South BEACH --REWELACJA--- prosta smaczna i odchudzjąca ---

:D zgadzam się :D Właśnie jem moją zapiekankę i muszę powiedzieć że nawet mi smakuje. tylko ja chciałam żeby to był taki płynny sosik a to mi się ścieło chyba powinno się samo żółtko dodać. Ale musze powiedzieć że dobre i ten por tak smaczku dodaje :d Dobra koniec zachwycania.

a i ser żółty by sie przydał, ale nie miałam :(

pycha pewnie:o podziel sie:p

wpadaj hahaha

ja jescze do 21 w pracy:p ale mi sie nie chce juz pracwac:(:( kurcze....co ja tu zjem na kolacje??? ha..mam sałatke !! dobra lece po słodzik i twarog na deser

Ale wiesz co chyba wszyscy nas olali :o tak sobie myślę że koniec wakacji więc pewnie większość znowu sadełka zapuszcza. Myślałam że Mushellka na poważnie tu zagości ale widzę że zrezygnowała - szkoda. No chyba że odpoczywa gdzieś na wakacjach. Ale się cieszę że przynajmniej ty tu siedzisz no i oczywiście dziewczyny które wpadają i wypadają. Potrzebowałam takiego wygadani się na jakimś topiku.

ja sobie obiecalam ze bede tu zawsze:p jak mi sie nie uda od razu schudnac to bede probowala dalej az mi sie uda bo sb to najlepsza dieta na ktorej byłam:p wiec sie nie poddam chocbym musiala sama prowdzic ten topik:p:p

hej dziewczyny a wy gdzie??? ja tu pracuje a wy spicie/??? nieładnie:p

dzien dobry :) ale zapisalyscie :D pamietajcie dziewczyny, ze na SB jemy zwykly majonez a nie light. Spojrzcie na etykietki, light ma znacznie wiecej weglowodanow, ktorych unikamy. jestem po sniadaniu: salata rzymska ogorek szklarniowy czerwona cebula feta dressing: ocet jablkowy, balsamiczny i oliwa oraz dwa jajka sadzone :) na obiad beda meaballs z miesa drobiowego w sosie pomidorowym :) milego dnia :)

o no to ładnie :o Ja używam Hellmanns light i ma 7,2 węglowodanów i 45,6 tłuszczu. Nigdy nie patrzyłam na etykiety. Pewnie najlepiej zrobić samemu. Nonemi jak byś nie miała co robić to może skocz na halę i porównaj hahaah zawsze się poruszasz :p

Rewelacja a co to jest to meaballs??

takie kuleczki z miesa, jak male okragle kotleciki, pupleciki moze to sie nazywa :) majonez light jest zabroniony bo w nim zamiast tluszczu sa weglowodany, podobnie jest z jogurtami owocowymi typu light.zwroccie uwage ile takie rzeczy maja weglowodanow i kalorii i porownajcie z czyms innym duzo bardziej pozywnym :) mozna sie zdziwic :)

meatballs oczywiscie:)

ooooooooooooo znalazłam w necie majonez dekotacyjny winiar ma tylko 3,5 o zgrozo!! ale zato tłuszczy jeszcze raz tyle :(

ale tluszczy nie ograniczamy a weglowodany tak :)

Boże!! to ja od ponad 2 tygodni w nieświadomości żyłam!! i źle jadłam, to może teraz zacznie szybciej lecieć hyhyhy

:D:D:D dlatego ja zawsze polecam wczytywac sie w ksiazke :) jesli chodzi o tluszcze to zalecane sa przeciez, tyle ze te zdrowe jak oliwa czy tluste ryby nawet jajecznica na bekonie jest zalecana na sniadanie. zalujemy sobie jedynie cukrow :) natomiast miesko biale chude jemy. w 1 fazie nie nalezy przesadzac z przetworami mlecznymi. chudy nabial jest dozwolony ale nie zalecany. ponoc spowalnia spadek wagi. Ja spozywam do tej pory moze lyske chudego jogurtu naturalnego na tydzien do jakiejs salatki. i odrobine chudego mleka do kawy. serow jem duzo ale jestem w 3 fazie. obserwowalam siebie i meza i ilekroc jedlismy jogurty i kefiry to waga stala w miejscu. i z mojego doswiadczenia wynika rowniez, ze jesli ktos jest szczuply i chce zrzucic ze dwa, trzy kg tylko to powinien wykluczyc zupelnie nabial, majonez, bekon w pierwszej fazie i stronic od tych produktow w pozostalych fazach. najlepiej obserwowac siebie i modyfikowac dietke. ja moge codziennie pozerac makarony, slodycze, owoce ale nabial i tluszcz zwierzecy sa nie dla mnie. poza tym obserwuje pogorszenie cery jak je spozywam :) pozdrawiam :)

Śniadanie: jeju zapomniałam co jadłam na śniadanie- to pewnie od tego majonezu :o Nie jestem pewna ale chyba te jajka, albo wczoraj one były?? ale jaja Ale niech bedzie że -jajka nadziewane z tuńczykiem, cebulką i majonezem Obiad: -zapiekanka z kalafiora. podałam przepis wyżej podwieczorek: -serek bały z jogurtem bez cukru, słodzikiem i aromatem kolacja: -śledź z cebula i jogurtem Rewelacjo poprawiaj nas bo widzę że dużo jeszcze nie wiemy

No z tymi tłuszczami to wiedziałam ale nie przyszło mi do głowy żeby patrzeć na etykiety. Jakoś tak mi się wkręciło ze skoro light to wszystkiego mniej. A jeśli chodzi o nabiał to mam to samo. Waga mi staje. Ale tak potrzebuję czegoś słodkiego że wolę to niż czekolade :(

ja tez co dzien sie ucze :) jednak zauwazylam, ze dieta w pierwszej wersji byla najlepsza. pozniej pojawily sie rewelacje co jeszcze mozna i troche zasady diety gdzies sie zapodzialy. to dieta bardzo podobna do srodziemnomorskiej wiec powinno byc w niej mnostwo, MNOSTWO, warzyw zielonych, ktore maja spore ilosci blonnika. Nalezy codziennie jesc wszelkie salaty, ogorki, papryke, fasolke szparagowa, cukinie, baklazany, szczypiorek, cebule, awokado, rzodkiewke, itp. starac sie do jednego posilku na pierwszej fazie dawac tylko jednego pomidora. Blonnik to podstawa tej diety wiec nie nalezy surowych i gotowanych warzyw zastepowac jogurtami bo nie o to chodzi :) jesli pojawia sie zaparcia przy za duzej dawce blonnika nalezy pic min. 2l wody dziennie. Blonnik oczysci pieknie ze zlogow jelita :) a bialko zwierzece (kurczak, ryby najlepiej gotowane i pieczone) uwalniaja energie zgromadzona w postaci tluszczu na naszym ciele. dlatego trzeba jesc duzo salaty z kurczakiem, warzywami, ryby a ograniczac jogurty, majonezy, przetwory marynowane itp. pozdrawiam :)

Ja też jestem :) Nie pisałam, bo ciągle waham się czy robić sb czy dalej jechać na własnych pomysłach... Przeraża mnie brak kawy - bo jestem ciśnieniowcem, brak pieczywa - bo kiedyś po kopenhaskiej to byłam gotowa wciągnąć pół piekarni (teraz jem tylko kawalek chleba albo bulke na śniadanie, ciemne) no i brak alkoholu - uwielbiam czerwone wino wieczorem i nie rezygnowałam z niego nawet w czasie diety... Jak sobie radzicie bez w/w rzeczy?

gorzka czekolada ma sporo blonnika i niewiele weglowodanow i wg mnie jest lepsza niz jogurt ze slodzikiem. tyle, ze trzeba kupic czekolade o zawartosci kakao wyzszej niz 70% (lindt np.) no i nie jesc calej na raz :D:D:D a etykietki trzeba czytac i zwracac uwage na ilosc wegli i blonnika :) wegli jak najmniej a blonnika duzo :)

grunt to pozytywne nastwienie u mnie:p nie mysle o tym ze chce to zjesc i tyle...iwec nie jem:p witam dziewczyny..urwanie glowy teraz mialam:( teraz chwilka wolnego:p wiec pisze:p ja jem jeden serek wiejski dziennie, myslicie ze to nie za duzo nabiału??

mushelka ja nigdy nie zrezygnowalam z kawy i to pilam naturalna a nie bezkofeinowa.zawsze z mlekiem 0%. mozna ja pic w kazdej fazie. lampka albo dwie czerwonego wina do obiadu to u mnie rytual tylko w pierwszej fazie (tylko 2 tygodnie) zrezygnowalam z wina, pozniej pilam i pije caly czas i nic sie nie dzieje. pieczywo pelnoziarniste 2 kromki mozna jesc juz w 2 fazie po uplywie pierwszych 2 tygodni.

nonemi jesli to odtluszczony serek to nie jest za duzo. mi chodzi generalnie o to, ze nie wolno rezygnowac z blonnika w warzywach na rzecz produktow dozwolonych ale nie zalecanych a nabial do nich nalezy. blonnik reguluje trawienie i jest w tej diecie bardzo wazny. on spowalnia trawienie wiec zoladek dluzej \"pracuje\" i nie wola tak szybko o kolejny posilek :)

probowalam teraz zjesc lyzke majonezu...ale totalnie mnie odrzuciło:(:(

dziewczynki koniec moich wywodow :D:D:D spadam na zakupy i bede robic meatballs, oczywiscie drobiowe :D pozdrawiam :)

rewelacjo dzieki:* ja cholera padam z nóg:( dobra dziewczyny bede po 21..buziak:*

Ja tez piję kawę. Fakt ograniczyłam się tylko do porannej. A co do tej czekolady to nie mogę nawet do ust włożyć kawałka gorzkiej bo odrazu mam odruch wymiotny. Witaj Mushellko cieszę się że wróciłaś :D

Okej... Powiem tak: jutro idę na imprezę więc na pewno będę pić wino. Od soboty dołączę do was oficjalnie. Muszę jeszcze później popatrzeć co jutro kupić żeby głodną nie być... Zapiekanka z kalafiora brzmi smakowicie...