Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość The abyss

czemu tak trudno znaleźć kumpla do seksu?

Polecane posty

Gość Piotrk M.
Dobrze Ci tak. Bo głupia kurwa z Ciebie, i z tego rudzielca też. Dwie durne ruchawki. Obrzydlistwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość The abyss
jakiego rudzielca? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotrek M.
ta druga, chyba Rudzielec79 czy jakos tak - taka sama dupodajka jak Ty. Obie jestescie siebie warte. Po prostu wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abbys to ty
pisalas czy podszyw z ta randka ? tez mysle ze zonaty to najlepsze dla ciebie rozwiazanie tylko sie nie zakochaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic z tego nie rozumiem. Pisałaś przecież, że byłaś z nim kiedyś, że było dobrze. Więc jak to teraz? Bez sensu. Ze mnie jest jednak szczęściara;-) Kochałam się w nocy z moim „partnerem na zawołanie” i było mi świetnie;-) Problem angażu z jego strony, chyba trochę ustąpił;-) Tyle, że nie wiem, czy ja nie będę się angażować. Co prawda rozum mówi nie (!), ale serce nadal złamane po poprzednim;-( I chyba za wcześnie, aby zacząć nawet taki niezobowiązujący seks, bo każda czułość sprawia, że coś w nas pęka. Bez sensu! Ja nie chce związku, bo jaki sens byłby budować cokolwiek na rozpaczy po porzednim… P.S. Pozdorwionka dla panów i pań w topiku o \"moralnych\" poglądach na seks;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość The abyss
Tak, to ja. Tak, byłam z nim i to co działo się w nocy, nie jest jego winą. Na początku było fajnie, ja nawet wilgotna, ale on to bez sensu przedłużał (liczył że dojdę), aż zrobiłam się sucha i gumka pękła. Właśnie wzięłam pierwszą tabletkę Postinoru. I naprawdę przytakuję wszystkim którzy mi właśnie tu napisal że dobrze mi tak i jestem kurwą. Dobrze mi tak. Mam nauczkę. Jestem głupia i naiwna. Po chuja ja to zrobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brr…. Zrób sobie Nick na login, bo inaczej zaraz się znajdą podszywacie;-( W sumie to przykro mi, że tak się stało. Znam to uczucie, gdy mężczyzna przedłuża i przedłuża i nie rozumie, że coś jest nie tak… Szkoda, że tak się skończyła Twoja wieczorna przygoda. Nie możesz pisać, że jesteś głupia itd. … To bez sensu, przecież byłaś zdecydowana i myślałam, że wiesz czego chcesz. Skoro jednak tak piszesz, to może faktycznie to była tylko odskocznia od codzienności i pamięci o byłym. Nie wiem, może dla Ciebie takie przygody to trochę za wcześnie, w końcu my kobiety wszystko przeżywamy bardzo emocjonalnie. Nie wiem, co Ci napisać, bo ogólnie czuję się teraz jakbym Ci się w topik na siłę wbiła i w dodatku namawiała, do tego wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość The abyss
Nie rudzielec, nie namawiałaś. :) Cieszę się że tu jesteś i że rozumiesz mnie. Ja chciałam tego sama, ale jedno jest faktem - to za wcześnie dla mnie mimo iż próbowalam sobie wmówić coś innego. Wczorajszą noc potraktowałam jako odskocznię od pamięci o byłym. Lezałam sztywno i nie chcialam go nawet objąć, bo mają inną budowę ciała (ten jest szczupły, tamten był masywny i muskularny), odpychało mnie że ON NIE JEST TAMTYM. Nie podobało mi się nic, ani pocałunki, ani ruchy podczas stosunku, bo były inne niż z tamtym. Chciałam być bardziej męska, wmawiałam sobie że nie jestem tak uczuciowa i wrażliwa, że jestem w stanie robić wszystko na zimno. Nie potrafię. Może bym umiała, gdybym nie była zakochana. Ale przynjamniej jedną rzecz osiągnęłam. Dziś jestem tak pochłonięta nerwami, że nie rozmyślam o byłym. Nie dość że nie miałam żadnej przyjemności to teraz mam stracha i straconą gotówkę (prywatna wizyta u gina, Postinor). Same szkody. Ale dobrze mi tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allo! Ale dlaczego piszesz, że dobrze Ci tak? Chyba się zdenerwuje i przejadę całą Polskę, aby Ci to z głowy wybić;-) Przecież to świadczy, tylko o tym jak z Ciebie pełna uczuć kobitka;-) Ja tak nie mam, u mnie rozstanie spowodowało, że wszystkie uczucia odrzuciłam na bok. I myśli o byłym i myśli o przyszłych – mam nadzieję, że kiedyś mi przejdzie. Nerwy, nerwami, cóż zawsze coś musi boleć – jakby nie bolało, to nie czułybyśmy, że żyjemy. Co do przeżyć – nie zazdroszczę;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotrk M.
Bardzo Ci tak dobrze. Tym sie nie handluje ani ne daje sie pierwszemu lepszemu. Masz piekne konsekwencje swego czynu - zacznij myslec mozgiem a nie cipa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr M. - nie podoba Ci się coś, to uciekaj stąd. Czy ja krytykuje Twoje zachowanie? A po wypowiedziach wnioskuje, że lepszy nie jesteś, a pewna jestem, że wulgarny i niedojrzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość The abyss
Pamiętam cytat z filmu "Przeboje i podboje", gdzie dziewczynie umarł ojciec, pojechała do swojego byłego chłopaka i powiedziała: "Albo mnie teraz przelecisz, albo włożę rękę w ogień. Wszystko, żeby tylko przestało boleć". I ja myślałam na podobnej zasadzie. Zrobić COKOLWIEK żeby już nie bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotrk M.
Rudzielec - czyli z tego co mowisz wynika ze trzeba dac sie doslownie zerznac aby upewnic sie ze jak napisalas "jest sie pelnym uczuc" ? Brawo. Ty to chyba jestes jeszcze bardziej pierdolnieta niz the Abyss. Ona chyba jakies konsekwencje z tego wyciagnie, Ciebie to juz chyba nic nie uratuje i dalej zostaniesz nedzna kurwa i dupodajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotrk M.
Wulgarny jestem - to prawda.Jednak moge o sobie powiedziec ze dojrzaly tez - w przeciwienstwie do Was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek.grzesiek
A ja to rozumiem. Tzn. chęć żeby przestało boleć. Po tym jak rzuciła mnie miłość mojego zycia, poszedłem do klubu i piłem.. piłem.... Jakaś laska się przysiadła i zaczęła mizdrzyć. Było mi obojętne, a nawet sam dociągnąłem to do końca, chciałem zrobić wszystko żeby zapomnieć o bolu. Ale chyba nie pomogło, bo w 'trakcie' zwróciłem się do tej dziewczyny imieniem mojej ex..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek.grzesiek
Człowiek na błędach się uczy. Też zrozumialem że można potem rżnąć wszystko co się rusza, ale żadna nie będzie Nią. Każda będzie idiotycznym substytutem, który powoduje własnie odwrotne skutki. Uzmysławia jak bardzo brakuje Tamtej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr M - teraz to już mnie wyprowadziłeś z równowagi. Nie obrażaj mnie! Możesz sobie myśleć i pisać co chesz, ale nie masz prawa nikogo wulgaryzmami obrzucać - zastanów się czasem nad tym co piszesz! W końcu to nie Twoje życie, nie Twoja sprawa! I nie piszę, że trzeba dać się ..., żeby zrozumieć, że ma się uczucia. Jedyną rzeczą jaką wiąże jest to, że The Abyss okazała się być osobą bardziej uczuciową niż sama się spodziewała. The Abyss - tylko, że ja myślałam, że Ty lepiej znasz siebie;-) Pisałaś bardzo dojrzale i pewnie siebie. No cóż, widać uczuć nie da się oszukać... Ciekawa jestem co będzie ze mną;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość The abyss
rudzielec >> też tak myślałam. Jak napisał grzesiek - własnie. Dopiero gdy doszło co do czego, pojęłam jak bardzo próbowałam się oszukać wmawiając sobie że tamten rozdział jest skończony i potrafię działać na zimno. Mam nauczkę. Nie zrobię tego więcej. Piotrk >>> a czemu tylko mnie obwiniasz, a nie np. chłopaka który wczoraj ze mną w nocy był? Bo wiesz... do seksu trzeba dwojga. Więc jeśli ja jestem kurwą, to on jest taką samą kurwą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myślę, że musi tylko trochę czasu upłynąć. I z szukania na siłę cyba nici... Lepiej jednak spontanicznie - mniejszy stres przed i mniej się myśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne podejście
The abyss,rudzielec- jesteście puste jak balon; co za chore myślenie, "sex na zapomnienie"?!:O:P jak można się tak nie szanować i szastać swoim ciałem: to tragiczne jak pojmuję się uczucie,sex, pożądanie i drugiego człowieka jako zabawkę; żenada;zastanówcie się do czego to prowadzi panie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotrk M.
Abyss, to prawda - ten koles to tez kurwa. Czy zatem zmienilo to cos ? ulzylo Ci ? Nie sadze... A pisze o Tobie bo to Ty zalozylas topik. Gdyby on zalozyl topik - nie martw sie, tez bym mu to napisal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esmeraldaaa
Mnie też zemdliło po przeczytaniu tego topiku:O Dziewczyny niby inteligentne sądząc po formułowaniu mysli, a jednocześnie tak niedojrzałe i nieodpowiedzialne jak nastolatki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotrk M - a mi ulżyło, przynajmniej mężczyzn i kobiety traktujesz na równym poziomie;-) The Abyss - trzymaj się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esmeraldaaa
Osoba wartościowa wie, że jej ciało jest cenne i nie szasta nim na prawo i lewo, służąc za materac napalonym zboczeńcom:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież tutaj nikt nie traktuje się jak materac;-) Pisałyśmy, że nie mamy obecnie swoich mężczyzn, ale potrzeby zostają. Stąd te poszukiwania. Przecież, ani ja, ani Abyss nie poszłyśmy na dyskotekę, aby się wyszaleć;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smagła łania
No cóż rudzielcu, nazywasz tę samą czynność tylko piękniejszymi słowy, a gówno zawsze pozostanie gównem. C'est la vie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydliwe
do abyss, a już przyznać się do takiej porażki sromotnej z tym nieudanym seksem z peknięta prezerwatywą-to szczyt głupoty i brak odpowiedzialności z takiego postępowania... jak z taką osobą mysleć na poważnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×