Opowiem Wam coś przerażającego!!!!

a co powiesz o mnie Asiu? :)

w sumie masz racje, po co- ja to pisalam o sobie, bo jestem raczej spokojna osoba wewnetrznie, to mam na mysli ;) a jesli mam intuicje i ona mi duzo podpowiada ale w jednym przypadku waha sie, miota, nie wie czy tak czy nie, to co? wlasnie lepiej sprawdzic chcialabym moc sprawdzic jedna osobe

Dlaczego? Wiesz, jest mi ciężko. Tak wiele jest spraw, których nie rozumiem. Tak bardzo się zagubiłam. Brak mi pewności.

Asia a co powiesz o mnie?

nie podszywaj sie - druga wypowiedz nie moja :D

A co powiesz o mnie ? :p Pani JASNOWIDZĄCA :D

Nie licz na moje zdumienie. Nawet jeśli trafisz w 100% i tak uznam to za statystyczną prawidłowość :D

Skaranie boskie z tymi podszywaczami! :D

kurczę ja Wam nie udowodnię, ze to nie prowokacja, z drugiej strony historia nie jest na tyle niemzliwa/niewiarygodna, ze nie mogła się zdarzyć...wlaściwie to nie ma w niej nic niesamowitego, oprócz tej atmosfery grozy, bo przeciez takie slowa w ustach dziecka to dość dziwna rzecz, sami przyznacie, tylko nie wiem na co o zrzucić, nie jestem jakąś wariatką, więc raczej nie wierzę w to, ze to dziecko opanował duch, wydaje mi się jednak, ze rodzice powinni go zbadac, być może mają geniusza, a może psychola.... on ma rodzeństwo na które tylko spojrzy i już siedzą cicho, boją się go bardziej niż swoich rodziców. ma mlodzszego i starszeg brata i nawet ten starszy 7 latek się go boi:-o

Kiedyś miałam lampę z którą dużo rozmawiałam :)

liściasta, ja Ci wierzę. nawet nie wiesz, co się dzieje na świecie. ale to nie jest temat na takie durne forum, bo nie zrozumieją.

moje cialo astralne rozmawiało wczoraj z Jezusem czy Kermitem już nie pamiętam, więc rozumiem co się wokół dzieje...

to akurat możliwe :)

Liściasta kojarzysz mi sie z innym nickiem ---> dziewczyna z kubkiem herbaty specjalizujesz się w pisaniu takich historyjek i sprawdzasz na kafe reakcje czy ludzie w to wierza i czy ich zaciekawiło? Nie wierze w tą bajeczke :P

detektyw z koziej dupy :p

jogobelle dziękuję:-) wiecie co może to okrutne co powiem, ale wydaje mi się, ze to dziecko jest złe i niebezpieczne, może to przez to głupie wrażenie z laleczką chucky, ale jakoś bałabym się, ze coś zrobi rodzeństwu. w ogole teraz takie głupoty chodzą mi po głowie....kiedyś oni wszyscy mieszkali z babcią, bo odziedziczyli po niej dom. Ta babcia zmarła w fotelu, a była w pełni zdrowa i wszyscy mówili, ze miała otwarte oczy i przestraszone, wiadomo, ze ludzie sobie lubią dopowiadać, ale kto był wtedy w domu? tadzik i ona:-o stwierdzono wylew, więc może stąd ten grymas babci, a ja na pewno się doszukuję, ale wciąż jestem pod wrażeniem rozmowy z tadziem:-o

:D

istnieją potwory, które wcielone w ludzi mordują, więc Twoja hipoteza jest bardzo możliwa... bardzo Ci współczuję :(

To był jednak Kermit :)

nie jestem tą dziewczyną, nie zamierzam też Cię przekonywać, nawet jeśli historia byłaby zmyślona, to nie znaczy, ze nie mogła się zdarzyć:-o przecież nie napisałam, zę mój bratanek wyszczerzył na mnie swe wampirze kły i zaczął lewitować. to byłaby dopiero prowokacja, aczkolwiek nie ma rzezcy niemozliwych:-o zauważ, że ja piszę to w emocjach, może ty gadke mojego bratanka odebrałabys inaczej i potraktowałabyś go jako niezwykle bystre dziecko!

w Tadziu może być jakiś duch i to wystarczy

Moja kuzynka zginęła w dziwnych okolicznościach. Nikt się nie domyśla ale dziewczynka z sąsiedztwa kuzynki, córka przyjaciółki cioci, tak znacząco uśmiechala sie na pogrzebie. I tą nóżką tak w żwirze alejki takie kółka kręciła. Ale tylko w lewo. Cały czas tak bucikiem chrzęściła, tylko jak trumnę opuszczali. to (nikt tego poza mną nie widział) patrzyła na swojego braciszka..

Sluchaj, nie wazne czy prawda czy nie, czy inni ci wierza.Jesli ty rzeczywiscie w to wierzysz, to pamietaj jedno, nie daj sie temu pochlonoc,zebys potem sama nie zrobila czegos glupiego w dobrej wierze.

to wyżej to nie ja. i już nie będzie podszywów :D

oł maj gat

w innym razie sie zadręczysz... sama zwaeriujesz i będziesz sobie wmawiała ze ci sie wydawało...

Teraz wreszcie mogę napisać bez obaw o to, ze popdszywacze zniekształcą sens i ton moich wypowiedzi. A chcę napisać, że jestem pełna obaw o przyszłość tego świata, mój mocz poranny pachniał dziś migdałami :o

ciekawe co potrafisz... czy mozesz zaprezentowac swoje możliwości i umiejętności na moim przykładzie???

no jak to jest możliwe, że są dwa takie same nicki?:D

Jestem zbulwersowana! :D