Poszukuje przyjaciolki.. szczerej

też mam pieska, zwykłego kundelka:) ale uwielbiam go, wszystkie psiak są wierne i to jest w nich najcenniejsze. ja zawsze marzyłam żeby mieć labladora, ale na razie mnie nie stać:(

a ja jestem z piekar choc pewnie nie bedziecie wiedziec gdzie to jest hehe ;))

pekinczyk raz mi do szafy weszła i oczywascie tez tam zasneła :D ja jej chyba jakies dzwoniki przyczepie :D

mufaaa---> moje włosy były w bardzo cięzkim stanie, fryzjerka robiła mi rozjaśniaczem i trzymała półtorej godziny. to było moje pierwsze farbowanie włosów, więc malo się na tym znałam. chciałam tylko kilka jasnych pasemek, a miałam całą głowę:( pod prysznicem płakałam bo gdy zaczynałam je myć robił mi się wielki kułtun i nie mogłam ich umyć:( dodawałam do szamponu odżywki, a potem przy rozczesywaniu znowu całą garść odżywki. poza tym nie robiłam nic, bo nie miałam ochoty wogóle patrzeć w lustro. gdy odrosty miały 5 cm zafarbowałam sie na brązowa, ale wlosy były sianowate i zniszczone przez około 2 lata. masakra :( a tobie farbowała fryzjerka czy sama sobie farbowałaś? i na jaki kolor???

ja mam zawsze włosy rozjasniane pasemkami teraz mam zrobione dwa kolorki blond + ciemne pasemka a wy prostujecie moze włosy co stosujecie ?

a ja mam 35 lat, moge dolaczyc?

jasne zapraszamy :))

co do farbowaniu wlosow, polecam stosowac maseczke na wlosy do wlosow farbowanych_Loreala jest dobra:) Ja zawsze farbuje sobbie wloski sama- jakis brazik i mam ladne , no niestety blondy wyniszczaja wloski Pozdrawiam:) Ps. Ja wiem gedzie sa Piekary bylam tam kiedys na griluu:)

co do wlosow to ja chyba przez 4 lata rozjasnialam non stop wiec teraz mam wlosy tak zniszczone ze masakra ostatnio fryzjerka poleciala mi maseczke i nie wiem czy mi to pomoze stosuje juz rozne rzeczy i nie wiem licze na cud... ja mam bardzo slabe wlosy wiec moze dlatego rozjasnianie mi tak wlosy zniszczylo teraz mam naturalny kolor i licze ze z czasem sie wlosy jakos zregeneruja... atorki - czy jednak ktos wie gdzie sa piekary jestm pod wrazeniem ;)) a kiedy bylas na tym grilu i pojawiasz sie jeszcze czasami w piekarach czy to tylko tak jednorazowo bylo??

niestety to byl tylko jednorazowy wypad, bo grill byl u znajomego mojego ex, to bylo jakies ponad rok temu

ahaaa a juz myslalam ze ty stala bywalczyni w piekarach ale ok a ty skad wogole jestes??

kleopatra2-----> witamy:) co porabiasz na co dzień? jak mija dzionek? ja siedze już z farbą na włosach ( ciemny bląd) jak zmyje to napisze jak wyszło:) dziewczynki a znacie jakiś sposób na poskromienie włosów, które wywijają sie w każdą strone? oprócz prostownicy?

jezeli chodzi o wlosy to systematycznie chodze do fryzjera, podcinam, farbuje. Ale ostatnio to mam chandre, ciche dni z mezem i nawet nie chce mi sie o siebie dbac...:(

jezeli chodzi o wlosy to systematycznie chodze do fryzjera, podcinam, farbuje. Ale ostatnio to mam chandre, ciche dni z mezem i nawet nie chce mi sie o siebie dbac...:(

mufaaa--> tak jak pisalam jestem z Gliwic:)

wiatm was serdecznie:*:* widze ze moj temat sie rozwinal :) hmm rozmawiacie o wlosach :P ja tez niie lubei swoich wlosow.. ale ich nie farbuje:) mam swoj naturalny kolor ciemny blond.. ale musze je prostowac.. ostatnio zakupilam sobie prostownice fryzjerska:D za200zl:/ ale oplacalo sie :) przez dwa dni sie trzymaja prosciutkie:) bo ja mam taki problem ze nie mam kreconych.. tylko mi sie faluja a to jest najgorsze:/

Aleja gwiazd -> moje włosy też się wywijają na wszystkie strony. Czasem nie używam prostownicy, bo już mam przez nią zniszczone włosy, tylko po umyciu suszę je. Pochylam się do przodu i głowę daję w dół. Mają wtedy większą objętość i wyglądają prawie jak po prostownicy.

wypróbuje suszenie z głową do tyłu, a suszysz je mokre czy letnie? kiedyś miałam mleczko do prostowania ale włosy po nim były oklapnięte i wyglądały jak tłuste...Justa a jaka jest długość twoich włosów? ja mam do ramion, pocieniowane.

miało być z glową do przodu:):)

Też takie do ramion ale bardzo mocno pocieniowane.

tylko troszke mnie nie bylo i prosze jak topik preznie sie rozwija:) fajnie ze jest nas coraz wiecej

aleja gwiazd ehh ja mam labradora i nikomu nie zycze...to jest tak ruchwliwy pies wogole nie spi tylko sie z nim baw i baw na miejscu nie usiedzie normalnie prawie zalamanie nerwowe z nim mialam ale na szczecie ma juz 10 miesiecy i troche sie uspokoil ...ale i tak nie moza nikt do mnie przyjsc bo taranuje normalnie swoja miloscia i jeszcze podgryza troche:)chodze z nim juz na tresure od 3 miesiecy ale nie wiele pomaga jak byl niegrzeczny tak jest:) tak ze po zastanowieniu drugi raz bym go nie wziela...ehh ja strasznie chcialam miesc jakas znajde ze schroniska ale oczywiscie moj ojciec sie nie zgodzil...bo mieszkam z rodzicami:(

labladorek zawsze mi się marzył:) to podobno bardzo mądre i przyjacielskie psiaki. A co do psiaków ze schroniska to też bym sobie chętnie jakiegoś przygarnęła, ale podobnie jak ty mieszkam z rodzicami i musze się im podporządkować:( oni nie chcą mieć więcej psów niż jednego, a ja bym mogła mieć 2 lub 3....psy ze schroniska szczególnie potrzebuja opieki i miłości, bo są to zazwyczaj psy porzucone, odwdzięczają się potem wiernością na całe życie:) pogłaszcz odemnie swojego labladorka:)

do jasnej cholery

hej laski mogę sie przyłączyć???? widze ze gadacie o pieskach ja mam pinczera którego ktoś wyrzucił na ulice i ją przygarneliśmy na początku bała sie wszystkiego i wszystkich i była strasznie chuda a teraz wygląda jak klocek i juz nikogo sie nie boi i tylko jej zaczynają sie bac, ale jest nieszkodliwa tylko szczeka

ok niech będzie labrador:) przepraszam za pomyłke

a juz myslalm ze zniknelyscie..hej miska:) to wyzej na pomaranczowo to nie ja,,nawet nie zauwazylam pisowni:)owszem sa madre i skutecznie wykozystuja to przeciwko tobie:(nio moj owszem jest przyjacielski tllko zabardzo skacze drapie pazurami i gryzie..:)eh takiego nadpobudliwego jak ja trafilam to sie zdarza 1 na 1000 i nawet policja go chciala kupic..eh ja to mam pecha a ja chcialam zwykla mila ciape to przytulania... aleja gwiazd i jak tam po farbowaniu wszystko sie udalo?:)a ja na te wlosy na innym topiku wyczytalam o kremie nivea nalada,jednak chodzilam w tym 1,5 dnia i nie widzidze jakies duzej poprawy:(

Mogę się dołączyć? mam 22 lata.

aleja gwiazd 3mam kciuki za twoje prawko:)