Jak przed nią to ukryć ?

Kumple pochodzą z zamożnych rodzin. Część z nich studiuje na renomowanych uczelniach. Znajoma -dziwka robi doktorat i jest postrzegana jako osoba inteligentna.

jaki ty pewny tego jestes....

Do Ciebie to jednak nie trafia co my piszemy.

tak inteligentna dziwka, napewno lepiej niz glupia pipa do przeruchania

no tak mozna sie bylo tego domyslic...ze dzieciaczki nadzianych rodzicow !! rozpieszczone i wszytsko majace czego chca pustaki !!! skoro sposob postrzegana rzeczy zlych jest calkiem normalny..baaa nawet szpanerski

Trafia do mnie to , co piszecie. Według was mam powiedzieć o wszystkim? przyznać się ?

z kim ta Agus sie zwiazala ???!!!

wiesz co, kieruj sie w zyciu wlasnym sumieniem, a na pewno dostaniesz to na co sam zasluzysz. jesli chodzi o hiva, znam historie malzenstwa w ktorym maz zarazil zone hivem przez to ze zdradzil ja RAZ z jakas super wysoko postawiona, inteligentna bizneswoman na firmowym przyjeciu integracyjnym :/ ona wierna zona dostala od niego taki prezent

juz ci napisalam, wczesniej, ale chyba to do ciebie nie trafia, bo \' nie czujesz sie winny\'

pewno jeszcze na rocznice taki prezencik...

Matteomateusz ... tak myślałem, że tak będzie. Co na to poradzę, ze tak lubię. Jednak jesli ona mialaby przeze mnie cierpieć, nie robiłbym jej tego.

jak rodzina!!... to kiedy bedziesz się widzieć z przyjaciółką niech Aga spędzi trochę czasu z Twoim najlepszym przyjacielem - "normalnym" i koniecznie atrakcyjnym - wtedy bedzie sprawiedliwie ;-) ;-)

Akurat P i Aga pochodzą z przeciętnych, nawet biednych rodzin. ( P z patologicznej).

lukaszku, a ile ty masz lat, ze ci sie wydaje, ze ona nie bedzie cierpiec jak sie dowie, ze ja zdradzasz, bo jak ty na studiach juz jestes i jeszcze tego nie zrozumiales, to jestes niedorozwiniety emocjonalnie i to powaznie niedorozwiniety

PRZESTAN SPOTYKAC SIE Z TAMTA P,BO ONA ZACHOWUJE SIE JAK TA DZIWKA ZNAJOMA

o was...o wielkiej rodzince nadzianych szarlatanow

Ludzie to prowokacja ;) Przecież nie możliwe by faceci byli aż takimi draniami :O:O:O:O

Mam nadzieję że ci tramwaj najedzie na stopę

o was...o tej calej wielkiej rodzince niedorozwinietych szarlatanow....

Łukasz, jesteś dużym chłopcem. Twoje życie - twoja sprawa. Ale nie licz na to, że przy takim podejściu do związku uda ci się uniknąć, powiedzmy łagodnie - komplikacji. Więć w sumie to byłoby najlepiej, gdybyś związał się póki co z dziewczyną o podobnym podejściu do życia jak ty, nawzajem będziecie robić na bokach, uzywać życia. A jak dojrzejesz i zmądrzejesz, to dopiero wtedy pomyśl o szukaniu partnerki na poważnie. Inaczej to będzie płacz, rozpacz i zgrzytanie zębów. + może jeszcze jakaś niechciana ciążą, szantaże, trucie się na dokładkę :o

na stopę ?? heh :) co tam za slaba kara...

na drogę zdrad...bardzo trudno bedzie mu powrocic do normalnego zycia...ciagle bedzie mu malo, bedzie chcial jeszcze i jeszcze... jak w oblednym kole !!!!!

Pytałem się, czy mam się przyznać ? A wy dalej swoje, obrzucacie błotem :o

No pewnie chłopie, że masz się przyznać. Czemu ona bidula ma kota w worku kupować?

jesli Twoja dziewczyna oczekuje w zwiazku szczerosci to sie przyznaj, a jesli nie to nie mow i nie rob tego wiecej

Niech wie, jaki jesteś i sama zdecyduje, czy jest w stanie to zaakceptować.

chryste panie pomoz, napisalam nie przyznawaj sie, bo ja zranisz, zostaw druga, bo inaczej wszystko sie wyda, a jak pozniej ci bedzie sumienie przeszkadzac (a zakladam, ze nie bedzie, bo nie czujesz sie winny), to juz twoja sprawa

TAK, MASZ SIE PRZYZNAC!!!!bEDZIE LAPIEJ JAK AGA DOWIE SIĘ TEGO OD CIEBIE NIZ OD TEJ P LUB KOGOS ZYCZLWEGO.BOISZ SIE ZE JA STACISZ??TRZEBA BYLO SIE ZASTANOWIC PRZED TYM JAK UPRAWIALES ORALNY SEKS Z P, JESTES OBRZYDLIWY

pochwal sie co żeś zrobil...i co zamierzales zrobić i nei zapomnij o lzawych scenach... no wiesz typu : " Agus przeciez wiesz ze Cie kocham i krzywdy bym Ci nie zrobil...tylko tak jakos wyszlo..." dalej cos tam sobie doklej...

Ludzie chorzy psychicznie mnożą się w zastraszającym czasie. To wina pornografii we wszelkim wydaniu. Coraz bardziej zanika kręgosłup moralny.