jestem singlem który nie chce być sam... kto jeszcze ...

Życzę powodzenia, Żabia. Ale randkować w taki upał skutenie nie sposób. Człowiek myśli tylko o jednym :-)

Poza tym ja także jestem w bkokach. Pora mi na drugą część śniadania. Minęła siedemnasta :-)

O, proszę, randka. Miło. Która, jeżeli można zapytać? Aaa, i czym się różni randka od spotkania?

To ja się z koleżankami już pożegnam :-) Do widzenia.

Do widzenia, Rybo.:) Żabia Królewno, udanej randki życzę.:)

Dlaczego kobiety starają się na siłę zdeprecjonować mężczyznę? A potem dziwimy się, że mężczyzn coraz mniej...:o

upik sobie zrobię ...

jest tu ktoś wogóle??

Zaraz nie będzie.

Rybo Tse-Tse-->po raz kolejny udowodniles w swych wypowiedziach na moj temat (i nie tylko), ze jestes niedojrzalym, a zbyt pewnym siebie, nie widzacym wiecej niz czubek wlasnego nosa, popadajacym w samouwielbienie Ćwokiem! Mialam nikogo tu nie oceniać, ale skoro Ty uzurpowales sobie prawa by oceniac mnie, to ja tez to zrobie. Mylisz sie bardzo sadzac, ze jestem samotna kobieta, jestem singlem, ale nie jestem samotna, mam wokol siebie mnoestwo ludzi, ktorzy znaja mnie dobrze i doskonale widza jaka jestem, tym czasem Ty probujesz mnie ponizac z tego powodu, ze nie mam faceta. I co z tego, ze nie mam? Nie wiesz ze czasami zycie wlasnie tak sie uklada, ze czasem czlowiek cierpi a inni sie z tego nasmiewaja? Mysle, ze to Ty zachowujesz sie jak szarlatan, tu jest bardzo duzo kobiet, ktore sa singlami, a ich jakos nie zaczepiasz, nie prwokujesz?Szczerze mowiac gowno mnie to wszystko obchodzi, odpisalam tylko by sie obronic, przed Twoimi falszywymi zarzutami i od tej chwili nie chce miec z Toba nic wspolnego. Wsluchaj sie czasem w siebie, a moze uslyszysz (choc na to jestes pewnie za plytki), ze ludzi nie mozna oceniac po kilku napisanych tu na kafeterii zadaniach, moze jestem (jak napisales kiedys) malo bystra, samotna, w Twoim mniemaniu najgorsza, ale mam serce i dusze i potrafie rozumiec ludzi, w odroznieniu od Ciebie.

Taka nieistotna-->dziekuje, ze stanelas w mojej obronie, nie bylo takiej potrzeby, ale mimo to dziekuje:)

Lingerek -ale Ty się tym ni eprzejmuj... przecież to widać że jemu sprawia przyjemność wkurzanie Ciebie i robi to celowo bo wie że się będziesz złościć ...

Hej Linger Udało się Rybce Ciebie sprowokować troszkę.:)

To juz nie jest prowokacja, ale wchodzenie z butami w sfere, ktorej nie powinien byl dotykac, bo to nie jego interes, tylko to mnie wkurzylo, wszystko inne mam w dupie i bede dzis wulgarna i poznacie inna strone linger. Niech sie nastepnym razem zastanowi nad tym co wypisuje, tym bardziej pod moja nieobecnosc.

Ryba pisał, że lubi prowokować inteligentnych ludzi. Dlatego prowokuje Was.:) I wie co robi.:)

Linger ale on widząc Twoja złość ... będzie to robić ciągle... Nie przejmuj się ... niech sobie gada ... i tak nikt inny nie uważa tak jak on ... LUZIK LINGERKU :D

Jeszcze jedno, to prawdziwe tchorzostwo atakowac kogos podczas jego nieobecnosci, wczesniej nie chcial dyskutowac, ale wolal raczej oczerniac mnie gdy mnie juz tu nie bylo.

Niech sobie gada, niech sie cieszy ze tak na mnie naszkalowal, ja juz nigdy wiecej nie napisze do niego nawet jednego slowa, bo nie mam w zwyczaju zadawać się ze zdradliwymi hienami.

Dziś z Rybką i Żabką przejęliśmy kontrolę nad czyimś topikiem. Niewiele czasu było trzeba, by ludzie stamtąd pouciekali.:)

Justyna - macie sile przebicia jak malo kto ;) :D linger - slowa Ryby-prowokatora nalezy traktowac z dystansem. ja sama pisalam o tym juz wczesniej, ze do wszystkiego na tym forum, takze do uwag innych osob na nasz temat, nalezy podchodzic z rezerwa. naprawde. przeciez osobom, ktore prowokuja, zalezy na tym, zeby wywolac w drugiej stronie skrajne emocje i podswiadomie licza na takie wlasnie zachowania. zmierzam do tego, linger, ze gdzies w glebi na pewno jestes silna, pewna siebie kobieta, ktora nie daje sie latwo prowokowac :D moje dzisiejsze ataki na Rybe wynikly z pobudek czysto badawczych, zatem nie musisz mi dziekowac. mam jedynie nadzieje, ze z czasem nauczysz sie traktowac takie postaci, jak Ryba, z przymruzeniem oka ;) pozdrawiam

Hej Ci Jeżeli zamierzasz czytać topik Psełdonima, to życzę powodzenia. Prawie cała noc czytania gwarantowana.:)

Ryba jest dla mnie postacia nierealna, a to oznacza, ze gra takiego drania-prowokatora, czasem slodkiego jak cukiereczek, by ukryc swoje wlasne ukryte kompleksy, a z czym nie umie sobie poradzic. Prowokując kogoś probuje zwiekszyc wlasne poczucie wartosci i uwaza sie za silnego, ale w rzeczywistosci jest slabiutki i ja to odkrylam.

wyszlo mi maslo maslane, ale to juz bez znaczenia

Heh, Linger, dla mnie Psełdonim to człowiek jak najbardziej realny. Choć Go nie znam, zdążyłam Go polubić. Chylę również czoła przed Jego mądrością i inteligencją. Posiada co prawda parę cech, które mnie w ludziach niesamowicie denerwują, ale Jemu to pasuje i nie psuje ogólnego pozytywnego wrażenia. Na pewno nie jest przedstawicielem większości facetów. Takich ludzi mało, a szkoda. :)

linger - doskonale rozumiem, co masz na mysli. ja sama doszlam dzis do podobnych wnioskow i nie omieszkalam poinformowac o tym samego zainteresowanego ;)

Justyna - zamierzam przeczytac, jednak nie dzis wieczorem. zamierzam zarezerwowac sobie na to kiedys jakas leniwy, deszczowy wieczor i noc. jutro natomiast musze wczesnie zwlec sie z lozka i byc do poludnia w pelni wladz umyslowych, stad tez dzis pojawilam sie tu tak wczesnie ;)

Taka Nieistotna, a co ma się jutro wydarzyć?:P

Justynkoo, czy inteligentny a tym bardziej mądry czlowiek zachowuje sie w taki sposob? Zastanow sie. Ty jestes nadzywczaj inteligentna i nigdy nie widzialam zebys zachowywala sie w taki sposob. Taki typek jak Ryba odnajduje w tym jak widać radość, a czemu? Wnioski powyzej, zreszta \"taka nieistotna\", a zarazem baaardzooo istotna także do takowych doszla:)

linger ale udalo mu sie.. myslisz o nim... :)

Sprzedawco-->ale w sensie bardzo negatywnym, zaś w pisaniu o tym mam swoj cel, może to go nauczy by w przyszlosci bardziej sie zastanawial nad tym, co pisze.