Spotykam się z 22 letnią panienką i chciałbym się dowiedzieć czy jest dziewicą

...rzygać mi się chce jak gadam ze starymi pizdami w które... nie ...jeden się spuszczał....

:Djeszcze jest mnóstwo dziewic

dziewica

fajnie ze sa dziewice i "nie dziewice", moim skromnym zdaniem seks jest wazny w zwiazku i nalezy realizowac swoje pragnienia i docierac sie pod kazdym wzgledem, pod wzgledem seksu tez, bo przeciez w zwiazku gdzie jest uczucie seks powinien dawac bliskosc, a nie tylko poscielowe "ruchanie" :/

...czyli jak facet pragnie dziewicy na żonę...ma prawo ów pragnienia realizować...

Pragniesz dziewicy za zone, ale dlaczego? Powodem jest to ze chcesz by byla czysta i nie tknieta przez nikogo innego? Chcesz byc jej pierwszym? Czy pierwszym i jedynym?

nie rozsmieszaj mnie. jak tez chce prawiczka na meza a wokol sami szmaciarze, ktorzy wkladaja swoje fuitki gdzie popadnie i chca dziewic na zone. a ja takiego nie chce. che normalnego faceta o ktorym nie uslysze, ze ruchal sie z moja sasiadka i czy byl dobry. faceci nie maja za grosz szacunku do siebie a tacy jak ty szacunku do kobiet. kiedys jak sie przelecialo dzieczyne przed slubem to trzeba bylo sie z nia ozenic. teraz wycruchasz 20 ziewic i nie pomyslisze, ze dla innych tych dziewic nie starczy. malo ktora dzieczyna w wieku 17 lat idzie do lozka z potrzeby fizycznych doznan. raczej dlatego, ze facet chce i nalega, ze juz czas, ze musi swojego kutasa wreczcie umoczyc. dziewczyny w tym wieku sa nieraz glupio zakochane i zgpdza sie na wiele, zeby dogodzic facetowi. a potem tacy jak ty zostawiaja nastolatke, bez dziewictwa, jak zuzyta zabawke i szukaja sobie nowej. a jak sie zuzyje to jeszcze nowszej. won z takimi.

...pierwszym i najlepiej ostatnim...

Kazdy ma prawo do swoich marzen, pragnien i przemyslen. Ale wazne jest to czego pragna obie strony w zwiazku. To ze lepiej miec za zone dziewice to burzliwa kwestia, ale jesli poznasz laske i bezdie Ci odpowiadac pod kazym wzglem, no powiedzmy ze po jakims czasie stwiedzasz ze to ta, to co odstawisz ja na bok bo nie jest dziewica??? A to ze chcesz dziewicy to rozumiem, na pewno bedziesz ja bardziej za to cenil i szanowal, ale w podjeciu decyzji odnosnie malzenstwa nie jest sprawa kluczowa ile laska miala przed Toba facetow...

ale jaja!! słuchaj a ty chłopaku28 jesteś prawiczkiem czy nie? bo jak nie to jesteś \"nieporządny\"... :O sorry, u facetów to sie nazywa \"doświadczony\", a dziewczyny dziwki, albo kurwy, albo łatwe.. tak oględnie ujmując.. miłego dnia.. :O

...akurat obecna pasuje mi pod każym względem i każdemu życzę tyle szczęścia...zawsze szukałem idealnej która pasuje mi pod każdym wględem i nie żałuje,,,,

Malene, co Ty taka nerwowa??? Masz za soba pewnie nieprzyjemne doznania i ta nerw Cie ogarnia. Ale nie mierz wszystkich jedna miara, to ze faceci to swinie to ok, ale od kazdej reguly jest wyjatek. Moze Ty akurat nie trafilas na normalnego faceta, bo zgadzam sie ze ten gatunek jest na wymarciu.

No i ta Twoja "idealna pod kazdym wzgledem" jest czy nie jest dziewica??? Ty juz chcesz ja na zone czy tylko spekulujesz??

latwo byc dziewica w wieku 17 lat ( tez kiedys tyle mniala i bylam dziewica) 17 latke nazywasz idealem przeciez ona nawet nie miala okazji poznac prawdziwego zycia , to jeszcze dziecko

a czemu nerwow; mnie denerwuje taka gadka jaka prowadzi tutaj autor. jakniedziewica to szmata; a przez kogo ona sie tak zeszmacila? przez facetow takich jak on co chca poruchac dziewice przed slubem a na zone tez dziewice. trafilam na wielu fajnych facetow, ale ostatni, w ktorym bylam 3 lata i mielismy przygotowany slub zwyczajnie mnie oszukal. i jeszcze mowil, ze przeslosc nie ma znaczenia a jednoczesnie kiedys zaznaczyl, ze gdybym nie byla dziewica to by ze mna sie nie ozenil; boze, jaka ja glupia bylam. czasem sie zastanawiam, cy nie pouzywac sobie na facetach teraz a na koniec jakiegos debila nie zaciagnac do oltarza z klamstwem na ustach, ze jestem czysta jak poranna rosa;

widze, ze pawel nadal szaleje... ehhh... no coz, jak wiadomo, faceci pozniej dojrzewaja emocionalnie... widac on jeszcze nie dorosl jak chcesz sie ozenic z dziewica to poczekaj az ja rozdziewiczysz do slubu... i nie rozdziewiczaj innych... trzymaj sie chlopie jakichs zasad w zyciu, a nie bedziesz strugal wariata

:D

no i widzicie, nie doczytałam moja wina...:O jest tu jeszcze większy jełop niż ten chłopak28.. pawełek sie zowie... :O

Jestem zdania ze jak pouzywasz sobie na facetach to moze byc to dobre rozwiazanie na jeden lub pare wieczorkow, ale przychodzi ranek i co... i moralnaiczek (choc nie zawsze) :> A facet ktory sprawia kobiecie bol, rani ja i wywala rozne numery nie jest jej wart. Tylko szkoda ze nie wiadomo takich rzeczy przed zadanym ciosem, bo mawiaja, "... Gdybys wiedzial ze sie przewrocisz to bys siedział..."

słuchajcie, czy są tu jacyś normalni optymiści?? bo widze na razie- 1. kretyna-pedolifa, z nieletnimi sie zadaje.. 2. sponiewieraną kobietę.., która przeżyła zrdade.. 3. pozostałych-nie optymistów.. jeżeli nie ma nikogo to spadam, to nie miejsce dla mnie..

blubla a mnie jako kogho zaliczylas? pytam z ciekawosci

ja sie nie kwalifikuje do zadnego z tych punktow :p

ps -malene nie przezyla zdrady -znowu zle przeczytalas:p

trójka... jakoś tak w miare normalna.. podoba mi sie stwierdzenie- facet, który tworzy kurwy jest ich alfonsem.. złota myśl... chociaż stopka raczej podchodzi pod optymistke...ale co tu robisz.. ja przez przypadek..

blubal a jakich optymistow Ty szukasz??? Optymistow na co dokładnie?? Na zycie ?? Na seks?? Na zwizek?? Na dziewice?? hahahaha :>

wskoczylam zapytac czy planuje zaczekac do slubu z rozdziewiczaniem... oczywiscie odp nie uzyskalam ;) w sumie sie spodziewalam takiego obrotu sprawy :)

ok, ok, nie przeżyła bezpośrednio, ale emocjonalnie chyba raczej tak..? taki można wyciągnąć wniosek.. facet ja oszukał.. dobra spadam, ja nie jestem nieletnia, nie jestem dziewicą, nigdy nie miałam alfonsa, co tu po mnie.. a co do zdrady, nic o tym nie wiem i niech mi tak zostanie..

mzoe mnie zbluzgacie, ale powiem wam ze mój mąz tez mi wyznał ze jakbym nie była dziewicą dla niego, to moze by sie ze mną nie ożenił:O chore myslenie i co mam zrobic

:D

...nie dziwię sie że nie chciał się z tobą ożenić ...zabawił się i spieprzaj...po co mu taka dajka na żonę..