Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

-1967-..Luka.....05.04....2600/2460...7 tydz...4000...51cm...?. pigi...Oliwia......18.04....2900/3250....5tydz...4400...54... ? alex81..Oskar....17.03....3930....9tydz..6000....58cm... 63cm agoosiaa..Staś...17.04....4010/3840....5tyd...4440....60 cm... ? no wiec mama.....11.04....3029....6tydz..4690....56cm....?cm isa-22...............02.05.....3640...2tydz.. 4200....58 ....? Motka..Niko......03.04....3200/3080....7tydz....5000...5 3. .? Anna_śl...Kubuś...12.04....3100/2980...5tyg...4150...53/ 59cm Lida74--Aleksander--11.04...2550/2450...5tydz...3980...5 1cm. marysia78...Kubuś...16.04...4640/4450...5tydz...6300...5 9/63 Witam! agoosia -przykro mi bardzo Ja o becikowe tez bede biadolila z co mi tam nalezy sie tylko musze czekac na pesel niuni .U nas sie czeka do 6tyg.tylko my pozno zglosilismy Oliwie.Dziewczyny juz sama nie wiem czy ja ja przekarmiam tak strasznie jej sie ulewa niby to normalane ale u was tez tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigi niektóre dzieci ulewają sporo...próbuj robić przerwy w karmieniu na odbicie... Zna się któraś na przepisach dot. zasiłków?? bo ja już złożyłam o becikowe u nas peselu nie trzeba ale bede wystepowac o zasilek rodzinny bo podono moge no i druge becikowe dostane, ale do rzeczy...znajoma podpowiedziala mi sie moge składać o zasilek jako samotna matka..w koncu kto wie ze razem mieszkamy..ale wlasnie tak jest cos o alimentach i w ogole czy to mogą jakoś sprawdzić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Motka,ale super,że już w domu i wszystko w porządku! Mówię Wam,jak mi Mała dała wczoraj popalić.Cały dzień spać nie chciała,to znaczy zaliczyła jakieś tam ze dwie pół godzinne drzemki i jedną piętnastominutową,a tak to płacz,jakieś prężenia się,aż się bordowa robiła.Dziś też nie jest lepiej.Bo już ją właśnie słyszę,a zasnęła 45 minut temu i lczyłam chociaż na godzinę spokoju. Nie wiem,czy to kolka czy co,ale żeby tak przez cały dzień??? Wycisza się dopiero ok 21. Jestem padnięta. PS-zapraszam na www.marcelina.bobasy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po dluuugiej przerwie! cos nie mam natchnienia ostatnio do pisania i z reguly siedze z malym na reku i Was podczytuje..otatnio zaczal strasznie marudzic... wczoraj pierwszy raz podalam mu herbatke z kopru (znalazlam jakas reklamowke w gazetce ze szpitala)...juz sama nie wiem czy to pomoglo, czy po prostu minela ta godzina kiedy sie uspakaja z reguly...chyba kupie opakowanie PLANTEXu i zobaczymy jak zadziala...cos mi sie kojarzy ze kiedys polecalyscie. na razie nie bede mu pakowac czopkow :) ze spaniem roznie...w nocy dluzszej przerwy niz 4 godz (jednorazowo) nie ma. ostatnio z reszta po tych 4 godzinach co zwykle wystepuja od ok 12 do 4, to sie budzi czesto i jeszce po jedzeniu nie spi godzine albo 2...znowu sie nie wysypiam...dzisiaj to w koncu wstalam o 12! ale to rekord :) rosnie jak na drozdzach...widze po ubrankach i po bolach w plecach :) niedlugo bede jak pudzian i kwazimodo w jednym... -1967-..Luka.....05.04....2600/2460...7 tydz...4000...51cm...?. pigi...Oliwia......18.04....2900/3250....5tydz...4400... 54... ? alex81..Oskar....17.03....3930....9tydz..6000....58cm... 63cm agoosiaa..Staś...17.04....4010/3840....5tyd...4440....60 cm... ? no wiec mama.....11.04....3029....6tydz..4690....56cm....?cm isa-22...............02.05.....3640...2tydz.. 4200....58 ....? Motka..Niko......03.04....3200/3080....7tydz....5000...5 3. .? Anna_śl...Kubuś...12.04....3100/2980...5tyg...4150...53/ 59cm Lida74--Aleksander--11.04...2550/2450...5tydz...3980...5 1cm. marysia78...Kubuś...16.04...4640/4450...5tydz...6300...5 9/63 Brzuchata...Adaś....01.04...2900/2730...8 tydz..4600...52cm...?? nie wiem ile teraz ma wzrostu, ale ubranka zakladam juz na 62cm.. hehe 1967 no prosze Adas wygral juz pierwszy \"casting\" na faworyta :) zeby mu sie w glowie nie przewrocilo :) jeszcze woda sodowa mu odbije i w ogole nie bedzie spal! dziwnie u niego jest z tym podnoszeniem glowy. jak go trzymam prawie pionowo na piersiach to taaaki silny, odpycha sie raczkami i sie gapi na mnie tak z 10/15cm odleglosci i trzyma ta lepetynke dosc dlugo...jak go poloze na brzuszku, to lezy leniwiec i nic mu sie nie chce, dopiero jak sie wnerwi tym lezeniem (bo nie lubi) podnosi glowe zeby mu sie lepiej darło i musze go juz przewracac na plecy... i z gruchaniem tez slabo...bardziej wydaje dzwieki zblizone do wzdychania i jekow niz glosek...a smieje sie jakby swiadomie tylko rano po wstaniu...potem to juz baaardzo rzadko... witaminy lekarka mi przepisala obie..i D3i K..ale srednio u mnie jest z podawaniem..jak sobie przypomne to daje :) lekarka mowila ze nic sie nie stanie, bo to tylko profilaktycznie...no, ale ze poci mu sie glowka, to wolalabym podawac.. nie moge sie zmobilizowac do cwiczen...ostatnio jestem bardziej rozlazla i przemeczona niz po porodzie...kg jeszcze mi zostaly 2 do zrzucenia, ale choc mnie denerwuje flak na brzuchu to nie cwicze. plecy mnie bola, jestem niewyspana, pogoda ostatnio przymulajaca na maxa tez powoduje ze nie tryskam energia... koncze te moje wywody, bo mi sie wlaczylo narzekanie...nawet troche skasowalam tych moich jęków, bo to bez sensu. akurat mam taki humor dziwny, mam nadzieje, ze za chwile to bedzie juz nieaktualne ekstra, ze tak regularnie piszecie i ze nadal forum istnieje (chociaz malo sie do tego ostatnio przykladalam...), pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasie poogladalam wszystkie nowe foty! ale ekstra juz wygladaja wszystkie dzieciaczki...niezle sie te buzie zmieniaja :) no i to noszenie w chuscie super wyglada. ja mam bebelulu, ktora dostalam w prezencie, ale takiego noszenia w niej w poziomie to maly na razie nie lubi. tonie w tej chuscie zupelnie...musze poprobowac chociaz noszenie na poduszce w czasie bolu brzuszka, moze pomoze.... o wlasnie sie zaczal wydzierac....i koniec posiedzenia przy kompie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te nasze dzieciaczki to wszystkie takie same moja wlasnie spi na dworzu a ja sedze razem z nia zimno mi jak cholera ale siedze twardo bo chociaz tu moge odpoczac bo w domu nie spi wogole. moja tez juz trzyma glowke nawet dlugo dziewczyny a wasze maluchy tez maja jeszcze lapki zacisniete i czasami je rozkladaja i czy prostuja nozki jak je sie przebiera boje sie ze to moja ma to napiecie i jak trzymam ja na reku pionowo to sie odpycha czy wasze tez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie obejrzalam fotki dzieciaczki sa superowe tez podesle jak znajde chwile czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dobre sa artykuly w gazecie Mamo to ja ktoras z was juz pisala o tym sa na temat kolek i innych problemow dotyczacych dzieci polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlaśnie Pigi stamtąd o tych kupkach czytałam...ale o kolkach nic nie znalazłam:/ a tam bylo napisane ze od kolek do zaparć...bez sensu..Mój mały znów jeszcze śpi po spacerze..i znów pójdzie spać po 22:/ ale mam go budzić?? potem jest rozbity i zły... Kupiłam sobie jeansy dziś i pasek i koszulke..a mama jeździła wokół galerii wózkiem:P Ale nastrój to mamy wszyscy rozbity przez Mikusia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pigi: moja zaciska piąstki jak jest jej żle ,jak płacze..a z tymi nogami to ma tak,że jak mam zamiar ją dokładnie wymyć to nogi prostuje i ściska a jak zapinam pampersa to wtedy bestia rozkłada :D:D gadam do niej głupoty a ona przewraca językiem,wykrzywia buzie na wszystkie strony i stroi miny a czasami coś jej się tam zagulga w gardełku..śmieje się już całą gębą w odpowiedzi na gadanie i uśmiech,choć przyłapałam ją też jak się śmieje do żyrandola :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas ok dzisiaj Wiktoria kończy miesiąc jeju jak ten czas leci . Z dziećmi daje rady bez problemu no może czasem są lekkie zgrzyty ale ogólnie młodszej to prawie nie słychać w domu tylko starszy dokazuje czyli jakby nic sie nie zmiemiło. Codziennie wychodzę z nimi na 2 godzinny spacer połączony z zakupami a potem muszę wracać do domu bo starszy idzie spać. Powiem wam szczerze, że myślałam że będzie wiekszy sajgon z dwójka dzieci a tymczasem luzzzzzz głównie jest to zasługa młodszej bo jest grzeczna śpi je a jak nie śpi to nie robi koncertów tylko grzecznie leży. Znalazłam wreszcie smoczek idealny dla niej i tym sposobem o 20 dzieciątko już śpi razem ze starszakiem a my mamy czas dla siebie. W nocy wstaje 2-3 razy ale tylko karmie i przewijam odkładam do łóżeczka i sama zasypia. Wogóle musze pochwalić moje maluchy bo dają odsapnąć rodzicom. Ostatnio nie piszę bo całe dnie jestesmy na działce i staramy się coś zrobić. Agossia wspólczuje 🌻 wiem jaka to starta. To dla was praktycznie jak członek rodziny strasznei mi przykro. Do tabelki narazie się nie wpisuje bo nie mam aktualnej wagi Wiktorii. Idziemy na szczepienie 5.06 to wtedy wpiszę. Ktoś wcześniej pytał oszczepienie na rota ja też nie szczepie tylko te 5w1. Pigi moja też ulewa i dziecko ma prawo ulewać do 6m . Wiki teraz trochę przystopowała ale wcześniej to potrafiła nieźle chlusnąć. Brzuchata z podnoszeniem główki u mnie jest dokładnie tak samo !!!! Buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja na krótko; i jedyna informacja: termin operacji 10.07. 😭 Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minimisia a jaki smoczek?? bo mój nie lubi poki co żadnego....zazdroszcze grzecznych dzieci..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agoosia ja kupilam smoczek z chicco bo jest malutki ale moja nie chetnie ciagnie wogole nie lubi smoczkow ja mam ich 7 i zaden nie pasi. KOLOROWYCH SNOW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany..jak sobie przypomnę tego wiecznie rozdartego niemowlaka,wyrywającego się z moich rąk,walącego na oślep rekami i nogami,z czerwoną buzią i porównam z tym marudzącym ale śmiejącym się na zawołanie nawet do obrazu,poleżącym bez spania 5 minut, bez krzyku to przeżywam wręcz ekstazę :D ten kto wynajdzie sposób na kolki powinien dostać Nobla..... a tak na marginesie--sex po porodzie jest boooski :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lida🌻: trzymam mocno kciukasy za Olinka..wszystko będzie dobrze,nie denerwuj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jeszcze ja sama ze sobą gadam:D lekko zaciekawiona faktem spadających bez paska z tyłka spodni wzięłam centymetr i--w pasie już 70cm :) została jeszcze piątka..czyli kolki maja też zalety,bo nie trzeba chodzić na siłownię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! juz dolanczam do Ciebie.Napisze cos na tamtej poczcie poczekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz ja godom sama ze soba moja Oliwia dzis ladnie spala w nocy kurcze tylko ma tak sucho w nosku psikam jej tym Disnemar ale wydaje mi sie ze malo jej pomaga do kiedy te farfocle w nosku beda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jestem...od 2 walczę z małym..płakać mi się już chce..a mój kochany chrapie i kur** jak go poprosilam zeby go przewinął to po 3 razach jak znow zasnął się zniechęciłam...mały wyje..ja nie wiem chyba jest głodny:( ale jak go przestawiam do drugiej to z tamtej cieknie...aaaaa masakra:( teraz tez wyje w łóżeczku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigi odpisalam tam choć nie pomogę:P Może do nosa spróbuj czegos innego? Sterimar, Mariner...i mnie kazano 3 razy dziennie..choc ostatnio zeszlam juz tylko do 1 Bosh jak on płacze...zaraz znó go wezmę i od początku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszło na pocztę.. jak chcecie pogadać to dzwońcie..na gg mało teraz siedzę.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za odpowiedz:)dobrze mamy tamta poczte nie wszyscy musza wiedziec o czym rozmaiamy. Oj Agooia-wspolczuje Ci bo najgorsze jest to jak niunia sie drze a Ty jej nie mozesz pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agoosia -,mam pytanie my zesmy rodzily w tym samym czasiiebkiedy zaczynasz cwiczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lida, ❤️ bedzie dobrze:) brzuchata, twoj adas rzeczywiscie wlosy ma cudowne! agoosia, wspolczuje, wiem co to znaczy.. a my wczoraj mialysmy obie ze starsza stresujacy dzien. kilka godzin spedzilysmy w szkole na egzaminach. magda twierdzi,ze poszlo jej dobrze. zobaczymy za pare dni, jak oglosza wyniki.... dzis odciagalam rano pokarm laktatorem elektrycznym i z obu piersi po calej nocy ...tylko 40ml..:( no trudno, musze sie pogodzic z tym, ze z karmienia nici... tak mi sie wydaje, ze coraz mniej pokarmu mam od smierci taty. moze stres tak podzialal?.. i tak dobrze, ze moglam karmic ja przez te dwa miesiace z hakiem. zawsze to troche tych przeciwcial dostala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła m 800
Cześć Mamusie! Przepraszam, ze sie tak wcinam w Wasze forum, ale mam pytanie. Mój termin porodu jest za trzy tygodnie. Lekarz od poczatku nie mógł okreslic plci , misiac temu powiedział że chyba dziewczynka bo nie widzi jąderek. Czy na takiej podstawie mozna byc pewnym że to będzie dziewczynka, czy jednak mógł sie pomysli w 8 miesiacu??? Dodam ze całą ciazę dobrze się czuję, przytyłam 13 kg. Bardzo proszę o odpowiedz! Dziekuję serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×