jak odzyskac motywacje do zycia

oj a u mnie dzis znow chandra, a bylo tak super przez 2 i pol dnia:)

ja lubie i góry i morze...

a dlaczego tak ? co było powodem ? jeju zachowuje sie jak ciekawska baba :D

ja uwielbiam góry a morze może ale nie wiem bo nie byłem :D a dzikie Bieszczady mmm... poezja ;)

wiec co zrobimy, by bylo lepiej?

dziś chyba nic nie wymyślę bo padam na twarz... dobranoc dziewczęta ;)

pogadamy sobie o czymś miłym ... zmotywujemy się ... leszku ja przepadam za bieszczadami ;) ale jak jest mało turystów

a ja lubie podrózowac juz nie wiem jak sie mozna zmotywowac, zawodza wszelkie metody

czemu tak uważasz ???

znaczy się jak sie zmotywować...

wydaje mi sie,z e nic nie bedzie mnie w stanie usatysfakcjonowac trudno mi znalezc jakis nowy warty tego cel moze za bardzo chce byc szczesliwa

Trzeba zająć się na tyle innymi sprawami, by nie mysleć, a nawet przestać z czasem myśleć całkowicie o facecie, to jest bardzo ciezkie, ja to wiem, ale czas pomaga, to naprawdę cudowny lekarz. Nikt nie da Ci gotowej recepty, jeśli nie cieszy Cie praca to ją zmień, a przynajmniej próbuj, odkryj w sobie nowe pasje, wychodź ze znajomymi jak najczęściej, śmiej się nawet kiedy jest Ci do łeż. Sama wiesz, co da Ci satysfakcje, tylko jedna ważna rzecz: nigdy nie należy się nad sobą rozczulać. Powodzonka :)

ja to pisalm na innym topiku, ze mam 1000 zajec, by tylko nie myslec; wyjscia..tylko, z enic z tego...bo brak milosci mnie doluje bo nie umiem sie sama cieszyc ze swoich sukcesów niewazne.. I will survive jak zawwsze

Zmień nastawienie, zacznij cieszyć się, że odnosisz sukcesy (bo wielu takich nie ma na swoim koncie), może sama sobą jesteś znudzona, nic Cię nie bawi. Brak miłości - wiele na niego cierpi - ja także, ale to nie jest koniec świata, bo człowiek może wiele zmienić, jeśli tylko chce. Sama masz klucz do swojego szczęścia, tylko trzeba otworzyć nim właściwy zamek :)

blue so blue -> Uwierz, gorzej jest jak nie umiesz sie z niczego cieszyc i wszystko cie denerwuje, mimo ze masz faceta... Wtedy i jego zawodzisz tym ze ciagle masz zly humor, on coraz mniej chce z toba spedzac wolny czas, denerwuje sie ze ty sie ciagle denerwujesz... I co na to poradzisz? Mi milosci nie brakuje, a mimo to... :( Ehh i nie wiem jak to zwalczyc:( Boje sie ze jak bedzie tak dluzej, to moze ode mnie odejsc No i ja powoli wariuje...

linger:) ja umiem sie cieszyc z malych rzeczy: nawet slonca czy czyjegos usmiechu_ tylko mi poprostu czegos brak, co nadawaloby temu wszystkiemu jakis sens _ na pewno wiesz, o co mi chodzi.. zwykle tez nie marudze:)ale tak mi jakos zle ostatnio

Wiem, czego Ci brakuje, mnie tez - uwierz mi, ale probuje sie nie poddawac, walcze i sama sobie udawadniam przez to, ze jestem silna. Sa chwile smutku, niestety nadal nachodza mnie, Ciebie tez, ale postaraj sie cieszyc mimo wszystko, mi pomaga, ze sobie mysle, iz inni maja jeszcze gorzej i jak sobie to uswiadamiam, to az mi glupio, ze taka rzecz mnie doluje. Wtedy sie zbieram sama w sobie i ide do przodu, trzeba z czegos czerpac sile, znajdz swoje wlasne zrodelko. Na pewno sie uda, moze masz jakies marzenie, ktore chcesz zrealizowac, a co da Ci radość. Naprawdę Cię doskonale rozumiem, ale walcz dziewczyno!!!! Za jakiś czas sama uznasz, że to nie była żadna tragedia, uwierz mi na słowo ;)

:)chyba kazdy lubi sie czasem pozalic nad soba. Uwielbiam marzenia, tylko ile mozna nimi zyc, niektore moglyby sie spelnic;) koncze to histeryzowanie_bo zaraz kogos urzeknie moja histeria (:)w sumie ja polubilam- ta nasza topikowa histerie) fajnie piszesz, juz mi przechodzi:)dzieki

:)chyba kazdy lubi sie czasem pozalic nad soba. Uwielbiam marzenia, tylko ile mozna nimi zyc, niektore moglyby sie spelnic;) koncze to histeryzowanie_bo zaraz kogos urzeknie moja histeria (:)w sumie ja polubilam- ta nasza topikowa histerie) fajnie piszesz, juz mi przechodzi:)dzieki

:)chyba kazdy lubi sie czasem pozalic nad soba. Uwielbiam marzenia, tylko ile mozna nimi zyc, niektore moglyby sie spelnic;) koncze to histeryzowanie_bo zaraz kogos urzeknie moja histeria (:)w sumie ja polubilam- ta nasza topikowa histerie) fajnie piszesz, juz mi przechodzi:)dzieki

:)chyba kazdy lubi sie czasem pozalic nad soba. Uwielbiam marzenia, tylko ile mozna nimi zyc, niektore moglyby sie spelnic;) koncze to histeryzowanie_bo zaraz kogos urzeknie moja histeria (:)w sumie ja polubilam- ta nasza topikowa histerie) fajnie piszesz, juz mi przechodzi:)dzieki

dzieki:) juz mi lepiej, b. fajnie piszesz szkoda,ze nie mozna zyc marzeniami, w tym jestem najlepsza

wy tu o braku miłości a ja na to,że na to nie cierpię z powodu tego braku... ale brakuje mi motywacji do wielu rzeczy i do życia czasami też...

_do niektórych rzeczy umiem sie zmotywowac - np. do cwiczenia codzien -zrobienia jakichs rzeczy_wywiazania sie z zobowiazan_nauki tylko, ze brak u mnie w tym glebszego sensu

widzisz ja mam podobnie

żyj bez motywacji,a nie udawaj,ze ja masz tak jak 99% ludzi.to tylko kwestia odwagi.Narzekaj glosno i olej dyktature uśmiechu.

:):):) to trzeba znalezzc sposób by zyc z calych sil i usmiechac sie do ludzi:) moz echodzi, by zyc dla innych a nie dla siebie

slogany

wejdz na topik : Pozytywne myslenie raz jeszcze. Tam napewno wchloniesz duzo pozytywnej energii.