Chętni do pogadania zapraszam

Dzięki, hajduś jak zawsze mila i nieoceniona, dziś zamierzam cały dzień leniuchowac,jest taka piękna pogoda ze spędze pewnie cały dzień w moim ogrodzie,czytajac ksiązke przy dzwiękach przyrody,popijajac zimne napoje.... no chyba zrobie sobie małą przerwe zeby przygotowac obiadek,pozdrawiam miłej niedzieli zycze buźka.

Dzien dobry zar z nieba,dzisiaj nawet ja nie daje rady sie w ogrodzie opalac alez piekne lato sie zrobiło oby tak było w weekend wtedy rusze gdzies nad wode udanego poniedziałku Asanka co u Ciebie?

Coz to tak pusto ,a ja lody mam pyszne ...czyżbym miała sama je zjesc?;)

oj lody uwielbiam są jeszcze? tak jestem dzisiaj zabiegana,mam w domu czteroletnią siostrzenice,prawie czały czas biegam z nia na plac zabaw,robie babki z piasku .........kocham dzieci i strasznie je rozpieszczam zwłaszcza cudze hihi

Czyli dzis dzien cioci:) Lody sa :D

Oj ,bo się lody roztopia:D Sips siostrzenica zostaje na noc u Ciebie? skoro tak to nie masz pewnie czasu,schowam moze lody do lodowki,jak cos, to w kuchni po lewej stronie;)

witam,hajduś dzięki ale nie miałam odwagi nocą buszowac po Twojej kuchni hihi . tak siostrzenica została na noc,prawde mówiąc to ona niechce wracac do domku,tam cały czas z babcią,rodzice długo w pracy to trudno sie dziwic, pozdrawiam i zycze miłego dnia pa.

Witam popołudniowo i upalnie :) sips ależ ranny ptaszek z Ciebie:) No pewnie ,ze nie ma sie co dziecku dziwic ,inaczej jest z babcia a inaczej u cioci:) dzisiaj sobie posiedziałam troche na słoneczku,zmieniłam ubarwienie:D teraz wskakuje pod prysznic i jakby nie patrzec miesiac wakacji minął nie wiem jak tobie sips,ale u mnie od sierpnia wakacje leca juz z gorki W domu nic nie mowie zeby dziecka nie draznic:D

tak hajduś ,to prawda sierpień zawsze zleci tak szybko ze ani sie obejzymy jak dzieciaki rozpoczyną kolejny rok szkolny.... ja siedze sobie sama w domku,siostrzenica odjechała z placzem,moje dziewczyny u kolezanki,mąż w trasie,przydała by mi sie jakaś kolezanka bo nie mam z kim poplotkowac przy kawie.....

No widzisz sips pozostaje tylko załowac,ze tak daleko mieszkasz, bo mogłybysmy sobie poplotkowac,napic sie kawki tym razem mrozonej pomogłabyś mi wstawic ciasto do piekarnika;)ech szkoda... tym razem ja pieke szarlotke ,wiec jutro do porannej kawy zapraszam :)

Kurcze coś kwaskowe jabłka mi wyszly:O ale da się zjesc:)

Witam,ja tylko na chwilke wpadam przywitac sie i zaraz uciekam,mam dzis pracowity dzień przed sobą,pozdrawiam i zycze milego dnia,hajdus zostaw mi kawałeczek szarlotki plis,napewno jest pyszna

Popołudniowa kawa i szarlotka na stole:) chwila na odpoczynek alez duszno,chmurzy się czyzby miala byc burza?

Szarlotką chętnie sie poczęstuję. Czasami mam ochotę na coś słodkiego ale niestety nie umiem piec nawet w.g przepisów W mnie tez upalnie, trochę się opaliłam

Asanka milo Cie widziec:) U mnie sie zanosi na burze,chmurzy troche grzmi ,ale jak na razie deszczu nie ma siedze i zastanawiam sie czy podlewac ogrod czy tez poczekac na deszcz

Miłych snów dobranoc, pora spac:) i jednak nie było burzy ...a tak liczyłam na deszcz i nie podlałam ogrodu

Witam,u nas sloneczko dopieka od rana,przyznaje ze przydalo by sie troche deszczu,ogród wyglada okropnie,trawa schnie,no cóż jednych zalewa drudzy nażekaja na susze,takie zycie.Pozdrawiam i zycze miłego dnia.

Oj tak sips ,u mnie to samo deszczu nie było,od rana zar z nieba się leje dzisiaj juz podlewam nie ma na co czekac,bo krzewy w koncu szlag trafi Słonca i usmiechu na dzisiejszy dzien zycze:) i ide pranie wywiesic tak sobie mysle jak kiedys te kobiety mogły w reku prac ?:O ja bym nie dała rady, chyba jestem bardziej leniwa ;)

Oj cos pusto dzisiaj a u mnie nie ma wody!! dramat cos sie porobiło i całe miasto ma suche krany

Witam,hajduś mam nadzieje ze wode już macie,bo w takie upały brak wody to prawdziwy koszmar,u nas tez zakręcaja często krany bo trzeba oszczedzac,tylko czemu miasto nie oszczędza całą noc leją wode na stadion coby trawa nie wyschła i gdzie tu sprawiedliwosc,stadion wazniejszy od ludzi........ Pozdrawiam i zycze pełnych kranów wody,miłego dnia pa.

Dzien dobry woda jest na szczescie juz,przeciez w taki upal bez wody to koszmar masz racje sips codziennie się stykamy z jakimis absurdami Stawiam owoce ,pyszne śliweczki z ogrodka:),ja osobiscie apetytu nie mam w taką pogode:)

Jakim cudem przytyłam połtorej kg??? prawie w te upały nie jem ...no teraz się na to wkurzyłam Kunia jak tam Twoja dieta? straszny zaduch na dworze,poobserwowałam sobie zacmienie słonca dzisiaj ,mało widoczne ,ale zawsze:)

Ale sie dzis napracowałam,a to dopiero poczatek remontu,moim zadaniem jest nakarmic ekipe,to stanie przy kuchni w taki upał to koszmar ale chyba trafiłam w gusta pracowników bo jeszcze nikt nie uciekł hihi. Hajduś powiem Ci szczerze że przydało by mi sie te Twoje półtorej kg.zupełnie nie mam apetytu,zastanawiam sie czy to nie po tych lekach,ktore przepisał mi lekarz,jak tylko wróci z urlopu to zaraz ide go zapytac,bo zostanie zemnie tylko szkielet. Pozdrawiam,pewnie dziś już się nie pojawie wiec mówie wszystkim dobrej nocy pa.

Dzien dobry:) Leje i to jak!!! rano było duszno nie do zniesienia teraz troszke sie ochłodziło ale za to paruje i jest bardziej wilgotno!!i tak zle i tak niedobrze ...nijak dogodzic takiej marudzie jak ja;)

witam,u nas od rana pada,przechodzą burze i jak by tego było mało niema wody w kranach i jak tu remontowac, jak pech to pech, hajduś nie martw się nie tylko Ty jesteś dziś marudna,widocznie ta pogoda ma na nas zły wpływ,pozdrawiam cieplutko dobrej nocy pa.

Dobry wieczor cos mi dzisiaj weszło w plecy i ledwo sie ruszam pogoda w kratke,troche deszczu ...i słonca tez odrobina,szczypta wiaterku czyli zupełnie jak w przepisie na ciasto;) sips co remontujesz?

Czesc,hajduś dużo zdrówka życze, rozpoczęłam remont pokoju,już mam zerwane tynki,podłoge,wymieniłam okno i drzwi balkonowe,jeszcze trzeba ściany obłożyc styropianem,przykleic kasetony na sufit,panele na sciany,zalac posadzke itd........troche tego jest,jedyna dobra strona tego remontu to to że mam męza w domu przez cały czas hihi,musimy uporac się z tym wszystkim do 11 bo niestety wtedy kończy się mężowi urlop. Na dzisiejszy wieczór zapowiadaja silne wichury i burze,aż się boje co to będzie. Pozdrawiam pa.

No to faktycznie sporo roboty,a co najgorsze potem od groma sprzatania ale za to bedzie ładnie:) U mnie co chwile pada i dosyc mocno wieje cały dzien Sips kochana dziekuje zdrowka nigdy za wiele,podejrzewam ,ze przeciągi dały mi w kosc,moje dziecko nie zwraca na to uwagi i otwiera wszystko na przestrzał No ale nie ma co marudzic:)poki cos boli to wiadomo ,ze sie zyje;)

Dzien dobry mam wrazenie ,ze koniec upalnego lata:( Wieje dzisiaj jak diabli i masa chmur wiatr dosc chłodny Kawke stawiam moze jest ktos chętny ....sips moze malutka chwila przerwy w pracach remontowych na kawę?:)

Witam,chyba jak zwykle na kawkę niezdążyłam,ale co tam spije resztki jeśli pozwolisz hihi,przerwe w remoncie dziś miałam bo po pierwsze burze wiec co jakiś czas brak prądu,po drugie wizyta u dentysty z córką potem wyjazd do poradni wad postawy z dziewczynkami bo przez kilka miesiecy urosły po 5cm,więc muszą byc pod kontrolą lekarską coby im kręgosłup nie skrzywił sie,a do najbliższej poradni mam 30km,potem szybkie zakupy i tak dzionek zleciał. No dobra kawka spita wiec zmykam,hajduś unikaj przeciągów,bo zdrowie masz tylko jedno,pozdrawiam,trzymaj się cieplutko pa.