Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

moja miałczy ale może da napisać coś szybko: od trzech dni zaczynam podawać jabłko..takie ze słoiczka Gerbera...smakuje jej...dodatkowo wprowadzam odrobinkę tej kaszy manny zmieszanej z moim mlekiem ... objawów żołądkowych nie ma żadnych... od jutra zaczynam gotowaną marchew tez ze słoiczka ,dosypię do niej trochę tej manny... pomimo jedzenia tego jabłuszka od trzech dni kupy nie widać już 5.....oszczędna jest bestia i wszystko przyswaja..brzuch jej nie boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotko no to wszystko ok z Oliwcią, poprostu kiedy dzieci nie muszą sie przemęczac i im sie nie chce to nie będą tego robiły bez potrzeby ;) hihihi głowa do góry dziewczyno i prosze bez zamartwiania sie !!!!!!!!! masz boską tą Oliwcie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze ja: w tym nowym schemacie żywienia niemowląt jako pierwsze wprowadza się warzywa a dopiero póżniej owoce ale mam to w nosie..jakoś całe pokolenia zaczynały odjabłka i było dobrze...przez ta ilosc chorych na cukrzycę i otyłych odwrócili ale nie mam zamiaru się do tego stosować... niech jej jabłko ,bo tak jak wspominałam bardzo rzadko się wypróżnia wiec te pektyny jej trochę wymiotą kiszki... a oblizuje się jak kot,na widok łyżeczki aż się trzęsie:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co Iwona bo z tego co słyszałam to chodzi o to że jabłko słodkie i wiele dzieci jak spróbuję jabłka to juz nie chce warzyw.... Pigi ja mam znajoma której dziecko to taki leniuszek..lada dzień konczy rok a jemu sie nie chce przekrecać...raczkować...ostatnio stanął w łóżeczku...ale taki jest..i już..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agoosiaa: czy ono takie słodkie to bym nie powiedziała:D na początku Luśka dostawała trzęsiawki,bo przecież konserwują to vit.C a nie dosładzają..ale potem wchodziło gładko... a kupa dziś w koncu była.....elegancka,gładka w konsystencji jak zaprawa murarska... na kolację dostała kilka łyżeczek kaszki i nie nadążałam jej podawać tak się pchała do miski..poprawiła cyckiem i śpi..luuuuzik czego i wam życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agoosia Vic ledwo się mieści w wózku, ale on śpi na brzuszku z nogami mocno podkurczonymi - taka zabka więc w sumie jeszcze trochę miejsca ma, ale tak czy inaczej postanowiliśmy w przyszłym tyg zacząć do do łóżeczka przekonywać - mąż ma urlop więc razem będziemy walczyć. Pigi15 Mojemu synulowi też jescze czasem główka lata jakby był pijany;) idę przygotowywać sie do jutrzejszego wesela - siostra bierze ślub a ja jestem świadkiem:) W dodatku mam czytać w kościele Hymn o miłości - stresss olbrzymi... Dobrej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agoosiaa:o to spróbowanie wszystkiego też chodzi...osobiście znam dzieci karmione bardzo długo tylko mlekiem,które potem za nic w świecie nie chciały nic innego..jeszcze w 1-szej klasie dostawały przed wyjściem do szkoły manną kaszę.. potem to tak jak Motka pisała--szczęki brak,bo nic sie nie zuło,gryzło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suzanke nie wiedziałam ze Vic tez na brzuszku :P mój juz niestety na brzuszku tez ma ciasno a jak na plecach lezy to nogi wystawia :P juz współczuje walki..moj znow sie budzi po 2-3 razy po zasnieciu i jest tak senny...czasem oczu nie otwiera i placze...nie wiem co jest mysle ze sie przebudza i sam nie umie zasnac...a tu ani smoczek..ani nic.. Iwona pewnie masz racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem czy pisać dzieńdobry czy dobry wieczór ;-) teraz dopiero wyrobiłam z czasem u mnie chyba luzik; wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że nadchodzi trzecia @; wreszcie wezmę te tabletki i stres (z tego tytułu ;-) ) odpadnie; chyba mi się nasiliło napięcie przedmiesiączkowe; na dobranoc odstawiłam małż'owi taki teatr łez a on pokiwał tylko ze zrozumieniem, ucałował i powiedział dobranoc; w sumie dobrze zrobił, tym bardziej, ze wiedział o nadchodzącej @ :-) byliśmy z Olinkiem w szpitalu; wyciągnęli mu te nici; jak ja chwyciłam pensetą to max naciągnęłam na 3 mm; a doktor wyciągnął mu dobrze ponad centymetr (!); w sumie dobrze, że to jednak zrobił ten sam co go wcześniej szył; juz wtedy mi mówił,ze musiał go mocno pocerować; więc wersja dzisiejsza była, że widocznie już była to zbyt duża ilość tych nici dla organizmu i Ol zastrajkował w rozpuszczaniu; bez łez i krwi się nie obyło; oczywiście Dzielny Tato pilnował nosidła przed gabinetem zabiegowym a nieczuła matka musiała trzymać dzidzia ;-) no i wreszcie kupiliśmy spacerówę dla maludy; jutro pierwszy kurs ulicami i wyrabianie atestów :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze raz bo później zapomnę jeśli któraś z Was musi wozić maleństwo sama w aucie i w dodatku z tyłu (ja akurat muszę, bo nie mam opcji wyłączenia poduchy z przodu) to właśnie wynorkałam na allegro i polecam (przetestowałam osobiście) http://www.allegro.pl/item411915350_wysprzedaz_tiny_love_panel_pod_stopy_do_auta.html ja prawie tyle samo dałam za używaną(fakt, że w super stanie) a teraz nówki :-S a naprawdę zdaje egzami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lida to te pigułki dopiero po 3 @??? My dziś na weekend do bachotka...ale mamy pogode..:[ bedziemy sobie po nogach w domku deptać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane. Melduję, że u nas wszystko w pariadkie:) Goście pojechali i wreszcie cicho się zrobiło:) Małemu od tygodnia daję łychę kaszki do mleka na noc i już dwie noce spał od 21 do 7 rano:) Za trzy dni kończymy 4 m-ce i wtedy zwiększę dzienną porcję kaszki a potem po tygodniu zaczynamy zupki. Takie mamy zalecenia od p. doktor. Lida, super ten panel. Kupiłabym, ale my z małym wszędzie jego czterokołowcem się poruszamy (tzn. ja na nogach:) ). Swoje auto na razie sprzedaję bo od porodu odpalałam może trzy razy:) Co do wózka, mój też już ledwo się mieści, a spacerówka miała się rozkladać na płasko, a niestety nie do końca to prawda. Jest niewielki kąt, ale wystarczy by Antek zjeżdżał... A zapięcie nie jest przystosowane dla takich maluchów, teraz mamy je na wysokości kostek. Następnym razem będę mądrzejsza kupując wózek. Uciekam do śpiewaka:) Buźka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy jest to spowodowane właśnie podkarmianiem kachą ale moja Lucy też już dwa dni śpi od 21-szej do 3:20..ale potem nadgania co 2 godziny:) dzisiaj pierwszy dzień marchewkowej zupki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc!!1 mialam wczoraj napisac ja pazurki obcinam na spiocha wtedy najlatwiej Moja rybka dzis spala od od 22.do 6.30 takze Suuuuper Ios jeszcze mialam napisac i jak zwykle pamiec zawodzi Nie mam internetu na gorze i dlatego tak malo sie odzywam a tu na dole nie lubie pisac Agooosia a My od kiedy zaczynamy podawac jakies przeciery?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! Ja narazie nie daję zupek ani kaszki ale jabłuszka-poczekam jeszcze miesiąc,2 września mamy szczepienia to pogadam z lekarką od czego zacząć:) narazie Niko nie narzeka na cycka:) rośnie jak na drożdżach-a ja durna matka nie chcę mu dawać nic innego bo jakoś tak przykro mi się robi jak sobie pomyślę że dziecko mi już dorośleje i będzie mnie potrzebować coraz mniej-wiem wariatka ze mnie ale nic na to nie poradzę....Ja juz mam przeżywkę że za jakieś 2 miesiące będziemy pomalutku z cycka rezygnować,nie wiem jak to zniosę:( ja taka sentymentalna po prostu jestem....:) pozdrawiam,nie śmiejcie się ze mnie🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja juz calkiem powaznie od tygdonia dostaje kaszke na noc i w ciagu dnia zamiast jednego mleka mus z jablek made by nietesciowa. ten mus to wcina jak nienormalna, musze jej normalnie dozowac, zeby nie zjadla calego sloika na raz. karmienie lyzeczka idzie coraz zgrabniej, Tocha otwiera dziobek, mieli jęzorkiem i jest cala szczesliwa. piszecie o trzymaniu glowki. moja bestia trzyma calkiem sama od dluzszego czasu, w ogole nie podtrzymuje przy noszeniu bo sie wierci, wiec mam jedna reke wolna, ale np. o obracaniu ani widu ani slychu. ostatnio dopiero zaczela proby obrotu na bok z plecow. wiec same widzicie, ze u kazdego malucha kazda umiejetnosc w innym okresie przychodzi. pytanko tylko do mamus, ktore chca wprowadzic zupki. jakie? z czego? kupne czy same bedziecie robic. bo wlasciwie tez bym mogla mlodej urozmaicic zycie, tylko nie wiem jak. Iwona mam podobne podejscie do ciebie: lekarze mowia swoje, zycie pokazue swoje jesli chodzi o karmienie. jak bysmy sie tak mialy wszystkiego przepisow trzymac, to biedne bylyby te nasze kwietniowe okruszki :) p.s. z tematow przyjemnych: w dziurze po zebie zbiera mi sie ropa... :( dentysta dzisiaj nie przyjmuje,w iec zcekam do poniedzialku i wcinam ketonal forte na bol, bo mi znowu mordke rozwala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motka nie smieje sie. ja wczoraj rozpaczalam, ze mlodej niedlugo wyjda zeby, pojdzie do szkoly, wyjdzie za maz, urodzi dzieci i nie bedzie mnie juz potrzebowac. takie tam matczyne schizy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
denim: plisss...nie zostawiaj tej ropy w zębie samej sobie ,bo w najgorszym przypadku czeka cię zakażenie organizmu..po co??idz do zwyklego lekarza niech ci antybiotyk przepisze..poważnie.. i tak oto ja przeciwniczka brania na każdą okazję prochów w formie antybiotyku,już dwa razy w ciągu tego tygodnia to powiedziałam:(:(:( ale ..sepsa nie śpi a w tej ropie to nie ma pożytecznych bakterii kwasu mlekowego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agosiaa pigi to kiedy my zaczniemy coś podawać ?? ja chyba poczekam do września i zapytam lekarki co i jak podobno jak mały miał kolki to do 6 miesiąc trzeba jednak czekac z podawaniem różności ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba tez zaczne podawac od wrzesnia .Ja mam akurat szczepienie 25wrzesnia to wtedy sie zapytam lekarki czy juz mozna no i wtedy Oliwia konczy6miesiac takze styknie chyba. Denim-ja bym chciala jej przecierac ale zobczymy jak to wyjdzie nie zarzekam sie wiadomo ze zdrowsze jak samemu sie robi ale nie mowie ze sloiczki sa zle.Ikochana kobito tez Ci mowie idz do zwyklego lekarza Czy Wasze niunki tez takie marudne w ciagu dnia bo moja strasznie i wogole boi sie M najlepiej czuje sie ze mna, Wlasnie dostalismy zaproszenie na slub w pazdzierniku do sokolowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agoosia na wekend gdzieś się wybrała-tak coś mi się wydaje. Denim wspólczuję-pewnie boli jak cholera:( nie zrobił Ci sie skrzep dlatego pokazała sie ropa-suchy zębodól toto sie zwie:)(najprawdopodobniej) raczej nie obedzie sie bez dentysty trzeba to oczyścić i przepłukać,najprawdopodobniej kilka razy:( do tego pewnie antybiotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amlamimi
ja sie dowiedziałam dzisiaj...i sama nie wiem...najpierw płakała później smiałam ale strasznie sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amlamini nie wiem co ci napisać; w zasadzie gratuluje; mnie przy każdym teście towarzyszyła wielka radość (no chyba, że wychodził negatywnie ;-) ) łzy były potem; agoosia można brac juz przy drugiej ale pisałam, że jak ja miałam to pani w aptece robiła mi kłopoty i nie sprzedała a nie miałam czasu pędzic gdzie indziej my po testowaniu wóżka; nasz tez sie faktycznie nie rozkłada do 180 stopni; ale nie przeszkadza; Ol nie zjeżdża; przypięty pasami (tez przy kostkach) nawet nie drgnął, więc Ola31 widziasz jak to jest :-) niby obie mamy podobną charakterystyke wozu a odczucia jednak inne; wedle zasady: dla każdego coś innego.... a jazda super na każdym podłożu; I ze zgrozą piszę, że ja jeszcze nic Olkowi nie wprowadziłam nowego w diecie; ale chyba po wszystkich jelitowych przebojach dam mu jeszcze chwilkę czasu; denim współczuję; dobrze wiem co to znaczy 👄 a co do jedzonka Bubu dostawał słoiczkowe i teraz chyba tez tak będę robić pigi a ja wreszcie z duma napiszę: mój syn ostatnio nie sprawia żadnych "kłopotów wychowawczych" ;-) grzecznie śpi, bawi się, nieśmiało sygnalizuje głód i znów zasypia itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! zle wcziraj napisalam bo ja mam zamiar podawac Oliwii jedzonko jak bedzie miala 4,5miesiaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kureczka! ale tu ruch dzisiaj :-D ja tylko melduję, że skoro jutro Olasek kończy 4 miesiączki to dzis awansował z Bebiko 1 na 2 ;-) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja dziś siedzę jak na szpilkach bo moja szwagierka rodzi :). O 12 do szpitala pojechali. Więc myślę głownie o nich. Zwłaszcza, że nie wiemy kto się urodzi - my z mężem obstawiamy Julię :). Szwagierka myśli że synek będzie. Tak to pogoda barowa, młody śpi a jak nie śpi to je lub marudzi bo rodzice jacyś śnięci i kiepsko się z nim bawią. Za to wczoraj było fajnie, nareszcie jak jeździłam konno nie bolał mnie brzuch! Czyli 3,5 miesiąca od cesarki dopiero zaczynam normalnie funkcjonować, bo do tej pory unikałam siodła jak się dało. Wszystkiego naj naj dla Oliego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam, bylo milo choć pogoda nie dopisała, ale mały był grzeczny i nawet do 1 w nocy posiedzieliśmy sobie i pogadalismy..był też równolatek Stasia ale wczesniak i po strasznych przejściach więc jeszcze taki malutki i słodziutki..niemowlaczek..nie to co nasz zbój.. co do jedzenia to ja zamierzam jak tylko 4 m-ce skonczy...tak pomalutku...chce jeden posilek niemleczny wprowadzic choc z tego co wiem jeszcze troche potrwa nim zaczną traktowac taką marchewke jak cos zamiast cyca a nie dodatek :P wiec mój dostanie 17 sierpnia pierwsze kilka łyżeczek :) Pigi ale masz dobrze z tym spaniem..zazdroszcze Wam...mój póki co budzi się 2 razy..ok 2 i potem 6 i juz w łóżku spimy tak do 8..zwykle :P My za tydzien juz nad morzem będziemy..mmm super..tylko kurcze czy ja tam net znajde :P Co do testów...no gratulacje składam boteraz to juz tylko sie cieszyć...ale wiem ze jakbym teraz zaszla w ciążę to na pewno bym się nie cieszyła...póki co Stasiek wystarczy..chce mu dać z siebie jak najwięcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×