rocznik1964 , kto w to wchodzi

Witam wszystkich! Czasem mam ochotę wszystko rzucić i gdzieś zniknąć.Niestety nierealne bo moje sumienie i poczucie odpowiedziałności nie da mi żyć.Jestem taka zmęczona po strasznej nocy,że ledwie na oczy widzę.Sorry,za smęcenie tak rano.Zrobię kawę,poleżę troszkę(bo na spanie nie ma szans) i będzie lepiej (mam nadzieję):-)Wrócę jak samopoczucie mi się poprawi.

Witam , Kafeteria

witam:D krótka przerwa, pogoda za oknem znowu zwariowana raz pada ,raz wieje raz slońce. Za godzinke zrobie dłuższszą przerwe na kawke ,moze kogoś zastane:D

Kawa gotowa ,moze ktoś ma ochote? Kafeteria jak tam samopoczucie?

Kawka się kończy. pora niezbyt dobra do dyskusji, niestety ja mam dostęp do komputera w dziwnych godzinach, ale jestem niestrudzona i będe zaglądac.

765--> urlop od 3lat spędzamy w okolicach Rynu. mile miejsce wszedzie blisko , ale jeszcze nie bardzo zatloczone:)

U mnie pogoda super, humor taki sobie, po obiedzie, teraz czas na kawkę, jeszcze tu wrocę

:P

ucze sie i nic nie wychodzi

:D

juz wiem :O

hej ja też mogę korzystać z kompa o dziwnych porach gdy nie ma dzieci i hasła teraz ja . Meg RYN wiem piękna przystań i zamek gdzie za karę zostałam zakuta w dyby . Kafeteria lepiej CI ?

TU JOOOOOOOOOOOOOO

żartowaaaalem......

witaj 765--> my obozujemy zawsze w Rybicalu jakieś7 km od Rynu.

nie byłam ale wszystko przedemną .Jeżdzisz pod namiot ? Albo masz tam zaprzyjażnionych gospodarzy ?

765->kiedyś na łódki ,teraz mamy przyczepe od znajomego ,już jestem za stara, potrzebuje odrobiny luksu :D

Własnie po rejsie poznałam mojego męża a i łajba mi nie obca

765--> jako dziecko jezdzilam na obozy, idopiero teraz wrociłam na Mazury, moj mąż uwielbia cisze i ryby, więc szuka odludzia . MNie to nie przeszkadza , byle była pogoda ,bo jak pada to bleeee.....

Meg co z rękom?

Nawet fajnie się goji, chyba pomogło to trzymanie cała noc w zimnej wodzie.Tylko te bąble mi przeszkadzją.

koniec dobrego wróciły dzieci i trzeba zejść z kompa ale jeszcze wpadnę

Ja chyba też jeśli corka pozwoli, a jutro do pracy na cały dzień:(

Witam was wieczorem. U mnie zbiera się na burzę. Co tak mało tu zagladałyście drogie panie?

witaj Buber:D I tutaj już zaczyna się błyskać, wlasnie dzwonilam do znajomych na mazurach czy u nich wszystko ok.

Halo jesteś czy zniknoleś?

więc życze wam spokojnej nocy:)

No nareszcie jestem! Dzięki śliczne za zainteresowanie.Na szczęście już jest lepiej.:-) Patrzę,że nie tylko ja mam dostęp do komputera w dziwacznych godzinach-przeważnie bardzo-wczesno-rannych albo jeśli córa łaskawie pozwoli(co zdarza się niezwykle rzadko). Czy u was dzisiaj też było tak duszno i \"beztlenowo\" ?Ja normalnie byłam mokra jak szczur.Marzyłam o kąpieli w chłodnym jeziorze.Niestety,musiało mi wystarczyć moje ogrodowe \\"bajorko" Powiedzcie mi proszę kobietki(sorry, Buber) czy macie poczucie winy i wyrzuty sumienia jeśli dłuzej posiedzicie nad klawiaturą?Zamiast np.kolejny raz umyć okna czy wyszorować wannę? Wiem,że facetom (znowu sorry, Buber)nawet nie przeleci cos takiego przez myśl.Zauważyłam,że większość z mojego otoczenia uważa,że to marnowanie czasu w naszym wieku.My z \'64 i coś koło tego powinnyśmy tylko:-gotować;-sprzątać;-pomagać dzieciom (lub wnukom gdy już są);--chodzić do kościoła i słuchać \"radia Maryja\"(nieobrażając niczyich uczuć religijnych). Jak jest u was? Co sądzi wasza rodzina?Jak sobie radzicie z krytyką waszego otoczenia?

Jestem Meg:) Kafe nie przejmuj sie tak tą krytyką , a jeśli nawet to wytlumacz że tez chcesz mieć czas dla siebie i wirtulanych znajomych. To nic złego mieć chwilke czasu dla siebie prawda?