Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hogaty - reaktywacja D

Hogaty - reaktywacja D

Polecane posty

phi mewik ja i zolza we krwi:D:D ale sie usmialam:D:Ddobry żar:classic_cool: nie chodzi o to ze nie jest wskazane spotkanie,tylko mi by to chyba przez gardlo nie przeszlo...wole napisac,jak bedziesz miala chwilke i natchnienie to skrobnij cos takie uczuciowego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marika znowu z drugiej strony skąd on ma wiedzieć (faceci... :O) że CIę zranił skoro mu tego nie powiesz , bądź nie okażesz... odnajdź w sobie tą dawną uczuciową kobietę... kiedy jest źle płacz, kiedy kochasz okaż to... tak m iz piosenki slowa sie teraz nasuneły \"to wszystko sprawił grzech, że ludziom jest ze sobą źle bo za miast dobrem przegnać zło, dali się splątać jakąś grą.. To wszystko sprawił grzech, że ludziom jest ze sobą źle Więc za miast w swojej DUMIE trwać, spytaj sumienia jak się ma ..\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M&M powiem wam, ze znam związek ludzi, którzy mają po 55-60 lat (ona-on) i przez to jej zgrywanie twardej i takiej niby że po niej to spływa doprowadziła do tego, że facet całe zycie ma odpały i robi jazdy, a ona sie głupio wtedy usmiecha i wychodzi... dla mnie to jest żalosne, bo on nigdy się nie przekonał jaka jej robi krzywde i w jego mniemaniu bezkarnie sobie od czasu do czasu po niej \"jeździ\"... a ona idąc czasem (na pewno) gdzies w kąt w samotności popłakać nie jest tak na prawde szczęśliwa!!! sorrry dziewczyny bardzo ale wkurwiaja mnie takie zachowania, jak baba udaje że ja to nie rusza, bo okłamuje wtedy samą siebie i faceta skazując sie na cierpienie!!!!!!!! nie wiadomo po co i dlaczego! nie daje im jako parze w ten sposób szansy na prawdziwe emocje i udany związek... facet sobie mysli, ze może tak robić, bo jej to nieprzeszkadza! no tragedia! ja bym sobie nie powoliła na takie skrywanie uczuć, bo bym sie wykończyła emocjonalnie! i uświrów wylądowała! jak chce płakac to płacze! i przynajmniej mi sie organizm oczyszcza ;-) kiedys jakiś chińczyk w tv mówił: \"żeby związek był udany, to na 1 przykrą chwile musi przypadak minimum 5 przyjemnych\" - oczywiscie chodzi tu tez o takie niby pierdoły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marika bo my własnie mamy takie tendencje do zwalania winy na partnera :) Śmiac mi sie w sumie chce ale u nas to własnie tak wyszło. Ja zwalam wine bo on nie pisał, on zwala wine bo go wkurzyłam czyms tam wiec nie pisał. Potem się juz calkiem wkurzył ze go zablokowałam, ja czekałam na jakieś wyjaśnienia bo uważałam ze to jego wina. A on pewnie czekał na moje wyjaśnienia ... także Marika jak chcesz by coś z tego było to musisz schowac dume do kieszeni, zpomniec kto jest winny, kto kogo zranił (tzn opisac mu czy powiedzieć ze poczułas się wtedy czy wtedy zraniona tylko nie w formie wyrzutów) marika.... ja nie wiem jak się pisze takie rzeczy.... 😭 ja po prostu napisałam mojemu jak zrozumiałam to ze się nie odzywal (że zrozumiałam to jako chęc zakończenia) hmm w sumie to on sie nie odniósł do tego co ja czułam ( w sensie ze mogł mnie tym zranić) tylko od razu z wyrzutem do mnie że to i tamto... no więc ja też od razu z wyrzutem... no tosmy se pogadali..... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marika jaby tak zrobił to okazałby sie zwykłym ch..j.em :] nie można sie bać takich pięknych uczuć jak miłośc.. okazywać to drugiej osobie bo to coś pięknego... być z kimś , wiedzieć że ma się w nim oparcie.. nie rób na siłe twardej z siebie... przecież masz serce nie ?! ❤️ ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny mam wam przekazac buziaczki od madaski 👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄 ]👄👄👄👄👄👄 ona narazie nie moze zajrzec ale postara sie zajrzec wieczorkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tosmy se pogadali:D:D jesli sie odezwe to wiem co mnie czeka...wyrzuty do kwadratu,,zrzucanie winy na mnie... NIE SPODOBALO MI SIE TO ZE SCHOWANIEM...EKHM,NO TEGO,WIESZ CZEGO;):P no ale sprobuje,obiecuje to sobie przy Was,ale predziutko dodaje ze jak to nie zda egzamu to szybko wyciagam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojojojjjjjjjjjjj hahahahah Madasia 👄 mialy być !! :) przepraszaaam (z dedykacją dla SUmmer hehe :P :D) 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marian wex napisz czy możecie sie spotkać , kurde wóz albo przewóz zacznijcie od nowa... bez wyrzutów jedno na drugie... dojdźcie do konsensusu und kompromisu nauczcie sie na nowo byc razem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocham.. tęsknię... potrzebuję... brakuje mi ciebie nie chce walczyć z Toba... chce być z Tobą ! ty uparty ośle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badz madrzejsza i zrob to pierwsza pokaz ze nie jestes uparta jak on i nie unosisz sie duma i jesli sie odezwiesz to przynajmniej pokazesz ze mimo wszystko ci zalzalo a moze... zalezy..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej dziewczyny moje drogie :-D najprostszą metoda pisania takiego listy w formie bez zarzutów (marika rozumiem Ci,e, ze przy spotkaniu by Ci pewne rzeczy przez gardło nie przeszły by mu powiedzieć!) jest to, że trzeba starać sie ewentualne te \"zarzuty\" poprzedzać, lub pisac po nich cos, co jest dla niego pochwałą, np.: cieszę sie jednak, że w tej i tej sytuacji zachowałes sie, tak...\" albo piszac o sobie cos na zasadzie przyznania do winy, np. : \"wiem, że ja tez popełniłam błąd, kiedy.../ wiem dopiero teraz, że nie rozumiałam wtedy twojego zachowania.../ a ja tez nie powinam była mówić, że...\" daje to wtedy taką forme listu - nie jest to kazanie na zasadzie - o ty niedobry potworze patrz co mi zrobiłeś! tylko raczej coś w stylu: nikt nie jest idealny, ty popełniłes takie błędy, a ja takie, szkoda że wczesniej tego nie zauwazyliśmy i nie staraliśmy sie lepiej, bo może uniknełibysmy wielu nieprzyjemnych sytacji! jabysmy ali z siebie więcej i tak naprawde postarali sie bardziej to byłoby całkiem przyjemnie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buahahaha Marika :D wiedziałam ze to powiesz :P Adzia dobrze pisze. Wóz albo przewóz. Co CI zależY? Co stracisz? Tylko dume swoja ale jak jego to nie ruszy to Ci będzie to zwisało... tylko musisz naprawdę \"wyluzować\" w sensie wiesz... być milutka, (nie uległa oczywiście) spokojnie rozmawiać, bez wyrzutów, nie wkurzac sie gdy on Ci wypali z wyrzutem.. Własnie: bądx przygotowana na te wyrzuty ale uzbórj się w cierplwiość. Mi tego zabrakło bo ja od razy odpaliłam. A powinnam mu na spokojnie wytłumaczyć jeszcze raz i jewzcze raz. Przyznac rację ze moje zachowanie było chamskei ale wytłumaczyć też powody tego zachowania.... taaaa mądra po szkdozie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adzia swietny tekst smsowy :-D A Ty Marika powinnas dostać w kopa w dupsko, ze Ci się tylko końcówka podobała!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sms chyba faktycznie jest dorby bo to jest jakby takie... zaczepne ale nie z wyrzutami... Mój właśnie to zastosował gdy się pokłcilismy za pierwszym razem. On mi wysyłał takie zaczepne wiadomości na gg najpierw na niego wrzeszczałam na gg, to on mi oczywiście odpalał: no to cześc - miłego życia :) Potem go zlewałam a w końcu... sama napisałam :) Takze Marika daj mu trochę czasu. Pozwók mu się przygotowac na to bo on teraz jest zły, jest wściekły na Ciebie (i oczywiscie ciepri w srodku) ale jak sie odezwiesz to może chceić Ci pokazać swoja złość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dziewczyny doprowadzilyscie do tego ze sie powoli nakrecam czy czegos nie skrobnac,tu albo na gg,a jak na mnie w tej sytuacji to juz naprawde sporo:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marika chociaz ja bym teraz inaczej zrobiła nie gadała o wyrzutach, co mi nie pasowało bla bla bla bo pewnie słyszał to X razy... zacząc na nowo... on bez fochów i wytykania tego co mu nie pasuje i Ty tak samo... :D jakby była możliwośc wyjechania gdzieś razem... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×