Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

minimonia

MAJ 2008 - kto już o tym wie?

Polecane posty

Mam dziś problem z ugotowaniem M obiadu, od samego zapachu smażenia mięsa jest mi nie dobrze. Chyba przerzucimy się na zupki, albo mój M będzie chodził na mięsko do swojej Mamy ;-) Za mną od kilu dni chodzi czerwony barszczyk, uprosiłam już swoją mamę, żeby mi ugotowała jak przyjadę z wizytą na weekend. peletko może coś jest w tym co piszesz, inny przebieg ciąży przy synu i inny przy córce, kilka moich koleżanek też tak miało. U mnie to dopiero pierwsza ciąża więc nie mam porównania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czy planujecie chodzić do szkoły rodzenia? W jakim okresie najlepiej zacząć chodzić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też mdli jak otworzę lodówkę ,zapach z lodówki bardzo mi przeszkadza .....już nie mogę się doczekać kiedy miną te mdłości. Poza tym mam mega wzdecia i puszczam mega bąki ,dziwię się że mój mąż jeszcze ze mną śpi. Jeżeli chodzi o szkołę rodzenia to też chciałabym chodzić ,ale jeszcze sie nie orientowałam czy u mnie w mieście taka szkoła jest. Witam wszystkie nowe mamusie❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coral bay z tymi wzdęciami mam to samo ;-D ( niedługo M mnie pogoni z łóżka) i jeszcze do tego non stop biegam siusiu, wystarczy kilka łyków wody czy herbaty i czuję parcie na pęcherzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jezu dziewczyny...ja to dzisiaj umieram, dobrze ze mam nielimitowany czas pracy wiec zjechałam dzisiaj szybciej do domu, no od samego rana tak mnie mdli, że juz nie moge wytrzymać :( do tej pory tylko rano tak mialam, ale dzisiaj to juz totalny koszmar! Powiedzcie Kochane (te ktore juz są bardziej zaawansowane, ja mam termin na 22 maja) kiedy Wam zaczelo to mijać? Jak to tak ma wygladać do końca 1 trymestru to ja wysiadam...tym bardziej że w pracy u mnie jeszcze nikt nie wie. Pozdrawiam wszystkie przyszłe majowe mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tigero ja mam termin na 1 maja ale nadal męczą mnie mdłosci ,już nie wymiotuję tylko mnie okropnie mdli .Mam jednaknadzieję że to niedługo minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie wystepuje taka ciekawostka, ze wczesniej ( 5-8 tc) miałam mega mdłości, ale cięzko mi było zwymiotowac i bardo sie z tym męczyłam. a od tygodnia mdłości duzo mniejsze, za to pawik sam wyłazi kilka razy dziennie :( nie polepsza mi to nastroju. apetyt mam spory ale przynajmniej połowa z tego co jem ląduje za chwile w sedesie. dziewcyny nie stresujcie sie tym ze nie macie mdłosci ( zazdroszcze) bo to jest tak, ze nie kazda kobieta reaguje tak samo na wysoki poziom hcg, jedne nawet tego nie odczuwają, inne wiszą nad kiblem pół dnia, a dzieci i jednej i drugiej kobitki rozwijają się prawidłowo. dwa dni temu urodziła dziecko moja kuzynka, przez całą ciążę ani razu jej nie zemdliło, w zasadzie gdyby nie to ze rósł brzuch to by nie wiedziała ze jest w ciązy. zero objawów. a dzidzia duża i drowa :) pozdrawiam nowe majówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minimonia, niektore kobiety sa stworzone do tego by byc w ciazy i rodzic dzieci, jak np moja kolezanka, najpierw fantastyczna ciaza a potem szybki porod, od wystapienia skurczy do narodzin dziecka minelo tylko 4 godz. Ona nawet nie jeknela :-D Zycze nam wsyzstkim takich lekkich porodow no i bezproblemowych ciazy. A mdlosci i inne dolegliwosci jak np pzrewrazliwienie na zapachy wkrotce minie. Ok. 3 miesiaca ciazy bycie w ciazy zaczyna byc prawdziwa przyjemnoscia dla wiekszosci mamus. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez wspominam że super sie czułam 4,5,6 miesiac potem juz było ciezko i ciagle uwazałam żeby nie urodzic bo w 7 to zle w 8 miesiacu jeszcze gorzej itd.Pamietam że nie mogłam siedziec ciagle tylko stałam albo kleczałam od tego wysiadał mi kregosłup wiec poszłam do dzakuzi sie rozluznic jak wróciłam to dostałam skurczy i gina kazała mi lezec przez 2 tygodnie to była koncówka 8 miecha powiedziała byle do 9 a potem moge rodzic.Mimo wszystko urodziłam w terminie. Ja tez nie wymiotuje tylko mam koszmarne mdłosci cały dzien i tez za mna chodzi barszczyk. Co do szkoły rodzenia to ja nie chodziałam ale te które chodziły były zadowolone pod warunkiem że zaciagniecie tam mezów ,samotna brzuchatka na takim spotkaniu podobno robi smutne wrazenie. Ja miałam poród rodzinny i połozna przeszkoliła mnie i meza w 5min reszte nauczyła mnie pielegniarka na naworodkach jak lezałam 4 dni po porodzie. Co do tego usg genetycznego to dzis spotkałam gina któey mieszka pod moimi rodzicami i zapytałam kazał isc -wiec ide, ale jeszcze zapytam tez moja gine.Zikam spac bo jak nie to na twarzy bede miała odcisnieta klawiature.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukiereczekonna
Witam was, czytalam to forum i postanowilam dolączyć. Moja historia mam juz córke 13 letnią i jestem 14 lat męzatka,jak urodziłam córke postanowilismy z drugim poczekać, i tak zeszło.Dwia lata temu poroniłam w 8 tygodniu, i przez ten czas staraliśmy sie o dziecko, no i wkoncu sie udało, a traciłam już nadzieje.Chciałabym do was dołączyć mam termin na 24. 05.Dzisiaj byłam u gin robił mi kontrolne usg widziałam jak bije serduszko mojej perełce, coś niesamowitego:-)Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, przede mną jeszcze 12 dni leżenia. Jak na razie to wytrzymuję zaskakująco spokojnie. Nie ma to jak laptop i net :). Mdłości mam już takie do zniesienia, pojawiają się głównie wieczorem. A to dopiero 11/12 tydzień :). Choć jednak dzisiejsza jajecznica z cebulką i pomidorkiem sprawiła, że są od rana. Uszy do góry! Wszystko się nam uda. Ja będę mogła normalnie łazić, wam przejdą mdłości i będzie upragniony 2 trymestr :). Pozdrawiam, CC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zjadlam tony pomidorow ze smietana i jablek prze ostatnie dwa miesiace. Normalnie to skubne troche tego i owego, ale teraz to musze robic zakupy w warzywniaku codziennie. Wczoraj wcinalam faszerowana cukinie az mi sie uszy trzesly, a jak wspomnialyscie mi o tym barszczyku, to wymieklam ;-) Zdaje sie ze pisalyscie cos na temat smarowania brzucha itp. Ja mialam olejki naturalne (i ekologiczne) WELEDY przeznaczone dla kobiet ciezarnych. Efekt byl do czasu porodu, potem nie mialam czasu smarowac i w wfekcie peirwszerozstepy pojawily sie jak dzidzia byla na swiecie :-( Do smarowania brzucha dobra jest tez oczyszczona oliwka z oliwek, tu w Szwecji sprzedaja taka w aptece. A najlepiej jak ma sie jakies olejki z wit. E, ktora jest odpwoiedzialna za elastycznosc skory wlasnie. Dlatego dobrze jest jesc warzywa zawierajace jej duze iosci... a jak nie to jakis suplement. Z kremami kosmetyczn. lepiej uwazac, bo nigdy nie wiadomo co to za chemia jest w srodku, a niektore skladniki przedostaja sie do kwriobiegu i moga zaszkodzic malenstwu. Tu sie w ogole kremow do smarowania brzucha nie rekomenduje, a wrecz odradza rowniez podczas karmienia piersia. Milego dnia kochane dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w ciazy nie miałam rozstepów dopero jak karmiłam to powstały na biuscie i tak cale smarownie podczas ciazy szlak trafil.Ja jestem alergikiem i mam bardzo sucha skore po oliwkach mam jeszcze bardziej sucha wiec u mnie to odpada kupie pewnie jakis krem ale szczerze to jeszcze o tym nie mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, widze ze rozstępy na tapecie :) ja smaruję brzuch zwykłą oliwką bambino, na mokrą skóre. na początku smarowałam też cycki, ale to chyba niezbyt mądrze, bo nie chodzi o to zeby skóra na nich mi się rozciągnęła. musze poszukać jakiegoś specjalnego kremu do biustu, a uwierzcie ze mam co smarowac. jak mi sie jeszcze rozciągną, a potem obwisną to niestety ale chyba bede je wpuszczać w spodnie :( a rozstepy to sprawa dziedziczna podobno. popytajcie waszych mam czy miały rozstepy. moja nie miała ani jednego przez 3 ciąże :) a przed pierwszym dzieckiem ważyła jakies 45 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka -ciezko nam pomóc sytuacja nie jest kolorowa przeciez nie mozesz wiecznie mieszkac u kolezanki. A co z rodzicami oni byli przeciwni zebys była z nim a moze teraz jak im przyznasz racje to ci pomoga, niewiem co za rodzice tak traktuja swoje dziecko. O prace bedzie ci ciezko zreszta wyzyc z 1 pensji utrzymac dziecko siebie i lokum to graniczy z cudem.Moze masz jakos babcie ? W najgorszym wypadku zgłos sie do osrodka dla samotnych matek .Nie potrafie ci pomóc bardziej chociaz nie wiem czy pomogłam czy pognebiłam.Ja bym zaczeła od rodziców spróbój gorzej juz nie bedzie.Jedno jest pewne nie rezygnuj z dziecka.Głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety dzisiaj mam ogromne wzdecia ,już nie mam pojęcia co jeść.Dopołudnia wszystko dobrze ....brzuszek fajny płaski ,a wieczorem tragedia brzuch tak wzdęty że wyglądam jak w 5 miesiacu ciaży. Na dodatek mdłosci nadal męczą ....dobrze że na końcu tej drogi czeka nas nagroda w postaci bobaska . Minimonia napisz czy nadal leżysz bo ja pomału wstaję ,i zaczynam robić sobie dłuższe przerwy w leżeniu. Pozdrawiam wszystkie nowe mamusie i dopiszcie się do tabelki🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć kobietki! Melduję się,żyję :-) Nie bardzo mam czas na siedzenie w necie.Praca,obowiazki domowe no i to złe samopoczucie.Jak mam już wolną chwilę to odpoczywam.Męczą mnie mdłosci,odbija mi sie niemiłosiernie,dokucza mi kręgosłup....no i to by było na tyle. Podbrzusze nie boli,piersi coraz większe no i zachcianki dotyczace jedzenia też juz mam :-) ale mój M dzielnie wywiazuje sie z obowiazków:-),no i biega do sklepu w poszukiwaniu tego na co własnie mam ochotę.Moja mama mu powiedziała,ze ponoc trzeba spełniać te moje zachcianki,bo inaczej to mu myszy dziury powygryzają w najlepszym ubraniu hahahahaha :-D W czwartej jade na usg- już nie moge sie doczekać aż ujrze bijace serduszko,bo jak na razie to tylko sobie to moge wyobrazić. Idę sie połozyc,bo jestem zmęczona (cały dzień w pracy) Agnieszko jeśli te Twoje opowieści są prawdziwe to współczuje rodziców,ale jeśli coś zmyślasz to współczuje Twoim rodzicom. Witam i pozdrawiam Wszystkie majóweczki te \"stare\" i te nowe 🌼 😘 dobrej nocy!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coral Bay, moj brzuszek to samo. Przed poludniem wciaskam sie w moje dzinsy a juz wieczorem, chodze z otwartym rozporkiem, cale szczescie ze popoludnia w wiekszosci spedzam w domu :-P Renka, ja mam USG we wtorek i juz ciarki po mnie laza z emocji. Mam klopoty ze snem, jak mnie pecherz obudzi w srodku nocy to nie moge potem znow zasnac i tak sie mecze w lozku krecac sie z boku na bok i gapiac sie w sufit.. Potem sie odbija to na samopoczuciu w ciagu dnia :-( A jak Wy spicie? Bez problemow? Ja jestem zmuszona wstawac dosc wczesnie, bo synek robi pobudke i jest zawsze kupka z samego rana, wiec zeby go przewinac trzeba miec oczy szeroko otwarte ;-) Zmykam. Dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie Wielkie
ja wcale w ciazy nie jestem:)-wiec horony mi nie uderzaja...:P Moze wlasnie dlatego moge racjonalnie ocenic to jej pisanie.. Ale trzymam tu kciuki za kilka dziewczyn..a ta cala Aga to jakas skrzywiona od samego poczatku -co jak widzisz nie ukrylo sie przed kilkoma osobami. a ten jezyk:O:O:O.....jak z jakiejs meliny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Witajcie Dziewczynki :) kiedys miałam przyjemnośc skrobnąć na Waszym topiku kilka słów, ale jakos tak mi się zeszło że dopiero dziś mam chwilkę na to, by znów usiąść, poczytać i cos dorzucić od siebie :) Mam 28 wiosen i jestem w 10 tc :) byłam na USG i słyszałam już serduszko (aż się poryczałam ;) ) dodam, że to Nasze pierwsze Maleństwo :) byłam już na badaniach i czekam na wyniki z niecierpliwościa ogromną, czy aby wszystko jest dobrze. Czytam tak sobie Wasze wypowiedzi i z większośćią z Was mogę się porównać :) też mnie MĘCZYŁY mdłości bez wymiotów, wrażliwość na zapachy, bekania i bączenia :D ale od ubiegłej środy minęły :) Boziuniu mam nadzieję, że juz nie wrócą, no chyba że przy następnej ciąży :) z obiawów jak narazie zostały mi bolące piersi i swędzące mimo iż je smaruję by nie dopuścić do wysuszenia skóry, siusianie nocne ( po 2 razy :o ) i krostki - mam w nich całe czoło i troszke dekoldu, w zamian za to wszystko te szalone hprmony sprawiają, że moje włosy błyszczą i wręcz się nie przetłuszczają :) aaa i mam problem z dopięciem spodni, choć nie wiem co to \"zachcianki\" :) Na koniec spytam skromnie - przyjmiecie mnie do swojego grona? :) Pozdrawiam wszystkie Mamusie i starające się - powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie Wielkie
Noo rude kocie..teraz to pojechalas po bandzie .. Ciekawe gdzie na "Czy sa tu kobiety..." sa niemile dziewczyny i niby cie przyjely oschle.... z tego co wiem sa tam rozne dziewczyny i starajace i juz mamy i te w ciazy....wiec rozne tematy -nie tylko pt"9 miesiecy wokol własnego brzucha". Sorry ale teraz sama zachwujesz sie jak jakis tchorz na dodatek obrabiasz tylek osobom do ktorych chcialas sie przylaczyc .. Oj oj oj ..z jednej strony sama słodycz a z drugiej -prosze bardzo ..sam jad. A co do Agnieszki -super ze chcesz byc jej adwokatem ale jak widzisz ta panna ma taki jezor ze potrafi sobie poradzic bez Ciebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie tu zrobiła atmosferka :O agnieszko, mam do ciebie prośbę. czy mogłabyc ignorować pomaranczowe wpisy? rozumiem ze mozesz sie na to denerwowac, ale jezyk którego uzywasz jest naprawde na niskim poziomie- duzo niższym niz samych pomaranczek. tym sposobem zrażasz do siebie duzo osób, a potem dziwisz sie ze nie jestes miło przyjęta. wierzę w twoje problemy i współczuję, ale nie bede z tobą dyskutowac na takim poziomie jaki reprezentujesz. zastanów się nad tym. rude kocię- witaj i nie zwracaj uwagi na chwilowe zamieszanie :), widze ze tobie tez sie juz oberwało od pomaranczy :), pewnie zaraz ja tez dostane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rude kocie, mam nadzieje ze chwilowe zadymki cię nie zrażą, do tej pory było tu miło i spokojnie :). przeczekamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Kolejny dzień leżenia (zostało 11). Wczoraj nie wytrzymałam i wstałam jak bolał mnie brzuch jak przed okresem (pewnie macica sie rozciąga). Trochę posprzątałam, pokręciłam się po domu, brzuch przestał boleć, poryczałam się i poszłam leżeć. Plusiu, czy możesz mi podać przepis na tą faszerowaną cukinię? U mnie leżą dwie w kuchni i czekają. Raz robiłam faszerowaną z pieczarkami i była mdła, teraz zwykle robimy smażoną w panierce. Agnieszko, jeśli twój świat się wali, to naturalne, że o wszystkich myślisz jak o wrogach. Z tego co piszesz to może lepiej trzymać się z dala od tego chłopaka, żeby nie powtórzyć schematu z domu rodzinnego. Może ktoś z twojego rodzeństwa Ci pomoże, skoro ułożyli sobie życie? Niezarejstrowanymi się nie martw. Od podwórkowych kotów i ich kultury wara! Zachowaniami podwórkowych kotów zajmowałam się trochę naukowo (licencjat) i ich świat jest bardzo poukładany. Pogoda dziś u nas lepsza to mam nadzieję, że u was tak samo. Trzymajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie Wielkie
rude kocie-oczywiscie ze masz racje piszac "znac" -wiadomo o co chodzi. nie obchodzi mnie czy piszesz tu ,tam czy jeszcze gdzie inadzej.Poprostu to co napisalas o tamtych dzioewczynach zwyczajnie jest nieprawda i juz. Reszta niech bedzie jak chcesz.... A co do agnieszki...non comments:O Mhm w rzeczy samej Twj jezyk nikgodo nie obraza...:( Minimoniu duuuzo zdrowka !!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam nadzieję że ta burza hormonów szybko minie Rude kocię witaj ,ja też od kilku dni mam obsypane całe czoło i dekold ,tylko że na dekoldzie mam takie drobne krostki,no i niestety mdłości nadal męczą Wczoraj złapał mnie taki ból brzucha że miałam stracha ....ale dzisiaj już dobrze. Renka ,Plusia życzę miłego oglądania maluszka na usg. Plusia ja ostatnio też nie bardzo mogę spać ,ale chyba przez to że nie mogę znaleść sobie dobrej pozycji ,zawsze lubiłam spać na brzuchu ale teraz bolą mnie piersi więc próbóję spać na plecach albo na boku. Dziewczyny życzę miłego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×