Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smerfeta88

KPA P

Polecane posty

moze jakis lekki stan zapalny?? ja tam nie wiem;p a ja robilam badania przed ta operacja i mam zla morfologie. tzn hemoglobine mam ok ale reszte nie...zrobia mi to kolano czy nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy masz operację? Nie znam się, ale ja miałam bilirubinę w moczu i mi zrobili artroskopię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za 2 tygodnie...jutro sie kogos spytam bo akurat mam prakty w laborze...mocz tez musze zrobic ale to jutro jak nie zapomne rano go zabrac hehe a ty kiedy do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo Sandra nie wiedzialam, że sie zdecydowalas na tą operację. Kacha a kiedy idziesz do lekarza z tym wynikiem? ja wizyte chce odbębnic jakos w przyszlym tygodniu. nie moge zbytnio dlużej czekac. Chcialam w tym tygodniu ale raczej mi to nie wypali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 września idę do ortopedy. Jeszcze dostałam płytkę ze zdjęciami i jak je oglądam to część z nich jest strasznie słabej jakości. I na nie których zdjęciach zauważyłam coś dziwnego czarnego. Jak dam radę to wrzucę gdzieś. Ale to wygląda bardzo dziwnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No.. xD To mnie też zastanowiło..:D Teraz czy radiolog nie zauważył chondro, czy mi glukozamina nagle pomogła i już jej nie mam :D, czy może lekarz po artroskopii ściemniał ciągle xD ? Ale obstawiam to pierwsze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiem to rezonans czesto pokazuje bledne rzeczy...wiec moze w tym sek?? bo trudno zeby chondro zniknela;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórzy lekarze uważają, że chrząstka ma jednak potencjał napraczy i I/II stopnia można się pozbyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też gdzies czytalam że chrząstka uszkodzona w malym stopniu ma zdolność do regeneracji. Ale w gruncie rzeczy raczej też bym obstawiała że MRI nie pokazało, albo pan zapomniał o nim napisać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale raczej niemożliwe żeby lekarz wymyslił ta chondro:D Albo za bardzo w nich wierzę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie twierdze, że jej nie było, ale gdyby teraz jej nie było, tzn. że jest nadzieja, że można się tego pozbyć :) Poza tym chondro I to ciągle chrząstka pełnej grubości tylko miękka, więc może się da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No oby tak było:D Tylko co by na to mogło wpływać:D Może jest jakis złoty środek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe może rzeczywiście coś zadziałało... :P Ale już nie wiem co mam o tym myśleć... Może lepiej poczekam na opinie moich ortopedów co oni na to... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro z rana ide do rodzinnego po skierowanie i od razu uderzam do ortopedy. Może uda mi się to zalatwić w jeden dzien ale aż się boje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i porażka;p Wyszłam z niczym. lekarz nawet porządnie mi stawu nie zbadał, stwierdził tylko że jest stabilny i przepisał wizykoterapie upierając się że zdąże ją zrobić zanim zaczne studia:/ Oczywiście nic z tego bo nigdzie nie ma terminów a nie zamierzam za to płacić bo wiem że nie pomoże;p Ani nie skierował na RTG, nie zrobił USG ani nic. Nawet nie powiedział co to. z resztą skąd może to wiedzieć jak nie zbadał dokładnie:P Tylko tak chce leczyć w ciemno:P Czuje że wyląduje u innego lekarza albo udam się prywatnie do tego co mi robił artro na prawym kolanie. Może prywatnie coś osiągnę:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Standard, dlatego nie chodzę do ortopedy w ramach NFZ, chociaż zdarzają się też rzetelni, znam nawet jednego, ale i tak nie chodze hehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale poszłam do niego dla świętego spokoju:P Przynajmniej może mama nie będzie mnie do niego wysyłała:P Przepisał mi terapuls i ćwiczenia gimnastyczne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to trzeba go było przycisnąć, zapytać co podejrzewa, etc., z reguły sami z siebie nie opowiadają ze szczegółami i spławiają pacjenta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ten jest akurat tak nieprzyjemny że aż strach pytac o cokolwiek. Jak powiedziałam, że niebardzo mam czas na fizyko to powiedział oburzony że jak zaczne od jutro to zdąże:P To juz wolałam się nie odzywa bo jak weszłam do gabinetu to weszła jeszcze raz babka która była przede mną i jeszcze chciała pytać o druga córke to ją tak zrąbał że miałam ochote uciekać:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimo wszystko myśle, że warto jest zainwstować w ćwiczenia, bo może problem tkwi w mięśniach, a z tym poradzi sobie tylko dobry fizjoterapeuta, na ortopede nie ma tu co liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w miescie nie ma terminów. Chyba że odpłatnie. Nie wiem czy to jest kwestia mięśni bo w kolanie wg mnie jest coś nie tak. W poniedziałek wybiore się do lekarza który mnie kroił i zobacze co on powie. Moze wyciągne skierowanie na usg albo coś. Nie chce niczego robić tak bez sensu w ciemno. Niech najpierw chociaz spróbują określić co jest:) jak po jakimś badaniu stwierdza że ćwiczenia będa dobre to pójde:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam teraz inną strategię, najpierw konsultuje się z fizjo, bo szkoda mi czasu i kasy na bieganie po lekarzach, którzy i tak niewiele wnoszą do sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas fizjoterapeuci raczej nie sa zbyt pomocni. Chociaz mojej mamie ostatnio polecili dla mnie wirówke. No zobaczymy co załatwie w poniedziałek czy tam środe:) Mam nadzieje, że coś konkretnego:D Prywatnie jest szansa że coś uzyskam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciłam od lekarza. też mówił że kolano jest stabilne itd. Podejrzewa uszkodzoną łąkotkę itd ale że skoro kolano się nie blokuje to nie jest tak źle. Mówił ze mozna zrobic artro że to najlepsze badanie, ze USG niczego nie da. Moge też sprobować pochodzić na jakąś fizykoterapie i tak to odwlekać w czasie żeby zobaczyć co to dalej będzie. Jeżeli bym się zdecydowała na artro to w środę bym musiała iść po skierowanie w może nawet w piątek udałoby się zrobic zabieg. I szczerze mówiąc jestem teraz w kropce bo nie wiem co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×