Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

TakaSobieFajna

tabletki anty to syf, nie bierzcie

Polecane posty

Gość mi sie nic nie zrobilo
zreszta wole tradzik niz dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tabletki nie miały skutków ubocznych, przynajmniej nie tych \"widocznych\". myślę, że duży problem to dobranie tabletek odpowiednio do osoby, po wcześniejszych badaniach. niestety teraz ginekolodzy przepisują każdej dziewczynie tabletki często nawet bez badania ginekologicznego, nie mówiąc już o badaniu krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde
a implanty? jakie macie doswiadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tabletki nie miały skutków ubocznych, przynajmniej nie tych \"widocznych\". myślę, że duży problem to dobranie tabletek odpowiednio do osoby, po wcześniejszych badaniach. niestety teraz ginekolodzy przepisują każdej dziewczynie tabletki często nawet bez badania ginekologicznego, nie mówiąc już o badaniu krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam problemu z tabletkami antykoncepcyjnymi...żadnych skutków ubocznych...wiem,że jestem szczęścirą...ale ich dobór był poprzedzlony szczegółowym wywiadem oraz odpowiednimi badaniami...Trafiłam na bardzo dobrego i kompetentnego ginekologa...Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to miałaś pecha
pewnie źle dobrane pierwsze tabletki i od razu, że wszystkie to syf... żal mi cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja trafiłam na złego lekarza, dostałam Harmonet, po którym zrobił mi się mega cellulit, mimo że rzuciłam świństwo rok temu, to z nim nadal walczę:( Poza tym senność, napady płaczu, depresja, zawroty głowy, przytyłam 5 kg i żadna dieta i sport nie pomagały... Zupełnie zmieniły mi charakter, stałam się ewidentnie wredna. Wiem że może gdzieś istnieją tabletki idealne dla mnie, ale tak się zraziłam że mam ich dość na razie. Póki co zmieniłam lekarza na lepszego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęściara86
a ja dzis wlasnie sie wybieram do ginka po tabsty. u nas np nie robi sie badan, wiec troche sie obawiam jakie mi przepisze :////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania24
a ja dzis wlasnie sie wybieram do ginka po tabsty. u nas np nie robi sie badan, wiec troche sie obawiam jakie mi przepisze :////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolę ten syf niż potem szukani
lekarza, któy rozwiąze mój problem :P ale nawet jak zrobi badania, to nie jest w stanie trafić 100%. tabletki to ruletka - albo bedą pasować, albo nie. strasznie mnie dziwi aż taka reakcja na harmonet, który jest przecież słaby - na mnie podobnie zadziałały dopiero silniejsze tabletki - przy harmonecie to w sumie nic się nie zmieniłlo -= waga, biust, nastroje - wszystko było to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam problemy ale dopiero
po odstawieniu, brałam parę lat Logestm wszystko było o.k., odstawiłam i teraz dopiero są takie cyrki, że czasem nie mam już sił i ryczę.. :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieciakiiii
każdy farmaceutyk powoduje jakieś skutki uboczne, niektóre widoczne od razu, inne po latach ja generalnie staram się przyjmować jak najmniej leków, parafarmaceutyków itp., ale to indywidualna sprawa wolny wybór - chemia i spokojna głowa albo inne metody i trochę (albo więcej niż trochę) stresu od czasu do czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam problemy ale dopiero
teraz już to wiem.. triche za późno się przekonałam, że nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkraaaaa
nie masz teraz objawów ale bedziesz miala w przyszłosci niestety nie ma nic za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się nabaiwłam nadżerki
bo nikt mi nie mówił, że zmiany hormonalne sprzyjają powstawaniu nadżerki...no to sobie ją wychodowałam na życzenie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekajcie jakisczas po odstw
ieniu, zróbcie kompletne badania i urodżcie dzieci.... Ja jak łykam to też wszystk ok..... Po zaprzestaniu okazuje sie że mam za wysoki cholesterol, wraca nasilony trądzik, chudnę a okres sie rozregulowuje w mgnieniu oka, a potem jakaś torbiel itp. Organizm sie uzależnia od tabletek.... Boję sie jak będe kiedyś chcciała mieć dziecko.... Przydałoby sie oczyscić organizm i z pół roku-rok nie łykac tabl ale do tego czassu schrzani mi sie okres, torbiel albo coś i już widze jak mi sie udaje zajść i przejść ciąże :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak brałam to też żadnych problemów nie było, a badania miałam wcześniejrobione i ginekologiczne i krwi. Z tabletkami to dopiero po odstawieniu zaczynają się szopki, wcześniej lub później. Co do dzieci to też na razie ich nie planuję, ale lepiej się zabezpieczać inaczej niż tabletkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10:23 dzieciakiiii każdy farmaceutyk powoduje jakieś skutki uboczne, niektóre widoczne od razu, inne po latach Właśnie. Moniki i inne - skutki niepożądanego działania tabletek anty mogą być ujawnić sie po wielu latach, albo wtedy, gdy przestaniecie je przyjmować. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Harika
A brała któraś z Was kiedyś dwa opakowania, żeby nie dostać okresu? Ja wlasnie chce tak spróbowac bo wyjezdzam i nie bardzo mi pasuje, ale sie obawiam. Chociaż raz to pewnie nic sie nie stanie prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bralam 2 opakowania po kolei nie robiac przerwy i zyje ;) Ale dzisiaj chyba dostalam za te dwa miesiace + 2 przyszle hehe ;) Czuje sie jakbym miala potop szwedzki.ale ja tak mam po tych tabletkach.A niby maja pomoc i ma byc lzej w tych naszych kobiecych dniach.jak widac kazdy inaczej reaguje na tabletki.... Takze jak raz wezniesz to nic Ci sie nie stanie....Ale czy to na pewno konieczne? Bo dobre to to dla naszego organizmu nie jest na pewno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w supermarkecie
wszystko ma swoje plusy i minusy :) siegajac po nie trzeba byc ich swiadomym!!! plusy to napewno przede wszystkim antykoncepcja, ochrona naprawde przed wieloma chorobami :) czestsze wizyty u lekarza itd, minusy sa...trzeba wybrac...ehh gdyby to byl jakis mega syf taki mega mega to lekarze by tego nie przepisywali a kobiety na calutkim swiecie to lykaja!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra ale jak długo można
brać tabletki, w końcu odstawicie a wtedy jest horror

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do w supermarkecie a niby przed jakimi chorobami to tabletki anty chronią, bo ja coś nic nie mogę wymyślić, a lekarze je przepisują, ale nie ostrzegają przed skutkami ubocznymi, zresztą co to za problem wypisać receptę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłabym zapomniała: podczas brania tabletek miałam regularne grzybopodobne infekcje, co miesiąc. Co miesiąc bywałam u lekarza, przepisywał mi to samo, po kilku dniach mijało i zaraz znów wracało. Odkąd rzuciłam, infekcje pojawiały się coraz rzadziej, ostatnia w kwietniu. Miałam już tego dosyć, ciągłe leczenie... brrr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczaczek111111111111111
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TakaSobieFajna---> chronia np. przed rakiem jajnika (przez hamowanie owulacji), anemia (u wiekszosci kobiet zdecydowanie mniejsze krwawienie), leczy sie nimi PCO (zespol policystycznych jajnikow, a tym samym zapobiega bezplodnosci w przyszlosci) i jeszcze kilka zaburzen hormonalnych kobiety biorace tabletki anty sila rzeczy czesciej sa u ginekologa wiec wczesniej wykrywa sie u nich raka szyjki macicy i sutka, regularnie robia cytologie itd. tak na marginesie - moja sasiadka nie byla u ginekologa 10 lat (odkad urodzila dziecko), niby madra babka, po studiach itd, na wiosne usunieto jej macice i jajniki - zaawansowana choroba nowotworowa, teraz jest w trakcie naswietlan - moze gdyby brala tabsy to chociaz raz w roku dalaby sie zbadac lekarzowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×