Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Motka, ale fajnie...i macie internet w pokoju?? pełen wypas...u nas nie ma takich luksusów:P a jak się czujesz poza tym?? trzymaj się dzielnie i ucałuj Nikosia!!! Coraz trudniej wytrzymać jak kolejne z nas mają swoje maluchy...no ale co zrobić..każda na swoją kolej musi poczekać:) U nas panuje epidemia rotawirusów i wirusowego zapalenia płuc, normalnie całe oddziały tym zawalone...podobno na te rotawirusy można szczepić, ale cena niemała i do 6 m-cy z tego co pamietam..ale teraz na serio zaczynam się zastanawiać..bo moja młodsza bratanica własnie przeszła i nieźle się odwodniła a im młodsze dziecko tym gorzej to podobno przechodzi i bardziej niebezpieczne...myślałyście o tych różnych szczepionkach dodatkowych??

1967-ja Ci zazdroszczę...mnie własnie ta bezczynność najbardziej męczy...że wstaję i właściwie nic nie muszę robić...oczywiście mogłabym porządnie mieszkanie posprzątać...ale z drugiej strony kurcze następnego dnia znów brudno i aż człowieka to zniechęca...pogoda się pospuła więc okien też nie pomyję..no nudzi mi się potwornie..pewnie zatęsknię za tym jeszcze:P

Iwonko, trzymam jutro kciukasy bardzo mocno:) I chylę czoła... ja już jestem kompletnie niezdatna do jakielkolwiek pracy, totalnie rozkojarzona:) Tak od jakiegoś czasu zastanawia mnie jedno. Nasza Motka miała wskazania do cc z powodu ryzyka rozejścia się spojenia łonowego. W wielu gazetach czytałam też, ze bóle w pachwinach powiiny być niepokojącym sygnałem, z którym należy zgłosić się do lekarza. Tymczasem ja mam regularnie obolałe pachwiny już od 6 miesiąca, podobnie spojenie i biodra... Teraz jak poleżę w ciągu dnia, to do łazienki idę po ścianach, nie potrafię zrobić samodzielnie kroku. A moja pani gin. za każdym razem gdy jej to mówiłam, twierdziła że to normalne... Bądź tu człowieku mądry. Wspomnę jednak o tym jak już będę na izbie przyjęć, bo trochę się jednak boję... Tym bardziej że Antek duży.

Olu ja miałam tak samo..i też specjalnie jej mówiłam a ona że to normalne wlasnie że to jest elastyczne i troche moze bolec jak sie maluch wciska...i ze rozejscie jest baaaardzo rzadkie (kurka tylko u nas na forum 2 osoby) i w ogole....

Suzanke nie przesadzaj ja tez mam termin na 30 kwietnia ;-) i takie same obawy

1967-trzymam za ciebie kciuki i nic sie nie martw bedzie dobrze. A gdzie nasza Denim cos sie dzis nie odzywa

Ano fakt nie było dziś Denim...a mnie tak kusi żeby może małemu coś jeszcze kupić do ubranka, albo jakąś zabawkę..ehh niech on się już urodzi...to ktoś musi moją kartę zabrać:P bo inaczej będzie krucho...

hej dziewczyny, zyje, nadal w dwupaku i jak tak sobie mysle to pewnie do lata w tej ciazy pochodze... juz naprawde nie mam sily. dzisiaj skoczylam na uczelnie pokserowac notatki, zalapalam sie na cwiczenia z norweskiego i wrocilam do domu i teraz siedze sobie i czekam, bo na 18.20 mam wizyte u gina. licze na to ze powie, ze sa juz jakies oznaki zblizajacego sie porodu, bo inaczej oszaleje... golenie a potem lsuterko....hm.... faktycznie: jak klacz przed inseminacja :p pozdrawiam odezwe sie po wizycie u gina chyba jeszcze :D

Odezwij się Denim koniecznie...:)

1967 Iwona boziu juz jutro będziesz miała Lukrecję przy sobie....ach nic tylko pomarzyć...ładnie tak bez kolejki? no ale w końcu uprzywillejowana jesteś... marysia78 wpuścimy Iwonę przed nas? Ola31 Olu cierpliwości...na kazdą z nas przyjdzie kolej... pigi15 Dorota kupiłaś tą nianię? agoosiaa jak nie wiesz co zrobić z kartą to podeślij ją do mnie... Suzanke i Liliankas fajne podejście do terminu porodu...

Agoosia, pozostaje nam wcinać chrząstki, galaretki itp...;) Aniu, podziwiam Ciebie za spokój, mnie nosi, czas się dłuży, nie potrafię sobie znaleźć miejsca:) Wczoraj zastosowałam jesen ze sposobów ponoć przyspieszających poród, masowałam wieczorem sutki... I co? Dzis po raz pierwszy zobaczyłam na nich małe ślady siary, nic poza tym się nie dzieje:) Tk ogólnie to bardziej mnie męczą telefony od rodziny i znajomych ciekawych czy już?? Mimo ze wiedzą, że jak będzie to \"już\" to napewno dowiedzą się od razu:) Mąż z nimi gada, ja mogłabym być mało przyjemna... Denim, czekamy na wieści:)

Aniu a jak Ty się dziś czujesz??

Olu też tak mam...wszystkim obiecałam że się odezwiemy a nawet moja mama co rano sprawdza czy auto stoi i jak sie nie odzywam dłuzej to zaraz pisze albo dzwoni...a ma obiecany telefon jak bedziemy jechać do szpitala:P

ola: mnie nie pytają,ale moje dzieci są non-stop nagabywane...mała to już ma dosyc:D uciekam........raniutko się jeszcze u nas zamelduję i "dalej jazda do roboty...",tym razem ktoś to za mnie wykona

Moja już wie i nie dzwoni codziennie, ale teraz się zastanawiam, czy może biedna nie chce mnie denerwować. A ja nie dzwonię, bo pomyśli że urodziłam... I tak czekamy sobie w milczeniu:P

Kupilam Aniu ta nianie i jest bardzo fajna jeden nadajnik nosisz przy sobie a drugi zostawiasz przy lozeczku swietnie slychac bo sprawdzalismy.Ja zaplacilam 120zl.a wczoaj tez ogladalam ta z monitorem i sprzedawczyni powiedziala ze to jest wlasnie jakby dzidzia miala smierc lozeczkowa ja nie mam zamiaru wpatrywac sie w kamere ciagle jak gdzies wyjde tylko bardziej mi zalezy na tym czy niunia oddycha i nie placze a przez ten co ja mam to slychac .Widzialam wczoraj ta nianie z maonitorm za 199zl.jak chcecie to wam podesle linka bo gdzies jest w necie a ja ja widzialam w sklepie

zgodnie z obietnica odzywam sie :) jutro ide do spzitala i zaloza mi balonik na rozwarcie, bo mala ma juz ponad 4 kg, a rozwarcia to jest ledwo 1 cm, wiec moze za kilka dni bede juz tulila Tosie na zywo a nie tylko w snach. chcialabym zeby poszlo szybko i jutro, najwyzej pojutrze miala ja juz po tej stronie brzucha, no ale zobaczymy. dziewczyny, trzymajcie kciuki za szybki i lekki porod oraz za zdrowa malude. teraz ide jeszcze posprawdzac czy wszystko mam spakowane... :)

dziewczyny przepraszam jesli ktoras urazilam z ta niania ale chyba to nie jest moj dzien wkurzaja mnie wszyscy wlacznie z moim M. Laski co wy tak wystatowalyscie z tymi porodami to niesprawiedliwe juz Denim sie wpycha?:)

Dziewczyny, ale się sypiecie!!!!!! Gratuluję też już \"rozsypanym\"! A u mnie 40 tc i nadal nic :-( Od dwóch nocy, co prawda czuję jakieś skurcze, ale na dzień zawsze przechodzi. Męczące jest uczucie czekania na dzieciątko. Cały czas o tym myślę i tylko wsłuchuję się w swój organizm, czy aby przypadkiem coś nie przepowiada porodu. Pocieszam się tylko, że to już tak na dobrą sprawę kwestia kilku dni... marysia78......Justyna........29........40.....03.04. .. .....+7,5kgChKępno Anna_śl..........Ania............29.......40........04.0 4......+11kg Kubuś Ruda Śl. Ola31............Ola..........31..….......40..... .. 07. 04........+18kg...Antoś.....Namysłów agoosiaa........Agnieszka.....22.......40........09.04.. ......+5kg Staś..Toruń Evika87..........Ewa.............20.......29........09.0 4 ......+14kgRobert no wiec mama....Ania....25.........38..........10.04.........+20kg Ignaś echo1978.........Aneta..........29.......23........11.04 . . .....+7kgCHiDZ olcia00...........Ola.............26........35.......13. 04........+9 kg CH Adaś .... Kraków Renia905.........Renata.......27.... .40....... 14.04.......+15kg CH Konrad Wrocław pigi15............Dorota.........28....38.......8.04... . ..+14kgDZ.Oliwia...W-wa gregia...........Justyna.......25...…..18.…. . 18.04...............+3kg 1967.............Iwona.........40......39.......18.04... ...+10kg..Lukrecja..Połcz-Zdr. mag26...........Magda..........27.... ..38........19.04.. .......+16kg DZ minimisia..... ..Agnieszka.....26... . ..34.......20.04...........+14 kg Wiktoria Poznań polina80.........Ola..............27.... ..30.......20 .04.........+13kg CH viki444...........Wiolka.........29.... ..26..…..20 .04 ..........+9kgDZ to ja CC.........Anka...........25..... ..36..…...22.04...... ... +9 kg Rufin Szczecin aniawd...........Ania............29......36....... 24.04......….+13kg DZ Isa22........Gosia..........30........38 ....... 27.04...... +14 kg DZ Maja pikpik............Kinga..........23.......31.......27. 04........+10kg Nadia Suzanke.........Iwona........ .29.......36.......30.04. .... .. ....+15 kg CH Vincent Poznań Agula81.........Agnieszka.......26.......24.......23.04 .. ........+9kg CH TPM..............Asia.............34.......25........2 0 .04..........+7kg DZ Liliankas........Liliana..........28.......37........30 .04.........+18 kg DZ Laura Warszawa Asiulek81.........Asia...........27........30..........2 7.04.. ....+13kg CH....Kacperek denim............Ania............21........38..........1 5.04.......+?kg DZ Tosia Opalenica Nick* imie dziecka* tydz ciazy* data* waga* wzrost*sposób porodu Ali-cja * Alicja * 38 ...11.03.... 21:40 ..... 3200g.....56cm...... cc Alex81 *Oskar * 38 ...17.03 ..................4270g.....58cm......cc Gosiek69 *Wiktoria*38...19.03................ 3000g.....54c m......cc Adamisia*Karolek.*40... 28.03... 21.50.......3340g.......54cm.....cc Brzuchata *Adaś * 39 ...01.04.....04:35...... 2700g.....52 cm.....sn Motka *Nikodem*39..03.04.......9:10.........3200g .................cc Mysiczka*Filip*39...4.04..........8.14.........3600..... ...55cm.....cc

Aniu ja mysle że trzeba je wpuścić bo co maja biedne zrobić a my poczekamy na swoj czas ale mnie też dzisiaj pobolewa brzuch i jakoś mi nie dobrze na wymioty ale pewnie to jeszcze nie to ide poleżeć miłej nocy powodzenia wszyskim wpychająćym sie mamusia dobrej nocki

Ja wróciłam z USG, wszystko dobrze, Mała waży ok. 3200 :) generalnie mogłaby się już rodzić. Siedziała sobie w brzuchu i pomachiwała nogą, kurczę chyba jej u mnie po prostu za dobrze i nie zamierza nigdzie wychodzić :) - Kupiłam jej tą karuzelę z projektorem - może się skusi ;) 1967 - życzę Ci powodzenia i jak najmniej bólu, bardzo dobrze, że nie masz czasu o tym wszystkim myśleć , pójdziesz tak z marszu a tak najlepiej ! Szczęściaro, jutro o tej porze będziesz już z Córusią się tulić :))) Wracaj szybko - trzymam kciuki !!! Denim - Tobie też życzę wszystkiego najlepszego, oby poród był szybki i lekki - trzymaj się :) POWODZENIA !!! Pigi - podeślij linka, ale te monitory oddechu też mają \"wyjca\" zainstalowanego i jak maluszek ma bezdech to wyją, nie trzeba w kamerę patrzeć - przynajmniej te monitory o których ja myślę To czekanie idzie Ci chyba na nerwy - pociesz się, że i tak już bliżej niż dalej, no i nie jesteś sama - wszystkie czekamy ;) w końcu muszą kiedyś wyjść :)))

aha - Pigi a jak tam Twoje tak oczekiwane mebelki, zadowolona :) ?

Liliankas - wiem, że masz termin ten co ja:) Podtrzymuje mnie to na duchu, że nie jestem sama na końcu;) Ale może i nam uda się wepchnąć przed kolejkę;) Ja zrobiłam juz wstępne golenie, jak przyjdzie co do czego to tylko poprawki naniosę;) Dobrej nocy Mamuśki!

Denim o kurcze to niezła laska nam się szykuje...aż się boję ile mój mały już ma...fajnie że już wkrótce będziesz miała Tosię...napisz jak ten balonik....Pigi..a co napisałaś zeby mogło kogoś urazić?? czy ja niedokładnie czytam coś?? my już mamy monitorek z nianią..fajny, dobrze działa i też czuły bardzo tzn niania bo tamtego to nie wiem jak sprawdzić...my po kinie znów i nadal nic:P to chyba kiepski sposób....ale z drugiej strony pewnie teraz trochę czasu do kina nie pójdziemy więc chociaż na zapas:) dobranoc dziewczyny!!

prysznic i pomykam do szpitala..jeżuuuu..chyba się trochę boję

no, ja sie szykuje powoli do szpitala, na 9.00 mam byc. na czczo, wiec moze dzisiaj urodze, a moze nie. przeraza mnie wizja 4-kilogramowego dziecka rodzonego sn, ale z drugiej strony to moja Tosia, a dla niej przeciez wszystko... spadam dziewczeta sie przygotowac. paznokci chyba faktycznie nie pomaluje w razie W, ale wlosy moze chociaz uloze :) trzymajcie sie p.s. przepraszam za tak bezczelne i pelne nietaktu wcinanie sie w kolejke :D hihi, chyba wybaczycie, no nie?

-1967- i denim dziś czeka Was piękny dzień:) Ach... Jestem z Wami:)

powodzenia 1967 i Denim ale macie fajnie przynajmniej wiecie co Was czeka a ja dalej w dwupaku znowu fałszywy alarm miłego dnia papa

-1967- i denim : trzymam kciuki i powodzenia! Niech ten dzien przejdzie do niezapomnianych. Buziaki na droge do szpitala! Dzis przeskoczycie tabelki :) Bedzie nas wiecej, tych z dzidziusiami! Dziewczyny czy macie moze doswiadczenia albo i nie ale cos wiecie na temat poduszek do karmienia..? Mi by sie bardzo cos takiego przydało tylko nie wiem czy sie sprawdza w praktyce. Ale juz mam dosyc ukladania piramidy z koca i poduszek zeby nakarmic Karolka :):)

1967, denim trzymam kciuki ;-) Suzanke-w sumie dobry pomysł ale tych chcących sie \"wepchać\" jest coraz więcej hihi ale ja juz sobie postanowiłam żadnych podejrzeń. Jak mała się zechce urodzić to nie zostawi mi wyboru, bo coś mnie zakłuje albo lekki skurcz a ja już miałam nadzieje że coś się zacznie a mój mąż mówi: \"zostaw ja jeszcze niech siedzi, potem przez cale życie już będzie musiała robić coś bo będzie trzeba albo coś a teraz ma swobodę.. \" to co mam żałować córce? ;-) Adamisia Twój synek to cudo!!! Mały model normalnie ;-) A w kwestii poduszek do karmienia moja przyjaciółka ma i nie wyobraża sobie karmienia bez niej, bo podobno i synek jej spokojniejszy i jej wygodnie przy karmieniu. Jest sztywna więc może podnieść małego bez zmiany pozycji. Ona ma coś takiego: http://allegro.pl/item339956973_poduszka_do_karmienia_polecana_przez_polozne_.html Ja mam w domku taki rogal, bo go używałam do spania i kupiłam bo też mi go ktoś polecał. Mnie bolała kręgosłup więc działa i jako poduszka pod plecami i jako poduszeczka pod maluszka. Ale jeszcze nie testowałam niestety sama. Ja mam coś takiego: http://allegro.pl/item339321800_poduszka_do_karmienia_nowa_najlepsza_na_allegro.html Ona ma w środku jakby kuleczki styropianowe więc jest miękka. życzę wszystkim miłego dnia ;-)