ZNALAZŁEM STANIK MOJEJ DZIEWCZYNY I PROSZE WAS O POMOC..PLISSS

ja noszę 75 C i nie jestem pulchna - to do tej kretynki wyżej co zna prawdę o stanikach :D

Jak kretynka nie potrafi sobie kupić stanika, to i 90 może nosić ... mimo, że nie pulchna ..

ja nosze 75 pod biustem, a zeby ten obwód trzymal to musi byc scisly,czyli do takiego obwodu powinnas miec pod piersiami co namiej 80cm... uwazam ze to oznacza pewną pulchność, wątpie zeby ktos majacy po piersiami 80-85 cm był chudym szkielecikiem, chyba ze masz wystajace szerokie zebra,no lae byłabys wyjatkiem potwierdzajacym regułe... Ale jezeli nosisz 75C bez wczesniejszego zmierzenia sie,to nie mamy o czym rozmawiac, moge tylko poprosic,zebys zajrzala na balkonetke i lobby biusciastych:)

a że szkieletem jestem też nie pisałam, więc nie wiem z czym macie problem. Pen poprostu piszę, ze osoba która ma ten rozmiar nie jest pulchna....:O Mam prawidłową wagę i noszę właśnie 75C i jestem z tego dumna, a biustonosza nie kupuję na rynku tylko w butiku, gdzie jest pomocna ekspedientka która w trakcie mierzenia donosi kolejne modele.

a ja po prostu pisze ze osoba która nosi ten rozmiar moze byc pulchna, nie wiem z czym masz problem Taaak, takich butików są milijony, ale jesli wierzysz ze rozmiary to tylko abcd,a 75C to duzy biust, to muszę Ci powiedziec,ze dobrze dobrane 75C to nie jest duzy biust, spojrz tu http://balkonetka.pl/katalog/size/34c i tutaj http://balkonetka.pl/katalog/size/75c Oczywiscie nie chodzi mi o to ze jest to za mały biust, tylko ze nasze polskie 75C kazdy kreuje jako super ekstra prawie Pamela...a tak nie jest :)

mam problem z tym niewazne ze nie wiemy jak ona wyglada, po prostu jak widzimy ladne cycki to mowimy 75c a tak naprawde 75c jest na pulchna dziewczyne z bardzo malym biustem a Ty wcale nie piszesz, ze moze być na pulchną tylko że jest...:O i fajnie ze sie domyśliłaś że ja nie wiem o istnieniu takich miseczek jak G,H it ..no nie wiedziałam

nom, poprawilam sie wyzej ze moze to być osoba ktora ma szeroka klatke lub żebra i ze bedzie to wyjatek od reguly,albo osoba która ma bardzo scisliwy material w staniku i ma naprawde te 75 cm pod biustem... Ale zdania nie zmieni,jeśli powyższe nie występuja, to uwazam,ze ta osoba jest pewnie pulchna, nie monstrualna, nie chuda,ale pulchna. Takie jest moje zdanie i tyle :)

ja ma pod biustem 90 i uwierz mi ze gruba nie jestem. miseczke mam c czasami d

ale masz 90 pod biustem bo sie zmierzylas,czy masz tyle bo kupujesz takie staniki,bo na rynku mamy małą dostepnosc rozmiarowa? O to wlasnie chodzi, ze przy dobrze dobranym staniku - 90 pod biustem powinna nosic osoba majaca pod biustem okolo 100cm - gdyz material stanika jest rozciagliwy,a obwód musi byc scisly zeby utrzymac ciezar piersi...JEzeli chcesz polemizowac to prosze,zmierz sie ciasno pod biustem i napisz ile wyszlo...Chyba ze masz takie odczucie estetyki, ze 100 cm pod biustem ma chuda osoba.

matko, boska częstochowska... nieważne, jaką dziewczyna ma figurę przy tym jej 90c, d czy e, ważne czy nosi dobrze dobrany rozmiar! nie piętnujcie ludzi pulchniejszych, czy chudszych, bo każda figura jest piękna, a różnorodność na świecie zawsze była, jest i będzie, więc nie rozumiem, o co idzie w tej całej dyskusji... no i co, że ktoś jest pulchny? wielu facetów nie lubi pulchnych dziewczyn, ale wielu uwielbia. tak samo jest z chuderlaczkami. nauczcie się wreszcie ludzie empatii, bo nawet sobie sprawy nie zdajecie, jak wielką przykrość sprawiają czasem innym wasze słowa.

??

ciężko mi coś odpowiedzieć, bo jeszcze nie nauczyłam się czytać w myślach :(

I 90 i C. To zawsze lepiej niż 70 A. \"Ogólnie duże\" rozmiary kobiety jakoś łatwiej znieść (dla faceta) przy równie okazałym biuście niż mikroskopijny biust u nawet najzgrabniejszej dziewczyny. Może mieć piękne, długie nogi, smukłe wysportowane ciało a i tak zaden nie zwróci na nią uwagi jak nie będzie \"na czym\" oka zawiesić. Milagro rozumiem, ze ty nalezysz do tej kategorii C :D Chyba nie powinnas sie wypowiadac za cala populacje mezczyzn, chyba ze robilas dokladne badania statystyczne w temacie ;)

jezeli to do mnie,to ja nie pietnuje.... Kiedys tez nosilam złe staniki i myslalam,ze jak powiem ze nosze 75, 80, 90 C - to że wraz ze zwiększajacą sie liczbą będzie wzrastałą wielkosc mojego biustu (pełne uznania i potakujace spojrzenia kolezanek potwierdzaly to). Skoro juz jest tu rozmowa o stanikach,to jak inaczej moge powiedziec o tym,ze stanik 75C to nie jest jedyny sluszny rozmiar? Ano w taki sposob, ze ten stanik jest na osoba majaca kolo 80 cm pod biustem,a jezeli terazniejszym "idealem urody" jest szczupla dziewczyna o mitycznym biuscie 75C -----> to chce pokazac ze to jest złe wyobrazenie, bo STANIKI 75 pod biustem beda przewaznie ZA DUZE czyli ZA LUZNE na ten ideał urody!! JA nosze 75 i naprawde nie probuje nikomu zrobic przykrosci,tylko pokazac jak fajne jest noszenie dobrze dobranego stanika, jesli chociaz jedna osoba to przeczyta i dobierze sobie stanik - bede bardzo zadowolona

Empatio - te znaczki zapytania byly do Zielonej Wyspy, miałam nadzieje ze sie zmierzy i wroci :)

rtvgrtrbtew: w takim razie przepraszam za lekki sarkazm ;p niestety gdzie nie wejdę, wszędzie widzę niezbyt trafnie dobrane słowa. nie lubię nierzeczowych dialogów na rzeczowe tematy. zamiast pisać "skoro nosisz 90c to jesteś pulchna i masz małe cycki" można chyba napisać "skoro nosisz 90c to znaczy, że masz 95cm (luźno) pod biustem i ponad 100 w biuście". nie podoba mi się wydźwięk niektórych wypowiedzi osób uświadomionych, bo takimi komentarzami nikogo do siebie nie przekonają, a tylko zrażą... ciężko jest przekonać kogoś, kto całe życie żył w przekonaniu, że istnieją jedynie rozmiary od 70 do 90 i od a do d takimi komentarzami. to tak, jakbym ja obwieściła wszem i wobec, że marchew jest owocem, a wy jesteście kretynkami, bo myślicie inaczej.

tfu, (ścisło)* powinno tam być :D ścisło pod biuścikiem ;)))

Hehe tak,prawda z tą marchewką,ale czy gdyby to,ze ta marchewka jest jednak owocem dałoby jakies korzysci (tak, jak noszenie dobrego stanika daje korzysci) to nie chcialabys jej wykrzyczec swiatu?:D Bo mi to aż się chce krzyczec,zeby te wszytskie dziewczyny zalozyly chociaz raz dobry stanik i zobacza,ze nie beda chcialy wrocic do starych,a ze pisze to w podnieceniu to i pozniej takie kwiatki wychodza Mogłam to rzeczywiscie napisac inaczej - zwlaszcza to o bardzo malym biuscie, ale tez z drugiej strony kurcze - to jest mały biust. Moglabym sie kontrolowac i poprawiac tekst przed wyslaniem 10 razy,ale w sumie uwazam sie za osobe milą i nie majaca niczego zlego na mysli,nie chcialam nikogo obrazic,a w sumie mysle ze slowa"bardzo mały biust" moglyby urazic tylko kogos przewrazliwionego na tym punkcie. To tak jakbym sie obraila na kogos kto mowi ze rozstepy sa brzydkie..Mam i tez tak uwazam,jasne ze bym wolala zeby ktos napisal ze są super:P

ja Ciebie rozumiem i Twoje argumenty też ;p i w pełni się z Tobą zgadzam. wracając do przykładu marchewki, to jasne, że chciałabym wykrzyczeć tę "nowinę" całemu światu. ale nie dajmy się ponieść emocjom. staniki to bardzo drażliwy temat, bo raz: dotyczy bielizny, o której kiedyś nie zwykło się mawiać głośno, a dwa: bo dotyczy pośrednio naszych ciał, a ponieważ żyjemy w strasznie wyfotoszopowanym świecie, ciężko jest być niezakompleksionym na punkcie swojego wyglądu. tak na marginesie coś, co dla Ciebie jest małe, dla kogoś może być duże ;p ja noszę rozmiar 65c, a balkonetkę przeglądam każdego dnia (to jest jak narkotyk :D). i jestem daleka od stwierdzenia, że dziewczyny z rozmiarem 75c mają mały biust ;) wszystko jest względne :P

Hehe tak,wszystko jest względne :) A żeby nie było to nie jestem żadną szaloną lobbystką,w sumie drugi raz biorę udział w takim długim wątku gdziekolwiek o dobieraniu stanikow, ogólnie czuje sie wyhamowana, bo NIKT z rodziny ani znajomych nie chce uwierzyc w moje argumenty i wszyscy twierdza ze to brednie O! :)

40/90 jeżeli ta kobieta ma w biuście 90 cm to ma miskę C przy ogólnym rozmiarze 40...stąd te 40/90 tutaj już ktoś pisał, że jest to rozmiar 75C i ja się z tym zgadzam, tym bardziej że sam autor pisze, ze dziewczyna ma 77cm pod biustem niem skąd poniektórym wzięlo się to 90cm pod biustem?

wzielo sie stad, iz to obwod stanika powinien podtrzymywac piersi,a material jak to material - jest rozciagliwy,wiec powinien odpowiednio sie trzymac na klatce piersiowej. W zaleznosci od osobistych preferencji,tłuszczyku lub jego braku pod biustem, dziewczyna zalozyciela topiku powinna nosic stanik okolo 70 pod biustem.

no ja kiedyś za moich niechlubnych czasów kupowałam staniki na bazarku i tam mieli taką właśnie rozmiarówkę: 32/70, 36/80 i 40/90. zawsze sprzedawcy wyjaśniali mi łamanym polskim, że to po prostu ten sam rozmiar, a raczej obwód, w dwóch różnych rozmiarówkach - kontynentalnej i brytyjskiej. mam nadzieję, że źle co poniektórych zrozumiałam i nikt nie miał na myśli 40 jako rozmiaru konfekcyjnego, bo to by był idiotyzm.

To nic nie oznacza... co najwyżej to, że to chiński stanik kupiony na bazarze, bo inne staniki mają podany obwód i miskę... jedno bez drugiego nic nie znaczy, bo np. 65D jest piersią ok 2x mniejszą niż 80D... przy czym pierwszy stanik będzie na dziewczynę, która ma ciasno pod biustem ok 70cm i 84,5cm w biuście, a drugi na panią ok. 85-90cm ciasno pod biustem i ok 99,5cm w biuście (oba rozmiary podane w rozmiarówce polskiej).

evrebtrber , skoro ten facet pisze, ze dziewczyna ma 77cm pod biustem to ma nosić rozmiar 70? Moim zdaniem 75 bo podobno zaokragla sie do najbliższego rozmiaru w dół, tym bardziej że w dobrych stanikach jest więcej tych haftek na zapięcie. Na początku zapina się na tę krańcową i kiedy się już poużytkuje trochę stanik, zapina się na koleją, by właśnie uniknąć tego niedopasowania.

rozmiary konfekcyjne rozmiary biustonoszy obwód pod biustem 34-36 65 61-65 36-38 70 66-70 38-40 75 71-75 40-42 80 76-80 na szybko wkleiłam ze str internetowej, bo link mi spanowało

Tak, ale mysle ze raczej tylko chude, takie ze tak powiem bardzo "suche" osoby,albo z wrazliwa skora nie musza/nie chca zanizac obwodu. Ja na przyklad mam tłuszczyk, pod cyckami mam 80cm,nosze 75 lub 70, zazwyczaj 75 musze zapinac od razu na ostatnia haftkę. Poza tym materialy nie zawsze są sciesle i stanik moze sie szybko rozejsc, rozne sa opinie,ale np ja bym wolala pochodzic w za ciasnymz przedluzka pare dni zeby sie rozszedl o pare cm i byl dobry, niz zeby byl na styka po jakims czasie za luzny. Ogolnie trzeba mierzyc,kazdemu pasuje cos innego

no właśnie po to jest te pare haftek, zeby nie był za ciasny czy za luźny tylko dopasowany a jak w miarę chodzenia się rozciąga to zapinasz na węższą haftkę i po problemie bo dalej masz dopasowany ja w takim zaciasnym bym nie wytrzymała...no i jakby robił sie za luźny to co wtedy...do kosza bo mniejszej haftki brak?

Cała idea lobbowania opiera się na tym,że od lat producenci i sklepy wprowadzaja nas w błąd. Np. we Włoszech rozmiarówka stanikowa to 1,2,3,4.... Tymczasem są przerozne figury, nie da się ujednolicic rozmiarowki zeby pasowala wszystkim,a masowo produkowane staniki maja spełniac tylko funkcie estetyczna(jezeli ktos lubi biust wylazacy gora, bokiem i dołem) i zakrywającą biust. Czasami na tv mango mozna zobaczyc jakies superbra czy cos w tym stylu - jest to pas który wlasnie sciska pod biustem i przez to maja byc plecy wyprostowane i piersi podtrzymane...tylko po co,skoro to samo uzyska sie nosac dobrze dobrany stanik? :)

Tak oczywiscie,wlasnie po to sa te trzy haftki, czasami dwie,zeby najpierw sie zapiac na pierwsza,a potem w miare rozciagania zapinac ciasniej... JEsli pierze sie stanik w odpowiedni sposob i nie rozciaga jakos chamsko ze tak powiem np na krzesle hehe i jesli jest z dobrego materialu to posłuzyc moze przez lata... A jezeli jest za luzny to niestety,wyrzucamy,bo wtedy zmienia sie w zakrywacz a nie w podtrzymywacz