Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kallinka9

UBRALAM KORONKOWA KOSZULKE, OTWORZYLAM WINO...

Polecane posty

Gość hę.......
to byla prowokacja. baba sie nudzila i zeby wzbudzic sensacje zalozyla taki a nie inny topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ////////
prowokacja. Noglądała sie osóbka brazylijskich seriali ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to naprawdę masz
ale skąd ludzie biorą takie pomysly... widać ze nie robią nic tylko siedzą na kafe i obserwują co interesuje ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na codzień Autorkac
hodzi zarośnięta i w barchanach? :o Też m,i sensacja, ze włozyła koronkową koszulkę i się wydepilowała :D A pomysł kretyński :o No, ale niektórym kac moralny nie grozi ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hę.......
najgorsze jest to, ze keidys ktos naprawde bedzie mial problem i po takich okacjach ja ta nikt nie uwierzy ze ona jest prawdziwa. kazdy bedzie myslal, ze to prowokacja bo tego ucza nas takie idiotki jak ta ktora zalozyla ten durny topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i tak pewnie prowokacja, ale wszystkie zemsty, jakies szemrane akcje i tego typu działania są poniżej honoru... Ja kobiecie, ktora zdradziła okazuje tylko pogarde i kompletnie ją ignoruje, traktuje jak powietrze.... Bo nie jest warta by robic sobie tyle zachodu.... Wiem, ze spektakularne są akcje, by przelciec swoją babkę (gdy wie sie, ze zdradziła) i potem rzucic jej 20 groszy na poduszke mówiąc, że to i tak za duzo, a potem wyjsc... ale to jest ponizej mego poziomu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pielgrzan
Dzień dobry :) A ja powiem tak, życie byłoby o wiele prostsze i piękniejsze gdyby kobiety nie skakały sobie do oczu o byle co. O to że ta jest ładniejsza, ma dłuższe nogi, większe oczy, że tamta ma faceta blondyna, że jej facet ogląda się za inna, więc trzeba ją zlikwidować. Dziewczyny w większości przypadków my same podkładamy sie facetom walcząc o nich jak lwice, a te przeciętniaki (bo z reguły to są przeciętni chłoptasie, facet z zasadami, szanujący się zachowuje sie z klasą) korzystają ile wlezie. Jeśli facet zdradza to albo rzeczywiście ma powód, ale wtedy z reguły dąży do rozstania ale jest zwykłym chamem. I w takiej sytuacji żadna walka o niego nie będzie dobra dla dziewczyny. Nie skaczmy tak sobie do oczu, postarajmy sie polubić, może zaprzyjaźnić (o ile przyjaźń między dwoma kobietami jest możliwa) i wspierajmy się, a nie plujmy jadem na potencjalne rywalki. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusesitkaa
dlazcego zaraz brak godności, jest wiele rodzajów zemsty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pielgrzyn
Też sie zastanawiałam czy autorka nie będzie miała kaca moralnego, poza tym nie zdziwię sie jeśli do niego wróci po tym wszystkim. W miłości nie ma miejsca na godność niestety. Życzę jej aby wszystko było dobrze i żeby była szczęśliwa. Mam nadzieję że z innym jej godnym i wartościowym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogolnym rozrachunku, obojętnosc i pogarda boli najbardziej.... a po takich akcjach gorzej czuje się mściciel niż ofiara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakos nigdy nie odczuwam w zyciu checi zemsty, jesli ktokolwiek zalazl mi za skore zegnam go bez zalu, separuje sie po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moim zdaniem to niezły pomysł. Trzeba jednak mieć cholrrną siłe charakteru. Ja zrobiłam podobnie, gdy z zemsty za coś tam z przeszłości mój chłopak upokorzył mnie przed moim byłym... Zaserwowałam mu namietny seks i skwitowałam, że nawet ostatni raz był beznadziejny. Pogodzilismy się, on mi to co jakis czas przypomina, a ja mimo wszystko nie mogę zapomnieć tego co zrobił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I COJA
K BYŁO???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie... Facet wyjdzie z mieszkania i jeszcze sie usmieje, że dupy w komfortowych warukach dostał na odchodne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I CO JAK BYŁO
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja z doświadczenia swojego powiem wam ze nie zupełnie sie usmiechnie. Moze zalezy jaki facet, mójemu było strasznie przykro i zastanawial sie przex długi czas jak mogłam cos takiego zrobic. A juz na pewno nie czuł satysfakcji \"przelecenia\" mnie./ Wrecz przeciwnie.. z jego słow wynikało jednoznacznie ze sam poczuł sie jak dziwka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak taki gorący seks
to pewnie porzadnie wylizała tego fiuta ,ktorego pchał w inna dziure,hahahaha.Zwykła szmata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kachna******
kallinka, napisz jak bylo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pielgrzyn
Komiczne czy ty masz dziewczyne? Mam wrażenie, że każdej nowo poznanej dziewczynie mówicz 'Inni mogą mówić, że jesteś porządna a ja i tak wiem żęś tania dziwka bo wy wszystkie takie jesteście'. Zranił cię ktoś? Nie lepiej pójść do psychologa i pogodzić sie z życiem? Nienawiść do innych godzi przede wszystkim w ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grawitacja, ale Ty tego nie zrobilas po zdradzie.... Ja gdybym zdradzil kobiete z inną, to by znaczylo, ze w ogole by mi juz na niej nie zalezalo.. dlatego gdyby sie wyszyskowała i dała mi super sex, to podszedl bym do tego tak jak napisalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby zrobić coś takiego trzeba mieć cholernie silny charakter. Ja bym tak nie potrafiła, choć zemścić też się umiem. :) Jednak wybieram inny sposób, bardziej z klasą :) A swoją drogą nie rozumiem tych wszystkich problemów i tego, że ludzie mimo wszystko potrafią ze sobą być. Ja bym nie umiała. Nie potrafiłabym zapomnieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pilegrzym - a niby skąd takie wnioski? Jakąś wykładnie rozszerzającą stosujesz? I \"troche\" konfabulujesz tutaj, bo nie wiem po czym wnosisz to co napisales....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoniako rulezz
Kristen i Tony odwiedzają Zende, afrykańskiego chłopca, który przebywa w sierocińcu. Brooke zastanawia się, jak wytłumaczy wszystkim, że spodziewa się dziecka. Megan uważa, że powinna usunąć ciążę..... No i wlasnie wtedy padla kablowka. Znowu nie dowiem sie jak skonczyl sie 3478 odcinek "Mody na sukces". Ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Dzwonek do drzwi. Zona czym predzej wygonila mnie do kuchni i kazala zaczekac. Posluchalem poslusznie, wstalem i udalem sie we wskazane miejsce. Rozmowa po paru minutach ucichla. Uslyszalem kroki zmierzajace w moim kierunku. W drzwiach pojawila sie zona. - Przyszedl monter telewizji kablowej, bedzie sprawdzal czy na nasze pietro dochodzi sygnal. - oswiadczyla - Musi go ktos przypilnowac. Tyle, ze tego potrzebna jest meska reka. Zauwazylem jedynie, ze w pospiechu wykonala jakies dziwne gesty, przesuwajac delikatnie dlonia po wlasnych strefach intymnych. - Nie wypuszcze go z pokoju dopoki nie usunie usterki. - A ja Kochanie co mam robic? - zapytalem - Zacznij obierac ziemniaki! - skwitowala Obrocila sie na piecie i wyszla. Nic. Pomyslalem. Trzeba sie wziasc za meskie obowiazki i zaczalem szukac garnka do ziemniakow. Nalalem wody, posolilem i wyciagnalem noz z szuflady. Nastepnie siegnalem po reklamowke kartofli spod zmywaka i zaczalem obierac. Dziwne. Pomyslalem. Skoro na kazdym ziemniaku jest troche ziemi, to z pewnoscia w 100 kilogramach ziemniakow musi sie znajowac okolo 3 kilogramow piachu. To bylo madre spostrzezenie. Siedzialem tak i obieralem wyobrazajac sobie jak ciezki musi byc los mezczyzny, kiedy zostaje w domu sam i wtedy juz caly czas musi obierac ziemniaki jedynie dla siebie. Nawet sie nie rozpedzi, kiedy juz ma obrana wystarczaca ilosc na jeden posilek. A tak, jak sie jest zonatym, mozna dlugo rozkoszowac sie, jakze pozyteczna i przyjemna czynnoscia. Bylem juz przy ostatnim kartoflu, kiedy jak z podziemi nademna wyrosla oblubienica. Spojrzalem na nia i albo mi sie wydawalo albo byla taka jakas niewyrazna. Pewnie nie wziela Rutinoscorbinu. Pomyslalem. - Utluczesz 3 kotlety, bo pan Rysiek dzisiaj zostanie u nas na obiedzie. Kiwnalem twierdzaco glowa, wyciagnalem tluczek, mieso i zabralem sie do przygotowywania panierki. Pan Rysiek pewnie jest glodny, bo to i naginac sie musi i kabla czasami pociagnac. No i nabiega sie czasem jak wariat po tych schodach. Nalezy mu sie jedzenie jak psu kosc. Z radoscia zabralem sie do przygotowywania dodatkowej porcji. Praca wrzala mi w rekach. Nie ma to jak porzadny tening zaraz po slubie. Czlowiek jak chce to sie wszystkiego nauczy. Wystarczylo mi pare minut i obiad czekal juz gotowy. Pan Rysiek i zona usiedli przy stole. Pan Rysiek byl caly spocony. Pewnie sie moja zona z nim silowala, jak probowal wyjsc po narzedzia nie skonczywszy uprzednio rozpoczetej pracy. Pomyslalem i usmiechnalem sie w kierunku zony. Ta jednak jakos dziwnie spojrzala na mnie. Skrzywila twarz w grymasie. Wszystko jasne. Uswiadomilem sobie co bylo nie tak. Znowu niewystarczajaco posoliem ziemniaki. Reszta obiadu przebiegla w milczeniu i tylko jedno nie dawalo mi spokoju. Skad ja tego pana Ryska znam. Nic. Skupie sie nad tym zaraz po zmywaniu naczyn stwierdzilem i zaczalem sprzatac ze stolu. Zona w tym czasie odprowadzila fachowca do drzwi i wsunela mu reke pod marynarke. Moja zona to inteligentna kobieta. Stwierdzilem. Wie jak zalatwiac takie sprawy. Bardzo szybko wcisnela mu pewnie jakas nieznaczna kwote za naprawe. Trzeba miec reke do interesu. Usmiechanlem sie. Zaraz po myciu naczyn postanowilem pobawic sie w detektywa. Poczekalem, az zona pomiedzy malowaniem paznokci a wcieraniem kremu do stop znajdzie chwile czasu na moje pytania. Czekalem i czekalem az w koncu, gdy skonczyla ostatni paznokiec szybko zapytalem: - Czy ten Pan Rysiek juz czasem u nas kiedys nie byl? Zona chwile sie zastanowila. - Nie przypominam sobie. - odpowiedziala zdecydowanie - Ale mozliwe ze byl tutaj kiedys jego brat blizniak. Zbyszek. Ten co pracuje w gazowni i sprawdza szczelnosc instalacji. I wszystko nagle stalo sie jasne. Glupi jestem, ze nie zauwazylem tego wczesniej. Wszystko to dlatego, ze mam slaba pamiec. Przeciez to jasne jak slonce, ze pan Rysiek nosi calkiem inny garnitur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uwazam, ze trzeba sie sznowac... tzn, facet zdradzajacy zasluguje na to, by zastac walizki na wycieraczce.... i tyle... zero skrupułów.... a nie jeszczwe dupy mu dawac w super warunkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też przeczytałam... ktoś tu chyba o godności pisał że w miłości nie miejsce na godność godność albo sie ma, albo się jej nie ma to tak jak z honorem niezależnie od sytuacji i od dziedziny życia dobrze, że ja ją mam, czuję siez tym o niebo lepiej :) a co porabia autorka topiku? pewnie cała w skowronkach śniadanko dla faceta, bo może nawet ja przeprosił i coś tam bąknął, że może by jednak został...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos w tym jest co piszesz >> komicznie. Jednakze ja sama nie czuje sie dobrze po takim incydencie. i nie chodzi tu o zeszmacenie sie.. bo przecież kochałam i kocham tego człowieka i robimy to razem nie od wczoraj, jednak samo podejcie było takie wyrafinowane. nie lubie siebie takiej. Ale nie lubie też gdy ktos mnie rani chcąc sobie tym samym wynagrodzic poniesione straty i krzywdy.. z x czasu temu :O Skoro dziewczyna zdecydowała sie tak załatwić sprawe jej wybór. Moze sie pogodzą, a moze juz zawsze pozostanie w jej oczach chamem.. po tym wieczorze mysle ze nawet i wiekszym kiedy spojrzy na to na trzeźwo (i nie koniecznie chodzi o stezenie procentów we krwi)... Ona ma prawo do postapienia w kazdy sposób. On ze swojego skorzystał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×