Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pasja

BIESIADA

Polecane posty

JARZEBINKO_____________masz racje,,,ze \"MONIKE\"dawkuje! Jest to okres na zmiany,,,, Do Swiat wyjasni sie jej sytuacja,,,,a moze zakonczy sie spotkanie z Monika....???.Mam taka nadzieje i bardzo chcialabym_____________wszak ida swieta! Przeciez przygotowujemy sie duchowo do nich,,,,Pozdrawiam🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sumienie to jest ten cichy głosik, który szepce, że ktoś patrzy. — Julian Tuwim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wolno ci być nieszczęśliwym, albowiem gdy ty jesteś nieszczęśliwy, żadnego innego człowieka nie możesz uszczęśliwić. Słoneczne Promyki Szczęścia |

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zaczynaj dzisiejszego dnia od rozpamiętywania wczorajszych zmartwień!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto kocha temu rosną siły. To, co miłość przynosi, nigdy nie jest ciężarem. Kto kocha, potrafi wszystko. Szczęście we dwoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpisujemy marzenia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla. Nie mamy wtedy żadnego wyboru. Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak potrafimy być nimi jutro? Wykorzystaj ten dzień dzisiejszy. Obiema rękoma obejmij go. Przyjmij ochoczo, co niesie ze sobą: światło, powietrze i życie, jego uśmiech, płacz, i cały cud tego dnia. Wyjdź mu naprzeciw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są ludzie, którzy rozsiewają światło. I są ludzie, którzy wszystko zaciemniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje poglądy bliskie są poglądom Spinozy: podziw dla piękna oraz wiara w logiczną prostotę porządku i harmonii, które w naszej znikomości możemy pojąć jedynie w sposób bardzo niedoskonały. Uważam, że musimy się pogodzić z tą niedoskonałością naszej wiedzy i poznania oraz traktować wartości i pownności moralne jako problemy czysto ludzkie. — Albert Einstein

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kutia,,,,nie robie nigdy kutii,,,ale zostawiam przepis:D Specjalnie łuskaną pszenicę zalewamy wodą i gotujemy, aż będzie miękka (ok. godziny), ale nie rozgotowana. Należy uważać, żeby woda się nie wygotowała. Po ugotowaniu odcedzamy na sicie i odstawiamy do wystygnięcia. Mak zalewamy wrzącą wodą, chwilę gotujemy, odcedzamy na sitku wyłożonym gazą i przepuszczamy przez maszynkę do mięsa z gęstym sitkiem. Dodajemy miód (nasz uważny doradca Skrzacik proponuje spadziowy), sparzone rodzynki, orzechy laskowe, sparzone, obrane, drobno pokrojone migdały, pokrojone daktyle i figi oraz ugotowaną pszenicę (nie należy dawać jej zbyt dużo). Gotową kutię wkładamy do salaterki i przed podaniem wstawiamy na kilka godzin do lodówki. Przed podaniem na stół dodajemy trochę śmietany lub jogurtu naturalnego. SMACZNEGO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kapusta z grzybami,,,,,, 3/4 kg kiszonej kapusty (jeżeli bardzo kwaśna - lekko przepłukać) włożyć do garnka, dodać kilka suszonych grzybów wypłukanych w ciepłej wodzie . Gdy grzyby miękkie, wyjąć i poszatkować. 1 cebulę zeszklić na łyżce masła lub oleju, zasmażyć z 1 łyżką mąki i wymieszać z kapustą. Dodać grzyby, doprawić do smaku cukrem i kminkiem. Można dodać kilka suszonych śliwek bez pestek, namoczonych, ugotowanych i pokrojonych w paseczki. Dusić wszystko jeszcze kilka minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bóg sie rodzi, pokój niesie Ref.: Bóg sie rodzi, pokój niesie Wszystkim ludziom w całym świecie.(2x) 1. I oto znów święta, to tak mija czas, Rok stary sie kończy i nowy wita was. Więc takie sa święta Niech cieszy sie swiat, Choc każdy z nas przeszedł Znów drogi swej szmat. Niech w szczęściu idą święta I Nowy Rok trwa, Niech minie spokojnie Bez strachu i zła. Ref.: Bóg sie rodzi, pokój niesie Wszystkim ludziom w całym świecie. (2x) 2. Więc takie sa święta, dla dobrych i złych, Bogatych i biednych, dla świata, co śpi. Dla białych i czarnych Niech trwa Nowy Rok Niech pokój nam niesie Rozjaśni im mrok. Niech w szczęściu idą świeta I Nowy Rok trwa Niech minie spokojnie Bez strachu i zła Ref.: Bóg sie rodzi, pokój niesie Wszystkim ludziom w całym świecie. (2x) Niech w szczęściu idą świeta I Nowy Rok trwa Niech minie spokojnie Bez strachu i zła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotkanie z Monika,,,, ❤️❤️❤️ Przypomniała jej się przyjaciółka ciotki Honoraty, którą odwiedzały kilkakrotnie w domu starców. Niby wszystko było tam w porządku. Ona zadbana, uczesana, w czystym pokoju. Tylko te oczy... Nigdy nie zapomni oczu tamtej. Bez życia, bez wyrazu, wyblakłe, puste. Oczy osoby, która oczekuje już tylko wybawienia, jakim może być dla niej tylko śmierć. I każdy dzień wita zrezygnowana, i rozczarowana, że jeszcze nie czas, jeszcze nie pora. Podeszła do lustra. Miała takie same oczy jak tamta skazana na wegetację w domu spokojnej - o ironio - starości. \'Mnie też już nic nie czeka - pomyślała powtórnie. - Nic. Wegetacja. Szkoda - aż się wzdrygnęła na to wspomnienie. - Jednak szkoda, że wtedy Kasia nie wyjechała do Włoch. Raz się odważyłam - i byłoby już teraz po wszystkim. Drugi raz tego nie zrobię. Nie zrobię bo nie chcę krzywdzić Maćka i Ani. Nie chcę zostawiać ich z wyrzutami sumienia, że coś przeoczyli... No i Kasia. Ciekawe, gdzie ona się podziewa? Chyba zniszczyłam naszą przyjaźń\' - pomyślała bez emocji. \'Moi rodzice też zmarli wcześniej przeze mnie. Zdradziłam ich, zawiodłam, pozbawiłam ich sensu życia. Teraz ja straciłam sens życia. Jak oni wtedy. Czy byłabym szczęśliwa, gdybym nie zbuntowała się wtedy? Gdybym nie spotkała Iwo? Jak wyglądałoby nasze życie z Krzysiem w domu rodziców, wśród znanych od zawsze ludzi w miasteczku, w którym znałam każdy kamień na drodze? \' Przyglądała się sobie uważnie. Włosy, których nie dotykała ręka fryzjera od tak dawna sterczały nieporządnie na wszystkie strony. \'Ileż ja mam siwych włosów -zauważyła. - Całe skronie... I teraz, gdy te odrosty takie długie, widać, że co drugi to już siwy. Może iść do fryzjera? - zawahała się, a w końcu machnęła ręką odchodząc od lustra. - Po co? Moim uczniom nie robi to różnicy\'. Związała włosy w kucyk, założyła sweter, bo wieczór był chłodny, a ciepłownia jeszcze nie ogłosiła sezonu grzewczego. - Trzeba przygotować listę spraw do załatwienia na jutro - westchnęła i z niechęcią usiadła przy nowym biurku, spisując punkt po punkcie, co musi zrobić. Wyciągnęła kalendarz i zaczęła notować, kiedy kto przychodzi na lekcje. \'Przyjmę jeszcze ze dwie osoby - postanowiła i wystarczy. - Dwie lekcje dziennie dadzą mi wystarczająco dużo pieniędzy na przeżycie\'. Otworzyła okno i zapaliła papierosa. Spojrzała na kominek, obok którego w koszyku leżało trochę drewna, ale pomimo chłodu nie zdecydowała się rozpalić w nim. Wyciągnęła koc. Zawinęła się w niego i położyła na kanapie. Zaczęła przerzucać kanały telewizyjne w poszukiwaniu czegoś, co ją zajmie. Z niechęcią wyłączyła telewizor. Nie miała ochoty słuchać gadania polityków. Sięgnęła po książkę. Zaczęła odruchowo przerzucać strony, jednak po godzinie zorientowała się, że nie ma pojęcia, o czym czyta. Wstała odrętwiała. Wciąż jeszcze zawinięta w koc nalała sobie solidną porcję koniaku. \'To zawsze dobrze robi\' - pomyślała, niosąc kieliszek do sypialni. To był jej nowy zwyczaj. Już w łóżku wypijała solidną porcję alkoholu, który pomagał jej zasnąć na parę godzin. Budziła się zawsze bardzo wcześnie i potrafiła godzinami leżeć wpatrując się w sufit i nie myśląc o niczym. Często chodziła na cmentarz, gdzie pochowana była ciotka Honorata. To było teraz ulubione miejsce jej spacerów. Cisza, spokój, którego jej tak bardzo było potrzeba... cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anioł nigdy nie upada. Diabeł upada tak nisko, że nigdy się nie podniesie. Człowiek upada i powstaje. — Fiodor Dostojewski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złych lub pospolitych ludzi pozyskasz najprędzej darami, ale szlachetnych pozyskasz najprędzej szlachetnością. — Sokrates

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość to sprawa idealna, małżeństwo - realna. Połączenie rzeczy realnej z idealną nigdy nie uchodzi bezkarnie. — Johann Wolfgang Goethe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JEDNEGO SERCA,,,,tak malo,,tak malo Jednego serca! Tak mało, tak mało, Jednego serca trzeba mi na ziemi! Co by przy moim miłością zadrżało, A byłbym cichym pomiędzy cichemi. Jednych ust trzeba! Skąd bym wieczność całą Pił napój szczęścia ustami mojemi, I oczu dwoje, gdzie bym patrzał śmiało, Widząc się świętym pomiędzy świętemi. Jednego serca i rąk białych dwoje! Co by mi oczy zasłoniły moje! Bym zasnął słodko, marząc o aniele, Który mnie niesie w objęciach do nieba, Jednego serca! Tak mało mi trzeba, A jednak widzę, że żądam za wiele! Adam Asnyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRZEBACZENIE Przebaczenie to przepis Na szczęście. Brak przebaczenia jest przepisem Na cierpienie. Czy to możliwe, Aby wszelki ból - Bez względu na przyczynę - Niósł w sobie ziarno Przebaczenia? Hodowanie myśli o zemście, Brak miłości i współczucia Rujnuje Nasze zdrowie I odporność. Upór przy uzasadnionym gniewie Przeszkadza nam doświadczać Spokoju Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
By wybaczyć - Nigdy nie jest zbyt wcześnie. By wybaczyć - Nigdy nie jest zbyt późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotkanie z Monika,,,, ❤️❤️❤️ Z ciotką czuła pokrewieństwo dusz. Obie były nieszczęśliwe z powodu źle ulokowanych uczuć. Na groby rodziców nie miała odwagi pojechać z uwagi na wyrzuty sumienia. Z biegiem czasu narastało w niej bowiem coraz większe poczucie winy za ich przedwczesną śmierć. Siedząc na ławeczce przy grobie ciotki rozmyślała o życiu. Przeznaczeniu. Przemijaniu. Na cmentarzu odnajdywała spokój. Tam potrafiła pogodzie się z tym, co ją spotkało. Natomiast powrót do rzeczywistości był zawsze bolesny. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspomnień czar Wspomnienia jak ziarna piasku Z piaskownicy w której bawiłem się w dzieciństwie Podobnie jak one uciekają przez palce Jak piasek zostawia na ręce kurz Tak one zostawiają w pamięci ślad... ...Niestety tylko ślad,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam biesiade🖐️ Udalo sie dotarlam. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam to co napisalyscie,,,,,,,,, Przebaczanie ,gniew, zamkniecie przeszlosci. Jodlo napisalas tyle madrych cytatow, a slowa Wierzby sa jak lekarstwo. To prawda ,ze nie wolnu trzymac w sobie gniewu. Rozmowa przed lustrem, z kims do kogo mamy zal . Odreagowanie gniewu na przedmiotach. Bardzo dobry pomysl. Wczesniej czy pozniej trzymany w nas gniew zniszczy nas od srodka. Pisalas Jodlo o Monce ,ze ona jest na etapie zamykania przeszlosci, godzenia sie z nia ,,,, zamescilas tez fragment o jej przeszlosci . Obwinianiu sie za smierc rodzicow, ze nie spelnila ich oczekiwan ,ze zlamala im serce. No i zastanawiam sie jak ona poradzi sobie ze swoim poczuciem winy. Bo najtrudniej przebaczyc samemu sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesienna melancholia/1/ Bardzo chciałbym powiedzieć i wprowadzić w czyn jedno zdanie, którego nie używałem już od początku lata: \"Daj mi łapkę w mają łapę, mam na mały spacer chrapę\", ale na dworze zimno, mokro i wietrzno. Nie chce się wychodzić w taką pogodę z ciepłego i przytulnego domu. Na zewnątrz nie ma kwiatów, ptaki milczą i jedynie rośliny zaczynają wyżywać się, przed zimowym snem, w orgii brązowo-czerwono-żółtych barw. Wieczór zastał mnie na spacerze po pokoju. Przyjaciele i znajomi zajęci własnymi sprawami, zniechęceni panującą pogodą zostali w domu. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cz.2 Jestem zmuszony moją nocną rozmowę przeprowadzić sam, bez widoku kogoś bliskiego, braku pytań, reakcji, spojrzeń, wszystkiego tego co wprowadza życie w rozmowę. Dodaje jej temperamentu i czyni intymną. To nie tematy są intymne, to nastrój, odczucia dwojga ludzi, które potrafią ich bardzo złączyć i wytworzyć między nimi subtelny kontakt. Wspominane potem latami jako świętość, tak długo, dopóki któraś ze stron nie popełni \"świętokradztwa\". Jakże często to przeżywałem. Za oknami jest wietrzno i pada deszcz, cicha, spokojna muzyka. Od rana staram aby skupić się i nie udaje mi się to. Brakuje mi rozmowy z kimś, kto był, jest, ale czy będzie? Zastanawiam się czy to kontynuować co piszę. Moje myśli pobiegły dalej i nie wiem dlaczego przyszedł mi na myśl banał. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cz.3 \"Człowiek jest kowalem swego losu\"..... Już wiem, skojarzyło mi się to powiedzenie z moją myślą. Lekceważymy ludzi i wstydzimy się naszych prawdziwych, szlachetnych uczuć takich jak miłość, szacunek dla wiedzy, umiejęności, szlachetności. Nie dajemy sobie rady z własnymi odczuciami boimy się je nazwać, okazać, mężczyźni są odważniejsi, ale z pewnością mniej szczerzy i dlatego przyszło mi na myśl, że \"Człowiek jest małpą samego siebie\" bo próbuje, to co czuje, w pewien sposób zbagatelizować, ukryć prawdę, a często i ośmieszyć, i jak po wielu staraniach, będąc u celu, zaczyna lekceważyć to do czego doszedł i dlatego skojarzyło mi się z tym banałem, który tak jak przy większości tego typu powiedzeń: każdy zna, każdy powtarza i nikt się nad nim nie zastanawia. Aby zdobyć szacunek innego człowieka trzeba zacząć od siebie i to jest pierwszy krok do wszystkiego typu uznań. To czyny i słowa określają człowieka, i jego wartość. Tylko ludzie wykolejeni potrafią docenić ludzi wykolejonych, ale ich unikają i lekceważą ludzie, którzy mają dla siebie szacunek. A tych jest większość. Więc najwyższy już czas aby zacząć stawiać sobie pytanie: \"Czy podobało by mi się gdyby ktoś mówił i zachowywał się wobec mnie tak ja to robię?\". Gdy odpowiedź będzie \"Nie\" to należy sobie postawić kolejne pytanie: \"Dlaczego ja to robię, co na tym zyskam, czy zależy mi na szacunku?\". I w tym momencie należy podjąć jakąś decyzję. A to już zależy od nas. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cz.4 Straciłem wątek moich myśli, które dzisiaj nie słuchają mnie i biegną własnymi drogami. Ten smutny jesienny dzień, który rozkłada mnie na czynniki lat i związanych z nimi wspomnień. Myśli biegną i wracają ciągnąc za sobą zapomniane momenty, zdarzenia, osoby. Pojawia się zupełnie nieproszony smutek i nostalgia. Za czym? To było i nie będzie. Brak wszystkiego co tym chwilą towarzyszyło. Błyskawica zapisana w naszej jakże zaśmieconej pamięci, którą można by było nazwać wysypiskiem historii. Pamięta się koleżankę ładnie ubraną z pierwszej klasy, a zapomina się szczegóły dotyczące potrzebne do wykonywania zawodu lub luki w naszej historii, czy innych ludzi znanych latami. Głupie wspomnienia, ale jakże czasami piękne. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cz.5 Jesień i zima to czas wspomnień. Uśpiona natura nie dzieli się z nami swoją energią i nie wyciąga nas do siebie. Nawet słońce skąpi nam swojego ożywczego ciepła. Siedząc bez ruchu w domu, przygaszeni szarością poza oknem oddajemy się wspomnieniom, które zwodniczo prowadzą nas od jasnych momentów do ciemnych chwil naszego życia, które chcielibyśmy zapomnieć. Czy znowu takie wieczory jak dzisiejszy się powtórzą? Samotni wśród ludzi znowu będziemy wystawieni na torturę wspomnień, gdzie oprócz dobrych duszków z przeszłości zakradnę się koszmary obarczone niechcianymi odczuciami, i obrazami, a odchodząc zostawiając po sobie gorycz, rozdrażnienie. Jesienny Starszy Pan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość to nie staw Miłość to nie staw, w którym można zawsze znaleźć swoje odbicie. Miłość ma przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okręty, zatopione miasta, ośmiornice, skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko. Erich Maria Remarque

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Dzień Bożego Narodzenia Wszystko jest, jak przed rokiem: na szybach srebrne kwiaty i ten sam obraz w ramach okien; świat biały, jak opłatek... Będzie wilia! - Uśmiechną się ludzie, do świątecznej zasiądą wieczerzy - błogosławiony grudzień!... \"W żłobie leży - któż pobieży...\" Pomyśl: na cudzej ziemi wśród obcych, tacy jak ty młodzi chłopcy i małe dziewczęta zaśpiewają tę samą kolędę. Pamiętaj: będą ludzie smutni, opuszczeni, niepotrzebni nikomu - i nikt z nimi słowa nie zamieni, nie zaprosi do swego domu... Weź do ręki biały opłatek, choćbyś nawet nie miał go z kim dzielić - i życz szczęścia całemu światu; niech się wszystkie serca rozweselą!... Zdzisław Kunstman

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×