Mam pytanie, prosze zajrzyjcie...

Jestem po jednym poronieniu w styczniu. Zabieg mialam 8 stycznia, a starania rozpoczelismy w kwietniu jednak dopiero sie udalo w maju, czyli 5 miesiecy po zabiegu zaszlam w kolejna ciaze. Obecnie jest to 5 tydzien(koniec). Bola mnie piersi, mam apetyt i lubie sobie pospac. Jednak co mnie meczy, ze nie pobolewa mnie brzuch jak w 1 ciazy z moim synkiem. Moje pytanie, czy ktos tak mial i moze mnie uspokoic? Czy bole brzucha rospoczynaja sie doiero w kolejnych tygodniach? Czy po prostu nie zawsze musi podbrzuche pobolewac?

Martwi Cię , że nie pobolewa Cię brzuch ?Ja w ciąży nie miałam żadnych bóli , nie wzięłam ani jednej Nospy. Myślę, że tylko się cieszyć ,że nic nie boli :)

nie zawsze brzuch boli mnie nie bolal, mysle ze to dobrze ze nie boli, kazda ciaa jest inna na wet u tej samej kobiety, moja tesciowa poronila 3 dzieci za nim urodzila swoje pierwsze z 3 i mowi ze kazda ciaza byla inna

dzieki dziewczyny bo ja powoli warjuje chyba:)

Każda ciąża może przebiegać diametralnie różnie. W jednej można nie mieć żadnych typowych objawów a w drugiej wszystkie z dużym nasileniem. Naprawdę nie masz się czym martwić.

najwazniejsze zebys na siebie uwazała i była pod czujnym okiem lekarza. wtedy bedziesz spokojniejsza i zobaczysz ze bedziesz sie nawet czuła lepiej. niestety tak juz jest ze jadna kobieta nie ma problemu z ciaza , inna ma. tak juz jest niesprawiedliwie. ja w ciazy lezałam od konca 4 miesiaca. ale udało sie . mały jest juz z nami. powodzenia:)

Macica sie powieksza,ale do lekarza idz!!!!

wizyte mam 19 czerwca, bylam 4 czerwca bo mialam jakas infekcje. Powiedzialam jej o ciazy to mi zrobila usg, choc widac bylo taki mini mini pecherzyk.