KPA P

łokieć boli mimo tapingu (który odkleja sie po 1 dniu, nawet po zmianie na inny plaster :P) i tych ekstra tabletek o niewiadomo jakim działaniu :/

Sandra dobrze, że jesteś zadowolona z tej kliniki. Artro się nie martw bo skoro tak się tobą zajęli podczas wizyty, to pewnie i podczas artro będziesz miała świetną opiekę. A za tą rehabilitację przed artro też będziesz musiała płacić? No ja się na razie na stół operacyjny nie wybieram:p

Hehe to jest wlasnie najgorsze ze truja nas czyms co w ogole nie daje efektu... :P

a jaki masz kolor?? bo to dziwne ale spawrdzone przez mojego rehabilitanta ze kolory plastrow maja rozne kleje mocniejsze lub slabsze;/ najmocniej trzyma czarny najsalbiej cielisty podobno:P

najpierw miałam sam niebieski, ale część odpadła jeszcze tego samego dnia i zmienili mi na cielisty, który też odpadł :P chyba cała seria jest felerna, bo ostatnio dużo lepiej trzymał :/

tak julcia za kazda rehabilitacje place 80zl:) najgorsze sa te zszywki;/ tyle kasy;/ ale cena sie ebdzie wachac w zaleznosci od tego ile ich zuzyja na ta moja lekotke:) megusia a cot o jest to cos co mam na piszczeli?? to p...cos tam bo juz zapomnialam tej nazwy;/ wiem googlke nie gryzie ale tam nic nie ma;/

pewnie choroba osgood-schlattera (dawniej jałowa martwica guzowatości piszczeli) ?

ooo cos takiego taka jakas nazwa sch...jest wpisana w tej karcie ktora dostalam ze skierowniem i tymi do wyplenienia przed artro=) lekarz mowil ze tonarosl i trzeba usunac ale nic wiecej:P

to tzw. kostniak :) ja też mam to takie duże w jednej nodze, ale jakoś nikogo to nie interesuje (oprócz mnie heheh :P)

megusia ja nie mialam pojecia ze to mam;/ czasem mnie tam kluje ale nie wiazalam tego ani z kolanem ani z zadnym schorzeniem:P a lekarz to wymacal i zauwazylna RTG bez mojej podpowiedzi:P

mnie to ciągle boli, przez co nie moge klęknąć na tym kolanie jeśli nie mam podpórki pod tyłek heheh ;)

no ja na to nie narzekam:P zreszta az tak zle nie mamz tym kolanem tylko czasem sa krzyzysy;/ teraz sie martwie co bedzie jak mi zszyja ta lekotke:(( no i na kiedy bede miec ten termin:( bo wolalabym tak jakos w pzrerwie zeby studiow nie zarywac:(

na te głupie terminy nie ma sie za dużego wpływu :( ja musze sie udac w poniedziałek do szpitala bo nie przewidziałam wczoraj, że należy sie zgłosić między 8-10 i bezczelnie przysząłm o 11 :P

no wiesz to jest akurat prywatna klinika wiec z tymi terminami jest inaczej:P wiec chyba bede mogla troche powybrzydzac:P a jak co to zrezygnuje z kolejki na nfz i zapisze sie prywatnie ale wolabym nie bo te glupie zszywki tyle kosztuja co sama artro;/ ale lekarz powiedzil ze wszytko zalezy jak szybko dobuduje miessnie bo on sie nie podejmie operacyjnego elczenia przy takim stanie miesni:P

spoko, tamten lekarz tyle cie leczył i w jakim stanie masz kolano... zaczynam sie bać lekarzy heheh ;)

prywatna czy nie, na nfz niezbyt można sobie wybrzydzać :P

bo tamtyen lekarz tez jest spoko tylko ze teraz sie zagalopowal i chcial mnie badac juz gebetycznie i radiologicznie;/ a sie okazalo ze nie tedy droga;/ szczerze mowiac to nie wiem jak z tego wybrne bo tamten lekarz niby tez dalej mnie leczy;/

ale on wykrył zupełnie co innego, więc tak naprawde nie wiadomo kto ma racje...

wykryl to samo przeciez boczne przyparcie przykurcz miesnia chondro....tylko nie doszedl do tego guzka na kosci i myslal ze z lekotka juz ok a ten twierdzi ze mi sie dalej pruje;/ no nie wiadomo kto ma racje ale rehabilitacja napewno jest potztrebna na te miesnie a w tej klinice jest duzo lepsza ta pracownia bo sa te wsyztkie pzryrzady (nawet te twoje wielkie pilki:P) i sa tez te urzadzenia do tych zabiego jak laseritp i ze wsyztkiego bede korzystac w czasie tego 1,5 godziny;) druga sparwa jest taka ze bylam u 3 ortopedow kazdy mowi ze bez artro ani rusz a nawet neurolog to powteirdzil przy tym EMG ;/

w 1,5 godziny to niewiele zrobisz, tam jak sie wejdzie to już koniec...

no mnie powiedzili ze to trwa ok 1,5 goidzny i beda robic to co jest konieczne akurat;/ nie wiemjak to wyglada w prkatyce ale tam jest jedna osoba na jednego pacjenta a w srodku gora dwoch pacjentow:) bo jak chodzilam u sibeie mimo ze placilam to bylo troche wiecje pacjentow niz tych rehabilitantow i na kazdy zabieg kolejka:P wtedy to schodzilo dluzej;P

mi teraz schodziło około 2 godziny dziennie i jeszcze sobie skracałam ćwiczenia jak już nie wyrabiałam biodrowo heheh

no nie wiem jak to bedzie zobacze za tydzien:) ja nie ebde mogla skaracac bo ona stoi i pilnuje caly czas pacjenta;/ ehhh;/ chcialabym juz miec to wsyztko za soba:( nienawidze chorowac:((

ech a kto lubi, zwłaszcza na takie uciążliwe i bolesne dolegliwości :(

no tak pewnie nikt nie lubi ale co innego kontzuja znaczy u sportowca a co innego u kogos kto nie trenuje:(( w moim pzrypadku lekotka jest mi niezbedna wiec warto byloby ja zszyc ale z drugiej rehabilitacja nadlugi czas wylacyz mnie z gry:( gdybym nie wiazala przyszlosci ze sportem juz dawno bym ja wyciela:((

ja nie jestem sportowcem, a nie jest mi wszystko jedno. cenie sobie komfort życia bez bólu ;)

no ale jakby chodizlo o to samo co u mnie cyzli wyciecie lekotki lub nie to bez niej czlowiekoi ktory nie trenuje zyloby sie tak samo jak i z nia:P kurcze ale namieszalam;P chyab i tak nie wiesz o co mi chodzi;/

rozumiem o co ci chodzi, ale ja bym sobie na pewno nie dała zrobić meniscektomii, bo nie interesuje mnie endoproteza koło 50-tki bez względu na to czy uprawiam sport czy też nie :)

rozumiem o co ci chodzi, ale ja bym sobie na pewno nie dała zrobić meniscektomii, bo nie interesuje mnie endoproteza koło 50-tki bez względu na to czy uprawiam sport czy też nie :)

rozumiem doskonale, ale ja bym sobie nie dała zrobić meniscektomii, bo nie interesuje mnie endoproteza koło 50-tki czy jestem sportowcem czy też nie :)