Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kiara22

Dania ze słoiczków - czy faktycznie są takie złe ?

Polecane posty

zreszta kazdy ma wlasne sumienie i kazdy wychowa dziecko jak bedzie chcial, tylko przykre jest to ze sa mamy siedzace w domu a i tak wyperaja sie ze czasu nie maja...kasa jest to sie kupuje bo gotowe, teraz takie czasy i juz ale lenistwo guruje , i co ma do rzerczy to ze ktos nie lubi gotowac, to co maz tez nie je obiadu? a moze zarcie na miescie zostaje ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A prop nabiału: http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/co-kiedy-w-diecie-dziecka/171-produkty-spozywcze-w-diecie-dziecka-ktore-ukonczylo-11-miesiac-zycia.html A co do serka topionego... to już sobie odpuszczę :D. Ważka, czyżby aby nie przeginasz w swoich osądach? Rozmowa była o słoiczkach i o ich wyższości nad domowym jedzeniem i odwrotnie. a nie o tym, dlaczego koleżanka pracuje. Tobie nic do tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wazka - odpier... sie ode mnie. Nie Twoja sprawa czemu tyle pracuję - dla Twojej wiadomości - pracuję w domu mając dziecko na kolanach. Ale pewnie i tak mnie zaraz znowu zaatakujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoiczkiii
Absolutnie nie mam nic słoików, tylko karmienie ponad rocznego dziecka głównie tym, to dla mnie coś nie tak, może się mylę może nie, ale znam masę osób, które uważają tak jak ja i to nie są 70 letnie osoby :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ważka, każdy ma inny styl życia. Jeden pracuje 15 godzin na dobę i przynosi jeszcze pracę do domu. Drugi kocha siedzieć w domu z dziećmi i zajmować się tym wszystkim. I nie uważam, żeby ani to ani to było lenistwem. Uszanuj to, że ktoś żyje innym życiem od ciebie. Ktoś ci każe zajadać szpinak, którego nie lubisz i co masz go jeść bo jest zdrowy? Przecież go nie znosisz. Ale ktoś ci będzie wciskał, jak się będziesz z tym czuła. Trochę szacunku dla odmienności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz jak mu zaczynam wprowadzac kanapke to juz wole z dwjga zlego ten serek topiony niz pasztet czy szynke pelna konserwantow:) jak sie nauczy jest to bede kupowac w sklepie ze zdrowa zywnoscia produkty dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok okokokokok mi nicdo tego czy pracuje czy nie..ale piszac ze za drogo wychodzi kupowanie to po coz ta Pani pracuej p[o to aby ja na to nie bylo stac skoro takie drogie...jakby taniej wychodzily sloiczki to te biedne rodzinki tylko na tym zywily swoje dzieci a to luksus jest hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazka uspokoisz sie?? boze moze musi najpierw kupic pieluchy, ciuszki kolejny fotelik do samochodu czy wozke?? a jedzenie jest na boku.... ty pewnie kasiasta hhehehe brechtam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oho mamusia Polka
zawitala na topiku...a ot jej nie pasuje, ze matka pracuje a to że znów nie gotuje...ciekawe co jeszcze wymyslisz.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marika teraz dzieci wychowuje sie ksiazkowo i tyle, a co rusz cos nowego wymysla. taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoiczkiii
marika...> A coś Ty taka nerwowa, mamusia i taka nerwowa, nieładnie. Po prostu mówię, boś młoda i głupia :D. Pewnie zaraz się oburzysz, zobaczysz za kilka lat kiedy minie Ci szał na kupowanie przetworzonego i gotowego jedzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej bym nie zastanawiała się co lepsze, bo wysokokaloryczny kit, jakim jest ser topiony, nie jest raczej lepszy od szynki czy pasztetu. Dziewczyno gdzie ty żyjesz. Przecież mało którą rodzinę stać na królika, dają wieprzowinę, drób. Pracują po to by na to zarobić. A nie na cielęcine czy królika. Taniej wychodzi pierś z kurczaka, lub kawałek schabu. I wtedy to danie jest tańsze niż słoik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wychowuje ksiazkowo szkole rodzenia tez zaliczylam i jakos w ksiazkach nic nie pisze ze sloiki sa beee czy karmienie z butli jest zle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masz cos do pracujących
matek ważko? A jesli ktoraś chce pracować nie dlatego, że musi ale dlatego żejej sie praca podoba to co? Wyrodna matka według ciebie? Bo lepiej siedzieć 24h/dobę w domu z dzieckiem i wylewac żale i jad na forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee kroliki sie szybko rozmnazaja, mozna sobie hodowac hehe jaeli macie miejsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakie mleko dajecie dzieciom?? kazda polka cycem?? moj jest na bebilonie od swoich 5 tyg, mleko sie skonczylo nie chorowal nigdy mimo to nawet kataru nie mial:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoiczkiii
No właśnie marika mogłabyś hodować króliki na balkonie w książkach o tym piszą żeby hodować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomaranczko, wklej mi chodz jedno moje zdanie gdzie pisze ze mam COS DO MAM PRACUJACYCH:) i dopiero sie wypowiadaj bo widze czytaniez ze zrozumieniem to tym pomaranczkom jakos czesto nie wychodzi....marne osoby, do szkoly sie chyba nie chodzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale pomysl !!! sama jestes jak krolik i widac ze sie szybko rozmazasz 24 lata i juz drugie w drodze jak bedziesz miec 30 stke to juz 5 bedzie;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Miki też jest na Nanie, potem na Bebiku praktycznie od samego początku. Ważka, nie wiem czy ty sobie jaja robisz. Ale motywem z królikami mnie zabiłaś :D. Buahahahaha króliki w dużym pokoju, a może w kuchni, no nie wiem pomyślę jeszcze nad garażem. Ciekawe gdzie im będzie lepiej :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a sie czepiacie tej mariki
zazdrosc czy co? bo widzę, że ona jakos nie ma wiekszych kłopotów z wychowaniem dziecka. Widocznie podręczniki to nie taka zła rzecz.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenistwem jest również nie
sprawdzić, jak się pisze oHyda.. i może nie nadużywaj wykrzykników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marika karminie mlekiem modyfkowanym nie oznacza ze sie jest zla matka czy ze dziecko bedzie chore..bo znam wiele osob i dzieci jak najbardziej zdrowiutkie, jak nie mozna to nie mozna coz zrobic..takie zycie nie wszytsko idzie jak po masle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak powiadasz mamy SIEDZĄCE
w domu? Masz służącą, że SIEDZISZ? Bo my raczej cały dzień biegamy z dwójką lub.. dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki :) obronie sie sama:) bo dzis to tylko matka POLKA KWOKA to przyklad z ksiazke?? ale ja to matka kukulka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×