Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katrinka80

ślub w maju 2008...

Polecane posty

Gość katrinka80

jest ktoś jeszcze?? chetnie wymienie sie doświadczeniami....mam nadzieje że zaraz na mnie nei wyskoczycie że za wcześniej sie zabieram do przygotowań ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowa panna mloda
ja tez mam slub w maju 2008 mam juz sale,zespol, i pania, kotra zajmie sie dekoracja kwiatami wstpenie zarezerwowalam tez autokary a u ciebie jak ida przygotowanina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katrinka80
hmmmmm ja mam tylko sale....i wstępnie fotografa ale niegdzie jescze nie daliśmy zaliczki:-)) w zasadzie zaczeliśmy przygotowania w zaszłym tygodniu... jak sobie radzisz ze reakcjami ludzi na to że to maj??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankkieterka
mnie osobiście maj kojarzy się pięknie i nie mam nic pzreciwko żebym w maju ślub brała choc pzresądna jestem nie ma r trudno jakos pzreżyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowa panna mloda
na reakcje, ze majowe malzentwa sa nieszczesliwe mowie, ze to bedzie moje najszcczesliwsze malzenstwa, bo jedyne sa jeszcze reakcje zatwardzialych katoliko pt, ze maj to miesiac maryjny i ze nie robi sie konkurencji Maryji, na te nie odpowiadam a maj wybralismy ze wzgledy na dlugi weekend w kraju w ktorym mieszkamy i na dostepnosc sali a przesadna nie jestem! ja juz dalam zaliczki i pochodzilam po salonach mody slubnej poprzymierzac kiecki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tez mam slub w maju a dokladnie 10 maja:-) mamy juz zespol,kamerzyste i fotografa oraz sale,ze wszytskimi podpisalismy umowy i wplacilismy zaliczki,w pazdzierniku idziemy na nauczki i zapiszemy sie juz w kosciele a dopiero po nowym roku ruszam z zreszta,czyli suknia itp,a i mamy tez auto do slubu,bedzie nim samochod szwagra narzeczonego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowa panna mloda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowa panna mloda
kicia-----> ja tez mam 10 maja! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam 10go maja 2008:-D. Za suknią zacznę się rozglądać pewnie gdzieś koło listopada-grudnia Na razie mam salę, zespół, fotografa i kamerę. Dziwne reakcje ludzi na to że maj, ale to akurat mam gdzieś:) Spotkałam się z tekstami typu: znajoma mojej znajomej TEż brała ślub w maju i zaraz po ślubie zachorowała i zmarła (...) Ludzie są pop...ni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki,ja na takie teksty typu ze mja to taki i taki odpowiadam ze to ludzie buduja zwiazek a nie miesiac w jakim sie pobrali,jak maja sie rozwiesc toi zaden miesiac im nie pomoze,dla mnie maj jest piekny i o! ja za suknia bede rozgaladc sie w styczniu,zbieram juz pieniazki,niemoge sie doczekac a to jeszcze 255 dni:-)dzis mialam egzamin na prawko,oblalam:-( stres jak nic i taka jestem zawiedziona,jatam zdam za drugim a jak nie to za 3 lub 4 :-) obym do takiej liczby nie doszla:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez majowa
jak tam wybór sukienki u was? ja już sobie wypatrzyłam nawet jedną tylko trochę kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze z pogoda moze byc roznie,maj sie jest zbyt cieplym miesiacem ale tego roku druga polowa maja byla dosc ladna,pogody sie nie wybieze,bywa i tak ze nawet w lipcu jest zimno i leje deszcz,ale nie mozna tez wybierac daty ze wzgledu na pogode,to maly problem,oby durzy nie ylo i nie lato jak z cebra:-)ja sukni nie mam jeszcze dluga droga do tego maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogóle to zostało nam 9 miesięcy, a ja się jakoś specjalnie nie przejmuję tymi przygotowaniami. Jak przeglądam inne topiki gdzie laski rok wcześniej mają już wszystko ustalone, powybierane i się podniecają jak mrówka miesiączką, to dochodzę do wniosku że chyba jestem z innego świata:) Wiem że stres dopiero nadejdzie, ale na razie się tym nie przejmuję. Mam do tego dziwnie zdrowe podejście. Czy ja jestem normalna? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ja wiem,pogoda w maju jest bardzo ladna!!!!w tym roku byl maj bardzo goracy wiec nie ma strachu!!!!ja mam w pazdzierniku i tez moze byc brzydko i zimno,pogody nie przewidzisz!!!pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze wszyscy na 10??? ja bedę ślubować 17 maja :-)) w zasadzie oprócz sali to jeszcze nic nie załatwione :-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napewno z toba jest wszytsko ok:-) ja narazie tez nie mysle o weseleu bo jeszcze tyle czasu ze ho bho ho,w tym roku a dokladnie od 7 pazdzierni9ka zaczynamy chodzic na nauczki gdyz sa w naszej parafi,a tak pozatym to nic sie nie da zropbic,staram sie nie myslec o ttym bo to jeszcze kupa czasu,teraz z narzeczonym powli kupujemy garnki,talerze itp aby miec juz wszytsko do slubu,chcemy dostac tylko pieniazki w prezentach gdyz zbieramy na mieszkanie a tak pozatym to po nowym roku ruszam z pelna para:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie MAJOWE :-) My rowniez w maju, niedosc ze miesiac nietypowy to jeszcze bierzemy slub w piatek ... wiec o nas dopiero sie beda komentarze rozchodzic. Ja podchodze do tego tak, to nasz dzien a jak komus sie nie podoba to jego problem. Zalatwiona mamy sale i zespol, dwie rzeczy wydaje mi sie najwazniejsze, zeby impreza sie udala. Jeszcze tylko kosciol i nauki i chyba reszte mozna zostawic na przyszly rok. Zastanawiam sie co do sukni, bo nie chcialabym zeby mi ja przywiezli na 3 dni przed slubem (tak jak to mialy moje przyjacolki, ktore slychaly tych idiotycznych tekstow ile to one jeszcze czasu nie maja). Tylko ze pozniej to nie zyczliwi sie martwia ... Maj to moj ukochany miesiac, kojarzy mi sie z miloscia i pieknym miosennym sloncem. Nic nie moze zesuc tego dnia! Mocno w to wierze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 maja 2008 się melduje:) Póki co rozglądam się za naukami, a najchętniej za jakimś przekupnym księdzem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he dobre:-) my zaczynamy nauki 7 pazdziernika akurat odbywaja sie w naszym kosciele,3 minutki drogi z domu:-) takze od razu skorzystamy z okazji i je odbebnimy:-) a pozatym cisza i spokoj,do nowego roku:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiechu warte to wszystko
"przekupny ksiądz"??? "odbębnienie nauk"??? Czy wyście ludzie na głowy poupadali??? Po jakiego ch***a bierzecie ślub kościelny??? Laski płaskie na umysłach jak talerze lub Jolka z Big Brothera, tylko suknię za 4000 im dac, rodzice niech weselisko zafundują oraz 2 tygodnie na Dominikanie plus wesele na 200 osób do tego ślubu u przekupnego księdza. Acha, jeszcze pokorowce na klamki sobie kupcie do tego ślubu, żeby wszystko do kompletu pasowało, ponoć to ostatnio modne i trendy. I w żadnym wypadku bukiet ślubny z kalii, bo już nie trendy i oklepany. I żeby Was, broń Boże, Pan Młody przed ślubem nie widział w tych waszych kosztownych kostiumikach, które potem będziecie usiłowały za 1800 opchnąć komuś na forum, wmawiając, jakie to cuda nabyłyście w najdroższym salonie slubnym w mieście i opaleniźnie po kilkumiesiecznym grillowaniu Waszych wychudzonych (każda na ślubie musi wejść w rozmiar 36, bo to teraz trendy) tyłków w solarium, bo na zawał zejdzie przed slubem i całe przygotowania na nic. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo helo:-) wlasnie wczoraj bylismy 1 raz na naukach,czekaja nas jeszcze 4 spotkania,ide w polowie grudnia partrzec sukieneczki a wy kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też myślałam żeby tak pod koniec listopada lub na początku grudnia zacząć odglądać się za sukienkami. Narazie to raczej mało mam załatwione, bo tylko zarezerwowaną salę, kamerzystę, dja. Teraz muszę wybrać się do kościoła zarezerwować termin i dowiedzieć się o nauki. Cały czas wydawało mi się, że jeszcze dużo czasu zostało i tak wszystko odwlekałam, a to 7 miesięcy tylko zostało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 maja wita:) Ja za sukienkami zacznę się rozglądać w styczniu, tak myślę. Kupię też chyba wtedy buty, żeby je rozchodzić, bo mam tak wrażliwe stopy, że każde mnie obżerają do krwi:( Też myślałam że dużo czasu zostało, a tu zleciało że ho ho:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ja mam już kościół, sale, fotografa-bo znajomy i w sumie suknie mam wybrana bo tak mi sie spodobała że już każda następna nie była taka fajna. W sumie narazie to tyle bo nauki mamy w styczniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mam pytanie co myślicie o piosence The time of my life z dirty dancing na pierwszy taniec? TO jest moja ukochana piosenka tylko nie wiem co do tego można by zatanczyc i jak to by wygladalo. CO myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×