Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VII - SZCZĘSLIWA

Paula dziękuję :) ja wychodzę z założenia już teraz, że było minęło i tyle :) Menia, trzymam kciuki mocno!! Golka może problemy z ciśnieniem? w każdym razie, warto się przebadać

Goluś - oby to był objaw ciąży, z całego życzę, tym bardziej idź i zrób badanie krwi, bo może jakaś anemia cię dopadła, a to jest niezbyt ciekawa opcja. Tak czy siak - zrób wyniki ogólne krwi plus żelazo, to zobaczysz, co jest grane.

Chcem chcem kobitki ale nie chcem się nakręcać bo to różnie bywa. Teraz pozostało mi czekać:)

Menia dobre podejście psychiczne - brawo :) Golka - idź lepiej się przebadac - Pedagog moze mieć racje że to mogą być problemy z cisnieniem, ale nie zaszkodzi zrobic badania krwi i przede wszystkim żelazo.

Golka oczywiście życzyłabym Ci, żeby to była ciąża, no ale gdyby nie, to lepiej dobrze się przebadać; bo tak jak pisze Zabajonka, anemia to może być a na morfologii hemoglobina jest chyba standardowo robiona :)

CZEśćććć :) Wpadłam by narobić ZAMIEEESZANIA:):):) nie jestem pewna czy pamiętacie mnie, ale zjawiłam się na początku nowego topiku i znikłam na cały prawie :) długi miesiąc :);):) pogoda była fantastyczna, mięliśmy 40 stopni ciepła, a podobno było jeszcze więcej, normalnie cycuś malina :) teraz nieciekawie wygląda pogoda, ale myślę sobie, że na drugi tydzień (jak nie wcześniej) pogoda będzie się poprawiać nad morzem. Kupiłam sobie na pamiątkę rozgwiazdę taką smukłą, białą - oprawie ją w ciemnobrązową ramkę i zawieszę w łazience :) Cały czas (no może nie cały czas :) ) zastanawiałam się co tam u Was -przecież życzyłam Wam wszystkiego najlepszego, nie? Więc zastanawiałam się jakie zmiany - w ogóle nie myślałam, że będzie tak wiele zaległości!!! No no, drogi koleżanki rozpisałyście się i to na wesoło:) baaaardzo dobrze. Sorry dziewczyny ale kręci mi się od tych wiadomości (ostatni mój wpis był na 8 str), jestem świeżo po przeczytaniu tych wszystkich stron. Więc przepraszam jak pominę którąś z dziewczyn - nie celowo ENIGMA :) jak to się mówi zaciążyłaś!!! zajefajnie :):) :):):) od dziś mówię do Ciebie Mamaenigma :) ale nadal trzymam kciuki, by wszystko było ok, byś uśmiechnięta wchodziła na ten topik EMIKA (na wakacjach teraz?) czekam Twojego powrotu z niecierpliwością :):):) NADWIśLANKO :) WRAAAACAJ!!!!! pozdrawiam wszystkie na tym topiku MAMUSIE :):):) i te wszystkie staraczki....niech moc będzie z nami! :):) powysyłałabym te wszystkie usteczka, serduszka (kwiatków nie mogę :( ) ale nie mam pojęcia jak to się robi... :) a na zakończenie chcę Was powiadomić, że z miesięcznego urlopiku przytargałam - celowo, na ten topik, do Was - własnymi siłami ogroooommmniasty worek NADZIEI, RADOśCI, SPOKOJU I WSZYSTKIEGO CZEGO PRAGNIECIE i rozsypuję całą zawartość na Was.... poturlajcie się w tym wszystkim i ja też tu jestem :) :) ;)

Zadziwiacie mnie kobitki, był zastój tak teraz ruszyło się tu jak nie wiem, ale to baaaaaaaaaaaaaaardzo dobrze :D Fajnie Lara że znowu do nas zawitałaś i dużo radości wniosłaś bo ostatnio u nas jest dużo szczęśliwych dni :D Tomek przyniosl mi wlasnie kurtke swoja i placze ze chce na dwor Odezwe sie pozniej PA

Zadziwiacie mnie kobitki, był zastój tak teraz ruszyło się tu jak nie wiem, ale to baaaaaaaaaaaaaaardzo dobrze :D Fajnie Lara że znowu do nas zawitałaś i dużo radości wniosłaś bo ostatnio u nas jest dużo szczęśliwych dni :D Tomek przyniosl mi wlasnie kurtke swoja i placze ze chce na dwor Odezwe sie pozniej PA

Witaj Lara! No to tzra sie tarzać, ale zostawię pierwszeństwo innym kobietkom :)

ello lasencje:) Ja dzis po 2gi zastrzyku progesteronu w dupencję:) Kurcze tak sobie myśle co to za feler ze mam go tak mało????? monik a kto wie czy własnie przez to ze tego progesteronu miałysmy tak tycio nie zachodziłysmy w ciąze????? Ja sobie własnie tak kumam teraz bo jestem w szoku biorąc 10lutein dziennie ze taki niski poziom:( no niby nie jest zle ale tez nei za dobrze:) foli no ja rozumiem z tym poziomem we krwi ale widac ta luteina ma zwiekszyc jego poziom tak imi w Nowum wzoraj Dr mowil i dlatego daja m iw dupsko te nowe dawki. Jutro robie kolejna betę i oczywiscie progesteronm a wizyte w Nowum mam 10 sierpnia:) to będzie 25dni po transferku. Mam nadzieje zobaczyc peęcherzyk -ki:):):) bo serducho to chyba jeszcze nie bo to będzie 5t i 4dni mojej ciązy:) N bo dzis jest 4tyg i 2 dni ciazy:) hihihihihihihihii jak to dumnie brzmi:D:D:D Sysia:) Paula :) fajnie miec takie małe łobuzy w domku, ja lubie bardzo malych chłopcow ale takich \"z jajem\" czyli łobuziaczków:) Mojej kolezanki synek ma roczek i tak napierdala wszedzie ze Ona nie potraFI GO DOGONIC:) ostatnio włazi jej do kominka a jak jest tam popiół lub zaczynaja w nim rozpalac to dla niego niezła zabawa:P:P:P:P:P:P:P Oczy musi miec dosłownie w dupie:):):):):) Lara :) hello , pewnei ze Cie pamietamy , fajnie Ci ze Ty p ourlopie:) ja to chyba za rok bo jak mezowi powiedzialm ze che do Egiptu to On znowu mi mowi zebym nie wariowała hehehehehehehehe on gorzej jak moja rodzinka:) Emiczko trzy serducha dls Ciebie:) Asiku dla Sandruni buziaczki oby wirus szybko poszedł a kysz i obyscie wracały szybciutko do domku:) A własnie co z Myszka??? i Kubusiem ?? masz od nich jakies wiesci???? Wszystkiego naj naj naj Goluś a gdzie Ty będziesz robiła icsi???? Wawa? czy gdzies indziej????? Menia trzymam kciui za brak @ i II :):):):) I dla wszystkich tajniaków co nie pisza a czytają:P:P:P:P:P:P

ups:) foli a taK NAWIASEM MOWIAC TO JAK ja mam liczyc tą ciązę???? bo ja licze ttak: od daty transferu czyli od 16 lipca do dzis =16dni plus 14 niby te do punkcji /owu/ i dzielę przez 7. tak laseczki pisza na bocianie Natomiast jak obliczyc przypuszczalny termin porodu z tych dat??? jesli mozesz to daj cynk:) Sabruś dla maciusia i Ameli Andzia za niedługo to Nadia będzie ważyła tyle co Ty:D:D:D:D bo rosnie jak na drożdzach:)

Enigmaa - ja przy moim łobuzie musze mieć oczy wokoło głowy - nawet na dupie!!!!! Ostatnio mu się spodobało i otwiera klapę od kibleka i robi sobia chalpu chlapu. Albo włazi w ciuchach do brodzika i tez tam robi chlapu chlapu, kotu wodę z miski wylewa, albo miesza mu w jedzeniu, suchą karmę mu wrzuci do wody, ściąga mi wszystk ze stołu w kuchni co tylko sięgnie, obrywa kwiatki na działce, gryzie mnie!!! (na szczęście bardzo żadko sobie o tym przypomina), łapska wkłada mi do obiadu. Jak raz dałam mu łyżeczkę żeby jadł sam - to był caaaaaaaały wypaćkany od obiadku i wszystko wkoło!!!! włazi po schodach, jak tylko nikt nie widzi a jak dojrze i zanim dobiegnę to juz jest w polowie!!!! Jeszcze coś mam dodać- czy wystarczy ci?????? Moglabym tak pisac referat :P Ma mnóstwo zabawek ale żadna go nie interesuje - no może na 5 min - najlepsze zabawki to: pilot, komórki, klucze od domu/ auta, puszka po piwie (choć lepsza z piwem), butelka po soczku, różnego rodzaju puszki po herbatkach hippa, wiadro do śmieci, chusteczki higieniczne itp. Chwilami wariuję jakie on ma pomysły na życie... szok!!!! a wczoraj dostałam nawet od swojego dziecka w pysk.... było ... hmm...\"miło\" - no cóż teraz mu wybaczę i jak najszybciej oduczę :P:P:P:P:P:P:P:P bo później powiedzą że stary mnie leje w chacie :D:D:D:D:D:D:D Pozdrowionka

Boże jak ten czas zapindala :P Tomcia położyłam właśnie lulać i zaraz kładę się do niego bo nie wyrobię, taka zmęczona jestem :( Enigmuś jak to już jest 4 tydzień to normalnie jeszcze trochę i Ty rodzić nam będziesz :P strasznie szybko to minęło, widzisz więc musisz odpoczywać bo te 36 tygodni to zleci jak z płatka :D a miałaś nam przesłać zdjęcia i co?? ja bym jeszcze poprosiła o Twoje własne bo cię jeszcze nie widziałam :( Golka - no ja to bym skakała z radości jakby to niespodzianka w postaci dzieciątka się trafiła :D życzę Ci tego z całego serducha jednakże gdyby nie, to ja mam dość często coś takiego ale to za sprawą ANEMII, tylko że ja jej nie leczę bo nie lubię łykać witamin ani żelaza, w ciąży jedynie musiałam brać a teraz to nawet czasu nie mam by o niej myśleć :D Ale czekam na dobre nowinki w postaci II kreseczek No i wszystkiego najlepszego dla naszych małych forumkowych NAdunii niech zdrowo rosną i przynoszą dużo szczęścia swoim rodzicom Paula - no to dzwonimy :D hahahahahaha ja to sie śmiej bo jak Tomkowi czegoś sie nie da np monet do ręki to tak sie drze i trzęsie rękoma i robi sie cały czerwony ze szok :D wtedy to mówie do niego że jest małym histerykiem, czasami potrafi się obrazić i możesz do niego mówić a on nic i tylko niemca udaje :D :D :D Całusek dla Patrysia Acha, Enigmuś napisz co się dzieje z Sanderką?? One w szpitalu leżą?? bo tak wywnioskowałam z twojego postu, jak coś wiesz to napisz :) Przytulaniec dla Sandruni by szybko zdrowiała i dla Asiulki

Enigmuś - ja będę icsi robiła w Białymstoku u doc. Szamatowicza. Poleciła mi go Emiczka. W sumie zdecydowałam się tam, bo jest zdecydowanie taniej niż w Novum. Ta przyjemność będzie mnie kosztowała ok. 7.000 zł. A jeżeli chodzi o odległość to ok. 70 km dalej niż bym miała do Wa-wy. Dzwoniłam do Emiczki miała taki wesolutki głosik, była taka radosna i wypoczęta. Chyba jej potrzebny był ten wypoczynek. Ogólnie czuje się dobrze tylko czasami ją brzuszek wieczorem boli. Powiedziała, że na razie nie myśli i się nie nastawia. Jednak jeszcze nie zdecydowała kiedy będzie robić betę. Jak będę miała jakieś wieści to się odezwę. Miłego popołudnia.

HAHAHAHA no to Paula masz w domu terroryste tak jak i ja :D :D :D :D :D :D dużo rzeczy wypisanych przez Ciebie się zgadza :D mój to lubi iść do kuchni i słoikami rzucać, a pokrywki to już w ogóle latają po całym domu, butelkę od piwa jak zobaczy to od razu przechyla i liczy że coś mu poleci :D otwiera moją szufladę z bielizną i wyrzuca z niej wszystko i to na taką odległość że muszę latać po całym pokoju :D w łazience to od wkładania rąk do kibelka go oduczyłam ale za to wrzucanie wszystkiego co popadnie do wanny to jest przegięcie :D masakra po prostu naprawdę jest tego tyle że szok co on odwala, więc Paula musi mieć się na baczności, a co do bicia to mój Tomek to potrafi walnąć :D hahaha zanim go teraz położyłam spać to zmieniałam mu pieluchę i on jak na złość kopał nogami ale teraz to się odbija od łóżka tyłkiem i nogi takie bezwłady lądują i wylądowąły mi na nosie juz myślałam że mi krew poleci tak mi przyfasolił, n bo o technikach budzenia mnie to pewnie już czytałaś :D hahaha mówię to są mali terroryści :D :D :D :D :D :D :D Choć przyznam się ze mój syn potrafi mamuśkę zaskoczyć z reguły to dziewczynki są pomocne w domu, a tu mój syn tak: pomaga mi odkurzać, łapie za rurę i odkurza identycznie jak ja tylko że małej wysokości :D swoje puste butelki zaciągnie do kuchni i wrzuca do zlewu no i jeszcze pusty karton po soku :D jak sprzątam to mi do miski z woda wkłada ręce by wziąść szmatkę :D no i co najlepsze to sama nie mogę w to uwierzyć ale on wyciąga z kosza na bieliznę ubrania i rzuca na podłogę potem wkłada do pralki,to jest dla mnie szok i zawsze tak się chichram z tego bo to fajnie wygląda jak taki maluch pranie szykuje :D ale oprócz tego to sam sobie przełącza kanły bo klepkę od telewizora urwał i doskonale gnojek wie którymi się zmienia kanały, jak mu sie coś spodoba to zostawi a jak nie to przełącza dalej, czasem to myślę że to cudo a nie dziecko ale czasem myślę że to terrorysta :D :D :D :D :D Ale się napisałam :) idę spać bo jak wstanie to znowu będzie szalał a ja nie będę miała siły by go dopilnować :D pa pa

Pozdrowienia od Asiuli i Sandruni!!!!!! Od poniedziałku sa w szpitalu, Sandra podłapała rotawirusa. Jak długo będa jeszcze nic nie wiadomo, mała jest na antybiotykach ale juz troche lepiej. Asia kazała przekazać że jak tylko rozpocznie urlop - może za ok 2 tygodnie to wtedy się odezwie i wszystko napisze, bo miała zajob w pracy no i teraz w szpitalu z Sandrunią.

A my sie staramy i nic nie pomaga,dwa in vitro i dalej nic. W październiku następne. ........

Sysia - co do wrzucani wszystkiego do wanny w domu - to znam to z autopsji. U nas to samo. Mojej mamie wyrzuca też z szuflad bieliznę - mojej nie może bo za ciężko szuflady chodzą w komodzie ;) do zlewu w kochnii też wrzuca co ma akurat w ręce nieraz to są zabawki a nieraz inne przedmioty użytku codziennego, jak go przewijam to tez nieraz tak się pręży i napina że założyć mu pieluchę to jest mistrzostwo świata, a do tego jeszcze nieraz jak mnie kopnie w cyca to zastanawiam się czy czasami nie szukac go na plecach ... też oczywiście mi pomaga w sprzątaniu, przede wszystkim odkurzanie, ale jak myję podłogę to tez biega na kolanach i łapie mi mokrego mopa a z drugiej strony kot!!! bo frędzle mu latają :P pilota tez juz ma opanowanego. Naciska jakiś guzik i spogląda na tv co się zmieniło :P - diabły wcielone!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P

hahahahahahahahah ale się uśmiałam:D:D:D:D a ja własnie o chcialabym mieć takiego urwiska;) Bardzo lubię wesołe dzieci i z wyobrażnią:) ja natomiast jak byłam mała...... przyznam sie ze nei byłam wówczas zbyt urokliwa:P tak jak teraz hhhihihihihihihiihi:D:D:D byłam chuda jak szkapa, blada blondynka- z zezem i brylami na slepiach ponadto obcięta na \"garnek\" wtedy nazywało sie to : połokragło MODELOWO i na dodatek mówili do mnie ANEMIA KOSTNICA hihihihi... ile jabym dała zeby teraz być kostnicą:) no ale do rzeczy..... i ja strojnisia UBIERALAM MAMY czerwoną HALKĘ!!!!!!! jakies tam szpile 100razy za duze, malowałam sie namiętnie czerwoną szminką i śpiewałam na kltace schodowej przed moimi KOLEGAMI niby z mikrofonem........ hihihihihihihihhiih znaczy sie piosenkarka byłam:) i miałam wówczas 6 lat!!!!!!! a jak jezdzilismy gdziez z rodzicami do rodziny to ja zawsze na ochotnika ..oczywiscie nie za darmo:P:P:P:P:P spiewałam i tanczyłam:) A jaka ja byłam szpetna!!!!! horror zombi... az normalnie posle Wam to zdjecie z przedszkola:) A co do zdjatek kwiatuszkow to mam juz je na kompie i posle:) wkoncu przegrałam je do kompa z komorki:) No własnie Paula juz napisala Asik z Mala w szpitalu ale mam nadzieje ze wkrótce do Nas zawita:):):):):) Golka:) duzo słysząłam dobrego o tym Profesorze:) A pewnie ze rób tam!!!!! ja niestety w sumi za icsi ale z dojazdami i noglegami i zarciem po drodze:D:D:D TO zapłaciłam 18 tys:(:(:(:( ale mi duzo wyszły leki bo cos około 6 tys:( buuuuuuu ja juz nie moge doczekac sie 18 bo w domku czeka na mnie rybka panga i młode ziemnaiczki i mizeria mniam:)

hankasa witaj:) A gdzie sie leczysz???? i czy znasz przyczynę niepowodzen????? Napisz cos o Sobie i przyłacz sie do Nas:):):):):):)

\"Zombi\" :P ty już lepiej nic nie mów bo normalnie oplułam sobie monitor jak wybuchłam śmiechem czytając Twojego posta :D :D :D nie no to przegięcie, a ja za to byłam pućką, miałam takie poliki grubaśne że szok :D mój chrzestny wołał na mnie \"HIPA\" nigdy tego nie zapomnę hahahaha :D kotlet byłam niezły :P a teraz .... hihihihi.... wzrost i waga półśmieszna 163 cm i 50 kg, karakan ze mnie na maksa, mój syn idzie w ślady ojca i już chyba wpierwszej klasie będzie ode mnie większy i będzie, że go siostra do szkoły przyprowadziła :D hahahahahahahaha :D

dzięki w imieniu Nadii za życzenia :) Enigma, data ostatniej @ to 14 dni przed transferem

Mam nowinki od Emiczki, napisała mi sms o 18 a ja dopiero teraz odczytałam a więc: Jej zarodek ślicznie się podzielił na wiecej niż 10 komórek na blastocyte i Emiczka jest bardzo zadowolona i ja też :) bo skoro się tamten podzilił to w brzuszku pewnie też :D i Emiczka się śmieje że będą jaja jak będzie miała trojaczki :D Ale się cieszę JUPI! Ona na pewno jest w ciąży :D :D :D ale fajowo HURA HURA!!!!

Cześć dziewczyny!ale mi od rana poprawiłyście humor bo tak to była dolina (od samego rana pokłóciłam się z P :( ) Enigmaa - siedziłam czytałam twojego posta i normalnie sikałam ze śmiechu, ale spoko ja wyglądałm podobnie - tylko ze u mnie była troche inna sytuacja. Też byłam szkieletor jako dzieciak, nie jadłam w ogóle sera i mówili na mnie cieńki serek hihihihihihihi z natury jestem brunetką i włoski miałam ścięte na krótko jak chłopka (dodam jeszcze że zawsze chodziałam w spodnich bo nienawidziłam żadnych spódniczek ani sukienek blee). Jak jechałam kiedys we windzie z moim chrzestnym to weszła jakaś baba i tekst: \"O! Jaki sliczny chlopiec! Jak masz na imię?\" A ja na to \"Paulinka\" !!!! Baba zdębiała :P:P:P:P Do dzis się z tego śmiejemy. Ja byłam straszny urwis jako dzieciak. Chłopacy to przy mnie wymiękali :D:D i chyba mój synuś ma to po mnie. A jak szłam z mamą do sąsiadki na kawe to ona miała w dużym pokoju postawioną na środku ławe i wkoło fotele, więc zawsze mi sie tam nudziłoi jak moja mam piła kawe to ja biegałam wkolo i tak potrafiłam przez całą godzinę hihihihihi tylko od czasu do czasu słyszałam tekst \"Pola (bo tak mnie nazywaja w domu) zmień kierunek bo nam sie już kręci w głowie\" hihihihihi I moje dziecie tez nie usiedzi na miejscu - non stop biega po całym domu/ogrodzie. Emika - super że się podzieliły tak ładnie - no to te w brzuszku tez na pewno juz pięknie sa podzielone i jestes mamuśka a jeszcze o tym nie wiesz :) Ale się cieszę :)

Cześć dziewczynki:) Ale nowinki:) Emiczka będzie mamusia :) dzisiaj powinnam dostać @ ale jak na złość nawet piersi mnie przestały boleć i wstałam z okropnym bólem głowy:( W nocy miałam dziwny sen. Śniło mi sie że spotkałam koleżanke której pokazałam mój test ciążowy ja wiedziałam że były na nim 2 kreski a że go dłużej trzymałam w kieszeni to jak ona spojrzała na nie go to były 2 ale ledwo widoczne kreski. Pierwszy raz mi się śniło coś takiego. Wogóle sen jak na jawie.

Mam pytanie: czy ktoś używał kremu emla na znieczulenie do szczepienia dziecka?

Foli ja nie używałam - zawsze poszło szybko i sprawnie - mały był dzielny - płakał tylko chwilke i juz było ok :)

No to pięknie :) jak już Emika jest w błogosławionym stanie to my wszystkie polecimy jak długie hihihihihiiii Przyjemnie jest dowiadywać się o takich wspaniałych wiadomościach... coś mi się wydaje że będzie ich więcej :) Wczoraj miałam płaczący dzień (kurna zawsze taj jest kiedy nadmiernie się cieszę) byliśmy w supermarkecie. Wpadłam do działu dziecięcego -jak zwykle zresztą - i zobaczyłam takie śliczne drewniane krzesełko dla dziecka, w którym się go karmi, proste, drewniane, bez zbędnych ozdób, pokrowiec na fotelik sprawił że nad krzesełkiem pochyliłam się bardziej zainteresowana... jeszcze nigdy mi się coś takiego nie przydarzyło, wizja jak nachylam się nad moim dzieckiem a ono siedzi w foteliku, było to tak wyraźne, że aż się poryczałam...eh... :( potrzeba bycia matką rozpiera mnie tak bardzo, że aż smutne i nie wiem czy lepiej\" wpadnąć\"czy tak jak chce mój zaplanowane. :( A swoją drogą to tak zastanawiam się jak robią te nastolatki, które prześpią się raz z jakimś tam chłopcem i są w ciąży? :) :) ;)

Wchodzę na wagę... a tu tak niespodzianka!!!! :):):):):) 44 kg!!!! ;)