Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

alex -jak masz taki dobry przepis na nalesniki to podaj jeszcze raz oczywiscie jesli to nie problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, od jakiś 2 dni biorę pełną dawkę Prenatalu Complex i mnie energia rozsadza. Do tego stopnia że dziś przebiegłam ok.100m świńskim truchtem :). Zwykle biorę 1/2 bo tam wszystkiego jest od 50 do 400% zapotrzebowania dziennego, a ja raczej się dobrze odżywiam i nie potrzebuję aż tyle, ale za tydzień mam badanie krwi i \"podrasowuję\" sobie wyniki :). Minimisu, u mnie z łożyskiem wszystko ok, krwiaczek był na początku ciąży pod jajem płodowym i się pięknie wchłonął. Uważam na siebie na tyle na ile mogę :). Kupiłam na allegro używany komplet pościeli dla małego (ochraniacz, baldachim, powłoczki na poduszkę i kołderkę) do tego mojego wielkiego łóżeczka. Mam nadzieję, że będzie mi się podobał też w rzeczywistości, bo nowe takie są strasznie drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiek69........Gośka..........38.......20.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......23.........02. 04........+2,5kg..N adamisia........Asia............26.......23.........03.0 4... ...+6,5 kg..CH ali-cja...........Ala.............36.......22.........04 .04...... ..+6,2kg..N Ola31............Ola.............31......22..........07. 04....... +5kg agoosiaa........Agnieszka....22.......23.........09.04.. ..... .+2kg CH Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......21........09.0 4.........+5kg CH Mysiczka30.....Ola.............30......21........ 10.04.........+2, kgCH echo1978.......Aneta..........29.......18.........11.04. . .....+4kg chanel 5.........Marlena.......22.......18....... 13.04.........+2kg Motka...........Ania............28.......22....... 14.04.........+4kg..CH Renia905........Renata........26.......22....... 14.04.........+5kg CH rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......18....... 18.04.........+3kg 1967.............Iwona.........40 ......18.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......18........19.04.. .......+2,5kg minimisia....... Agnieszka.....26.......19.......20.04.........+5kg DZ viki444...........Wiolka.........29.......19......20.04 ........+4kg to ja CC.........Anka...........25.......19.......22.04.........+/ - 0kg CH a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......16....... 24.04.........+2 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......18 ....... 27.04.........+0,5 kg pikpik........Kinga...............23.......19 .......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........15.......30.04. .... .. .+4 kg polina80.........Ola..............27........18.......20 .04..........+5kg pigi15...........Dorota.......28........20.......22.04. .......+3kg marysia78......Justyna......29..........22......03.04....... ..+0kg zaczęłam dziś 6-ty miesiąc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renia...zastanów się nad inną rzeczą, może teściowie mają inne powody żeby się nie odzywać, bo z tego co pisałaś powinni być zachwyceni..zresztą jak pojedziesz to zobaczysz o co chodzi:) na dłuższą trasę polecam dobrze rozłożyć sobie fotel, mnie już po godzinnej jeździe zaczyna bolec brzuch a jak rozłożę trochę to jest dużo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja cc..uważaj na tę osłonkę na łóżeczko, kiedyś na tvn style oglądałam program mamo to ja i tam mówili ze bywają niezbyt bezpiczne, są jednym z ewentualnych powodów śmierci łóżeczkowej, nie wiem szczerze mówiąc czy chodzi o to ze maluch sobie to ściągnie na twarz czy po prostu tam bedzie miało usta i gorzej sie oddycha..no ale w każdym razie podobno lepiej poczekać kilka m-cy z zakładaniem tego..to tylko taki mój głos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dziewczyny za porady :) Pigi15 - co się przejmujesz teściami, teściowe zazwyczaj często mają jakiś problem... Pewnie im przejdzie. Ja też miałam kiedyś problem z teściową i przestałam się w końcu przejmować jej fochami, bo tylko nerwów szkoda Teraz sama się zmieniła. Mam nadzieję, że My nie będziemy kiedyś takimi jędzami dla naszych zięciów czy synowych ;) I jeszcze imię Ci wymyśla - błuaaaaaa Jak jej się tak podoba, to niech sobie sama zmieni swoje :) agosia - ja kiedyś czytałam, żeby te osłonki ew. założyć jak się dziecko już porządnie tłucze w łóżeczku i jest starsze W ogóle to jest coś takiego, jak monitoring oddechu - czyli jak dziecko np. w nocy przestaje oddychać czy się dławi to to urządzenie zaczyna alarmować głośnym dźwiękiem, ale nie wiem czy coś takiego watro sobie sprawić Nasze Dzieciątko będzie w oddzielnym pokoju - inaczej się u mnie nie da uaktualniam swoje dane, bo była stara tabelka skopiowana gosiek69........Gośka..........38.......20.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......23.........02. 04........+2,5kg..N adamisia........Asia............26.......23.........03.0 4... ...+6,5 kg..CH ali-cja...........Ala.............36.......22.........04 .04...... ..+6,2kg..N Ola31............Ola.............31......22..........07. 04....... +5kg agoosiaa........Agnieszka....22.......23.........09.04.. ..... .+2kg CH Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......21........09.0 4.........+5kg CH Mysiczka30.....Ola.............30......21........ 10.04.........+2, kgCH echo1978.......Aneta..........29.......18.........11.04. . .....+4kg chanel 5.........Marlena.......22.......18....... 13.04.........+2kg Motka...........Ania............28.......22....... 14.04.........+4kg..CH Renia905........Renata........26.......22....... 14.04.........+5kg CH rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......18....... 18.04.........+3kg 1967.............Iwona.........40 ......18.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......18........19.04.. .......+2,5kg minimisia....... Agnieszka.....26.......19.......20.04.........+5kg DZ viki444...........Wiolka.........29.......19......20.04 ........+4kg to ja CC.........Anka...........25.......19.......22.04.........+/ - 0kg CH a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......16....... 24.04.........+2 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......20 ....... 27.04.........+1 kg pikpik........Kinga...............23.......19 .......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........15.......30.04. .... .. .+4 kg polina80.........Ola..............27........18.......20 .04..........+5kg pigi15...........Dorota.......28........20.......22.04. .......+3kg marysia78......Justyna......29..........22......03.04....... ..+0kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isa-rozsmieszyla mnie ona z tym imieniem a teraz jak jej mowie ze nazwe jesli bedzie dziew.to OLA to ona z niezadowolona mina mowi to bedzie ALEKSANDRA nie powie OLA tylko po zlosci ale co mnie to Hubert tez jej sie nie podoba ale moje dziecko i ja wybieram prawda ?troszke masz zle ze dzidzius nie moze byc razem z Toba tylko w oddzielnym pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór! Ja dziś tylko na chwilę, ale postanowiłam do Was napisać , bo przez najbliższe dni będę na tym przeklętym szkoleniu i pewnie nie będę miała możliwości odezwania się do Was. Ale za to po powrocie nadrobię zaległości w czytaniu Waszych wypowiedzi. Dziś jeszcze noc spędzam w domu, ale o wpół do piątej rano kierowca z pracy ma przyjechać po mnie, aby mnie zawieźć na IC do Wrocka. Więc wkrótce kończę sie pakować i zaraz sie kładę :) Aniu śl, ja, tak jak 1967 dłuższe wiadomości przed wysłaniem kopiuję, bo mam zawsze wątpliwości - i to zupełnie uzasadnione, czy przejdą. 1967 - podobnie jak Ty wstrzymam sie na razie z pływaniem ,ale to z tych względów, ze u mnie na basenie jest zawsze tyle osób, ze teraz to już chyba obawiałabym sie tam chodzić i pływać. Ale tez uważam, ze to najlepszy sposób wrócenia do formy i sylwetki po ciąży, poza tym dla nie to jedyny sport, który mi sprawia frajdę :) Isa, mój synek tylko przez 5 tygodni nie spał sam w pokoiku (a z którymś z nas) i to i tak o 5 tygodni za dużo. Potem już sam i jestem zwolenniczką takich rozwiązań - w moim przypadku sprawdziło sie idealnie i z drugim zrobimy podobnie! Renia, nie martw sie teściami. Moja teściowa (teść niestety umarł, jak byłam w pierwszej ciąży, myślę, ze przez jego związanie z moim mężem miałby więcej serca dla naszych dzieci) słowa dobrego nie powiedziała o mojej ciąży; gdy zaszłam w pierwszą to stwierdziła, ze jednak nie jesteśmy bezpłodni, a teraz spytała, czy wpadliśmy. zresztą pisałam kiedyś o tym, nic jej sie nie podoba, już orzekła, ze nasz synek będzie zazdrosny o brata i tylko będziemy mieli kłopoty. Wszystko byłoby dobrze, gdybyśmy życie ułożyli sobie, niż mój szwagier , gdy na początku w przeciwieństwie do niego przymieraliśmy głodem, to wszystko było ok, a teraz, gdy jest dobrze, to ok nie jest dla niej. Dlatego Renia, głowa do góry, choć wiem, ze czasami to tylko łatwo powiedzieć. Oczywiście jedź do teściów w odwiedziny, ale też się ciesz, ze to aż taka odległość , moja teściowa mieszka w starszej części tego samego osiedla (podobnie jak i rodzice). Minimisia, dzięki za słowa wsparcia. Już dziś nawet załatwiłam wszystkie formalnosci zwiazane ztymi studiami. Ale Ty pewnie studiowałaś w tym mieście, w którym mieszkasz....? Wiecie co, ja mam wrażenie, ze żyję ciągle w biegu, choć prawda jest taka, ze i energia mnie rozpiera , boję sie jednak, czy nie szkodę tym Maluszkowi. W pierwszej ciąży tez byłam aktywna, ale chyba nie aż tak i już zaczynam martwić sie o mojego malutkiego synka. Trzymajcie się , pozdrawiam serdecznie!!! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysiczka: taki napływ energii świadczy tylko o tym,że ciaza przebiega prawidłowo i maluch znosi to tempo rozwoju równie dobrze jak ty:) najważniejsze,że jesteś już nastawiona bardziej optymistycznie,moje gratulacje,bo widzę,że odbiłaś sie od dołka a huśtawka emocjonalna poszła w górę:) cc; nie oszukuj się,że to Prenatal:D to hormony podobnie jak u mysiczki dały ci takiego kopa(w pozytywnym oczywiscie sensie:) ja ze swoimi dziećmi spałam do pół roku..z lenistwa -->karmiłam piersią więc mogłam to robić prawie nie wychodząc z drzemki:D w podobny sposób dawało się je przewijać.... pigi: uwierz dojrzałej kobiecie czyli mi:D i nie daj się przekręcić teściowej---imię dla dziecka to bardzo ważna rzecz,określa je,nadaje cechy charakteru,sama się przekonałam patrząc na moich bliskich...swojego imienia nigdy nie lubiłam,co więcej -uważałam,że do mnie nie pasuje i faktycznie mam drugie,które jest idealne(Teresa:warto wspomnieć choćby tą z Kalkuty,z Księżniczką Burgunda jakoś nigdy się nie utożsamiałam:D ))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szczerze mówiąc planuję żeby mój maluszek spał u siebie w pokoiku od początku, ewentualnie będę tam miała miejsce do spania w razie gorszych nocy czy kolek, ale baardzo nie chciałabym żeby maluch spał z nami w łóżku i chciałabym żeby to nam się udało..narazie to pierwsza zasada której chce przestrzegać, bo potem uważam że bardzo trudno jest \"wyprowadzić\" malucha do siebie... A..wiecie co..ja mam na skierowaniu od lekarza te glukozę...bleh...ile godzin po niej nie można jeść??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doby wieczór na glukoze idziesz rano nadczo pobierają krew oznaczają cukier a potem w zależności jak masz 50mg glukozy zlecone to wypijasz i po godzinie pobierają znowu jesli 75mg to po wypiciu 2h pobierają krew i radzę dzień wcześniej nie jeść słodkiego bo wyjdzie podwyższony cukier dobrej nocy życze wszystkim mamusią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigi - nie daj się !!! ;) niech sonie gada, wiesz zawsze Ty możesz strzelić jej jakoś kontre ;) co ona tylko będzie po tobie jeździła Mysiaczka - coś mi się zdaje, że Twój synek będzie szalony jak mama i energia będzie go rozpierać :) fajne są takie rozbrykane dzieciaki ! Agossia - moja siostra wzięła swojego synka do sypialni, jak był tam jakiś problem już nie pamiętam co dokładnie. W każdym razie dziś ma już 6 lt i śpi w sypialni, co jest dla niego oczywiste i nie ma mowy o przejściu do swojego pokoju - tata śpi w pokoju dziecka - niezła jazda, co :) ? Teraz idzie od września do szkoły, więc może go przeniosą w końcu ... Ja boję się jednak, ze nie usłyszę jak będzie płakał Wiecie, jak byłam kiedyś u babci i ta bidulka upadła wychodząc z łóżka - wołała mnie chyba z godzinę a ja nic nie słyszałam - w końcu biedna zmarzła porządniem zebrała sie w sobie i sama wstała - wstyd jak cholera ! no ale nic nie słyszałam .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mysiczka ja studiowałam w mieście, w którym mieszkam :) i nie martw się z pierwszym synkiem to szalałam prawie do dnia porodu i urodził się zdrowy i nawet nie jest urwisem :) wogóle spokojne z niego dziecko a ja w ciąży najpierw długo pracowałam, studiowałam, potem obrona potem ślub i okazało się, że zostało 4 tyg do porodu no to jeszcze załatwiłam mase spraw urządowych i też tak mnie energia roznosiła teraz też tak mam nie usiedze na miejscu i staram się jak najwięcej czasu poświęcić synkowi ( hihihi i tak jestem z nim cały czas sama:) ) bo wiem, że zaraz będzie dwoje. Isa no to twoja siostra zaszalała a poważnie szczerze jej współczuje no i jej mężowi my spimy w jednym pokoju z Krzysiem i jak mała się urodzi to też tak będzie ale Krzysiu ma swoje łóżeczko i mała też będzie spała osobno. Teraz czasem biorę Krzysia do naszego łóżka bo smutno mi tak samej spać ale jak kładę go spać w jego łóżeczku to nie ma problemu w dzień zawsze śpi \"u siebie\" jak Krzysiu był mały to szczerze nei wyobrażam sobei spać w oddzielnym pokoju to nocne wstawanie bo sie kręci , karmienei trzy razy do nocy byłabym wykończona chodząc z pokoju do pokoju a już nic nei powiem o tym, że pewnei płąkałby tam a ja nic bym nie słyszała czasem to byłam tak zmęczona, że wstawałam w nocy jak lunatyk i nawet tego nie pamiętałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś powtórka z wczorajszej rozrywki, szału dostanę!!! manulka witaj w\" klubie\", ja miałam intuicje od poczatku ciąży że będzie chłopak własnie Kubuś i sie na usg potwierdziło! czyli czekam na małego mężczyznę.... Mysiczka 30 gratuluję podjęcia decyzji o podjęciu studiów, wiem że twoja decyzja własnie takowa będzie, szkoda by było zmarnować taki podarunek od losu, tym bardziej że nic Cię nie bedą kosztować te studia...trzymam mocno kciuki za mądrą decyzję!!! jak tam Twoja wizyta u fryzjera? co zmieniłas w wyglądzie? co do twojego tempa to myslę że jak by było coś nie tak to maluszek i brzuch dałyby o soebie znać...widać jesteś stworzona do bycia w ciąży.... 1967 też mam coraz większego pecha przed trzecim podejściem ;) boję się jak diabli ale jest to zdrowy i mobilizujący strach... jak by mąż się nie zdecydował mi towarzyszyć to zabieram ze sobą moją psiapsiółkę na porodówkę...jest bardzo dużo mam wśród 40latek i myślę że to nie ma większego znaczenia co do przebiegu porodu? bądż dzielna! agoosia ZZO jest w większości szpitali bezpłatne i na prośbe pacjentki zatem popytaj sie wśród znajomych lub zerknij na opinie na necie ze szpitala... glukoza to starszne obrzydlistwo ale moja doktorka kazała ze sobą wziąść wodę minerlaną i jedną cytrynę, śmieje się że to na zagryzkę i zapitkę...hahah jutro jadę na krzywą cukrową i mam nadzieję że \"nie oddam\" tego po wypiciu tylko wytrzymam godzinkę... alex81 miałam dylemat co do wybory szpitala i chyba rodzę tu u siebie w Rudzie, szpital w moim rankingu wypadł najlepiej, są pojedyńcze sale porodowe, nie ma opłat ani wymogu szkoły rodzenia w przypadku porodu rodzinnego, ZZO jest nieopdłatne zatem zobaczymy, córke rodziłam w Katowicach na Raciborskiej i żeby to nie był prywatny poród (miałam swoją lekarkę, koleżankę mamy) to byłby to koszmar, i to tylko dzięki niej moja Olcia żyje! syna rodziłam na Bogucicach i pomimo tego że poród trwał 14godzin jakoś milej go wspominam...no a Kubuś urodzi się tu gdzie teraz mieszkam...a Ty skąd jesteś jeśli to nie tajemnica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiek69........Gośka..........38.......20.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......23.........02. 04........+2,5kg..N adamisia........Asia............26.......23.........03.0 4... ...+6,5 kg..CH ali-cja...........Ala.............36.......22.........04 .04...... ..+6,2kg..N Ola31............Ola.............31......23..........07. 04....... +5kg agoosiaa........Agnieszka....22.......23.........09.04.. ..... .+2kg CH Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......21........09.0 4.........+5kg CH Mysiczka30.....Ola.............30......21........ 10.04.........+2, kgCH echo1978.......Aneta..........29.......18.........11.04. . .....+4kg chanel 5.........Marlena.......22.......18....... 13.04.........+2kg Motka...........Ania............28.......22....... 14.04.........+4kg..CH Renia905........Renata........26.......22....... 14.04.........+5kg CH rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......18....... 18.04.........+3kg 1967.............Iwona.........40 ......18.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......18........19.04.. .......+2,5kg minimisia....... Agnieszka.....26.......19.......20.04.........+5kg DZ viki444...........Wiolka.........29.......19......20.04 ........+4kg to ja CC.........Anka...........25.......19.......22.04.........+/ - 0kg CH a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......16....... 24.04.........+2 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......20 ....... 27.04.........+1 kg pikpik........Kinga...............23.......19 .......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........15.......30.04. .... .. .+4 kg polina80.........Ola..............27........18.......20 .04..........+5kg pigi15...........Dorota.......28........20.......22.04. .......+3kg marysia78......Justyna......29..........22......03.04....... ..+0kg Witajcie Uaktualniam tablkę (doszły tygodnie, a kg sprawdzę w czwartek na porządnej wadze w gabinecie) i znikam do pracy, koniec miesiąca jest bardzo absorbujący... Pozdrawiam Was bardzo ciepło, mnie na razie energia opuściła... Od niedzieli chandra:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olciaOO uważaj na te łożysko, nie ma żartów... a z zakupami nie szlej bo Ci miejsca w szafie braknie zanim maluszek się urodzi ;) agoosia z teściową trzeba od razu twardo i bez ulegania bo pomimo jej szczerych chęci jakoby one nie były to wasz dzidziuś i ty masz prawo wyboru!!! to ja CC widzę że oprócz magicznej daty Twego porodu łączy nas bardzo dużo....karate trenowałam do czasu kontuzji w wieku 16lat czyli 8lat treningów zakończone całkowitym zerwaniem ścięgna Achillesa, cud że chodzę i nikt nie widzi mankamentu....a klacz mamy w Orzeszu, ma na imię Deborah i jest piękna...konie i zwierzęta kochałam od zawsze, marzeniem moim było zostanie weterynarzem ale rodzice nie wyrazili zgody na dojazdy do Gliwic gdzie było Technikum weterynaryje i tak zostałam księgową...ale Hodowla Koni na Akademii w Krakowie nadal jest moim nieziszczonym marzeniem...kto wie?! a basen skąd ma takie kosmieczne ceny? u mnie za godzinke aquaaerobic płaci się 7,5zł no może reszta tamtej ceny to jest opłata za sól morskę hahaha ale sobie cenią...i oszczędzaj się z tymi porządkami!!! pigi 15 uważaj na siebie!i maluszka a jak tam kontakty z babcią? ułożyło się wszystko? Isa22 mój Kubuś też upodobał sobie porę nocną na kopanie mnie i to takie solidne, najbardziej daje znać o sobie pomiędzy 2 a 4 nad ranem, musze iść wtedy do kuchni zrobić sobie ciepłą herbatkę z cytryną i czekać aż spokojnie Kubuś zaśnie.... a wizyta u mamy napewno będzie miłym i ciepłym wynagrodzeniem tej całorocznej rozłąki, macie sobie przeciez tyle do pqwoiedzenia....weż tyulko kartę ciąży i uważaj na siebie! Renia905 jak wizyta u przyszłych dziadków a twoich teściów? niczym się nie przejmuj, na codzień z nimi nie jesteś i olej ich brak zainteresowania WAszym maluszkiem... Motka jak wynik usg? na pewno dobry, nie trzeba było się za wczasu martwić! a sny czasem są przeciwieństwem rzeczywistości i odzwierciedleniem naszych dziennnych obaw! minimisia ja musze też dokupić parę tunik, choć spodnie kupiłam w secondhandzie dwie pary to myślę że obchodzę tym bardziej że na L4 nie mam sie gdzie stroić... Ola31 co z tą chandrą? może to zwykłe przemęczenie pracą, wyjdż po pracy na spacer, spotkaj się z psiapsiółką, zrób maseczkę...mamam nadziję że wieczorem nie b ęzie śladu po twojej chandrze czego Ci życzę! pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiek69........Gośka..........38.......20.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......23.........02. 04........+2,5kg..N adamisia........Asia............26.......23.........03.0 4... ...+6,5 kg..CH ali-cja...........Ala.............36.......22.........04 .04...... ..+6,2kg..N Ola31............Ola.............31......22..........07. 04....... +5kg agoosiaa........Agnieszka....22.......23.........09.04.. ..... .+2kg CH Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......23........09.04.........+6kg CH Mysiczka30.....Ola.............30......21........ 10.04.........+2,kgCH echo1978.......Aneta..........29.......18.........11.04. . .....+4kg chanel 5.........Marlena.......22.......18....... 13.04.........+2kg Motka...........Ania............28.......22....... 14.04.........+4kg..CH Renia905........Renata........26.......22....... 14.04.........+5kg CH rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......18....... 18.04.........+3kg 1967.............Iwona.........40 ......18.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......18........19.04.. .......+2,5kg minimisia....... Agnieszka.....26.......19.......20.04.........+5kg DZ viki444...........Wiolka.........29.......19......20.04 ........+4kg to ja CC.........Anka...........25.......19.......22.04.........+/ - 0kg CH a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......16....... 24.04.........+2 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......20 ....... 27.04.........+1 kg pikpik........Kinga...............23.......19 .......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........15.......30.04. .... .. .+4 kg polina80.........Ola..............27........18.......20 .04..........+5kg pigi15...........Dorota.......28........20.......22.04. .......+3kg marysia78......Justyna......29..........22......03.04....... ..+0kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anusia, dziękuję:) Zauważyłam że popadam w ciąży w skrajności, od euforii po stan, w którym zamykam się w ciemnym pokoju, kładę pod kocem i szlocham jak małe dziecko... Staram się jak mogę, by myśleć pozytywnie, ale nagromadziło mi się akurat w ostatnim czasie tyle problemów, że wydaj mi się tylko, ze sobie radzę, ale chyba nie bardzo... chyba mnie przygniatają... I mam jakiś taki żal do losu, ze akurat teraz to wszystko zwaliło mi się na głowę. Teraz naprawdę tylko to Maleństwo trzyma mnie w pionie i daje mi mnóstwo szczęścia, to że bez przerwy daje o sobie znać, wczoraj tak mocno znów kopało, i też z lewej strony pempka, jak 1967:) Miałam wrażenie, że wyprostowało sobie w tym miejscu nóżkę:) Mój mąż cieszy się bardzo, ale momentami myślę, że on też nie bardzo wie w jaki sposób mnie traktować, zdaje mu się że te moje humory to jakaś moja fanaberia, mimo że tłumaczę mu że nie potrafię do końca panować nad swoim stanem... Podsuwam mu gazetki (wczoraj Mjak mama) zeby poczytał, to uważa że nie powinnam tego czytać bo mieszam sobie w głowie... Aniu, praca daje mi motywację i w niej zatracam się i zapominam o problemach... To że mój stan pozwala mi pracować jest dla mnie dziś błogosławieństwem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isa ja na pewno sprawię sobie elektryczna nianię więc nie obawiam się ze nie usłyszę bo położę koło ucha..oczywiście może sie okazać ze moje plany wezmą w łeb i łóżeczko przyjedzie do naszej sypialni na jakis czas, to moje pierwsze dziecko-doświadczeń z niespaniem kilka nocy pod rząd nie mam...ale moze się uda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! Kochane Moje z tesciowa klimacik jest ok. co do imienia Moje dziecko Ja wybieram imie i juz.Mieszkamy pod jednym dachem i nie ma co sie klocic .Ale z papugami to zaraz zwarjuje bo dra sie strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki dziś zacznę od tego, że wczoraj byłam u lekarza i dalej wszystko jest ok!! Nic sie bardziej nie skrocilo, dzidzia rosnie, wczoraj na usg byla zwrocona juz glowką w dół, ale w nocy czułam, że się obraca. Też musze zrobic glukozę i morfologie, wiec zobaczymy co z tą anemią. Wczoraj też bylismy na pierwszych zajeciach ze szkoly rodzenia;) Ale się uśmialiśmy:) DOstaliśmy fajny album na 1 rok dziecka i zapisalismy sie na rozne probki, ktore bedziemy otrzymywac pocztą. Wiem, że to nie wszystko, bo nasza szkola ma podpisaną umowe z Pampersem, wiec od nich tez cos dostaniemy. A szkola no taka sobie. Nie bylismy na porodowce, bo akurat byla cesarka. Ale uczylismy sie oddychac przeponowo i takie rozne info na temat porodowki uzyskalismy. Pigi- kopiuje nalesniki-naleśniki z nadzieniem. Jako nadzienie u mnie było tak: kukurydza, fasola czerwona, papryka, cebula, trochę pieczarek i piersi z kurczaka pokrojone w kosteczkę. Wszystko doprawione na ostro i podsmażone razem na patelni. Żeby nie było za suche to cały gotowy naleśnik polewałam takim sosem czosnkowym ( łyżka majonezu, trochę śmietany i jogurtu naturalnego, plus ogórek zielony potarty na tarce i doprawione wszystko 3 ząbkami czosnku, plus sól i pieprz). Motka- też miałąm ciężki sen- mnie się śniło, że zaczęlam juz rodzic i dziecku nozka odleciala;/ Isa22- ja bym kupiła taki montoring oddechu, ale kurcze są dość drogie, wiem, ze takich rzeczy nie powinno się przeliczac na kase, ale kurde cala wyprawka jest strasznie droga! Aniu śl- ja jestem z pyskowic, nie wiem czy kojarzysz;) A co do spania Dziecka, to ja bym chciała, żeby przez pierwsze 2-3 miesiące spał u nas w pokoju ( ale w swoim łóżeczku) a potem pójdzie do swojego pokoju. Na początek chcę je miec przy sobie. agoosiaa- sa monitory oddechu razem z elektr nianią!!Może lepiej coś takiego od razu kupic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie przyszłe mamy. Z zazdrością czytam Wasz topik! Jak bardzo chciałabym móc podyskutowac z Wami. Niestety próbujemy 5 cykl i narazie nic z tego... Może tym razem się uda-oby. Mam do Was pytanie czy w cylku w którym zaszłyście w ciążę miałyście normalne PMS (o ile wogóle macie)Ja mam zawsze bardzo silny PMS - tym razem też i zastanawiam się jak to było u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwiazdeczki:) nie mamy żadnej Basi a dzisiaj Barbórki...musimy sobie same kawe i ciacho postawić.... Ola31: duzo myslałam o sytuacji twojej i synka twojego meża i mam wrażenie ,że ta niepewność co do dalszych losów a raczej składu waszej rodziny po prostu cię rozbija.....mam wrażenie,że gdybyś miała pewność,że ten maluch z wami zostanie to miałabyś wiekszą swobodę decydowania o codziennym wobec niego postępowaniu,waszym dalszym życiu,nie musiałabyś przed wypowiedzeniem każdego słowa 5x się zastanawiać....wyobrażam sobie jaki to teraz musi być dla ciebie dyskomfort....nie możesz teraz chować się z tymi problemami i moim zdaniem warto z kimś pogadać...na pewno nie rozwiąże to sytuacji ale może pozwoli spojrzeć z innej perspektywy a na pewno będzie ci lżej gdy najzwyczajniej wyrzucisz z siebie.... 3maj się cieplutko...wszystko zmierza ku dobremu:) agoosiaa: sama jestem ciekawa jak powiedzie się wam plan z oddzielnym pokojem dla malucha:) ja funkcjonowałam jak zoombie w nocy i mając to w pamięci kwateruję u siebie przynajmniej na pół roku ,dopóki będzie karmione tylko naturalnie...ale faktycznie dzieci karmione butelką śpią dłużej ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponawiam prośbę o odpowiedż czy miałyście napięcie przedmiesiączkowe i czy tak samo nasilone jak zawsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathreen, nie pamiętam:) 1967, dziękuję... Żeby to tylko chodziło o synka mojego męża... na dzień dziesiejszy zakładam, ze zostanie z nami i w sumie staram się Go traktować jak własne dziecko... Natomiast mam jeszcze inny dość poważny problem, napiszę Wam o tym węcej, jak sytuacja się wyjaśni, historia sięga 2001roku (to ten upiór przeszłości). Generalnie zaburza to moje poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji co dziś jest mi bardzo potrzebne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alex: fajna strona,przydatna ściąga i nie ma nawymyślanych a mało przydatnych głupot...rzeczowo i konkretnie. kathreen: nie wiem co to PMS:) dopada mnie czasami szał ale nie ma on nic wspólnego z cyklem miesiączkowym więc nic ci nie podpowiem...poważnie--nie mam i nie miałam nigdy dolegliwości przedmiesiączkowych ani ciążowych...może nie jestem100%-ową kobietą:D życzę powodzenia i efektywnego starania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola: jak pamiętasz,to nawet węzeł gordyjski dało się rozwiązać,z jajkiem Kolumba też jakoś poszło więc nie ma sytuacji bez wyjścia nawet jeśli wyjście okazuje sie być drastyczne--powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okres wakacji i właśnie świąt BN bardzo sprzyja poczęciu dzieciątka, nie myśl tylko o tym uporczywie... Co do Twojego pytania to Ci nie odpowiem, bo nie wiem Alex - fajna stronka z tą wyprawką Mama nakupiła mi już tyle rzeczy, że aż się boję, że odebrała mi przyjemność kupowania ciuszków, trochę ją poniosło, bo już samego body 8 par kupiła ....ach te babcie :), pościele 3 komplety, wanienkę ze stojakiem - dobrze, że jadę to ją powstrzymam - może .... Alex - chodzisz do prywatnej szkoły rodzenia czy normalnej ? też chcę zacząć niedługo Ania - gratuluje Syna :) !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×