To dla nas ostatni dzwonek, szukam młodych dziewczyn, które chca zgubić kg.

wiesz, nie znam sytuacji, więc może się to nie sprawdzić, ale może byście gdzieś poszły z tymi 3 koleżankami, albo nie wszystkie, nieważne, gdzieś niezobowiązująco, gdzie jeśli nie ma o czym gadać to i tak jest co robić - do kina, może na rolki jeśli macie jakieś kryte miejsce do tego w okolicy, możecie zabrać przecież swoich facetów i jeśli się nie będzie kleić zaraz potem powiedzieć sobie \"papa\" i pójść każda w swoją stronę... ja jak straciłam kontakt z koleżanką, z którą byłam bardzo blisko, ale się poważnie pokłóciłyśmy i po chyba 2 latach nierozmawiania nie za bardzo było wiadomo jak to wszystko naprawić umówiłam się na babskie ploty w pubie (bez głośnej muzyki), pozabierałyśmy zdjęcia z tych lat, kiedy ze sobą nie rozmawiałyśmy i przegadałyśmy kilka godzin :) więc może też sobie zróbcie babski wieczorek? trzymam mocno kciuki, żebyś nie musiała się dusić w swoim związku :)

crazy---swieta racja:P przekonalas mnie, poczytalam na forum o kopenhaskie i hhmm, nie ma co:P racjonalnie probwac bede:P poza tym impreza mi sie trafila, i tak bede jutro pic to co tu czarowac:P taka jedna---do ludzi, siwta racja:P

o boze kobieto ty schudlas 20 kg?????? ja...........mozesz byc moim idolem:p

haha, no zacznij szykować ołtarzyk, nie ma co :D coś Ty, przy mojej wyjściowej wadze to nie jest wyczyn :D a co do kopenhaskiej to naprawdę szczerze odradzam, nie dość, że byś sobie wyniszczyła organizm, to zaraz po niej ma się takie parcie na jedzenie, że można zjeść absolutnie wszystko co wpada w łapska :D nie wiem jak po 3 dniach, bo ja wytrzymywałam ok. 10, ale u mnie ta dieta się zawsze kończyła katastrofą ;) dlatego bardzo się cieszę, że jednak z niej zrezygnowałaś :)

haha chyba, że to było do kobitki :D ona też schudła 20 kg, a ja tu się niezdrowo cieszę:D :D :D

nie, to bylo wlasnie do Ciebie crazy, bo jakos twoja stopka mi sie rzuciala w oczy:P No ale kobitke tez podzwiam ze hoho:p fajnie ze mnie utwierdzilas w tym, ze jednak mam racje rezygnujac z kopenhaskiej:P poki co popijam herbatke i oczekuje na wieli start, dzien jutrzejszy:p zamierzam zabrac wage ze soba do mista w ktorym studiuje:p hehe, bede miala ciezka torbe:p

miasta:p

a gdzie studiujesz? i ile masz lat?:) coraz więcej u nas tutaj studentek, fajnie :D

mam 21 latek a studiuje sobie w takim miesice do ktorego dojezdzam 80 km, straszna dziura---lublin. A ty crazy?

hej panienk,milatakajedna witamy.fakt.mamy duzo studentek,ja zaliczam sie do starszego pokolenia opiekunek,ale czuje sie tutaj super i nie zamierzam konczyc,chociaz ze spadaniem kilogramow to u mnie ostatnio bardzo ciezko.ale musze w koncu zaczac bo jak teraz nie zaczne to kiedy??????????no i dlatego tu jestem i ciagle zaczynam i zaczynam i poczatku nie widac nie mowie juz o koncu..... dzisiaj nie bylo wcale tak zle.sniadanie kawa,potem talerzyk supy pomidorowej,na kolacje byly kotlety i surowka ale ze spac dzisiaj przed polnoca nie pojde napewno nie ma tak zle,przynajmniej nie bede miala ochoty na slodkosci...

oj katinko, jak dobrze Cię widzieć :D masz już wyniki? wszystko ok? i nie przejmuj się nasza kochana opiekunko, jak się weźmiesz w garść w końcu to Ci poleeeeeci w dół błyskawicą, jestem pewna :) i trzymam kciuki, żeby się to stało jak najszybciej :D a ja studiuję stosunki międzynarodowe w Poznaniu i z Poznania jestem :D i w styczniu będę miała 21 lat ;) a teraz chwila samochwalstwa :D przerzucałam głębsze warstwy szafy (+szafę mojej siostry, której garderoba waha się od XS do rzadkich M-ek) i co?:D i znalazłam u niej jedną bluzeczkę 38, która wprawdzie nie jest idealna, ale wygląda dobrze na tyle, że ubieram ją w poniedziałek na zajęcia :D weszłam też w jej spódnicę 36, ale bebzol mi się niemiłosiernie wylewał :D no ale weszłam i dopięłam na stojąco :p do paru jej sweterków brakuje mi jeszcze kilku kilogramów, ale super było zobaczyć, że jeszcze parę miesięcy i będziemy mogły się garderobą wymieniać :D do tej pory wspólne miałyśmy tylko torebki :p i tak jeszcze z ciekawości - rozmiar 31 jeansów to jaki mniej więcej rozmiar taki \"normalny\"? bo znalazłam jedną taką pociętą parę, która jest jeszcze sporo za mała, ale uznałam, że jak się w nią wbiję bez problemu to będzie już sukces :D to się rozgadałam :p

hej, mozna sie do Was dołączyć??? crazy:) ja nosze 31 i w sumie to taki normalny rozmiar:)

aniseed, no jasne, witaj :D powiedz coś o sobie - ile masz lat, ile ważysz itd. :D w ogóle to by trzeba jakoś niedługo odświeżyć tabelkę sobie myślę :p normalny znaczy np. 38? bo ja już dawno nie nosiłam spodni i w ogóle nie mam pojęcia jak to wygląda w porównaniu z rozmiarami innych ciuchów :D

ok, znalazłam - wskakiwać, zmieniać, wywalać, róbta co chceta :D Aniele......................22....177......68/marzec.... ... 64,5..........59 Taka jedna kobitka.....18....164..........80/maj.........61........ ....55 katinka................... 34....160........86/1.07.........79.4...........70 Emica......................21....170........69/luty..... .....60.............56 Hanna......................21....173........63/16.08.... ...59.............55 crazy......................20....160........92,7/maj.... ...71,6...........69 Elewina....................19.....171........78/kwiecień ...73.............67 Truskawa172.............17.....163........64/wrzesień... 61............55

anseed---jasne dolaczaj sie:p crazy, wiem ze to super uczucie jest ja kiedys wayzlam 68 kg, a teraz jest naprawde duzo lepiej od jakiegos czasu, Jak schudlam 5 kg, to tez zaczaelam sie z siostra wymieniac ubraniami, bo ona zawsze byla ta chuda, a ja ouclchniutka:p a teraz prawie odwrotnie:p hmm, widze ze duzo nas tu fajnie spedza soboty, nie ma co:P katinka123----cel laczy wszystkich, nie rob z siebie ,,cioci;;, toz to kokieteria:p

dzieki:) musze poczytac lepiej Wasz topik, zeby Was poznac:) mam 24 lata, no prawie 25 :P juz blizej jak dalej:P waże coś kolo 61 kg i mam 172 cm wzrostu. chcialabym troszke schudnac tak do 57 moze:) gruba nie jestem, cwicze codziennie, nawet dwa razy dziennie...ale musze sie ograniczyc, bo mam juz spore miesnie na nogach:( najbardziej zalezy mi na wymodelowaniu brzucha:( to moj najwiekszy kompleks:( a ze lepiej mi sie odchudza w grupie, to postanowiłam sie do Was dołączyć :) 31 to chyab bedzie tak 38:) bo w 36 bym sie raczej nie wbiła, a 40 za duza na mnie :)

aniseed to sobie troszkę poczytasz :D a co robisz, żeby wyrzeźbić brzuch? bo ja mam takie średnio ładne dwie fałdki, a raczej jeszcze fałdy, i nie za bardzo wiem, jak się można za nie zabrać, poza oczywiście schudnięciem :) codziennie robię trochę brzuszków, skłonów, ale to właściwie tyle :) ale jak zleci mi jeszcze troszkę, to będę musiała się nad czymś więcej zastanowić... milatakajedna21 no moja siostra też zawsze była ta mniejsza ;) waży chyba ok. 55 kg, więc teraz już tylko 15 kg różnicy ;) nie mam ambicji wyglądać tak jak ona, ale chcę być jeszcze trochę bliżej wagowo ;) no i oczywiście nie można nas było w ogóle porównywać jak dobiłam do swojego rekordowego wyniku ponad 90 kg :D i nie narzekać na sobotni wieczór! :D

hehe, ano:P ale ze ktos nie lubi chodzic w spodniach, toz dziwne to:p w ogole ciekawi mnie jak wygladacie:P

to powiem Ci, że nie chodzę w spodniach od ponad 3 lat :D mam chyba jedną parę, w której latałam zimą na basen, bo wygodniej zakładać spodnie niż rajstopy, ale to wszystko :D a co do wyglądu - podaj maila, to Ci wyślę co mam i Ciebie też chętnie zobaczę :D

to dawaj crazy----pannanikt211@wp.pl :P szybko, nie moge sie doczekac:P

poszło ;)

czekam czekam:p

poszlo:P

ślicznie wyglądasz :D powtórzę po Tobie, ale bardzo sympatycznie :D a teraz uciekam do łóżeczka, czas się wyspać ;) dobranoc moje kochane :D

dobranoc:P

Ojej, Nie bylo mnie chyba jeden dzień a tu tyle zmiam!! Witam wszystkie nowe dziewczyny!!! Ja dzis bardzo grzeczna i trzymam dietke nad podziw dobrze, to pewnie z wyrzutu sumienia po ostatnim, niestey kilku dniowym, obżarstwie!! Pozdrawiam

a mnie nie było pare godzin a tu tyle napisanego :D Ja też poproszę o zdj nowych koleżanek ana1989@o2.pl crazy zaciekawiłaś mnie z tym rozmiarem 31 wg mnie to jest 36 ja dzisiaj kupiłam spodnie w rozmiarze 32 wg mnie 38 :p ... powoli wbijam się już w rozmiar 36 ale wiadomo że rozmiar rozmiarowi nie jest równy... mama nadzieję że choć trochę zrozumiałaś to co napisałam :P a gdzie jest czitaaa ??? i truskawa ??? hmmm...??

nie mama tylko mam no to już ta godzina że literki się mylą... szczególnie po piwku :)

taka jedna---ładnie to tak samaemu pic:P wyslalam Ci foto, powinno juz pojsc:P kuleczka--nie przejmuj sie ibazarstwem, tylko nie pozwiol by to si epowtorzylo:P ja dzis wstalam zawaylam sie po wypiciu kawy i wyszlo mi 61. Hmm. zjadlam 2 nalesniki z serem, pije multiwitamine bo cos mnie przeziembienie bierze i za moment ide na kawke z cukrem. wpdane ozniej, w tym tyg dopiero pofdlaczaja mi internet na stancji, a wiec nie wiem czy duzo bede mogla z wami pisac , niestety:P

no i dzien dobry!!!! tak w ogole!!!!!