Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamcia83

Planujemy dzidzię na czerwiec/lipiec 2008

Polecane posty

ja tez się boję o nadmiar kg w ciąży. koleżanka przytyła 20kg to dużo biorąc pod uwagę że jest szczuplutką osobą, inna przytyła 12 i po 3 miesiacach juz nic nie miała. moja siostra przytyła 9 chyba , mineło 2,5 mca i został jej 1 kg do pozbycia sie mowi mi ze to tyle obowiązków, żadna dieta po prostu sprzata lata z małą to tu to tam i spadły jej te kg..oby miała racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co dziewczyny, bo ja zauważyłam, że mężczyźni chyba wolą takie kobietki które maja tu i ówdzie. Laska jest fajna na plakacie w gazecie a na żywo, różnie z tym bywa. Mój luby tez mówi, że kocha mnie taka jaką jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze pomarańczowa
cześć jeszcze pomarańczowa ale spodobało mi się wasze forum i postanowiłam się dołączyć choć jestem niezdecydowana,to zależy od dnia raz mam szał na dzieci raz się opanowuję z czasem zrobię się na czarno jednak narazie pozwólcie , że bdę pomarańczowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze pomarańczowa
postaram się nadrobić mam 24 jestem ze stycznia więc za chwile 25 pracuje studiuje i takie tam nie weim co się musi wydarzyć żebym nie miała obaw to takie chcę ale.... u Was widzę łatwiej poszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze pomaraczowa-----> przemyśl dobrze te decyzję. Dziecko to nie decyzja na chwilę... zresztą co ja ci będę mówić. Powiem tak...kiedyś nie chciałam dzieci...uważałam że są beee feee i ogólnie łeee.... Potem chciałam jedno....i to jeszcze nie do końca niby chciałam a niby nie. Ale etraz od ponad roku wiem, że chcę. Jestem przygotowana na bycie matką, tylko jakoś mi to nie wychodzi... ale staram się :) Jednym słowem dojrzałam do macierzyństwa i Ty musisz sobie uświadomić to samo. Nie pomysl, że się tutaj wymądrzam...bo daleko mi do tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze pomarańczowa
wiem,że łatwo nie jest ale im się wiecej o tym mówi i wie się , że są inne kobiety które są w podobynym wieku i podobnej sytuacji to jakos tak lżej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To pomyśl sobie, że jestem młodsza od ciebie, kamcia również i podjęłyśmy decyzje :) Uszka do góry, myślę, że to samo przyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No takm oczywiście, zgadzam się z Tobą...Dlatego tutaj wszystkie jesteśmy....:D Po to jest ten topic...Kamcia miała dobrego pomysła :D Dziękujemy Ci Kamciu 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym pocieszające jest że sa rodziny które mają mniej pieniędzy, nie robią kariery a i tak są cudownymi ordzinami. Nie wiem dlaczego nabija sie nam głowy tym, że musimy być w opdoiwednim wieku, mieć odpoiwiednią pozycje, odpowiednią ilość pieniedzy, tylko co jest tak naprawdę odpowiednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam pomarańczową :-) obawy są zawsze, to niestety trzeba czuć bo dzieci chciałam jak miałam i 19 lat...tylko wtedy nie czułam się gotowa jak pisała mikulina, ze i ona w końcu dojrzała. może jesteś gotowa tylko jeszcze sama w to nie chcesz uwierzyć...pogadamy zobaczymy :-) mikulina, przykro mi z powodu psiaczka.... ślij fotki jak się będzie dało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie. Na co czekać??? Znam takich, którzy czekali..notabene moja rodzina....najważniejsza dla niehc była kariera...on w banku, ona w banku... a teraz kiedy już oboje mają 40-tkę na karku to się obudzili. Niestety chyba za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okokoko o tym miałam pisac własnie ale wyreczyłas mnie. za dużo teraz myśli się o kasie, wszytscy wiemy i jestesmy świadomi jak jest potrzebna i jak finanse są ważne ale gdyby kazdy chciał mieć dzieci gdy już będzie zarabiał wystarczająco to porodówki świeciłyby pustkami chyba., bo niestety pieniędzy b\\nigdy nie bedzie wystarczajaco, ciągle trzeba wiecej i iwiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze pomarańczowa
otóż to ja nie mam dobrych przykładów ;p moj brat ma prawie 27 i ślub w 2008 a siostra mojego brata 30 i ślub za rok może 2 dziecko po ślubie ..... i te gadanie" macei jeszcze czas" .... a no mamy mąż ma prawie 29 ja sam się łapie na tym schemacie , że może poczekam jak pojdę na 4 bądz 5 rok studiów albo kupimy większe mieszkanie ale coraz częściej łapie się na tym , że poprostu to czuję :) dzioląg ze mnie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mi nie będzie starczać to kupie uzywany wózek, ubranka też się \"skołuje\" od kogoś, cyce mam to karmić będę :-) a miłości jestem pełna!! na początek damy rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, kasy wiecznie jest nam mało i mało. Wiecnie jakieś wydatki itp. Ja nie chcę być najstarsza matką zaprowadzającą dziecko do szkoły. Moja przyjaciółka ma syna 11 letniego, ale to troszkę inna historia. Ale sam fakt...stara się o drugie, a ja nawet nie mam pierwszego. Druga koleżanka jest młodsza ode mnie 9rocznik 820 mówi mi..NO JAK BĘDĘ MIAŁA 27 LAT TO CHCE DRUGIE...a ja myslę..no pieknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą coraz więcej się mówi o tym jask przy dziecku kobieta dojrzewa, uczy się rutyny i umiejętnego gospodarowania czasem, nie mogę się doczekać bo jak narazie to robię co chcę, raz ejstem tu raz gdzie indziej...chcę stabilności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tu by cie kamcia większość \"doskonałych\" kobiet skrytykowała. Między innymi kilka takich znam. Bo dla dziecka najważniejsza jest kasa, szkoda, że znam troche przypadków kiedy same pieniądze nie wystarczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikulinka...nie przejmuj sie bo się hormon w mózgu wydzieli ci i w tym iesiącu znowu nici będą (ciagle mysle o tym co okokok pisała i wzięłam sobie to do serca) chcesz być matką to najważniejsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze pomarańczowa
może macie troszke lżej bo szkola juz za wami etc a te moje studia jeszcze ...3 r.zczynam ale zaocznie ...buuu pewnie gdyby nie to to było by mi łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze pomarańczowa
a im się bardziej chce tym mniej wychodzi -to oczywiste ....najlepiej kiedy to tak spontanicznie wyjdzie :) nie ma co mhyśleć o tym horonie bo będzie on istotniejszy niż sama frajda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem dziecko to okrutny wydatek jak chcesz zeby chodziło 10 tysięcy zajęc dodatkowych, kursy tańca, jeżyki, pływanie szachy, konie, mozna tego wymieniać. ale widze teraz po męzu..planujemy malucha i on zaczał od razu wiecej pracowac szukac czegos dodatkowego zeby cos do skarbonki dla dzidzi odkładac, widze jak sie zmienia. uważam ze mozna dać sobie rade i wcale nie trzeba od razu mieć pensji prezesa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze pomarańczowa
okokkokok a pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×