Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Czemu nie widze wpisow :-( :-( !?!? A na stronie glownej sie pojawiaja !!

O, teraz widze :-) :- )

Już wróciłam, pieniążki wydane...jest mgła, która powolutku opada... trzeba było szybciej wrócic do domu. Rebeko, ja mam córkę Anię... a piegi też mam.... można więc mnie lubić tak samo jak Anie....

kafe może i xle chodzi ale za to nasza kl super działa dziś

Rybcia - no to ide zagladnac ... albo to juz po obiadku ;-)

Juz jestem....No to łapcie ,świezutkie ,cieplutkie i pachnace oponki posyłam,ostrzegam jednak ,ze kaloryczne,Wam raczej nie zaszkodza ale ze mna gorzej...jednak one mnie po nocach przesladuja i mam nadzieje ze bede umiala sie opanowac i nie zjem za duzo...hi,hi Rebeko,gwoli wyjaśnienia , oponki to takie ciacho ,ktore nawet panie bez piekarnika :P moga zrobic i ucieszyc podniebienie:najprosciej to pączki z białego sera,jak bys chciała przepis to moge podac,tylko nie wiem czy masz okazje kupic bialy twarog... Kaszubko,a ta Twoja Ania ma piegi?A spacerkow to Ci nprawde z zazdroszcze .... Rybko,z tego wniosek ,ze nie mozna miec wszystkiego,ja dzisiaj tez troszke byłam zaskoczona tym ,ze tak fajnie chodzi nasza klasa... Agnieszko,mówi sie ,ze nieszczescia chodza parami,biedna psinka ... :O A dla corki duzo zdrowka,u nas ponoc panuje grypa jelitowa,ale mnie narazie omija ,i mam nadzieje,ze dalej bedziej omijac.. Dla całej reszty

Rebeko zajrzyj do skrzynki!

Annapo - Jestes aniolem !!! Wygladaja tak apetycznie ze az klawiature zaslinilam :-D. Ijeszcze kawka do tego ! Jestes niesamowita !!! Dziekuje !!! Prawie na deser po obiadku ! Dawaj przepis musze sprobowac !! Nie ma u nas twarogu takiego z prawdziwego zdarzenia... ale mozna kupic cos zblizonego tylko bardzo wodnistego... i poczeeeeekac az dobrze ocieknie.

WIecie co ? Wlasnie szef mi powiedzial ze mam uciekac do domu :-) ... to chyba nie dam sie dwa razy prosic :-D...? Uciekam zanim zmieni zdanie :-D Milego popoludnia Wam zycze i jak dotre do domu to do Was zagladne... Moze wstapie po drodze po ser... i zrobie oponki ;-) ? Ciao !!

Rebeka to masz farta. agnieszko pasmo nieszczęśc się w końcu skończy. Ja się aż boję, bo u mnie się zacznie z końcem miesiąca. Wiem co mnie czeka i muszę się z tym pogodzić. Ale nie ma tego złego .... podobno :( Podpowiedzcie mi jaki można zrobić sos do ryżu, żeby to nie było w rezultacie mdłe.

aniu podaj mi proszę przepis na te oponki na maila anna.grodzka@o2.pl ..... oczywiście jesli nie ma dużo zabawy z nimi.

A można podać ten przepis tu na topik - która będzie chciała, to go weźmie.... mam czternastoletnią dziewczynkę, która uwielbia zajmować się słodkościami... więc dałabym jej ten przepis. Annapo - Ziemia budzi się do życia - jeśli jeszcze przyjdą mrozy, to będzie klęska....czereśni wtedy na pewno nie będzie. Dziś patrzałam na ceny jabłek - srednio 3,50 zł za kg, a są i po 5 zł.

dziewczyny na pewno zamieszcze przepis ,ale teraz cora siedzi na kompie i nie dam rady,gdzies ok.17 tej

Annapo - ser juz kupilam... teraz musi ocieknac... ale nie wiem ile go trzeba. Jak za malo to go zjem \"inaczej\" :-P a pozniej kupie jeszcze raz :-). Rybko - ja Ci nie pomoge :-O, ale napewno ktos ma cos fajnego to ja tez przy okazji skorzystam :-P

ja tylko an podgladzie :o ciagle mecze sie z wymyslaniem moich osiagniec - najwieksze to chyba to ze do was dolaczylam ;) rybko, czy fart po polsku znaczy to samo co po angielsku?

...czesc kobietki..... Annapo...ja tez nsie pisze na ten przepis.....i niemam piekarnika.... Rebeka ....jaka Ty szybka jestes juz w domku...... Kaszubko.....u mnie juz prawie wiosna kwitna zonkile i krokusy.... a teraz jede po M ...milego popoludnia ....pa

Dea - to na pierwszym miejscu ! No i zapisalas sie do klubu... ja bym Ci zaraz duuzo osiagniec znalazla. Zartuje :-), tez mam z tym problemy :-O Ewanisia - udalo mi sie... szef mial dzien dobroci... dla zwierzat ? :-D

Rebeka.....hihihi..........jeszcze jestem.....czekam na haslo wyjezdzaj.....

A daleko masz ?

Rebeka ....haslo zostalo rzucone.....jakies 20 mil....hihihi....ok wpadne pozniej narazie spadam ......pa...

No to lec ;-) ale wracaj szybko ! Z tymi milami to zawsze mam problem... zdaje sie ze to cos kolo 1.5 km... Zreszta sprawdze ;-)

Patrzcie co znalazlam : mila chińska = 500 metrów mila admiralska = 1855 metrów, mila morska = 1852 metry, mila angielska = 1609,34 metra, mila fińska = 10670 metrów, mila geograficzna = 7421,6 metra, mila londyńska = 5000 stóp = 1524 metry, mila niemiecka (saksońska) = 7500 metrów, mila norweska = 11299 metrów, mila polska = 7 wiorst, czyli 7146 metrów, a od 1819 roku – 8534,31 metra, mila pruska = 7532,48 metra, mila rzymska = 1000 passus (kroków podwójnych) = 1481,5 metra, mila szwedzka = 10692 metry, mila wrocławska = 10282 metrów. I badz tu madry i pisz wiersze :-O :-D !

Dziewczyny obiecalam wiec pisze,ale potem musze pedzic do krowek,z tej porcji wychodzi ok,100 szt - maka pszenna lub tortowa -4 całe jajka -0,5 kg bialego sera( ja kupuje imperial lub taki twarog w kostce i nie miele ze wzgledu na brak czasu,ale mozna zmielic) -1 mała ,płaska łyzeczka sody oczyszczonej -cukier waniliowy Zagniesc ciasto ze wszystkich składnikow,dodajac tylko tyle mąki by sie nie kleiło.Im mniej maki,tym smaczniejsze.Wyrobione ciasto rozwałkowac około 1 cm,grubości.Szklanka wykroic kółka i w srodku kolka,kieliszkiem dziurke,zeby wyszło cos podobnego do opony.Smazyc w głebokim tłuszczu z obu stron na złoto. Smacznego...Teraz ide spalic te smaczne kalorie i nic nie obiecuje Rybko,mam nadzieje ,ze tutaj ten przepis Ci wystarczy ,ale zajrzyj tez do podanej skrzynki...tyle ze za chwilke to cos Ci pisle..

KOBIETY OCZYWISCIE ZAPOMNIALAM MUSI PRZYJSC JESZCZE POL SZKLANKI CUKRU !!! PRZEPRASZAM

Dzieki Annapo ! Mniam, zglodnialam... ide sie zakrecic kolo kolacji... ;-)

Ale mi sie dzisiaj udalo : przed chwila przeszla u nas wichura i ulewa ... Jak sobie pomysle ze moglabym wlasnie wracac z pracy ... :-), w welnianym plaszczu i bez parasola ... :-).

Heeej;) Dzięki za życzenia...jutro je przeczytam;):P Starsze dziecko na parafii,młodsze na dyskotece szkolnej ( a propos jak tam Wasz karnawał?!:P :D ) to się dorwałam na chwile do kompa:) Przepis fajny...tylko nie wiem Annapo kiedy ten cukier ma przyjśc?:p:D żartuję oczywiście:) Zamówiłam tort, mąż ma kupić ciastka \"na słono\", więc oponki pewnie upiekę kiedyś, na świętego Dygdy;) Agnieszka...trzymaj się..nie daj się . P.S. Mój starszy chyab smali cholewki do jakiejś Ani...?:D

BT - Karnawal, no cos ty ! To juz nie dla mnie... za stara jestem ;-). Acha, a to ze jutro masz urlo to nie znaczy ze do nas masz nie zagladac !

BT...kiedys karnawal byl fajna zabawa ale teraz te tradycje juz powoli ida w zapomnienie...... Annapo....dzieki za przepis.... Kaszubko.....co Ty tak czesto teraz wyruszasz na te zakupy..... Dea-.......wracaj juz do nas Rebeka ...to ktora mile wybralas ..bo ja ta 1,6..... Agnieszka- i dla reszty-

Oj dziewczyny...balony, serpentyny, confetti...trochę wina i muzy...maski i dłuższe sukienki.... nawet w domku moze być fajnie;):P Popielec i post tak szybko w tym roku...:P