Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

fleur de lis

500 - 600 kcal

Polecane posty

Fanko diet - wcale nie jestem dzielna. Dzisiaj zaliczyłam totalną klapę 😭 Pierwszy raz od dwóch tygodni. :( To wszystko przez to, że jestem przed okresem i budzi się we mnie dzikie pożądanie względem słodyczy. ;) Plan na jutro - 5 marchewek i duuuużo wody. A we wtorek jednodniowa dieta owsiana. Muszę z siebie wymieść te śmieci. :o A potem oczywiście powrót do 500 kcal. Pocieszam się, że jestem w pełni świadoma tego, ze to był jednorazowy wypad. Tzn jutro nie będzie tekstu typu \"ok, to zacznę najwyżej od jutra\". Nie. Już straciłam 5 kilo i za daleko zaszłam, żeby to stracić. :-) Szkoda tylko, ze dzisiejszy dzień tak zawaliłam. (Chociaż, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - teraz mam sraczke. :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny..nie wiem ale to chyba z glodu albo z oslabienia ale cala noc nie moglam spac..dzisiaj tez jakos tak w formie nie jestem:( A z dietka dobrze,fajnie tez ze sie odzywacie:) fanka diet ja tez chcialabym zrzucic 4 kg do tego 3 wrzesnia ale nie mam pojecia jak:( ale tak mi sie to marzy ze moze w snach..apropo mam dziwne sny..o cholera:) a i nie jestem taka dzielna..ja sie juz do tego zmuszam..wiem ze jedzac spartacze sobie kolejny rok zycia Nefi mam tak samo..laze w kolko ,rycze po katach i na wszystkich sie wyzywam:( kompletny dol:( i want be skiny swietne rezultaty GRATULUJE:) zeby jeszcze mi tak dobrze szlo..a i Limonka20 witam na pokladzie..swietne przepisy a i powodzenia..nie moge sie nadziwic temu jak dlugo cwiczylas dla mnie to abstrakcja Trzymajcie sie dziewczyny ja bede na pewno..teraz godzinka cwiczen..o ile dam rade bo z cialkiem cos slabo..oslabienie i wogole..ale jak trza to trza chocbym miala konac:) ❤️ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pola18 ja tez dzis kiepsko spalam :( nie dosc ze mialam trudnosci z zasnieciem to obudzilam sie o 4:30 i juz nie moglamzasnac ...porazka :O dzis waga pokazala 50,5kg... jeszcze te pol kilo i bedzie idealnie :D przerywam ta cholerna 3dniowa diete i dzis bede na 600kcal a jutro i pojutrze na 700kcal. Narazie zjadlam: malego banana+kilka lykow kefiru light+inka z odrobina mleka 0,5% ok 140kcal potem zjem owsianke, potem jablko i nie mam pomyslu na obiad:Pa co wy dzis jecie na obiadek ?:) zmierzylam sobie uda i mam juz ponizej 48cm :) tak z 47,7cm :D yeeaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZień dobry Wszystkim:) Ja wczoraj popiłam troszkę winka i chętnie bym zjadła coś porządnego ale nie...Narazie piję kawę. PLanuję dziś tak jak fleur - tylko owoce i warzywa skubać i dużo pić. DZiewczyny mówiłam Wam,że mam dzieci, no i muszę je karmić, przygotowywać im jedzonko itd, próbować czy nie gorące itd, tym samym chciąc nie chcąc coś tam jem, mało bo mało al zawsze to zaburza mój plan jedzenia tylko określonych pokarmów. Macie na to jakieś rady? Więc od dziś dieta i ....ćwiczenia, tak tak zmaierzam ruszyć d... i trochę pomachać nogami;) Pola uważam,że powinnaś zwiększyć dawkę kalorii, osłabiłaś organizm dlatego źle się czujesz. Dostarczasz mu minimalną ilość kalorii i dużo trenujesz. Skinny gratuluję spadku wagi i centymetrów:) Fleur:) nie przejmuj się jednodniową wpadką . Ja cały weekend zajadałam słodycze, bo miałam taką potrzebą i też jestem na kilka dni przed okresem. Limonka witaj:) dzięki za przepisy:) MIłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i want be skiny ja juz od 3:30 nie spie..normalnie porazka..pocwiczylam jakies 10 minut i juz nie moge:(:( mam nadzieje ze ta noc przespie..teraz jem sniadanko.wiecie co nigdy sie tak zle nie czulam..ale pilnuje zeby nie przekroczyc tych 600 kcal.moze jakis cieply posilek nie no juz nie wiem:( trzymajcie sie..a moze poprostu zwiekszyc kalorycznosc..i wychodzic juz z dietki..ale co ja gadam..jak ja sie pokaze w budzie..jeszcze chociaz tydzien a potem juz wychodze z tego interesu...buziaki dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buu dziewczyny mam ochote sie nazrec :( jak sobie pomysle ze w kuchni leza moja ulubine platki nestle fitness z jogurtem to mam ochote isc otrzworzyc je i zjesc wszystkie :( nie chce zeby ta dieta 2 dniowa poszla na marne !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i want be skiny zostan..nie idz..zapomnij o nich:)!!! ja wlasnie po sniadanku..cholera..cholera..cholera..wiecie co wzielo mnie na slodkie i zjadlam wafelko ale jedno naprawde..mam dola..ale jeszcze sie trzymam..bo to tylko 1 i chyba mi nic nie zaszkodzi..wiecie co ja juz tak mam teraz jakies chore mysli..ze jak cos zjem to od razu ze mi zaszkodzi ze to juz koniec diety ze to juz nic nie warte.Ale nie ja sie nie dam..i wy tez powodzenia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra ide narazie sie polozyc zeby mnei nie ciagnelo do kuchni :O sniadanie zjem o 9:20 pola nie daj sie slodyczom ;) od 1 wafelka nic ci sie nie stanie tylko juz naprawde wiecej nie jedz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny przeliczylam..cholera cale moje sniadanko wynioslo razem 460 kcal no okolo:(:(:( powiedzicie mi co ja mam teraz zrobic..bo ja nie wiem..czuje sie jakby mnie pociag przejechala walec poprawil..porazka normalnie..nie no ja juz mam dosc:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie zjadlam sniadanie: troszke owsianki na wodzie(niecale 100kcal) noi do tego platki nestle fitness z jogurtem ale je wyjadalam prosto z paczki na szczescie nie cale tylko szukalam tych z jogurtem hehe:P po zliczeniu wszystkiego dzis zjadlam jakies 350kcal hmmmm to przez tego banana o 6:30 ! i przez to ze wstalam o 4:30 grrrr a takto by bylo o te 140kcal mniej ! no dobra trudno... o 12:20 zjem jablko potem jakies warzywka na obiad i na kolacje serek wiejski czyli dzis zjem w granicach 600-700kcal ... dobra nie jest zle tylko zebym naprawde nie podjadala !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja też już po śniadanku! Kawka a do tego 2 kromki lekkiego chleba z białym serkiem light i dżemem niskosłodzonym razem 119 kcal :). Weekend totalna porażka ale jak wcześniej pisałam ciągle i ciągle jestem przed@. Mialam nadzieję, że jak normalnie pojem to może już dostanę, no ale ciągle nic, a że test negatywny postanowiłam od rana znowu dietka. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hejka!!! dziewczyny kocham naszą dietę!!! w tydzień czasu 2,1 kg mniej:D:D:D może to nie jest jakis porażający wynik, ale dla mnie super, bo od ciągłych diet mam zrąbany metabolizm i trudno mi cokolwiek zrzucić. Wynik jest zadowalający, zwłaszcza że w weekend trochę odpuściłam:O ale od dziś od nowa ostry reżim dietetyczny, poza tym zamierzam włączyć jazdę na rowerze - oby tylko pogoda dopisywała wieczorami!!! Także oby tak dalej a będziemy niezłe laski:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy dam radę, ale postaram się w tym tygodniu pojechać na samych owocach i warzywach, w dodatku surowych. Jak myślicie jakiego efektu mogę się spodziewać? Od poniedziałku zacznę zwiększać liczbę kalorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fanka diet..cos mi sie wydaje ze ty tak sdamo jak ja przed tym 3 wrzesnia chcesz cos jescze zrzucic,tak??? ja tez sie staram coraz slabiej mi to wychozi..ale jade za to ze moje sniadanko bylo takie kaloryczne..wszystko oprocz tego wafelka zdrowe tylko ze duzo tego bylo -jogurt i kromka Wasy(150 kcal) -2 kromki Wasy jedna z serem i jedna z dzemem(6o kcal+130 kcal) -wafelko( nie mam pojecia ile:(:( razem to mnie wynioslo jakies ponad 300 kcal to co ja przeliczylam ze bedzie ponad 400 nie wiem sama jakies odchyly mam chyba no to nie jest tak zle:) o ja glupia juz wariuje liczyc nie umiem czy co???:) buzki dla was trzymajcie sie ja teraz powinnam 2 sniadanie jesc ale nie mam pojecia co:( jakis owoc by sie przydal..a moze tylko ciepla herbatke zrobie..dobry pomysl tym bardziej ze od miesiaca nie pilam:( no to lece sie rodzice zdziwia..ale ch*** z tym..mam juz wszystko gdzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pola! 3 września wracam do pracy po urlopie i chciałabym być szczuplejsza niż przed nim. DZiś zjadłam tylko marchewkę, wypiłam kawę, karnitę, zieloną herbatę i piję kolejną zielonkę, do tego woda. TRochę głodna jestem ale muszę pójść w tym tygodniu na żywioł, bo inaczej żadnych efektów nie osiągnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fanka diet..wiesz co tez sobie tak ostatnio powiedzialam ze ide na zywiol i wogole..no i poszlam..a teraz temperatuta 35.7 slaba jestem i wogole..ale tobie powodzenia zycze..pije sobi teraz herbatke a tak na rozgrzanie organizmu..bo cos mi zimno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pola ale TY już długo się katujesz dietą a ja coraz pękam i faszeruję organizm dużymi ilościami żarcia, czas skończyć ze słabą wolą, żarcie nie może mną rządzić... jeszcze 4 kilo i będzie ok, ale póki co...trzeba zacisnąć pasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fanka diet no fakt dlugo juz..czas mija cm spadaja..jest swietnie tylko cos mnie oslabienie zlapalo..bede juz z dietki wychodzic..A Tobie powodzenia zycze sie nie poddawaj 4 kilo to nie tak duzo..bedzie dobrze .wierze w to ze je zrzucisz:);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fanka diet wisz cos ci powiem ja tez daze zeby tyle zrzucic przez ten tydzien..ale cos mi sie wydaje ze to raczej malo realne no chyba ze kompletna juz glodowka i detoks na jedzenie czegokolwiek..no i bardzo niezdrowe ..ale twoj wybor.ja tam ci zycze powodzenia..a ty zycz mi go..moze sie uda chociaz watpie:(:( a szkoda...jak ja bym chciala isc do szkoly bez tych 4 kg:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na głodówce schudłybyśmy pewnie z 5 kilo, pewnie bylaby to glównie woda a na samych owockach myślę,że 3 kilo zleci a to zawsze coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fanka diet 3 kilo to naprawde cos:) tak wiec jeszcze raz powodzenia sorki ale sie nie przylacze..rodzice za bardzo pilnuja:( zreszta tak sie czuje ze nie dalabym rady:( ale powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dzis mam kiepski nastroj :o wogole jestem niewyspana zmeczona nic mi sie nie chce --- nie liczac zarcia bo zrec to mi sie chce zawsze hehe:P o 12:10 zjem jablko juz lezy kolo mnie i czeka;) na obiad bede miala kotleciki sojowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co poklocialam sie z mama..a ta chce mnie teraz przekupic i albo marchewki mi przynosi albo jablka albo sie dopytuje ile to mi jeszcze jogurtow zostalo..a ja nic kompletny ignor niech sobie sama ta marchewke je..razem z ta moja siostra obie na mnie siadly..a do cholery naprawde mialam racje..a teraz przynosi do domu to co ja jem..i mysli ze bedzie o.k ze jak juz zjem to bedzie po sprawie ch**ja a nie po sprawie:(:( nie wiem co teraz jestem taka zmeczona ze juz nie moge:( mam taka chcice na te jablka ale wole sobie sama przyniesc tylko szkoda mi tych no zeby sie nie popsuly:(( nie wiem nie mam pojecia co teraz..a najbardziej boli to ze one sa pewne ze maja racje..a tak nie jest..ryczalam przez nie caly wczorajszy wieczor i dzisiejszy ranek..dno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już dzisiaj zjadłam owsiankę (300 kcal) + Danio (210) kcal, zaplanowana mam jeszcze Jogobelę (150 kcal) a teraz mnie taka chętka na słodycze naszła, że ledwo wytrzymuje.... ale wiem że jak czekoladę odpakuje to na 100 % na kawałku sie nie skończy tylko na kompletnej porażce....ide po wode, bede zapijać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wlasnie zjadlam ryz z warzywami mieskiem i serem :p kurde i jeszcze maly kawaleczek ciasta= 300kcal :o ajc no ale najwazniejsze ze potrafie teraz nad soba panowac i najadam sie w miare do syta ale sie nie przejadam ! mam juz na swoim koncie jakies 700kcal.... o fuck a jest dopiero 13 !!!!! :( nie sadzilam ze juz tak duzo zjadlam buuu to co mam juz glodowac do konca dnia? nie dam rady 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×