Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

agoosia: nic nie boli..to jak normalne badanie ginekologiczne ,nawet delikatniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukrecji odpadł pępek!! Poza tym z nowości: ma już akt urodzenia i nazywa się dokładnie tak jak chciałam..przyznaje,że bałam się,że mąż zrobi woltę i nazwie ją jakoś inaczej,bo nie mógł się długo przekonać.. nalegała na jakieś tradycyjne polskie i zgodziłabym sie pod warunkiem,że kupi sobie POLONEZA i bedzie nim jeździł :P wszak to taki tradycyjny polski samochód...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale fajnie że już pępek odpadł...a powiedz przemywałaś spirytusem rozcieńczonym czy 100%? a drugie imię Lukrecja też ma? a z tym polonezem to nieźle męża zrobiłaś:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw 70% ale dzis już mocniejszy ..do 100% dolałam trochę wody przegotowanej ..tak pewnie wyszło 90 z kawałeczkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Jutro rano mam sie stawic w szpitalu i zaczynamy przygotowania do CC. Jak pomysle, że jutro o tej porze nasz maluszek będzie już na zewnatrz, to jakoś sobie tego w ogóle nie potrafię wyobrazić... A my się cały czas w 100% nie możemy zdecydować na imię. Wstyd normalnie, ale przynajmniej zosaliśmy przy dwóch. Co ciekawe, mamy imiona jeżeli maluszek jednak okaże się być chłopcem :) 1967 - dzięki za słowa otuchy ❤️ Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAg to jeszcze rano choć słówko napisz...ale Ci zazdroszczę..nawet sobie nie wyobrażasz...trzymaj sie ciepło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mag26 Trzymam mocno kciuki!!! Daj znać jak już dzidzia będzie z Wami:) Pigi15 Stosowałam Lactacyd, Tantum Rose i jeszcze jakieś globulki i nic :( Byłam zrobić posiew z pochwy może coś wykaże i będzie wiadomo czym to traktować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mag 3mam kciuki :) Ale też tak bym już chciała. Dzisiaj byłam u mojej gin, nie kazała mi już przychodzić do siebie. Powiedziała, że 7 dni po terminie mam jechać na oddział i tam się mną już zajmą/ Nie potrzeba mi żadnych skierowań, tylko wymagane dokumenty do porodu. Szyjkę mam skróconą, ale żadnego rozwarcia, wieć czekamy. Byłam dzisiaj z mężem na zakupach, oczywiście nic nie kupiliśmy dla niego. A ja tylko podziwiałam te wszystkie super bluzeczki, spodenki i sukienki i myślałam czy będę jeszcze kiedyś mogła takie rzeczy założyć. Wyglądam jak wielorym, a poruszam się jak Godzilla, tylko nie zieję ogniem (no staram się, bo jakoś mam nerwa ostatnimi dniami). Nie mam pojęcia jakie ciuchy ze szpitala mam męzowi przygotować, przecież ja nie wejdę w żadne spodnie. Chyba wrócę w tych co przyjechałam - ciążowych :p Dobra idę oglądać Marine - przez to siedzenie w domu zaczełam ogladać jakieś głupi serial brazylijski, wicie jak wciąga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny,widziałam jak zachowuje się noworodek z zespołem głodu nikotynowego ..MASAKRA..kazda palaca matka powinna obejrzeć sobie na jakimś filmie ,jaki los gotuje maluchowi na dzien dobry..wicie się,płacz,toksyny aż skórą parują..:(:(:( suzanke: ja mam wrażenie,ze stan zapalny pochwy wyleczyli mi dopiero antybiotykiem w szpitalu, nic nie pomagało w końcówce ciąży.... dzięki Owsiakowi Luka ma też w szpitalu zbadany od razu słuch,bo dostali sprzęt od fundacji.... mag: przygotuj się ,że gdy dotkniesz rękoma swoich znieczulonych członków,bedziesz miała wrażenie,że to balony grubej gumy napełnione wodą:D:D niesamowite uczucie..powodzenia..czekamy jutro na wiadomości..ja urodziłam o 10-tej i po godzinie wisiałam cały dzień na telefonie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulek -wiem jak wciaga bo ja tez to ogladam :):) Suzanka-mi wlasnie pomaga ten lactacid od kilku lat go stosuje i jak tylko zmienie na jakis inny to odrazu mnie swedzi polecam naprawde ten LACTACID emulsje. Agoosia-mam nadzieje ze tak zle z tym sexem nie bedzie .. Poszlam na spacer i zaszlam do kosciola sie pomodlic jesli chodzi o troszke lepsze samopoczucie to troszke pomoglo ale tylko troszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mag, trzymam kciuki:) ja smarowałam 95% spirytusem. tak mi polecili w szpitalu. dziś moja ala ma melodię do spania. budzi się tylko na posiłki.... za to ja wreszcie miałam czas na porządki w ogrodzie. no i posiałam też kwiatki:) i posprzątałam cały dom! uff....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alex, zapomniałam ci odpisać.. przepraszam. jeszcze nie robiłam tego usg bioder. za tydzień idę do szczepienia, więc wtedy pewnie..no i muszę wreszcie kupić tą wit A+D! pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny 🌻 Oczywiście dam znać jak tylko będę mogła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mag to my jutro we 2 sie stawiamy w szpitalu,ale jakos musze sie przyznac że nie czuje że mam jutro rodzić mam nadzieje że jakos gładko sie potoczy chociaz przyjmne wszysko z pokora byle dzidzia była z nami jak najszybciej .Jedynie pocieszajace jest to że bedzie moj lekarz anie jakis konował ktorego nie trawie .Lece na kawe bo moze to juz ostatnia w najbliższym czasie pa wieczorem jeszcze zajrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysiu a Ty na cc czy na wywoływanie?? dawaj znac jakoś też koniecznie:) ja po drugim spacerze, próbuję go na zmęczenie wziąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zrobilam dawke witamin salatke owocowa trzeba korzystac poki jeszcze mozna bo pozniej to slinka bedzie tylko leciala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agoosia, tez się dziś wzięłam za powinności kury domowej. Nie lubię tego jak diabli ale cóż. Jakoś normalnie po całych 10-12h poza domem łatwiej mi było ugotować sobie coś i sprzątnąć niż jak siedzę w domu. I jeszcze miałam czas na przyjemności. Z doła i wkurzenia wczorajszego wiem, że: - potrafię jeszcze biegać ale tylko ok 70m, później boli brzuch, - potrafię wbiec co drugi stopień na 4piętro - faktycznie nic to nie daje... tzn. skurczów nie powoduje tylko zakwasy w pośladkach. No ale wiem że jak się wkurzę to i w ciąży potrafię wiele zrobić... -1967- dzięki za linka do youtube :) Zawsze mnie rozśmiesza ta piosenka. Ha, to już wiem kto jest tym małym tygryskiem :).\ Isa, 2 tygodnie po terminie to nadal w terminie, taka biologia u Homo sapiens. Niestety tak już jest i dobrze, że twój lekarz to rozumie. Mag, trzymaj się dzielnie! Idę po zakupy, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja CC dobre...muszę z tymi schodami spróbować...ostatnio przez te moje doły, robię się nieznośna dla otoczenia, i czasem zamiast mówić powinnam pobiegać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suzan-Ty napisalas ze Ty stosowala a ja zrozumialam jakos inaczej cos mi sie pokrecilo to musisz niestety antybiotyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja CC- tylko zauważ, że nikogo do 42 tc nie trzymali ..... !!!!!!! Ja sobie nie wyobrażam, że będzie mnie trzymał tak długo !!! Tu chodzi o zdrowie mojego dziecka ! Nie wiem, jakieś czarne scenariusze mnie dopadają, mam jeszcze trochę do terminu, ale już się martwię .... Zła jestem jak osa Mag i Marysia - powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isa no mnie trzymają i z wiele kobiet lezy na patologii po 42tc i wtedy dopiero sprawdzają wody itd i nawet wtedy jezeli jest ok to niekoniecznie wywołują...ja wiem i rozumiem że się niecierpliwisz..ja już jestem tydzień po terminie...ale takie są fakty..dzieci urodzone w terminie to od 38 do 42tc i to faktycznie jest fizjonomia...trzymaj się...🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwona, dawno się tak nie uśmiałam:D facet biedny, ale ubaw po pachy!! wysyłaj częściej takie linki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
isa22: moje poprzednie dzieci urodziły się w końcu 42-go tygodnia..więc spokojnie..i też dopiero po prowokacji..naprawdę nie masz się czym denerwować marysia: trzymam mocno kciuki też za ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ali-cja: już normalnie wymiotować mi się chce jak piję te herbatki z kopru i anyżu,jem kurczaka gotowanego..jak sobie przypomnę,że po urodzeniu sredniej jadłam mandarynki i nic jej nie było,to aż żal tyłek ściska:( teraz Pijawa pojadła,zasnęła i o 10-tej da koncert..😭 kupiłam jej Plantex,tak jak pisałaś,może coś to da....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to trzymam kciuki żeby od razu zadziałały...i dawaj znać..mnie to czeka od poniedziałku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×