nabijaczki ze starego topiku-teraz tutaj

ciastek nasmarowalam odp:D U mnie tez lato:D teraz jest 26 stopni na dworze:D i z kazdym dniem bedzie jeszcze cieplej:D

uuu pestka z jednej strony fop fajnie ze idzie a z drugiej jaja no jaja ide na poczte poczytac ciastkowego maila aaa ide dzis do malego pierwszy raz na zebranie,beda wybierac trojke klasowa itd....ile placic trza pewnie jeszcze tez powiedza:komitet ...ubezpieczenie

ciastek no kirna nic nie mam od ciebie na @

kuzwa zapomnialam do Martoszki wyslac,no cos mnie zastanawialo jak wysylalam ze cos malo ciotek mam na @,hehehehe zaraz naprawie albo niech ktore podesle Martoszce bo nie wiem czy nie skasowalam bladz no a no i dzieki za odpowiedzi na @

no i ja zaraz do szkoly :D Hugo ty tez wiem , ale jak bedziesz 1-sza to zerknij (wiesz gdzie) :D

ok ciastek...ciotka wybaczam zes zapomniala,pestka wlasnie mi poslala skoro pozwolilas ;) ciastek trzymam za ciebie kciuki,zeby wsio poszlo po twojej mysli i oczywiscie na plus a ja jade zaraz na te zebranie do szkoly do malego...ciekawa jestem co za rodzice tak sa w klacie....cioty czy jakies moze na miekscu z ktorymi da sie dogadac

Pestka ok:D uciekam sie uczyc hahaha

jestem obleziona cała od kłaczków z czarnych sweterków :o tfffuuuuuu Euforka ale Ci zazdraszczam Myslovitza ! super - korzystaj :) Ciastek kciukasy zaciśnięte ! :) Hugo lecznicze wykuruj to zapalenie ! ooooooo a miał Dawid iść do szkoły w lutym ? czy mi się coś pojebło ? u mnie też ciepło ale o lecie to ja się wypowiadać nie będę :P nawet nie wiem czy dziś słońce świeciło (teraz świeci) Martoszka oskubią trochę portfel w szkole ;) moje młodsze dziecię zadowolnione z pierwszego dnia w "dużej" szkole gooooooood! a starsza stwierdziła że mają nudną nauczycielkę :P pan w poprzedniej klasie był młodszy i bardziej sympatyczny moja robota też nudna :P ale chyba zrobię kilka nadgodzin w tym tygodniu - trzeba odbić weekendowe zakupy ;):o

ee nooo jednak ci mlodsi nauczyciele sa bardziej sympatyczni ale mysle ze corke sie przyzwyczai mojego malego nauczycielka starsza,konkretna,ale bardzo mila

a wy gdzie spiochy?

hhe nie eternity , takie zmiany , i w ogole sa 3 klasy malych dzieci , i kolezanki corka mimo , ze starsza rocznikowo bedzie w tym samym roczniku ale nie klasie :O ale byc moze sie spotkaja gdzies wyzej :D a u mnie w klasie gosciowa nie wytrzymala i sie wczoraj rozwyla , zamiast powiedziec , ze nie rozumie nauczycielki , ze za szybko mowi i w ogole , to ona siedziala i wyla z pol godziny . kurde , nie sadzilam ze komus moze byc ciezko z powodu nauki jezyka do tego stopnia zeby plakac jak bobr :P ja tam jak cos nie wiem to STOP i tlumacz .... raczej podchodze jak do zabawy a nie przymlusu :)

czesc]:) Widze ze temat szkoly:D wczoraj ze mna byly az 2 osoby hahah wie zagadalam od razu do nauczycielki ze moze pojdziemy szybciej do domu heheh i bylam godzine wczesniej:D Maja dojsc jeszcze 2 osoby z mojej starej grupy i 2 z zeszlego roku z 3 klasy-slyszalam ze jedna to Polka hihi jeszcze nigdy nikogo z pl w klasie nie mialam Nauczycielka fajna choc baaardzo spokojna-troche ZA jak dla mnie:Pzagadam ja na smierc:D Pestka nagadaj kolezance by nie wyla tylko nosila przy sobie slownik i pytala nauczyciela ! W 2 klasie szczegolnie w drugim polroczu poczujecie roznice-bo np rozmowki puszczane z cd roznia sie niz te w 1 roku:D Ludzie mowia tam juz dialektami i szybko tak jak na ulicy ale nie tak wolno jak w 1 klasie hih Ale tylko w ten sposob mozecie sie dobrze nauczyc jezyka ! Moja nauczycielka tez juz starsza-ma 51 lat-jednal ta z 1 roku zostanie dla mnie najlepsza:D Ok konic o szkole:D dzis mam prawdziwe lato:D ma byc 30 stopni u mnie:D

siema :)

u nas tez cieplo :) nooo ja mam nadzieje ze ja nie bede wyla w szkole hihi ;) wiecie co bylam z dziecmi w Białymstoku tydzien temu na kontrole reki malego w drodze powrotnej zajechalismy do galerii i w realu dzieci wziely udzial w konkursie chipsow trzeba bylo narysowac tygrysa czy tam geparta...juz nie pamietam glowna nagroda hulajnoga....zanim ja porobilam zakupy to one cos tam namalowaly dzis dzwoni facet i mowi ze corka wygrala...niestety nie nagrode lecz maskotke tego tygrysa...logo chipsow jak to ta maskotka co widzialam to fajna bo byla wielka...prawie rowna ze mna ale jak maluitka to jaja beda oczywiscie specjalnie po nia nie pojade ale chyba w niedziele bedziemy jechac przez białystok to zajedziemy po ta nagrode oczywiscie tych maskotek to u nas od groma...ale liczyb sie wygrana wiec trza odebrac...maly bedzie zly ze to ona cos wygrala haha :P

wszystkim :) u mnie też lato,nawet petunie,które prawie na straty spisałam,że już sezon się na nie skonczył,bo takie marne się zrobiły od chłodu jak wściekłe wypuszczają nowe pąki i liście :) Martoszka jak będzie duża maskota to ustawisz tak,żeby była w pokoju córy i syna ;)........chyba,że oni mają pokoje daleko od siebie

ooo i u mnie podeschly z lekka petunie i surfinie ale wlasnie moze jak podleje to tez oszyja? kilka dni temu normalnie kupilam se elegancka kiecke(rzaczej ubieram sie na sportowo) nalozylam ja wczoraj na te zebranie do szkoly corka zrobila zdjecie bo powiedziala ze ladnie wygladam....zaraz wam posle :P

aa wiecie co moja corka jeszcze zapisala sie oczywiscie na chur...chce miec 6 z muzy ciekawo czym mnie jeszcze zaskoczy

Martoszka a ty się tak wystroiłaś na to zebranie,bo chciałaś tatusiów co przystojniejszych rwać? ;) super wygladasz na tych fotach!!! a jak słyszę chór to mi się od razu kojarzy z jednym,jak to w Alternatywy 4 Anioł mówił - nie będzie baletu,bedzie chór!! :D

wlasnie chór a nie chur....ja cieeee

eee e tam odrazu sie wystroilam wcale nie :P tatusiow malo przychodzi a zeby mamusia nie pomyslaly ze ja jaka wisniara ;)

:P

znajac zycie , dostanie brelok hahahaha tygryska :D:D:D: czekaj czekaj zaraz pomarancza wpadnie zjebie cie za ten chur hahahahha ;) zarcik nie :) a ja narobilam calyyy gar bigoosu , stary jak wroci bedzie gebe cieszyl hahaha , chyba z 7 miesiecy nie bylo :D

a wiesz ze wyjelas mi to z ust ze zaraz pewna osoba sie naczepi hihi ale niestety mnie nikt nie sledzi :P

ale jestem zjebanana dzis i mam odciski na podeszwie stopy uuuuuuuuuuuuuuuuu,kuzwa wybrala ja sie dzis do roboty w sandalach na koturnie ,a co :p, a troche km zrobilam bo jeszcze dzis bylam w tym biurze,kuzwa odciski mam ze musze na palcach chodzic,juz sobie przebilam to moze wyschna szybciej,nie mam sily normalnie,jutro ide znow do biura tego bo zdecyduje sie chyba na nie,nie bede za 50centow latac i sprawdzac po innych bo czasu mi szkoda a to biuro mam niedaleko a baba sympatyczna ,zreszta wczesniej pracowala tak jak i ja :p Martoszka ladny ciuch,zreszta z taka figura to we wszystkim ladnie,ja na diete musze bo.............................................

a ja Wam tylko pomacham bo jestem zjebana jak koń po westernie ... i czasu nie mam całe szczęście że to co mam do roboty to nie na stojąco bo padam na twarz do jutera , jak przeżyję .... :p

Martoszka ja przejechalam jakies 25 km na rowerze i stwierdzilam ze moja kondycja jest do niczego:P od jutra wracam do biegania:D

o kurna hugo i ty nie masz kondycji? ja tez chyba pobiegac musze bo sie ostatnio zapuszczam jak nie pizza to lody itd :O dzis bylo duzo babek na aerobiku ...nowe jakies doszly przybraklo mat-tego jeszcze nie bylo ale dala dzis taki wycisk ze kilka juz wiecej nie bedzia dala rady przyjsc hihi