jakoś bardziej lgne do Karola i nie wiem czy tak nie pozostanie.Bartek też ładne imię,mój ojciej ma na imię Bartłomiej.Z imienia główne masz być zadowolona Ty i mąż,nie sugeruj sie za bardzo zdaniem osób trzecich-to jest moje zdanie.Co do Fabianka,to nie jest brzydkie imię,ale wg.mnie lepiej brzmi Bartuś czy np.Karol.Wiesz Nati,to jest sprawa indiwidualna,nie każdemu się wszystko podoba-to jest normalne. Koleżanka dała dziecku imię Leon-chyba gorszego znajść nie mogła:) no ale to jest tylko moje zdanie. Nati co do ruchów dziecka,to masz tak ,ze czujesz go bardzo częśto w dzień i w nocy ,a potem jest tak ,że przez cały dzień go nie czujesz prawie wogóle? Ja tak mam dzisiaj czuję ruchy pojedyncze i baaaaardzo zadko-chyba sie tym martwie,proszę odpisz. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruchy mojego dziecka naprawde sa intensywne :D ale wiem ze jak z Filipkiem bylam w ciazy to czulam ze sporadycznie sie rusza w dzien albo prawie wogole ( co mnie tez martwilo) ale pozniej wieczorem jak sie polozylam dawał czadu. Ale Marghi wiesz , kazde dziecko jest inne , poprostu moze teraz sobie smacznie spi bo jest kolysane przez ciebie , pewnie duzo sie ruszasz a dzidzius woli wtedy pospac , to jest normalne ze czasami bardziej sie rusza a czasami mu sie nie chce :) Badz spokojna :) Zjedz cos slodkiego polóż sie , odpocznij , wtedy zacznie sie ruszac :) Jak u mnie bedzie Bartus to bedzie BArtosz a nie Bartłomiej :) A moze JAsiek :D Jan Jankowski hehehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nati,śliczny masz brzusio:)widziałam fotke na nk:) Co o imienia to Bartoszek jest bardzo ładne. Jan Jankowski,też nie zle brzmi:)no ,ale to już jest decyzja Twoja:) Co do ruchów to dzisiaj dzięki Bogu czuje je więcej w porównaniu do dnia wczorajszego. Dorka ,aTy?dlaczego milczysz?skrobnij coś;) Obrej nocki życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Marghi co tam u Ciebie ? Kiedy to zdjecie zobacze Twoje :D A mój dzidzius tak sie wypina ze az boli czasami ... On chyba staje na nogach bo wypina główke a ja mam te zrosty pod skórą od zastrzyków i 3mnie to boli jak nie wiem co .,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Nati:) Jak po Św.Mikołaju?u Kubusia był/przebrał sie tatuś/truchlałam,aby go Kuba nie rozpoznał.Wszystko fajnie wyszło,Kubuś bał się Świętwgo,Mikołaj go prosil ,aby mu usiadł na kolanach,ale nie było szans,trzymał się kurczowo za szyję jak nie babci to cioci-prześlę jakąś fotke na naszą pocztę. Mieliśmy ubaw,bo Sw. Mikołaj prosząc Kube,aby mu usiadł na kolanach w pewnym momencie zapomniał się i powiedział:synku ,synku chodz do mnie na kolanka :):):):) Zaraz włożę fotke na nk to zobaczysz,ichyba się zdziwisz jak zobaczysz,że nie tylko mamy brzuszki podobne,ale i tuniki:):):):):) Mnie też się wypina maly bo robi mi sie taka bulka po prawej stronie brzucha. Powiedz mi czy Tobi etwardnieje brzuch?mi się zdarza,że robi się twardy,ale tak bardziej połuku z prawej na lewą stronę brzuch ajest twaro a po lewjej częściowo jest miękko a częściowo twardo.To jest dzieck czy stawiająca sie macica? W poniedzialek to miałam stracha:(już nachodziły mnie myśli aby jechać do lekarza,bo przez cały dzień i całą noc mały kopał a brZuch byl n aprzemian raz miękki a raz twardy.Jak brzuch twardniał to też wtedy czułam małego ,że się w srodku wiercił.Odczuwałam także momentami kłucia w pochwie.Bardzo boję sie,aby to nie była stawiająca się macica.Wczoraj było lepiej a dzisiaj,to właśnie w tej chwili poczułam jak mi stwardniał brzuch dołem,pod pępkiem na całej szerokości z prawej do lewej strony brzucha -teraz już jest miękko. Nati ,czy Ty odczuwasz coś podobnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm Marghi trudno powiedziec ... twardnieje mi brzuch ale jak zmieniam pozycje to jest ok ... jak narazie. ALe mam inny problem Od poniedzialku zaczelismy remont sypialni ... totalne gruzowisko Syf w mieszkaniu na całego . Cały dzien jestem na nogach , latam ze sciera, sprzatam, gotuje , zajmuje sie Filipkiem . Jak połoze sie na chwile a pozniej wstaje to jestem połamana , kosci tak mnie bola w biodrach i krzyzach do tego stopnia ze kroku nie umiem zrobic, chodzic nie umiem . Ale tak mi sie dzieje po całym dniu wieczorem ...wszystko boli ... pewnie ze zmeczenia. Ciekawe czy to jest niebezpieczne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalka,ja myślę,że to wszystko jest z przemęczenia.Uważaj na siebie.Jak idzesz się położyć czy spać to podłóz sobie cos pod nogi,abyś je miała wyżej.Wiem co to znaczy remont w mieszkaniu,musisz to jakoś przetrwać,a potem będziesz się cieszyć z pięknej sypialni. Nie masz kogo poprosić,aby CI pomógł posprzatać? Uważaj na siebie,jak coś robisz to rób delikatnie ,nic nie przez siłę i rób sobie przerwy. Pozdrawiam:)❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej sie czuje :) ale ten syf mnie dobija ... chcialabym miec juz wysprzątane ale cos czuje ze na swieta bede miala bałagan Ale i tal wyjezdzamy na Wigilie wiec juz mi wszystko jedno ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UFFFFFF jak tuta cisza:( jak ja sie nie odezwie to już nikt nic nie skrobnie:(a ta strona 48 to jest chyba wieczna;) Dorka żyjesz? Nati jak remont i samopoczucie? Ja jakoś brne do przodu,jutro idę na krzywą cukrową,troche się boje,ale mam nadzieję,ze może nie bedzie aż tak żle,a w czwartek mam wizyte u gin.też mam troche stresa,jak zresztą przed każdą wizytą. Pozdrawiam i życze dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
remont blizej konca niz dalej :) Nie mam sily , po całym dniu puchna mi nogi i wszystkie kosci bola ... jutro wizyta u lekarza 11.30 :) A w piątek jade do Poznania na 3d :) Pozdrawiam P.S. Nie mam sily nic wiecej napisac ... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorka2
Hej dziewczyny:) Czytam Was na biezaco,ale jakos nigdy nie mam czasu zeby cos napisac:( Ciesze sie ze Wasze ciaze przebiegaja dobrze:) no i gratuluje ze beda chlopcy!!!!!:) Jak sie nie myle to mialyscie dzisiaj wizyte? wiec prosze zdawac relacje jak tam te Wasze chlopaki:D:D:D to juz sa pewnie ,,duze chlopy'' No a u nas jakos leci...moj synus skonczyl juz roczek,jest zdrowy dzieki Bogu,wszedzie go pelno,a tym samym ja musze miec oczy dookola glowy,bo wystarczy ze chwile nie mam go na oku to juz cos broi albo wlazi na meble,lozko itd...ale co ja Wam bede pisac,Wyscie juz to raz przeszly:) Acha Marghi widzialam na nk zdjecia,sliczny masz juz brzuszek:) Pozdrawiam i postaram sie czesciej cos skrobnac:) Buzki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ:)🖐️ Wczoraj napisałam posta i mi zjadło:( Dorcia,fajnie,że się odezwałaś i że wszystko ok u Was.Jak tam mały roczniak?Mikołaj u Niego był? Do nas także zawitał,Kubuś był baaardzo ucieszony na widok prezentów,bo Mikołaja to sie bał i to bardzo:) Jeszcze niespełna tydzień i będą świeta,nie wiem jak Wy ale ja ich kompletnie nie czuję,nie ma w tym roku ani zapachu ani atmosfery nadchodzących świat:( Mamy zaproszenie na wigilie do tesciowej,ale nie bardzo mi sie to uśmiecha,chyba sama przygotuję wigilie ,a na kawe pojade do tesciowej w Boże Narodzenie. Obecnie mam Kubusia dość konkretnie przeziębonego,męczy sie biedactwo a ja przy nim:( W czwartek byłam u gin.mały waży ponad 700g:)doktorka mówiła,że rośnie i rozwija sie prawidłowo:)dzięki Bogu Ja czuję sie w miarę dobrze,to twardnienie brzucha które miałam niespełna 2 tyg. temu mineło,no i przytyłam już 9kg:) Nati a co u Ciebie? remont zakończony? teraz będziesz mieć piękne mieszkańko:) Ja co do zmian w mieszkaniu,to od czwartku mam nowe łóżko w sypialni;) Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę miłej niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×