Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SamotnA30

Kto mieszka za granica i jest samotny?

Polecane posty

Gość bryyy
dziewczyna mojego kumpla - jest kosmetyczka! kupa smiechu z tymi wywodami tej desperate! czy ty masz pojecie o tym co wypisujesz???gdzies konczyla szkoly??? musisz byc strasznie zdolna.........kilka jezykow...........jak ktos mial problemy z gramatyka polska........to ma problemy z obcymi jezykami............dlatego miesza.........23 latat........8 lat w niemczech..........2 kuwejt........to ile ty mialas lat jak zaczelas sie interesowac........poludniowcami hi hi ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bryyy jeszcze jeden post i lecisz do redakcji na kasowanie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bryyy
forum to forum....dyskusja otwarta.....pytanie sa po to zeby je zadawac!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zadajesz pytan tylko probujesz ja osmieszyc, idz pobaw sie jeszcze na innych topicach ... i znajdz sobie wreszcie dziewczyne desperacie, to moze nie bedziesz mial czasu sie wyzywac na innych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bryyy
kiedy ja mam dziewczyne....ladna.....zgrabna i madra....to wlasnie kolezanki mojej dziewczyny......opowiadaly o kafeterii....co tam jest wypisywane.......a ze dzisiaj mamy wolene.....to sobie czytamy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bryyy
Lokki...nie powiesz nam ze wierzysz....we wszystko co jest na tym forum......wypisywane! moze dwie osoby sa rzeczowe i pisza prawde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bryyy
ze mna pracuje ....arab....z Kataru.....zapoznam go z w/w tematem ciekawe.....co on na to powie......facet jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja akurat mam kolezanke ktora wyszla za maz za faceta z Dubaju i ok, mieszkaja w Europie, ale powiem Ci ze nie jedna kobieta mogla by jej zazdroscic kochajacego meza... Islam to nie jest jednolita religia, masz fanatykow i nie, wiec powiem Ci jedno to ze ma za meza Araba nie znaczy ze jest skazana na wielozenstwo, maltretowanie i ponizanie. Wedlug Twoich wczesniejszych wypowiedzi wynika ze... tylko tyle moze z tego zwiazku miec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bryyy
nie masz racji! nic nie mamy przeciw Islamowi....ale na kazda wypowiedz innych.....desperate......wyskakuje z ostra krytyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bryyy
turasy to brudasy.....niemcy to pijacy.....narkomani.....anglia to i owo....wszystko zle....wszyscy zli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bryyy
w Islamie nie ma intolerancji innych ras.....ludzkich....tak mowi moj kumpel....z Kataru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz a ja mam kolege z Zanzibaru i tam tez jest islam - a kaza sie milowac niezlaeznie od rasy i wyznania... wiec jak mowie zalezy na kogo sie trafi i jakie dokladnie jest to wyznanie... zapytaj sie kolegi z Kataru z jakiej tam grupy pochodzi, nie wiem sunnitow, szyitow czy jeszcze innych ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bryyy
na tematy religii....nie pytam bo uwazam ze jest to sprawa prywatna....wolnosc wyboru.....mnie tez nikt nie pyta dlaczego jestem katolikiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bryyy
Lokki....widze ze nadal nie rozumiesz sedna naszych uwag.....nie chodzi o wiare, religie, gdzie kto zyje, jak zyje.....sami wiemy najlepiej bedac za granica....piszesz ....opisujesz calkiem normalne wydarzenia dnia powszedniego.....ktore uwazasz sa wazne....nie krytykujesz innych.....nie rzucasz kamieniem w innych....nie wymadrzasz sie ....krytyka, poprawkami, kierowaniem innymi....to jest wlasnie dobre w twoich opisach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bryyy
chyba zaden facet....czy to polak, czy to arab, czy anglik....nie lubi jak jego dziewczyna.....zona....kochanka.....reprezentuje soba taki poziom.....jak ta desperate......przeciez to jest smiesznie naiwne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bryyy
bo gdyby moja dziewczyna.....ktora poznalem przed 4 laty....tu w anglii..... koles 2 lata temu.....tez poznal w anglii fajna dziewczyne .....gdyby te nasze dziewczyny......reprezentowaly taki poziom.....to nie tylko wstyd!!!!!!! ale poruta na calej linii........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bryyy no ale co ja mam Ci powiedziec.... mam skrytykowac Desperate? Czemu? kazdy jest inny, ja opisuje moje zycie z plusami i minusami, nie koloryzuje, bo nie mam w tym celu, inni opisuja tylko plusy a jeszcze inni potrafia tylko narzekac, i to sa ludzie... kazdy z nas... kazdy ma inne podejscie do zycia, kazdy ma swoj system wartosci i priorytetow. To jest forum spotykamy sie tu bo brakuje nam czegos konkretnego w zyciu, mnie np brakuje od 3 miesiecy znajomych bo przeprowadzilam sie do innego miasta. Tu sie spotykamy i sobie gadamy zeby umilic czas nie czuc sie tak samotnymi... albo chociazby pogadac sobie po polsku. Podzielic sie smutkami czy radosciami. To jest miejsce do wygadania sie a nie filozofowania nad natura ludzka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bryyy
i wlasnie dlatego dobrze i przyjemnie jest z Toba....pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bryyy
fajnie....ze wlasnie tak podchodzisz do rzeczy....naturalnie....normalnie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bryyy
Lokki....mysle ze szybko znajdziesz znajomsci w nowym miejscu zamieszkania....calkiem przez przypadek....poznalem rozsadna osoba....milo sie z Toba .....rozmawia......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki... miejmy nadzieje.... na razie przechodze depresje... bo nie mam pracy i oszczednosci mi sie powoli koncza i mam dosc tego ze moj facet bedzie musial za mnie placic... no ale taki byl moj wybor, wiedzialam na co sie decyduje... i z czego rezygnuje dla niego... poza tym wlasnie... znajomi... nie jest latwo.. ale mam nadzieje ze gdy wreszcie wszystko sie tu ustatkuje to beda jacys :) dobrze ze mam kochanego miska i dziewczyny na forum i jakos zyje :) Mam do kogo gebe otworzyc. Powodzenia w Anglii!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bryyy
hej Lokki.....glowa do gory....bedzie praca....beda znajomi wszystko potrzebuje swojego czasu....dzisiaj twoj facet placi....za jakis czas bedzie wspolna kasa....nie daj sie depresji.... moja dziewczyna tez na poczatku sie zamartwiala to brakiem pracy....to brakiem pieniedzy....no i prosze po 4 miesiacach zanalazla prace....innaczej praca sama przyszla ( moja dziewczyna jest po farmacji )....dzisiaj pracuje jako pielegniarka i sobie chwali....tylko sie nie dac....wszystko bedzie dobrze zycze tobie milego wieczoru.....fajnie ze sie dogadalismy Kazdy poczatek jest trudny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susel
czesc lokki i jak tam poszukiwanie pracy??ja tutuaj tez dlugo niemoglam znalezc prace teraz tez ciagle szukam czegos innego:)ale nie jest latwo:(ja juz licze dni do przyjazdu przyjaciolki a potem 18grudzien i wkoncu do domku:(niestety chyba nasz pobyt w polsce niebedzie zbyt mily okazalo sie ze moja tesciowa ma raka:(4 przezuty ma:(jesli sie okaze ze ma glownego raka na trzuszce to niema dla niej ratunku:(siedzimy jak szpilkach czekamy na wyniki nietesty dopiero za 2tyg beda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Susel-szczerze wspolczuje. U mojej tescio0wej dwa lata temu tez stwierdzono raka, w odmianie drobnokomorkowej(chyba to tak zwa), czyli ogolnie mowiac trudnego do wyleczenia. Kobieta sie zalamala, przeszla 3 operacje, m.in. usuniecie prawych wiezlow chlonnych. Na potwierdzenie wynikow wyjechala nawet do indii, i tam okazalo sie, ze zadnego raka nie ma! Dotad nie wiadomo czy to jakas pomylka lekarzy czy doslownie cud(bo bardzo sie modlila o wyzdrowienie). Oby i dla Twojej tesciowej nadeszly dobre wiesci- tego Tobie i jej zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suselku tak mi przykro :( musicie byc silni, to jest straszna choroba bo zabiera najblizszych ale tak jak Kerima mowi - nie zawsze! Trzeba miec wiare i nadzieje i walczyc wszelkimi sposobami. 4 przerzuty to duzo szczegolnie gdy jeden jest juz na trzustce, czesc prawdopodobnie na watrobie - jezeli to sa dopiero zaczatki i rak nie jest zbyt rozprzestrzeniony to da sie latwo wyciac a na dodatek wtroba sie zregeneruje. Wiem ze ze wzgledu na to kim jestem powinnam sie wypowiadac jedynie o typowo medycznych formach leczenia ale jest co s co zadziwia lekarzy na calym swiecie - autosugestia. Twoja tesciowa musi sobie wyobrazac ze zdrowieje, ze jej komorki atakuja raka i go zabijaja, musi to sobie wyobrazac w kazdej wolnej chwili i musi w to wierzyc. Choc wydaje sie to bardzo glupie ludzie ktorzy maja nawet beznadziejne przypadki raka potrafia wyjsc z niego calo. Nikt nie wie jak to dziala ale dziala. Bede trzymac kciki i za nia i za Was. Sciskam Was serdecznie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susel
dzieki dziewczyny za mile slowa:)nio wiem ze zawsze sie nie umiera na raka ale wiekszosc tak moj dziadek mial raka pluc zmarl po 2miesiacach od wykrycia:(straszne pamietam jak go to bolalo jak cierpial:(a teraz znowu rak:(niemoge patrzec jak moj cierpi:(stasznie jest za mama:(lekarze powiedzieli ze jessli glowny rak jest na trzuszce to nawet niebeda ja leczyc bo to tylko smierc nieda rady jej wtedy pomoc:(ona nic niewie narazie jej niemuwili bo jesli sie okaze ze niema raka na trzuszce to beda ja probowali leczyc a wtedy musi miec duzo sily zeby przez to przejsc a jak sie dowie to bedzie sie denerwowala:(az sie boje co to bedzie dzisiaj robia jej badania za 2 tyg bedzie wyrok:(to chyba beda najgorsze swieta:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susel
i jeszcz te 2 tyg trzeba czekac boje sie strasznie tego wyniku:(jak powiedza ze zostalo jej malo zycia to wracamy do polski zeby z nia byc:(czemu tak sie dzieje ze tych dobrych ludzi musi spotkac takie cos:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susel
niedawno moj dalszy kuzyn rowzniez zmarl na raka ale mozgu spadl z roweru i przez przypadek mu wykryli a mial tylko 28lat corke zostawil 7letnia z zona:( teraz sobie uswiadamiam jakie zycie jest krotkie nagle sie dowiadujesz ze masz raka i koniec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suselku - niestety takie zycie 1/3 ludzi umiera niestety na raka... jak jestesmy skonstruowani ale sprawiedliwosci w tym nie ma za grosz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susel
ale zawsze to spotyka normalnych ludzi a nie tych zlych co kradna i zabijaja:(ach szkoda gadac czekamy na te glupie wyniki i zobaczymy czy jest szansa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×