KPA P

j ide dalej sie uczyc:P histologia czeka:) 3mcie sie:)

Ja też miewam taki syndrom. jutro z rana idę do rodzinnego znowu z tymi bólami i jakoś tak opór mam ale męczy mnie to i idę... z kolanem też tak było. z resztą same wiecie:D

lekarz powiedział, że mam coś z więzadłem koło łękotki:/ będzie potrzebna artroskopia albo rekonstrukcja?

jezeli masz cos z wiezadlem to pewnie beda chcieli rekonstrukcje zrobic wiec artroskopie pewnie zrobia ale to zalezy od decyzji lekarza i Twojej...

hej!! mam uszkodzone łękotki i chordo II st:/ jutro mam miec artro i nie wiem czy będę musiała nosić stabilizator? proszę o pomoc

mialam zerwane wiezadlo przednie krzyzowe i wiezadlo poboczne, nie pamietam, ktore wiezadlo lezy kolo lakatki, powiem Ci tylko tyle, ze wiezadlo poboczne nie wymaga rekonstrukcji, poniewaz ma zdolnosci regenracyjne i zrasta sie samo ( nawet nie trzeba artroskopii choc niektorzy lekarze sie na nia decyduja zeby zszyc), natomiast wiezadlo przenie krzyzowe nie ma zdolsnosci regeneracyjncyh i trzeba je rekonstruowac, gdyz jest to najwazniejsze wiezadlo, zapobiega \"przeskakiwaniu kolana\" tzn zbyt duzemu przeprostowi-> kosc udowa przesuwa sie za bardzo wzgledem kosci piszczelowej bo nie ma co jej zatrzymac, wiec w zaleznosci, ktore wiezadlo masz zerwane, byc moze uda Ci sie bez artroskopii, bo w sumie duza ilosc lekarzy (moim zdaniem tych madrzejszych) nie ingeruje w staw, bo i po co jesli wiezadlo poboczne moze zrosnac sie samo, a ingerencja zawsze pozostawia jakis slad po sobie... co do lakotki i stabilizatora ciezko mi sie wypowiedziec, bo ja mialam uraz wiezadel lacznie z uszkodzeniem lakotki wiec nosilam stabilizator, ale chyba przy samej lakotce nie jest on konieczny, choc Sandra tu jest specem wiec ona Ci powie dokladniej ;)

jesli chodzi o ten stabilizator to pzry wycieciu lakotki nie jest potzreby ale przy szyciu juz tak podobno na 6 tygodni... tak mi mowili ale zabieg wkrotce to wam powiem jak bylo w praktyce:P

jaką mieliście metodę znieczulenia?? ja mam mieć znieczulenei miejscowe. Po godzinie mogę iść, a raczej jechac do domu:) myślicie, że to dobra metoda znieczulenia?? mówiąc szczerze boję się:/

2 razy mialam ooglne teraz w kregoslup i sie boje;/

Byłam dzisiaj u tego lekarza... Chciała mnie połozyc na oddziale, ale sie nie dałam:P Dostałam skierowanie na pomiar cisnienia, EKG i morfologię. Mam pokazać się z wynikami. Mam zazywać magB6 i zobaczymy co dalej... Powiedziała, że u tak młodych ludzi jest to bardzo rzadkie takie bóle w klatce piersiowej:P No nic trzeba trochę wcześniej wstać któregoś dnia i udac się na tą morfologię.

ja mam takie bóle w klacie, a stara nie jestem hehehe

ja miaalm znieczulenie w kregoslup i to nic strasznego, a nawet przy jakism powazniejszym grzebaniu w kolanie lepsze, bo kilka godzin po zabiegu nie czuc bolu i nie trzeba od razu brac srodkow przeciwobolowych, dopiero jak znieczulenie przestaje dzialac. Momentu wklucia nawet nie czulam, ale tez sie balam. Tak naprawde to nic strasznego!

no mam nadzieje bo ten stres mnie wykonczy:P boje sie powiklan tyle sie anycztalam o tych bolach glowy, o cewnikach itd ajjj

wy wszyscy mieliście znieczulenie w kręgosłu?? ja niestety takiego nie będę miała. Ide do kilkiniki tzw. "jednego dnia". Rano przychodzę, robią zabieg, a później po 2 godiznach pozwalają iść do domu. Nie wiem czy to dobra metona. Jutro zabieg, a ja nie mogę spac:/

angie ja bym sie na taki nie zdecydowala ze zwzgledow bezpieczesntwa i ze strachu;/ ka p[zrycodze rano robia zabieg zostaje do nastpnego dnia i nastepnego dnia rano mnie wypisza:) ale duzo ludzi ma tak jak ty i zyja:) wiec glowa do gory:)

Hehe no wiem, że nie jesteś stara:D Ja miałam mieć znieczulenie w kręgosłup, ale im nie wyszło i dostałam narkozę. Nie wymiotowałam po i mogłam normalnie siedzieć z rana a nie leżeć plackiem...

Jak miałam kiedyś te bóle w klatce + częstoskurcz to lekarz mnie oskarżył o anoreksje!!! :P a jak mi zrobili na pogotowiu EKG to mi wyszły początki choroby wieńcowej, taki mają świetny sprzęt hehehe :P

No to ładnie:P Ja tam nie wiem jaki mają sprzęt u mnie w przychodni:P Jutro idę zrobić tą morfologię... od razu się zarejestruje na póxniej żeby się pokazać z tymi wynikami. Ciekawe co to z tego wyjdzie. Pewnie wszystko będzie w porządku, chociaż kto mnie tam wie

ja sie zaczynam martwić dopiero wtedy jak nie moge oddychać, ale to sie rzadko zdarza i wiem jak do tego nie dopuścić :) a jak już tak mam to tabsy przeciwbólowe + magnez + potas i luz do następnego razu heheheh

Cześć :) Co nic nie piszecie ?? :P Po wczorajszym w-fie znowu mnie drugie kolano troche boli wiec teraz bola oba kolana... Heh... zastanawia mnie to skad tyle osob wie o tym topicu... nie wierze ze przeczytali ponad 200 stron i znalezli link i sobie weszli:P no ale mniejsza z tym :D

No Kacha mnie też to zastanawia:P No, ale jak widać nie byłysmy takie złe skoro ludzie w dalszym ciągu szukają tu porad:)

Kacha, a co z tą Twoją koleżanką?

Ona twierdzi ze nie bedzie szla do lekarza... i ja juz na drugi dzien nie bolalo... ale ona ma tak wlasnie po wysilku... ale jej nie zmusze zeby szla do lekarza...

no megusia chyba jest w katowiacach:P ja tez bylam w szkole clay dzien teraz mialam wizyte u lekarza i dopiero wrocilam...kurcze dowiedzialam sie ze tabletki mam odstawic 3 mieisace przed artro ...juz nie zdaze..nie wiem co teraz:/

To odstaw teraz... A ile do artro Ci zostało?

nie moge teraz zaczelam opakowanie;/ do artro 1,5 miesiaca ...chce pzrelozyc na wakcje ale oni nie maja pkt i narazie nie moga przekladac a takie to pokrecone ze szkoda gadac;/ ja mam teraz wazniejsze sprawy na glowie...ahhh musialam sie komus pozalic:P

no to nie wiem... Może pogadaj z lekarzem, albo coś. Może Megusia Ci coś poradzi jak wróci...

no bede musiala to zalwtic z orotopeda albo najlepeij z anestezjologiem bo gin mnie pewnie tak tylko straszyl...czytlam w necie ze dziewczyny biora pzred zabiegami normlanie..ale powiedzialam ginowi zeby mi cos przepisal z mysla o narkozie a on na mnie nakrzyczal ze pzred zabiegiem nie wolno brac juz 3 miesiace;/

No tak chyba będzie najlepiej... Pogadaj z którymś jak najszybciej żebys wiedziała co robić... A Ty chodzisz jeszcze na tą rehabilitację?