Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fionaa21

co kupilam ostarnio w lumpeksie

Polecane posty

Nie.:) Miałam na początku propozycję pracy w Katowicach, jednak dobrze jest jak mam teraz. Dostałam pracę tam, gdzie chciałam najbardziej. Praca w tym samym mieście co mieszkam, 5 minut samochodem, albo 10 tramwajem:). Łatwy dojazd to dla mnie ogromny plus. Świetne warunki. Musiałam przejść aż dwie rozmowy, aby się tam dostać. Nie jest to praca związana z moim zawodem, ale to świetnie. Siedzenie i tłumaczenie dokumentów nie jest dla mnie. Wolę kontakt z ludźmi:). Będę może mogła Wam proponować jakieś rabaciki:D. Ale Fionie również gratuluję. Cieszę się, że razem znalazłyśmy dodatkowe zajęcie:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rabaciki chetnie :D :P w h&m chcialam wlasnie pracowac ze wzgledu na rabaty, bo wiekszosc ciuchow \"sklepowych\" i tak mam stamtad. fajnie, ze masz blisko :) zapomnialam, ze Ty przeciez nie mieszkasz w katowicach wiecie moze jakie sa ceny \"na wage\" w tym lumpku w kat obok defektu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem właśnie. Jak byłam w pon. to było 8 zł. Ale podobno we wtorek jest 25, przy dostawie. Tak? Dobrze pamiętam? W każdym razie pewna dziewczyna coś tutajna ten temat pisała. Ja byłam tam narazie tylko raz. :) Jak zarobię kasę to pójdę na wizaż jeszcze:). Mam teraz tyle pracy, firma z ukochanym, nowa praca, studia i tyle planów. Chcę zacząć salse, bo wcześnie dużo tańczyłam, ale solo. Teraz chcę w parze:). Pewnie trochę czasu minie, ale może uda mi się zacząć w przyszłym roku:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kudlata wiewiorka
ja sprzedalam pare rzeczy wiec sie wybiore na lowy. odkrylam nowy ciuch w moim miescie ale jeszcze sie w cenach nie zorientowalam. gratuluje dziewczyny zdobycia pracy:) tez mam cos na oku ale... tak sie troche boje,ze to mzonka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna on nie
Bylas w "ostatni dzien" dostawy... ;) Jesli chodzi o wage wyglada to tak...plaszcze i futerka na tym wieszaku blisko butow zawsze wycenione, podobnie skory przy wejsciu... wtorek: 25zl/kg (kosze i wieszaki z kurtkami etc) sroda: 25zl/kg (kosze i wieszaki z kurtkami etc) czwartek: 16zl/kg (kosze i wieszaki z kurtkami etc) piatek: 12zl/kg (kosze i wieszaki z kurtkami etc) sobota: 8zl/kg a rzeczy z wieszakow po 5zl sztuka poniedzialek: 8zl/kg a rzeczy z wieszakow po 5zl sztuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję:D. Jak będę mieć czas, to będę się tam pojawiać w \"odpowiednie dni\":). Jest jeszcze wiele lumpeksów w Katowicach, o których nie napisałam nawet, albo nie zdążyłam jeszcze odwiedzić. W każdym razie mało jest godnych polecenia. Może tych znasz jakieś miła dziewczyno bez nicka? :) Ja chodzę do tych najbliższych, ale bez rewelacji. Ale niedługo pewnie z H&M będę wynosić tony fajnych ciuszków i dodatków:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliaaaaana
jak myslicie czy sh beda otwarte w sobote??? ceny dnia pewnie sie pozmieniaja przez ten czwartek, nie wiecie jak to jest w poznaniu???? mam daleko, a chce jechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo dzieki za info :) musze sie koniecznie tam wybrac. we wtorek pewnie strasznie duzo ludzi? w katowicach oprocz tego wielkiego i retro bylam jeszcze w paru lumpkach w okolicy ul. kosciuszki, ale nic godnego polecenia wiec nie pisze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie kupiłam.jutro są same dziecięce łaszki. Ładne ale po co mi one :P Szykuję się więc na poniedziałek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i mam nicka :) Jest jeszcze kilka ale cenowo i towarowo nie rownaja sie temu na dworcu. Wezmy pod lupe ul. Gliwicka - tam ejst jeden lumpeks na drugim...tam gdzie keidy byl klub \"fabryka\" (nie pamietam jak to teraz sie nazywa) sa dwa. Moim zdaniem lepszy ten, gdzie schodzi pos chodach w dol...rzeczy wycenione na wieszakach, duzo chlamu, troche perelek, \"sredniaki etz sie znajda\". Ciekawostka jest, ze sa tam bramki jak w butikach (jedyny lumpeks gdzie spotkalam sie z takim czyms!) :D Kiedys wlascicielowi chyba za przeproszeniem na mozg poszlo, bo ceny wynosily nawet 30zl za bluzke z calkiemw idocznymi oznakami uzytkowania...szybko sie chyba jednak przekonal, ze przesadza :P Bluzki kosztuja ok. 6-15zl, za zakiety ladne zaplacimy i 50zl. Rzadko tam chodze...nazywa sie chyba Milion ciuchow. Wiem jednak, ze wiele osob go zachwala. Moj najlepszy zakup tam to sliczne sandalki na obcasie za 4zl, za wymiane flekow zaplacilam 15zl :P:P:P Obok jest Szwajcar. Kiedy widzialam tam nawet cos fajnego, ale nie...boje sie wchodzic do gory, bylam tam raptem 3-4 razy. Duzy, ubrania ulozone kolorystycznie...jednak za bardzo scisniete na wieszakach, perelek trzeba szukac, bo kupa szmat nieziemskich, troche ciuchow wywieszonych na scianach (zazwyczaj lepsze, choc niekoniecznie) - aby je sciagnac potrzebny jest ktos z obslugi (szukaj wiatru w polu) :o Dla szperaczek...za kasa na dole znajduje sie magioczna polka z roznymi drobiazgami (jesli wchodze dop tego lumpeksu to zazwyczaj tylko poszperac na polce). Kupilam tam calkiem spora kolekcje welnianych getrow (nowych), takich wiecie...krotkie, z dziurami na koncach, na lydki :) Zdarzyl sie etz zel pod rpsyznic z brokatem z yves rocher (tak sie to pisze?) za 2z, oczywiscie nowiutki, nieprzeterminowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha...w Milion ciuchow duzo fajnych szalikow :D Gdy udamy sie dalej Gliwicka i mieniemy juz Cinema City przejdzmy na druga strone i wypatrujmy szyldu \"TABITA\"...wejdzmy w brame, zobaczymy uchylone drzwi...wchdozimy, kierujemy sie ne lewo, schodami do gory i jestesmy. MIEJSCE BARDZO SPECYFICZNE :) Wiec...jest tam odziez z Danii. Jak wszyscy wiemy ciuchy do lumepksow zbierane sa pod PSEUDO zbiorkami charytatywnymi. Tu ejst inaczej. Pieniadze jakie tam zostawimy ida na kolonie dla dzieci, dozywanie bezdomnych etc..\"walscicielem\" jest ksiadz. Oblsuga to sedziwe kobiety. Czynne od poniedzialku do czwartku. W pon i wtor wstretna bab za lada, w srode i czwartek zmiana obslugi. Ubrania wyceniane sa przez panie za lada, trzeba podejsc is pytac \"ile to ksoztuje\". Uwaga! W pon jak jest to straszne babsko nie podchodzcie z pojedyczymi ciuchami. Zbierajcie i pozniej do \"kasy\", po kolei podajecie i ona mowi co ile kosztuje, ewentualnie odpowiadacie ze nie beirzacie. Z Pania pon i wto nie poelcam sie targowac. Zreszta wycenia ubrania duzo drozej niz panie z srody i czwartku. cdn. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam. Te z gliwickiej znam również i mam takie samo zdanie, dlatego o nich nie piszę. :D Ale w jednym, tym z bramkami kupiłam świetną marynarkę. Cuda się zdarzają:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o szaszu, bardzo cenne informacje :) prosimy wiecej :D pozapisuje i bede z mapa po katowicach chodzila ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cdn o lumpeksie Tabita... moim skromnym zdaniem oplaca sie tam isc jedynie zaraz po otwarciu lub w okolicach \"drugiej dostawy\" (mozna spytac sie babkio ktorej bedzie ponowne wielkie wystawianie). we wtorek sa buty - buty sa zasadniczo w pomieszczeniu naprzeciwko (siedzi tam taka sympatyczna staruszka), jednak prawdziwe perly trzyma pod lada wstretne babko i wyciaga jak jej sie chce. Radze byc dla niej milym, zagdnac, powiedzie cmile slowo a zwiekszycie swoje szanse... Teraz towar: kupa chlamu. Trafiaja sie ejdnak cale koncowki serii. Dwa lata temu byly do koloru do wyboru ometkowane sandalki scholla (modele babcine i niebabcine) po ok.7zl. teraz za buty licza sobie juz zazwyczaj wiecej, tzn ok. 15zl. Mam stamtad pare nowych par butow formy vagabond (tak sie to pisze?) i green house. Green House jest najczesciej pojawiajaca sie marka nowych ciuchow. poza tym najczesciej jest vila i lipo lipo. Niedawno bylo mnostwo butow zimowych, oficetki po 22zl, takie zamszowe kozaki ze skory naturalnej, troche sportowe po 35zl (te mam gdzies w domu, tzn mama ma, wiec moze wrzuce fotke)..oczywiscie tych butow bylo clakiem sporo. Czy warto isc? Warto przy otwarciu, ale prosze sie liczyc z tym, ze tam sa kolejki przed otwarciem rodem z komuny. Czasami sie ludzie schodza tyuz przed otwarciem, czasami anwet 2h wczesniej. Kolejka zawsze okaze sie dluzsza, gdyz istnieje tam kolo wzajemnej adoracji stalych bywalczyn, ktore \"zajmuja kolejke\". Po schodach jest niemal sprint na gore. Warto pamietac ze wiekszosc ciuchow jest powieszona na scianach (tych lepszych), i trzeba prosic babsko o zdjecie, krzyczcie glosno :P Zartuje, ale jesli nie zareaguje od razu tzn ze juz nie pamieta o waszej rposbie i za 3s mzoe poproisic ktos inny i jemu zdejmie. Czasami ta babcia przy drzwiach wejsciowych mazachomikowany drugi szpikulec i mzona do niej podejsci ladnie sie spytac czy da na chwile (najsympatyczniejsza z wszystkich). No i najwazniejsze...trzeba sie liczyc z tym, ze sa takie dni, ze wychodzisz stamtad i nie wiesz jak to wszystko uniesc innym arzem nie wynosisz nic (oczywiscie zakladajac ze bylas zaraz po otwarciu). Trzeba wiedziec, ze tam maja duze dostawy, dostawa jest raz na kilka meisiecy chyba. Wiec wiadomo, ze zaraz \"po\" sa lepsze rzeczy, choc niekoniecznie. Raj dla milosniczek kardiganow wszelkiej masci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://allegro.pl/item260426329_piekny_green_house_xs.html Przyklad rzeczy jakie sa z formy Green House. Teraz na Allegro jest tego malo, ale zazwyczaj daje to obraz tego co znajdziemy jakos teraz w Tabitach :P Tabita jest jeszcze w centrum...na tej ulicy, gdzie ejst centrum informacji o miescie (zawsze zpaominam), w tej bramie co pentagon...tam trafiaja jednak praktycznie same odpady, tylko dla cierpliwych...mozna zajrzec za spodniami ewentualnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe...zapomnialabym (to tyczy sie obu Tabit), sa tam proszki, zele pod prysznic (zazwyczaj Fa), czasami jakies inne rzeczy z tej kategorii...cenowo nie powalaja (zblizone do sklepowych). Chyab jednak warto...kazdy juz chyba slyszal o tym, ze polskie produckty siwatowych marek maja mniej \"aktywnych skladnikow\", producenci tlumaczyli sie ekidys przekonaniem, ze polska mentalnosc jest taka, ze i ta i tak walimy produnktu \"cala kupe\", wiec...:P Ja sie na proszkach nie znam, ale wiem, ze moja matka pierze tlykow nich, ewentualnie polski vizir...i woli te z tabity. Wiec mozna cos wspomniec mamom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze możesz się ze mna wybrać o Jeny. Mamy inne rozmiary, więc się nie pobijemy;). A ja wiem co gdzie i jak w tych okolicach:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze Dziękuję za informacje. O tym Tabicie nie wiedziałam:). Włożyłaś dużo pracy w opis, to naprawdę miłe. Raz jeszcze dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakkakaka
po dlugiej przerwie tygodniowej znow sie wybrala ma łowy :P plaszczyk atmosfere 26zl http://images32.fotosik.pl/32/b6dffcfa92b88fe6.jpg rozowy zakiet na wiosne http://images33.fotosik.pl/32/384e41d9352b42e1.jpg bezowy sztruksy http://images27.fotosik.pl/106/6560384a941b3d15.jpg jestem zadowolona dosc, wydalam 90 zl z rzeczami dla mamy, ale chyba bylo warto. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aco
a gdzie w poznaniu są jakieś fajnie lumpy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chwilke mnie tu nie bylo, a topic sie tek rozwinal, ze nie bardzo wiem o czym napisac! ostatnio wylowilam kilka rzeczy, bo towar byl naprawde atrakcyjny. wadlo mi w oko kilka rzeczy, mam slabosc do nietypowych ubran wiec moglam w nich swobodnie popbrzebierac, bo inne bardziej typowe rzeczy rozchodza sie od reki. kupilam sukienke w etniczne wzory atmosphere 20zl turkusowa tunkie warehouse 12zl sliczna,nowa, popielata spodniczke bombke tej samej firmy za 22zl i sliwkowa bluzeczke gap za 15zl lowy byly udane. moj lumpeks ostatnio wprowadzil kilka nowych dodatkow. jedyne, co mnie w nim meczy to fakt, ze po dostawie jest tak wiele osob, ze ciezko sie przecisnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no szaszu, piekny opis :) dziekujemy bardzo bardzo! martyna mozemy sie kiedys spotkac i pobuszowac :) tylko najpierw musze kase nazbierac na takie duze lowy, bo ostatnio u mnie strasznie cienko. chociaz jest tego jeden plus-idac do lumpka wychodze z 1,2 rzeczami, a nie cala reklamowka z czego potem polowa lezy i w niej nie chodze bo nie moj styl, a kupilam \"bo ladne\" :D podaje linka do moich aukcji (na razie ciuszkow jest malo, bo nie mialam kiedy wybebeszyc szafy ;) ) http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9001616

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakkaka
ciezko trafic, choc pewnie bywaja... i znikaja przed pojawieniem sie na sklepie (czytaj obsluga) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie niestety prawie nie widac ciuchów na zimę bo na wystawach same letnie bluzki, spódnice, buty na koturnie, pantofelki... A mi naprawdę potrzeba swetrów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Mam wielką prośbę-czy ktoś mógłby mi polecić jakieś fajne lumpeksy w Warszawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj kupiłam :) kurteczkę Divided - 12 zł http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d1cbc65eb0c8fae3.html dwuwarstwową bluzkę - George - 8 zł http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c117e8be42cc2255.html koszulkę atmosphere - 4zł http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4a9435a8850db7b0.html bluzkę Topshop - 7 zł http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/033f0894292d582c.html i maskotkę psiaka :) słodki był nie mogłam się oprzec... :P http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d731f5638a279bd4.html a wogóle to kolory wyszły strasznie wyblaknięte ... :/ ale rzeczy wyglądaja na bardzo mało uzywane :) ech.. kocham lumpki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja byłam dzisiaj
a ja byłam dzisiaj w moim ulubionym lumpeksie była dostawa zawsze wynosiłam stamtąd dużo ciuszków miesiąc temu w czasie dostawy kupiłam samych spodni 5 par a dzis?? niby fajne ciuszki ale w większości za duże, było bardzo dużofajnych rzeczy ale tak od rozmiaru 40 wzwyż u udało mi się wyczaić tylko spodnie i bluzkę i na tym koniec niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×