Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamcia83

Planujemy dzidzię na czerwiec/lipiec 2008

Polecane posty

MUszę po śniadanku umyć koleny raz podłogę, bo po tym kuciu jest dalej siwa....Ale wczoraj w pracy nasza sprzątaczka pani Regina poleciła mi \"babciny\" sposób...Ona go stosowała, kiedy u nas w biurwcu remontowali... Myje podłogę wodą z octem. Wypróbuję! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczko dzisiaj pięknie świeci...na 14:00 idziemy na slub do kościoła do znajomych. A wieczoram chcemy się wybrać do kina na KATYŃ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż pojechał na uczelnie... ja słucham Timbeland :D Wróci to pijemy razem kawusię. Dobra...zjdałam ubieram się i zabieram za porządki...chociaż w tym syfie to ciężko o porządek :o Cuieszę się Mirabelciu, żę znaleźliście jeszcze inną kuchnię. Jabky tak nie było w dzisiejszych czasach wszystko opiera się o KASĘ.... :o Niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nienawidzę zapachu octu - okropność. Współczuję ci z tym remontem, aż strach pomyśleć co mnie czeka. My mamy 3 pokoje, zamierzamy pomalować 2 i kuchnie + przedpokój - Masakra!!! NAjgorsze co może być to malowanie, no a wcześniej jeszcze trzeba będzie ściany kuć na jakieś gniazdka itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mirabelciu... my właśnie teraz kuliśmy ściany w pokoju przedpokoju i kuchni, zmiana instalacji elektrycznej!!! To sobie wyobraź ten syf. Gruzu i kurzu tony!!! Bo ty może myślisz że ja mam taki syf po jednej małej kuchence :D Niestey... Jedyne czego mi nie robili to sypialni w której teraz jestem i nawet jem śniadanie :D O i łazienka nie tknięta-też dobrze, bo można się spokojnie umyć. W przedpokoju ściany są w opłakanym stanie i na dodatek się sypiuą, więc będziemy robić gładzie. Ale tym się juz zajmą panowie kafelkarze. Daltego muszę się wynieść do mamy. Ale jeden pocieszający fakt-spec kafelkarz powiedział, żę SPOKOJNIEN DO ŚWIAT ZDĄRZYMY BO ON SKOŃCZY W LISTOPADZIE... :) Już czuję święta... nowa kuchni...robię pierniczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się nie mogę doczekać świąt w nowym domku, planowałam zrobić u siebie wigilie, ale to chyba za duży wydatek jak na razie dla mnie, więc na pewno będziemy u mamy. Ale już 2 dni świąt u nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My na wigilię jedziemy do mamy. Piewszy dzień świąt do rodziny mężą, drugi dzień świąt rodiznka moja u nas :D Kocham święta, jescze bardziej te ze śniegiem... Choinka, prezenty...tak inna atmosfera :D Echhh zabieram się lepiej za sprzątanie bo mnie święty Mikołaj zastanie :) heeh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a ja nadal w pracy, no i jeszcze obstawiam tak ze 2 godziny, a głodna jestem niemiłosiernie, nie mam ze sobą nic do jedzenia. Pocieszam sie tylko myślą że zamówie sobie później pyszną sałatkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!:) Byliśmy na ślubie... panna młoda bardzo ładnie wyglądała... I takie śliczne słoneczko świeciło! :) Za pół godziny zmiatamy do kina :) A potem wieczór we dwoje w remontowanym mieszkaniu... miło :D Aśka----> jak zdrówko????? Dbaj o siebie i fasolinkę :) Trzymajcie się cieplutko :) Jutro zajrzę :) Pozdrawiam!! :) Buziorki kobietki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITKA WITECZKA[część} Przyjemnej niedzieli.... Witam Was znad kubka z kawą :) Bylam w czoraj w kinbie na Katyniu. Fajny film, ale dzisiaj już mi się śniły głupoty z nim związane-normalne. Zmykam, dzisiaj obiad u mamy bo ja nie mam gdzie gotować :o Dzisiaj się dowiem kiedy zaczynamy z kafelkowaniem. Trzymajcie się, pa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello!!!! co za weekend w szkole koszmar...tyle tego sama anatomia jak ja tego nie lubie już :-( kości mięsnie...blllleeeeeeeeeee dziś byliśmy po panele podłogowe do przedpokoju, zdecydowanie za duzy wybór :) chociaz gfdyby nie bylo wyboru tersz bym narzekała. no i moj tatuś kochany w szpitalu sie znalazł, miał jakies wysokie ciśnienie, dostał zawrotów i zostanie tyam na kilka dni, jutro robią mu rezonans zeby wykluczyc guza, napewno nie guz ja tam wiem :-) oj no i zmykam moje drogie szykować się na jutro do pracy i uczyć się z czego zbuowane są kości bllleeee pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek! Mikulina parz już kawkę, bo ja swoją dokańczam właśnie. Zalatany dzień od samego ranka, zobaczymy co potem. Na razie spadam. PAPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej... Witam Was w ten październikowy ranek. Brrr zimno, wstawać się nie chce. Jeszcze dzisiaj 1-go więc mam masę faktur do wystawienia. Kawę Mirabelciu już mam :) No to...do pracy rodacy :D na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakrza
Siemanko Dziewczyny!!! Ale Wy wcześnie zaczynacie pracę, już sobie wyobrażam jakie miałabym problemy ze wstawaniem, koszmar... Ale z drugiej strony kończycie wcześniej:-( Też lece zrobić sobie kawke i później do Was dołącze pa buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakrza
mmm , ale kawka pysznie smakuje... Hej zapracowane kobitki jesteście tam??? halo! U mnie zapowiada się ciężki dzień musimy powoli przygotowywac się do targów. A tak przy okazji gdzie pracujecie i czym się konkretnie zajmujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej koleżanki, wróciłam z weekendu. Zabiegana byłam jak diabli :D Ale co tam. Kupiłam sobie w końcu te spodnie. Co tam u was słychać. Widzę, że pracowity dzionek. Dzisiaj w KRakowie piękny dzień, a mi się tak nic nie chce robić. Dziewczyny panikuje. Zostało mi niewiele ponad tydzień. AAA. Ratunku, która pójdzie za mnie? :D Pozdrawiam was kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotka teraz panikujesz, a potem będziesz chciała by ten dzień trwał i trwał....Ach jak ja Ci zazdroszcze, też bym chciała wszystko przezywać od nowa. No ale jak na razie przezywam stresy z mieszkaniem i w pracy, blleeeee. Muszę okna wymienić, na razie tylko w kuchni, w dużym pokoju na następny rok - teraz kasy brak, ale jakoś ciągnę ten wózek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakrza
Ja pracuje w Fabryce Dywanów, kierownik do spraw kluczowych klientów UK/Irlandia. Hej Dorotka, ciebie jeszcze nie znam. Też starasz się o dizidzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, ja dzisiaj dostanę młodych królików w tej pracy. Nie dość że skrzynka firmowa padła każdemu z nas, to wielkie cyrki bo bez poczty naszej nie da się funkcjonować w tej firmie. Poza tym tona paieprzysk i faktur. Przed chwila wpadłam w panikę bo szerszeń mi wleciał przez okno :o brrr ja tak się boję!😭 A pogoda...no cóż... śliczna... Dorotko, słoneczko...ten dzień jest najpiękniejszy w życiu. Zobaczysz, jeszcze będziesz go chciała przezywać nie raz,...... Ja chcę.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Dzisiaj przychodzi kafelkarz...więc najpierw chyba zacznie od naszych tragicznych rozwalonych kuciem ścian w przedpokoju. Mam tylko nadzieję,. że nie przebije się do sąsiadki :D hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Zakrza witam witam. Ja też zaczynam starania zaraz po ślubie :) (13 października). Mikulina kochana, szerszenia mam nadzieję, że już zabili koledzy z pracy. Co do skrzynki, to bardzo mi przykro zadzwonić i opier... kogo trzeba. Może szybko naprawią. Poza tym kochana już ci zostały dwie godzinki i zmykasz do domku. Kiedy kafelki układacie? Jak tam remont? Zakrza dopisz się do tabelki i zaczernij nicka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotko, no więc tak: 1. Dzwoniłam juz w sprawie tej skrzynki - usuną awarię do 8 godz.---> zgłaszałam o 9 awarię. :( 2. Dzisiaj zacznie facet ściany a potem kafelki może z końcem tygodnia, coś się ruszy w kwestii kafelek. Oby.... 3. Ogólnie remont przebiega jak dotąd dobrze :) 4. Oczywiście koledzy zabili... bo tylko słyszeli AAAAA RALF CHODŹ TU ZABIJ GO..... OBOJETNIE CZYM..... i dałam muy dziurkacz i segregator. :D Ale był wieeeelki. 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×