Planujemy dzidzię na czerwiec/lipiec 2008

a ja wlasnie nawet jeszcze umowy nie mam, pracuje dopiero 7 dni, prace mam swietna no i teraz nie wypale tekstem ze jestem w ciazy i odchodze... zalowalabym tej pracy nie zajscia w ciaze bo gdyby bylo to byloby cudownie ...

który rocznik jesteś kasiutka? narazie staram sie myslec pozytywnie..uda sie uda sie uda sie i tak wkółko:)

Oczko...ty jetseś Dorotka:) Miło mi Kasiorkowa jestem ;)

A obecnie mieszkam w Krakowie

Kasiu, ale przecież ciąż nie oznacza odejścia z pracy? Jeśli dobrze się czujesz możesz pracować, no ale to też zależy co robisz w pracy.

wiesz..wszytsko to sprawy idnywidualne..jeśli pracodawca bedzie ci dawał umowy na czas określ..tak ja ja miałam w porzedniej pracy pierwsza okres próbny 3 m-ce druga 3 m-ce trzeca pol roku czwarta rok i dopiero na stałe to nie ma jak zajsc w ciaze...lata by mineły ale jest zajdziesz w ciaze to musza o ile sie nie myle umowe ci przedłuzyc do czasu rozwiazania -- nie znam sie za bardzo

najwazniejszy jest luz, bo jak sobie wkrecasz i wmawiasz i wyczekujesz tego dnia kiedy zrobic test a w gruncie rzeczy i tak robisz go 4 dni wczesniej to niegy sie nie zajdzie... znam babke ktora starala sie 8 lat... gdy stwierdzila ze nie jest jej pisane bycie matka i wziela sie za adopcje tozaszla w ciaze i ma blizniaki.

Mikulinka to gdzie mieszkasz? ja 60 km od katowic okręg rybnik zory jastrzebie...moze ty też gdzieś tam????? :):):):):) ps jak wstawiacie ter buźki, kwiatki itp..ja nie mam :(

Mówiłam już wam co powiedziała mi ginekolog. Nie myśleć nad tym i więcej luzu. Jest udowodnione, że gdy się bardzo chce itd w mózgu wytwarza się jakiś hormon który blokuje i niestety zajśc się nie da :)

no u mnie niestety nie wchodzi w gre praca w ciazy jestem manicurzystka, pracuje na akrylu, żelu i tych innych smierdziuchach :)

kurcze dobrze wiedziec o tym hormonie co blokuje, nie wiedziałąm. myslałam ze to tylko swiadomosc ze sie chce..i jak na złosc sei nie zachodzi a tu hormony cholerne ggrrrr dobrze ze mamy eksperta na naszym forum

Kamciu.... ja mieszkam okręg....BYTOM, ZABRZE, GLIWICE:) Oczko, masz rację nie myslec o tym tak obsesyjnie! Ja tak myślałam i o mało do głowy nie dosyałam, etraz wrzuciłam na luz...jak ja to mówiuę ...NA LAJTA :)

no tak manicure odpada w czasie ciąży..wiesz ale jeśli twoja druga połowa zarobi tyle że wam starczy to ja bym ryzyknęła...my tak robimy..jakos damy sobie rade-------> mam nadzieje

ojjj przestań., bo mi głupio Ale mówię poważnie. Bardzo często się zdarza, że kobieta bardzo chce mieć dzieci, wiele lat się staraja. Nie wychodzi badania niby ok a potem albo się godzą z tym, albo podejmują decyzję o adopcji i nagle kobieta zachodzi w ciąże. Ale co tam mam nadzieję, że nas to dotyczyć nie będzie.

ja mam 23 lata. ogolnie bardzo chcialam zajsc w ciaze dopoki nie pracowalam, nigdy nie zabezpieczalismy sie z partnerem ale nigdy tez nie konczyl we mnie, i ciagle mialam obsesje ze moze jakims cudem trochewe mnie zostalo... normalnie objawy mialam... chore to jest... a teraz od miesiaca postanowilismy ze chcemy bejbi i konczyl we mnie ale tez nic... okres przyszedl... i dostalam prace i o!

no to troszku nie moj kierunek...ale i tak blisko:) jaja by były jakby okazało sie ze ktos z forum z tego samego miasta i w dodatku koleżanki:)

A co do pracy i do ryzyka, heh cały czas mówię, gdyby nasi rodzice tak sie nad tym zastanawiali to pewnie polowy z nas by nie było. Praca, kariera to coś co zawsze można zrobić, dzieci no tylko do pewnego momentu :) A dobrego nigdy nie ma :)

my zawsze z gjumką..i tez głupia miałam nadzieje ze pęknie hehehe i nie pękała tabletki miałam raz ale bardzo źle sie czułam i juz nawet nie chciałam próbować innych

okokoko masz całkowitą racje!!!!!

Kamcia ja jestem na forum ślubnym w temacie października i wyobraż sobie, że praktycznie wszystkie dziewczyny to albo Rzeszów albo Kraków, tak się dobrałyśmy :)

Kamcia... tego sie nigdy nie wie....

będzie trzeba jakąs tabelkę może zrobić dziewczyny... wiecie, kto, co, ile starania czy jakoś tak..i dopisywać nowe osoby, czy to czy ktoś już ma fasolkę co wy na to?

Spoko spoko. Może być jeszcze skąd :) wiek imię, potem pewnie sie przeniesiemy jedne na czeriwec 2008 inne na lipiec 2008 czego wszystkim życzę :) Ale ze mnie papla, gaduła :)

Albo może wieku nie bo to drażliwy temat :D

NICK..............WIEK........MIASTO.............CYKL STARAŃ............ Kamcia...........23............Jastrzębie..........0......................... moze byc?

Nie nie bez wieku :D hehehehe imię, hmm i nie wiem co jeszcze :) coś miłego o mnie :D heheh żartuje :)

to zróbcie jaką chcecie a ja się wpiszę wtedy...moze byc bez wieku..ale ja mam itak w nicku rocznik to nie bedzie fair:) chyba ze bede wpierac ze to moj wiek..hmmm 83:):)

NICK..............WIEK........MIASTO.............CYKL STARAŃ............ Kamcia...........23............Jastrzębie..........0.... ..................... Mikulina..........27............Gliwice.............10

No dobra nie będę się wychylać :D Nie wiem co mi się uwaliło na temat mojego wieku :)

Oczko, ty juz skończ z tym twoim wiekiem.... czego się wstydzisz? Młoda laseczka,... nie to co ja ;P