Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anusia_24

Dieta 1000 kcal, zaczynamy od 2 sierpnia

Polecane posty

Gość sheheit
heeeeeeeeeej !! dawno mnie tu nie bylo bo wyjechalam do faceta.niestety tesciowa mnie karmila i nie moglam odmawiac...w rezultacie waze 65.2 czyli niecaly kilogram wiecej ech... od jutra zamierzam zaczac sie odchudzac :) pierwsze dwa dni 700,800 kcal a potem 1000 kcali az do wagi 59 kilo :) laseczki powodzenia zycze i od jutra do Was dolaczam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie są goście więc nie ma diety. Jedno wyklucza drugie. Ale może od jutra mi się uda. Nie chce być przecież przez całe życie grubasem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liebre
wlasnie sie zmerzylam i z wazylam i oto rezultaty: stracilam: 1 cm pod biustem, 3 cm w pasie, 3 cm w udach :D:D:D oczywiscie waga pokazala nadal to samo :/ ale chyba ide dzisiaj kupic nowa wage bo ta stara jest raczej zepsuta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sheheit
waga poranna 65.2... sniadanko : -pol bulki wieloziarnistej -2 plastry fileta miodowego -plasterek pomidora -szklanka maslanki 0.9 % zaraz ide zrobic sobie herbatke czerwona :) na obiadek planuje warzywa gotowane w duzej ilosci,moze dorzuce jakies bialko do tego.. milego dzionka laseczki !! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liebre
Dzisiaj musze przygotowac swoj organizm na przyjecie sporej ilosci alkoholu ;) musze wiec zjesc przynajmniej jakis solidny obiad ;) bo inaczej padne po 1 drinku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silnawola
spora dawka alkoholu ? a co masz wesele ? :D ja wczoraj wypilam o 21 advocata ze dwa kieliszki i nie powiem ,juz czulam sie troche wstawiona hehe efekt nie jedzenia po 18 :P mam obiad za soba.talerz zupy pieczarkowej z ziemniakami na kostce knorra.ok 150 kcal.na deser byly dwie nektaryny poki co mam na koncie ok 500 kcali.dzisiaj papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liebre
haha nie wesele tylko imprezke u znaomych:) juz sie flaszeczka mrozi:D:D Ja dzisiaj mam kryzysowy dzien, ciagle cos za mna chodzi najlepiej cos z czekolada...na szczescie nie mam nic takiego w domu. Zrobilam pyszna salatke na wspomniana juz impreze i mam zamiar sie na nia skusic:) mam nadzieje ze to jakos drastycznie nie wplynie na moja sylwetke ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam udalo mi się dzisiaj siedzieć przy grilu i nic nie zjeść, jestem z tego dumna. Kiełbasa, karkówka wszystko leżało obok a ja nie wyciągnełam po to ręki. Na kolacje zjadłam trochę orzeszków dlatego mam wyrzuty ale w 1000kcal się zmieścilam. Do usłyszenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liebre
Czesc dziewczyny! wczoraj troszke sobie pofolgowalam za to dzisiaj nawet gdybym chciala to nie moge bo jak mowi stare polskie przyslowie : kac morderca nie ma serca ;) zamierzam sobie dzisiajopracowa tygodniowy plan dietowania i cwiczen, mam pare fajnych filmikow z cwiczeniami i bede skakac z paniami z telewizorka;) milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milagors udanego wypoczynku :) freckles86 my tu raczej wszystkie stosujemy dietę 1000kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liebre
freckles86, dolacz do nas :) dziewczyny kopnijcie mnie w tylek!! tak mi sie ostatnio nie chce trzymac sie tej diety! ciagle mam ochote na cos slodkiego i przychodza mi na mysl mysli typu: a po co ty sie odchudzasz...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liebre ja mam tak samo, za nic nie mogę się zbolizować. Co chwilę jem coś niedozwolonego. Głupia jestem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liebre
Bilans na dzisiaj: 900 kcal i tak naprawde nic konkretnego nie zjadlam, ciagle cos podjadalam. Jutro planuje sobie zrobic jogurtowy dzien :) Uwielbiam jogurty wiec to bedzie dla mnie sama przyjemnosc a ty jak am Monia? goscie jeszcze sa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juuuuuhhhhhuuu!!! Wrócilam:D No nie powiem... najadlam się w tym Zakpocu za wszstkie czasy:P Raniutko sniadanie (tylko biale pieczywo-kajzerka +kromka chleba), wieczorem obiadokolacja z 2 dan, a potem jeszcze gofry i lody na krupowkach a po powrocie piwo:) Oczywiscie między sniadaniem a obiadem byla czekolada, drozdzowka itd...no ale nie proznowalam...20km dziennie robilam po tych gorach:) Efekt- nie przytylam:) Nie wiem jak waga ale w obwodzie od ostatrniego mierzenia mi nie przybylo. I teraz tak się zastanawiam czy wrocic na 1000... bo skoro juz jadlam normalnie to teraz nie muszę chyba się glodzic zeby nie utyc.Moj metabolizm wrocil do normalnej pracy. Oczywiscie od jutra wracam do bardziej zdrowego jedzonka...ale kalorii to ja juz liczyc nie będę bo znowu sobie spoiwolnię metabolizm tylko tą dietą i potem mogę utyć. A moj brat ciągle mi mowi zebym się nie odchudzala bo juz nie mam z czego:) No i rower od jutra i duzo wody bo to pomaga...przynajmniej na psychikę:P A teraz wybaczcie bo idę na kielbaskę z grillka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liebre
witam, witam:) teraz nas bedziesz kusila tymi kielbaskami z grilla ? ;>:P ja dzisiaj lece na samych jogurtach i nie bylam glodna ani przez minutke zjadlam ogolem 4 jogurty jablko i gruszke :) wypilam 2 kawki i pocwiczylam 50 min z pania z komputerka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liebre
no co tam dziewczyny? sama tu zostalam? buu ;(;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) uuuuu dziewczeta juz wszystkie zrezygnowały??:(:( wracam z wakacji mysle ze poczytam troche a tu pustki i topik padł:(:( wracajacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem:) tyle ze nie stosuję juz diety 1000kcal. Postanowilam wykorzystac to ze podczas wczasow moj metabolizm wrocil do normy. Nie oznacza to ze rzucam się na jedzenie bez opamiętania:D Po prostu nie licze juz kalorii... jak bylam na diecie ciągle myslalam o jedzeniu, o tym ile jeszcze moge zjesc, ile juz zjadlam, jedząc sniadanie planowalam juz obiad i kolację. Zrozumialam ze nie tędy droga, ze lepiej zmienic nawyki zywieniowe. Wtedy efekt będzie trwalszy. I tak nie jem po 18(chyba ze owoc), wogole nie jem bialego pieczywa, od ktorego jeszcze w lipcu bylam uzalezniona, jem za to sycące sniadanka i \"normalne\" obiadki. I nie podjadam:D Poza tym piję ogromne ilosci wody dziennie i oczywiscie jezdzę na rowerze. Czy efekty będą...trudno powiedziec, ale taki tryb zycia dobrze mi dziala na psychikę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Ja jeszcze stosuje diete:) choc w wakacje troche poszalalam ale na szczescie juz waga mi sie unormowala;)A na wczasach bylo super:D pochodzilam po gorach i przy okazji zwiedzilismy Prage bo wybralismy sie na jednodniowa wycieczke takze bylo super:) szkoda ze juz nie jestes na tysiaku, zawsze mnie mobilizowalo jak wchodzilam na topik;) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to fanjie ze wakacje sie udaly:) pisz na tym topiku. Będę codziennie tu zaglądac i Cię wspierac. Ja niby nie jestem na 1000ale ciągla muszę walczyc z pokusami. Moja mama jak na zlosc co drugi dzien przynosi pączki do domu. Ale omijam je zdaleka. Dobrą metodą jest tez uklad z bratem \"oddam ci mojego pączka jak mi dasz gryza\" i dziala, ja tylko kosztuje pączka a moj brat go wsuwa i juz mnie nie kusi:P I waracam do wodnej diety. Piję 5-6l wody dziennie:o Dziewczyny ktore przeszly tą dietę piszą ze zrzucily nawet 11kg w ciągu 1,5mies pijąc 5-6l wody dziennie. Postanowilam to sprawdzic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow 5-6l?? ale samej wody czy herbatki tez wliczasz w to?? i czy to napewno zdrowe tyle wypijac?:( heh to przeciez taki caly baniak wody 5l i jeszcze do tego litr uuu masakra:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liebre
Hej dziewczyny, o wreszcie cos ruszylo:) milagros ja tez ciagle walcze:) i daje rade ;D dzisiaj po raz pierwszy od miesiaca wsunelam cos czekoladowego a bylo to kinder country :) zaraz wsune obiadek i pedze a zakupy wiec mysle ze z kolacji nici, co mnie bardzo cieszy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tyle wypijam. 4x 1.5l butelka. Podobno picie 8l wody jest juz szkodliwe dla nerek...ale 5-6l nie. Zresztą jest caly topik o tej diecie, dziewczyny radzily się roznych lekarzy i nie bylo przeciwwskazan. Topik nazywa się \"moja cudowna dieta cud\" jakby ktoras byla zainteresowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azzja
Witajcie dziewojki:) Powiedzcie jak można wypijać 5l wody dziennie????? (8lto już zjawisko paranormalne...:P) Od jutra dołączam do Was.Dziś już nie bo duuużo tego było:( Będzie mi dużo łatwiej schudnąć, kiedy pomyślę sobie o Was i o Waszym zmaganiach:))) Ograniczę kalorie na początek..no i "O" słodkości ehhh. Ale podstawa to sport - 3 razy w tyg. basenik z Panem Instruktorem:) A na początek czerwona.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×