zmotywujmy się jeszcze 1, warto! nie 4 lecz 40!

jeszcze ogladalam tę dziewczynę, powiedzialą, ze przez 3 miesiące piła tylko soki z warzyw i owoców. naprawdę mnei to zainteresowało. ludzie jedzą nieobrobioną zywnośc, czyli nawet nie gotowaną. he, zobaczę, czy tak sie da. ok, to zmykam do sklepu i potem jakis spacer na powietrzu zalicze, papa.

haha- ciasto biszkoptowe czekoladowe- chyba nie ma nic lepszego, no, ja bym dodała jeszcze jakiś smaczek bananowy. uwielbiam wszystko co ma w nazwie biszkopt. ja od porannej activii teraz jabłko + kiwi zaraz wstawie kukurydze i soczewicę do bani... bo jeszcze żeby był ktoś, kto myśli tak jak ja i je mniej więcej tak samo a tu dupa, mój tata w ogóle w takie rzeczy nie wierzy ( a żadnej ksiazki czy choćby strony nie przeczytał na ten temat), od kilkudziesięciu lat na śniadanie mleko, mięso je, wszystko je.. i uważa, że je zdrowo. mieszkam w kawalerce... wiec wszystko mam ograniczone. nalewki czosnkowej nawet nie pozwolił zrobić, bo śmierdzi... a jak zobaczył WLEWNIK GUMOWY ;) to śmiał sie że mi odbiło. A właśnie, migreny, cholesterol i takie tam zaliczają sie do ogólu, nie czytałam jeszcze dokładnie o tej kandydozie ale coś w ten deseń. lekarze zaleczają migrenę a tu trzeba zmienić odzywianie, innego wyjścia nie ma. I to nie tylko candida, ale najróżniejsze śmieci, po oczyszczaniu wychodza z ludzi takie rzeczy że boja sie pozniej spać ;) nawet nie wiemy ile mamy tego w sobie, grzyby, drożdze i najgorsze- pasożyty w ogóle musze poszukać jakiegoś forum tematycznego o zdrowej \'\'takiej\'\' żywności. bo na wegetariańskim nie wierzą w wegańskie, na wegańskim w żadne inne. jak nie znajdę, to sama sobie założę, o :) ciekawe ile takich ludzi jest? u mnie zaczęło się od chłopaka (tego który przysłał mi chińskie kuleczki na trawienie) , więc on i jego siostra. a tak poza tym to NIKT, każdy inny wyśmiewa, argumentem na który nie mam odpowiedzi jest to, że gdyby to było takie proste, wszyscy by się tak odżywiali i leczyli... no i co na odpowiedzieć? a jeszcze co do biszkopta (u?) - na początku jest ciężko, ale później jak sie widzi efekty, to chyba satysfakcja jest wieksza niż te kilka minut nieba w gębie ;) poza tym po czasie mozna coś zakazanego od czasu do czasu zjeśc :)

o glodowkach na sokach pisze też małachow :)

ooo, na str kandydozy polecana jest nawet maca domowej roboty. musze sprobowac, bo uwielbiam macę!

a ja sprawdzę to- znalazłam różne strony- surowe jedzenie. piszą, ze nawet warzywa poddane gotowaniu są złe, przypominają raczej plastik, bo tracą enzymy. a enzymy uczestniczą we wszystkich procesach. pojadę kupię warzywa i owoce i sprawdzę, czy da się jesc takie surowe

Hej, Ale mnie dziewczyny nakręciłyście na te oczyszczanie organizmu. Smażę teraz mięsko na obiad i jakoś dziwnie na nie patrzę nie mam ochoty. Jestem na Atkinsie i zażeram mięso i niby czuję się OK, nie tyję ale i chudnąć też przestałam. Mam prośbę, jak macie jeszcze jakieś ciekawe linki o dietach lub głodówkach oczyszczających to wklejajcie. Co do kandydozy, to ja też podejrzewam, że mam ale takie badanie to zbieram sie zrobić od miesiąca i jest mi nie po drodze (chociaż pracuję w laboratorium, ha , ha). Aniaminka Co do objawach Twojej mamy (wzdęcia, niestrawność itp.) to ja miałam identycznie i wiesz co się okazało: kamica pęcherzyka żółciowego, wycieli mi go i teraz dolegliwości zero.

hej Luiza dzięki za sugestię, powiem mamie, choć ona teraz nic nie zrobi bo za granicą jest. hm, moze, ale ja to chyba jednak te grzyby obstawiam Luiza, i powinnaś sobie zrobić dla świętego spokoju- te badania, tym bardziej, ze pracujesz w lab :) hej, luiza, nie chuj się nieswojo przy tej diecie, tylko zajadaj mięsko właśnie na innej stronie dziewczyny mówia, dziwią się, ze można nie jeść mięsa, mleka, ze to przesada a wiesz, my tylko rozmawiamy- takie poglady są- to jedna z wielu metod ja czytałam też i o atkinsie i tam też maja argumenty on też jest przeciwny węglowodanom- to znaczy był, gdy zył :D poza tym mam kolezankę, która na tym schudła ja bym się bala jednak z tą dietą, bo są i kontr- a rgumenty poważne ale jedz, nie trać wiary, ja powiem jeszcze o głodówkach- jestem przeciwna całkowitemu postowi, raczej tak, jak o tej dziewczynie przeczytałam---soki owocowo warzywne i jest ok ona na tych sokach 150 kcal pobierała zresztą to odzywianie- to jej, surowe jedzenie, czy też żywe, jak je nazywają---- nie ma na celu odchudzenia w pierwszej kolejności, lecz w ogóle inny styl zycia, a utrata wagi jest jakby efektem ubocznym a, miło, ze slyszałyście o kandydozie, bo już pomyślalam, ze mnie wyśmiejecie, tymczasem kiedyś obserwowano ja w klinicznych przypadkach, a teraz to kolejna choroba cywilizacyjna, do tego jeszcze skrywana, bo tak się lepiej opłaca. bo lepiej się opłaca leczyć ludzi tak, by nie wyleczyć, by kupowali coraz to nowe leki

heloł- co u Was? jesteście?

dziewczyny, dziś tabelki mam nadzieję, ze pojawi się esab, i dawno nie widziana scorpio poza tym wszyscy inni, czyli inne uwielbiam spać :) no to papa

hey dziewczynki widze ze dzis ja pierwsza:)) dzis po raz pierwszy od kilku dni przespałam cala noc bez ciaglego budzenia sie wyspana moze nie jestem bo o 5:30 zadzwonil zegarek ale przynajmniej sie nie meczylam:) oczywiscie z samego rana od razu stanelam oko w oko z moja elektroniczna wyrocznia a ona pokazala mi prawie 2kg mniej niz tydzien temu wiec jesli taka tendencja zechce sie tylko utrzymac to do przyszlej soboty powinnam osiagnac moj pierwszy magiczny cel:) uzupełniam tabeleczke i czekam na was:)) za jakas godzinke bedzie sniadanko, tym razem do koktajlu z musli bedzie jogurcik naturalny a na obiadek dwa jabłuszka:) *****tabelka postepu********* kto********wzrost*****waga p*****waga o****waga dc* monikabox_____164_______86_______72,8_______60__ aniaminka_____ 170______102,7______ 96______ 60__ prosiatko______165_______87________60_______ 55__ asia-k_________180_______84_______ 80_______63__ rozza_________170_______62________59________55__ Skorpio________176_______95_______93_______70__ Luiza29_______ 172______94,5_______86,7______60__ esab_________ 164______ 79,2_______80,5 :/ ____60_

no tak jeszcze musze sobie stopke przetestowac...hehe a tak całkiem na marginesie to musze zrobic remanent w szafie bo dzis wyjelam spodnie w ktore nie mogłam sie juz dawno zapiac i coz sie okazało...sa za duze a to był rozmiar 42:o no to baj baj spodenki trzeba przekopac szafe i zobaczyc co sie w niej jeszcze nadaje do zalozenia:) no coz wiekszosc rzeczy dostanie moja mama bo poki co na diete sie nie wybiera:P zastnawia mnie jedna rzecz jak to jest: moja mama objetosciowo jest \"wieksza\" ode mnie mimo ze jestem moze 1-2cm od niej wyzsza a wazy mniej niz ja:o fak faktem ona w wieku 18lat miała sylwetke modelki a po 4 dzieci to juz czlowiek moze dostac troche kg w prezencie:o obawiam sie ze ja nigdy nie bede miała takiej figury i jest to juz u mnie jakos genetycznie uwarunkowane:( nawet jak bede miała 55kg nie bede miala takiej figury jak moja siostra ktora wazy prawie 60kg:(

jejuu monika, ale dużo schudłaś! też tak chcęęę dziś jem więcej, ale tylko owoce i warzywa. ćwiczyłam już, później pójdę do lasu pobiegać.

Rozza no faktycznie sporo ale wez pod uwage za ja mam z czego zrzucac:P gdybys Ty tyle jeszcze schudła to Twoj pies mogłby Cie z obadem pomylic bo byłabys jak chodzaca kosc:) Wygladasz swietnie wiec nie jest Ci potrzebny az taki spadek wagi:)

witam a ja mam już nową stopkę, zaraz się wpisze do tabelki Monika, gratuluję, o matko. duży sukces, ale patrzę, co jesz- nie ma się co dziwić temu sukcesowi. ja tez bym tyle chcialą, ale nie moglabym jeść 2 jabłka i musli, no takiej woli, czy zaparcia to ja już nie mam. ja też dzisiaj warzywa i owoce i sprobuję surowe, zobaczymy. *****tabelka postepu********* kto********wzrost*****waga p*****waga o****waga dc* monikabox_____164_______86_______72,8_______60__ aniaminka_____ 170______102,7______ 95,3______ 60__ prosiatko______165_______87________60_______ 55__ asia-k_________180_______84_______ 80_______63__ rozza_________170_______62________59________55__ Skorpio________176_______95_______93_______70__ Luiza29_______ 172______94,5_______86,7______60__ esab_________ 164______ 79,2_______80,5 :/ ____60_ zobaczę, jak to wyglada i wtedy coś bee mogla powiedzieć. i jeszcze skubnę kilka orzeszków.

aaaniaaa, Ty też dużo schudłaś !:) ja jednak zjadłam activię, i banana. zaraz zjem mix jablko+ 2 kiwi później surówke z pomidora, kiełków, ogórka, papryki i kukurydzę a pozniej nie wiem...

Aniu gratuluje juz takiej konkretnej liczby, jeszcze chwilka i bedzie 89:) ani sie obejrzysz a zobaczysz pierwsza 7 a potem to juz z gorki:)) no fakt, nawe moja siostra sie smieje ze jej chomik je wiecej niz ja:P ale istotnie wymaga to silnej woli i powiedzenia sobie ze nie i juz bo czasami i tak trzeba no ale czego to sie nie robi dla wymarzonego celu:)

rozza, dzięki, ale wiesz :D a ja jeszcze nic nie ajdłam, ale sobie wczoraj nakupiłam, ze hoho i melona, i arbuza, i kokosa, i banana, więc nie mam na co narzekać poza tym jeszcze mam pomidora, ogórka, brokułe- no, warzywek to chyba jeszcze musze dokupić, bo widzialam takie fajne kalarepki, a nigdy ich nie jadłam, zawsze bardziej mnei np ciasta pociagały, a koło kalarepek przechodzilam obojętnie a gdyby tak jes zetrzeć na cienkie wiórki? i może dodać do startej marchwi--- jejku, nie wiem, w ogóle się na tym nie znam a jeszcze powiedzieli, ze seler jest najbardziej oczyszczającym warzywem, to seler tez musze kupić, i tam robili z tego sok, ale dodany byl mlecz, taki chodowany, a u nas nie ma czegoś takiego

Monika, ja wlaśnie czekam na to 7 z przodu, bo wtedy to faktycznie z górki. ale kurcze poczekam jakieś 2 miesiace- i to 2 miesiace dietowania. jak o tym pomyślę, to prawie szok. a jeśli chodzi o takie jedzenie, jak Ty to ja padłabym i jeszcze chodziła cały czas zdenerwowana, więc nie. ja to bym chyba pozabijała z pieciu ludzi i koniec. ok, to do poniedziałku odchudzamy się dalej :)

Ania nie strasz bo jeszcze kogos uszkodze:P:P:P czasem faktycznie zdarza mi sie byc poddenerwowana ale jasli nikt mi nie nadepnie na odcisk to sie nie zloszcze niepotrzebnie:) ogolnie mam dosc silna wole i jak sie upre to nie ma na mnie mocnych, a do 1 pazdziernika mam zamiar dobic do 65kg zeby jakis wiekszy efekt po powrocie na uczelnie był:)

o kurcze, uda Ci się! bo to kawał czasu jeszcze, a tym bardziej na takiej diecie super a ja zjadłam arbuza teraz mam herbatkę, narazie nic mi się nie chce jesć chyba zaraz wywędruję na dwór, wreszcie musze oczyscić samochód w środku, a jak już w srodku się uporam to go umyję na zewnatrz żeby tu tak nie siedzieć wciaż ale jeszcze wypiję herbatę

A ja tabelki niestety znowu nie zmieniam (już któryś tydzień z rzędu), I strasznie brakuje mi owoców i warzyw i postanowiłam zrobić \"detoks\", czyli od 3 do 5 dni na samych warzywkach i owocach. Jakoś to mięcho i jaja już mi się strasznie przeżarły. A jak na Atkinsie sięgałam po jakiś owoc to od razu zastoje. Więc pomyślałam, że najem się trochę owoców i warzywek, zatankuję trochę witamin i mikroelementów i kto wie może nawet schudnę. Dziś mój pierwszy dzień, owocki smakują super, ale pojawiło się jedno odczucie, na Atkinsie zupełnie obce: głód, taki lekki da się wytrzymać. A po \"detoksie\" planuję wrócić do Atkinsa ale już nie takiego strasznie tłuszczem płynącym, bardziej może w kierunku ‘south beach’, zobaczymy ....

witam Luiza, polecam soki sama jak słyszałam soki \" \'\' to normalnie, nuda pomyślałam. a ja dzisiaj zrobiłam sobie kilka pysznych i jestem wniebowzięta- takie pyszne nawet pocwiczyłam po nich wypiłam pomidorowy z bazylią i oregano brzoskwiniowo-pomarańczowo-limonkowy niesamowita pycha soki są energetyzujące, gęste, pachnące i pożywne a teraz gryzę kokosa ale soku sobie nie odmowie

Luiza, a ja jeszcze Twojej fotki nie widziałm, nie wiem, czy Ty dziewczynom słałaś zdjęcie jeśli masz zdjęcie to wyślij prosze sweethaert@wp.pl w słowie heart jest błąd-- i musi być tak, jak jest wyzej :)

*****tabelka postepu********* kto********wzrost*****waga p*****waga o****waga dc* monikabox_____164_______86_______72,8_______60__ aniaminka_____ 170______102,7______ 96______ 60__ prosiatko______165_______87________60_______ 55__ asia-k_________180_______84_______ 80_______63__ rozza_________170_______62________59________55__ Skorpio________176_______95_______93_______70__ Luiza29_______ 172______94,5_______86,7______60__ esab_________ 164______ 79,2_______78____60_

witaj esab- cieszę się, ze się zameldowałaś chociaż na tabelkę widzę waga w dół- super!!! brawo kiedy ja bedę mogła napisac 78- ech.... :)

jak widac u mnie bez rewelacji, niestety jakos mi zapał gdzies poszedł... doła załapałam i puscic nie chce :(

ja bym chciała zobaczyc 68 :) marzenia :P

czesc kochane! ja tylko na chwilke- niestety czasu u mnie brak na cokolwieg! o dietce nawet nie wspominam :o no niestety- ale musze sie ostro brac za nauke, wiec o dietkowaniu nie mysle! po weekendzie dla zdrowia psychicznego na wage nie stanelam! nastepne wazenie u mnie za tydzien i mam nadzieje utrzymac 60 :o nawet nie pisze jak sie obzarlam bo to az wstyd! no i ja moge czasem zawalic na calej linii... chociaz az tak to jeszcze od kiedy dietkuje nie bylo! oj przesadzilam, przesadzilam :o w kazdym badz razie gratuluje wszystkim, ktorzy sie trzymaja- a tym ktorzy sie nie trzymaja- zycze wiecej wiary i samozaparcia :D czyli mi przede wszystkim! uciekam, bo czas mnie nagli- obiecuje, ze jak bede miala wiecej czasu to napisze cos wiecej no i przeczytam dokladnie, co tam napisalyscie :D p.s. aniu przepros prosze i pozdrow dziewczyny od gugajany :D caluje prosiatko!

kliknelam na link---- jesli to wystrczy? nic tam więcej nie zrobiłam ooooooo, prosiatkoooo no nareszcie, już czytam, co napisałaś!

prosiatko, cieszę się, ze znalazłaś czas i wpadłaś napiszę u gugajny, ze bylaś:) pewnei, ze nauka najważniejsza i nie rozpraszaj się ani kafe ani dietą a weekend ze znajomymi jest od tego, by się bawić i dobrze zrobiłaś, ze sobie kulinarnie zaszalalaś w końcu to taka nagroda za to, co juz osiagnęlaś i tak dopniesz swego i będziesz nam tu kibicować a sama trzymać szczuplą- super linie! no to pa, ale jak tylko będziesz mogla to sie odezwij!!!!