Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Annapo

Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Polecane posty

Witam wieczorkiem. KASZUBKO !!!! S M A C Z N E G O !!!!! Annapo❤️dzieki za @ ładniusio wyglądacie👄 Kaszubko❤️jak zwykle masz racje i jak zwykle nie śmię się sprzeciwiać ,bo i tak nie ma innej wersji,zawsze tak powinno być ale nie mam nic przeciwko jak mi MM robi takie baleciki we dwoje hihi...ale nie da sie tego wszystkiegona codzien ,bo nie ma ku temu warunków ,niestety:D ale ciesze sie tym co mam👄 Ruda❤️tak trzymaj LWICO i nie daj sie :D juz zaczynam trzymac kciuki za Konradka i ❤️ dla Niuni by zdrówkodopisalo👄 Rebeka❤️ploteczki ok:D troszke sie dowiedzialam ciekawostek ,ale napisze Ci wiecej na @ ;) miło spędziłam czas zważając że to psiapsiułka jeszcze ze szkoly podstawowej:D Dla TM porto sie należy za pamięć ,bo sztuką jest pamiętać jak sie świeta nie ma hihi...No i moim zdaniem z dwóch pań jakie sie mają spotkać hihi to chyba Babcia wiecej sie cieszy :D zawsze tak jest;) Goja❤️dzieki kochaniutka:D i mam nadzieje ze u Ciebie tez codzienność jest weselsza ,bo powiem Ci szczerze ze mam juz dosyc tej monotonni i czasem sie lapie na tym ze jest mi wszystko jedno.Duzo rzeczy robie juz mechanicznie i taka odskocznia dobrze na mnie wpływa:D Gratuluje wyboru dodatkowej pracy ,ja to chyba za wczesnie sie starzeje i niechce mi sie ,wole z młodym poczlajac sie po "świecie" wireze że się uda ...tylko uwazaj byś dała rade fizycznie ,jak tak to bede spokojna;)👄...aaaaaaa....i strasznie mi się podoba że pamiętasz kochana jeszcze o mojej "środzie "hihi...ja sie przepracowałam,zapomniałam odpocząć...hihi:D Pamietacie jak zalała mnie sąsiedka? Otóż owa pani napisała w formularzu szkody ,że to my ją prześladujemy i pewnie celowo coś zrobiliśmy by ona miała straty😠przyjechał dzisiaj pan by zobaczyć co sie stało i zdenerwował sie że owa pani miała czelnosc takie bzdury pisac ,jeszcze mi policzył za oświetlenie bo akurat sie nie świeciło .Powiedziałam że po zalaniu spaliło sie a to nie tak do końca ,ale co mi tam.Teraz od ekspertyzy mosi minąć miesiąc i dopiero w tedy sie dowiemy ile nam zapłacą.Chciałam by mi ta firma naprawiła szkode ale nie robią tego.A "pani"dzisiaj sie do mnie uśmiechała jakby sie nic nie stało i pytała co ja taka nadąsana,powiedziałam tylko że nie powinna pytać bo napewno nie chce wiedzieć ,ja nie cierpie jak w oczy sie kłamie.Zwiesiła głowe i bez słowa pomaszerowała swoją drogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Któregoś dnia Frącka wlatuje do chaty cała za­dy­sza­na i od drzwiów krzyczy, że była u Helci, tu na Matejki, i ani na mnie nie spojrzy. Kole statorów rupoce, motyką na prawo, w te i wew te świga, puczy się. Sam widzę, że antmosfera jest taka więcej nie do pojednania domowego, więc skromnie czekam, aż ślub­nej przejdzie, a ta koniec końców powiada: — Marych, ady usiądź się tu kole mnie i szpyc­nij mi ale prościuteńko wew moje modre oczy, ale już! Ucupłem się na ryczce i się grzecznie pytam, żeli mam tak długo szpycować, bo mam strach, że dostanę kompletnego zyza. A ona na to: — Godej mi tu zaraz, wylyngo jedna, i to nie żadne tam hojdy-bojdy, ino caluteńką prawdę. Grałeś wew fyl­mie? No, czy ostatnio grałeś wew jakimsi fylmie za artystę? — Mama, czy cię rąbie? — ja mówię. — Weź, jak nie, łyknij se jakie amedyny na łupież w oku, to ci może przejdzie! — Ty się nie wykręcaj! — rozwarła kalafkę. — Są dowody! Czarno na białym, a nawet wew ko­lo­rze. Fylm jest jeszcze na ekranach. I tak zaraz poletę do kintopu go obejrzeć. I pamiętaj, że jak cię rozpoznam, tak jak Helcia cię poznała, to ty sam siebie nie poznasz, bo zrobię ci z pomieszkania taką zeksmisję, że goluteńki zostaniesz na ulicy, ty rozwięzły stary śrupie! — Mama, ja idę zez tobą — ja mówię. — Nikt tam zaocznie nie będzie mnie rozpoznawał. Ale to ci po­wiem, że dążysz do konfrontacji. I my poszli. Więc muszę powiedzieć, że polegało to na praw­dzie, co mówiła Frącka. Film faktycznie nie zszedł zez ekranów i nawet cieszył się u wiary godnym wzięciem. Mi też się nawet widział, a nazywał się tak jakoś… czekajcie no… wstyd powiedzieć, ale Zeksmisja. A było to o takich dwóch. Jeden lajcha, a drugi szczur. Oba zyndry dobrowolnie wknaiły się do lodówki, ażeby przeczekać kryzys. No. Widocznie w tym jeich kryzysie nie wyłączali prądu, bo lodówka się nie zacięła i w chłodnej antmosferze wzajemnego zrozumienia ockli się zez śpiku, ale jak już minęło wiele lat. Kryzys też minął, ino że wybił wszystkich chłopów, a zostały się aby same kobiecka. No istna groza, co te dwa nieboraki od tych kobiet przeszły! Chebać jeszczek więcej jak ja od Frącki. No. Kryzysu, jak już mówiłem, dawno tam nie było, bo jak był tam pokazany mecz pomiędzy dwoma manami samych salach, to mogły na końcu wymieniać się koszulkami. Znaczy się, na następny mecz widać miały nowe, a te, co w nich grały, to były aby takie jednorazówki. No, sami powiedzcie, kto to widział, żeby „Kolejorz” zaminiał się z kim na jaczki po normalnej kopaninie w lidze? Abo, słuchajcie, jak te dwa męskie bohatery fylmu jechali se windą, to musiało być, ino słuchajcie, musiało być włączone ogrzewanie! Tak! Bo jedna taka, co jechała zez nimi, to przy nich z gorączki zeblekła wszyskie dyrdoki i goluteńka spytała się ino, żeli wolą górę, czy też dół. No, mówię wam, cołki czas szport jak nie wiem co. W jednym aby momencie to się nawet wzruszyem jak stary stróżok. Wiecie kiedy? Wtedy, jak te dwa parzygnoty szły bez taką do cna zrujnowaną okolicę i ni styndy, ni z owyndy nojdli butelkę po jabolu. Od razu se pomyślałem, że w tym miejscu to jak nic raz kiedyś musiał być Rynek Łazarski. Ale oni się nie kapli. Może byli z Warszawy abo co? No, można powiedzieć, że dużo było szportu na tym fylmie. A jak taka jedna kobieta wew sztucznej peruce odepła se sztuczną klatkę zez piersiami, to cołkie kino chichrało się jak na jakiej komedii. Aby moja Frącka nic. Ani nie bąknie. Myślałem już, że się zdrzemła i garuje w najlepsze, ale nie! Widzę kantem oka, że szpycuje cołki czas na ekran, a jak pokazali tą ostatnią scenę z tymi goluteńkimi bymbasami rodzaju męskiego zez szparagami na wierzchu, to ona aż się uniesła zez emocji. Ale zaraz potem oklapła. Do samej chaty, jak my wracali, nie odezwała się do mnie ani jednym słowem. Naszykowałem więc sznytki na kolację, zrobiłem arbaty, siadam se wizawis Frącki i się pytam: — I co, rozpoznałaś mnie? Grałem gdzieś za artystę w tym fylmie? — Wiesz, Maryś — powiedziała cicho Frącka — ja już sama zez tego wszystkiego jestem cołkiem gupkowata. Patrzałam się, patrzałam się, ale sama już nie wiem. Może faktycznie niesprawiedliwie cię posądziłam? — Co ty nie powiesz? — ja jej na to. — A wewktórej niby scenie miałem się pokazać? — No, Helcia cię rozpoznała w tej ostatniej, jak te bymbasy leżą goluteńkie zez szparagami na wierzchu. Ten jeden, ten zaraz od lewej, jak patrzysz z prawej strony od dołu, ten to niby jesteś wykapany cołki ty. — A podobny chociaż do onego jestem? — spytałem się. — Ciężko powiedzieć. Ale mnie się osobiście wydaje, że nawet żeli to jesteś ty, i to zwłaszcza w szczegółach, to chebać wew chorobnym pomniejszeniu! I tu Frącka lujnęła się z płaczem na mnie i dali mnie przepraszać, a wiukać, a stękać, a te Helcię wyzywać… Koniec końców położyłem ją nyny, a sam też poszłem na garę, ale przed zaśnięciem jeszcze długo se tak na leżance o tym wszystkim rozmyślałem. I wiecie, że do tej Helci, co napuściła na mnie Frąckę, to ja nie mam wew wogle żalu?! Ona nic nie jest winna! Bo powiedzcie sami, żeli to ona jest jedna jedynąca, co jej ekran wszystko wyolbrzymia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !! Kawaka z rana czestuje : ? ? ? ? ? ? ? ... w nowych filizankach :-D Rzena 🌻 - hehe, posmialam sie troche. Nie ma to jak dobry humor od rana :-D A sasaiadka... szkoda gadac :-O Kaszubko 🌻 - znow mi smaka na jedzonko narobilas ... a do obiadu jeszcze kawalek :-(... Dea 🌻 - jak tam u Was ? Jest poprawa ? U nas tez sie to dziadoswo panoszy :-O... dzisiaj szef sie spoznil bo jego corka chora :-(...Mam nadzieje ze nic do domu nie przywloke... She 🌻 - jak znajdziesz chwilke to poslij fotki... i napisz jak sie Wam mieszka ! Goja 🌻 - jak po rozmowie z szefem ? Zycze wszystkim milego dnia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry 🌼 Dziś na kafe zostały wprowadzone kody obrazkowe - mam nadzieję, że uda mi się dokonać wpisu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszubko 🌻 - te kody to... cos czuje ze mnie szybko zaczna denerwowac :-P... Ellisa 🌻 - 🖐️ :-) POPOLUDNIOWA KAWA na stole !!!! A ja ide ... nie powiem gdzie ;-) zeby naszej "JO" nie denerwowac :-D Kaszubko - idziesz ze mna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe, nie bede sie denerwowac :D:D:D A moje panny spia, spia strasznie duzo .... mam nadzieje ze przespia goraczke! Rebeko, ponoc ten wirus nie przenosi sie droga wietrzna, wiec jesli nie bedziesz w kontakcie z fluidami szefa, ze teak powiem ;) :p, to nic nie zalapiesz. Ja mam teraz bzika na punkcie mycia rak i na dodatek smaruje je sobie mascia antybakteryjna. ellisa 🖐️🌻 a gdzies ty sie wloczyla? ;) :p no mnie tez te kody litekowe wkurzaja ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny. Rozmowy nie było wczoraj, bo stwierdziłam, że nastrój niezbyt odpowiedni :-) a dzisiaj mój szef ciągle gdzieś kursował. Poza tym ja się źle czułam. Muszę jutro iść do lekarza, bo moja krtań i tchawica nie mają się dobrze. Wczoraj jak położyłam się spać, to dwie godz. męczył mnie kaszel i mój M powiedział mi przy śniadaniu, że jak nie pójdę do lekarza, to wraz z sąsiadami zrobią mi eksmisję :-) Byłam dzisiaj z przyjaciółką w teatrze na kabarecie paranienormalni. Uśmiałam się za wszystkie czasy. Teraz grzecznie do łóżeczka, a jutro rano do lekarza. Życzę dobrej nocy. Pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór :(Dzisiaj tylko ale odezwe sie jutro...GOJA❤️ kochana nic sie nie martw o szefa dasz rade a TY się kuruj i ZDROWIA z człego❤️ Życzę👄 Rebeko❤️ @ posłałam...👄i duży 🌼 Kaszubko❤️ wysłałaś mi kiedyś@ z pięknymi obrazami i była tam piosenka RODA siuarda...Może pamiętasz jaki to był meil i jak jeszcze go masz to na kolana padam i błagam o powtórke👄 DOBRANOC...❤️ dla Dea i reszty...zdrówka wszystkim życze...👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszubko źle napisałam (jak zwykle z resztą...hih..) .ROOD STEWARD :D mam nadzieje że nie jesteście wrażliwe na gafy ...(moje)👄ki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piatkowe Dzien Dobry !! 😍 Kaszubko 🌻 - poczta juz dawno odebrana :-) 😘 😘 😘 😘 😘 Dea 🌻 - hehe, nie mam kontaktu z fluidami szefa :-D az tak bliskich kontaktow nie utrzymujemy :-D Ja tez uzywam zelu przeciwbakteryjnego, odkad bylam w ciazy i tak mi zostalo ;-) Jak dzisiaj dziewczynki ? Sen to najlepsze lekarstwo :-) Goja 🌻 - hehe, ja sie zawsze na M wkurzam bo wiecej sie troszczy o sasiadow niz o mnie :-D Wychorujesz sie bidoku za wszystkie czasy ... :-( Rzena 🌻 - chyba chodzi ci o piosenke "Sailing" ... poszukaj sobie na youtube... nam zamkneli dostep :-( Stawaim kawe : ? ? ? ? ? ? ? ... i zycze milego dnia !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Za oknami ylko huk rozbijanego lodu i zwalanego z dachów śniegu słychać :( Dobrze,że już piątek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
😘 na dobranoc dla Was U nas ciagle chorubsko, dzis az sie poplakalam bo M ledwo z pracy sie dowlokl z goraczka 39.8 caly sie trzasl i eeeee, co tam, bo sie znowu rozplacze :( najwazniejsze ze zbilismy goraczke! no to dobranoc kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) zgodnie z obietnicą kawa zaparzona czeka :) i rogaliki maślne :) wszystko płynie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w sobote Rebeko❤️nie znalazłam tej piosenki co szukam:(😢,ale są inne moje ulubiaone,nie znam tytułu i juz od kilku lat szukam nieskutecznie... Pozdrawiam wszystkie mi geobie Panie i 👄 na niedziene...ide dzisiaj na 8 urodziny siostrzeńca...i bedzie tort karmeliwy:d pychotka polecam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawa od Wesolej juz pewno zimna... ale doceniajac gest i tak sie poczestuje ... tak prawde mowiac to nie chce mi sie swiezej robic :-P :-D Przed poludniem wygonilam M na spacer z Ala a sama po domu szalalam ;-) ... troche za pozno wstalam i wszystkiego nie zdarzylam zrobic ale stwierdzilam ze lazienka i kibelek MOGA poczekac do wieczora :-D Teraz po obiadku chwila relaksu sie nalezy :-) Dea 🌻 - oj, widze ze macie "pelny pakiet"z tymi chorobskami :-O :-( Duzo zdrowia dla M, mam nadzieje ze to tylko przeziebienie i szybko z tego wyjdzie ! Wesola [kwiat ] - u Was odwilz a u nas dzisiaj rano snieg spadl :-D... M mowil ze lecialy wieeeelkie platki :-) ... teraz juz niestety prawie nie ma po nim sladu Kaszubko 🌻 - to ja moze jednk ta kawe postawie ... moze Cie zwabie ;-) Mileg popoludnia, kochane !! 😍 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wieczór 🌼 Rebeko 👄 moje uda widziała dziś Psotka hihiihi Rzena 👄 wysyłam dużo rozmaitych plików - nie pamiętam więc,o jaki Ci chodzi - gdybym chociaż znała datę jego wysłania... na poczcie w wysłanych jeszcze wszystko mam :D U mnie też paskudna odwilż... rano była mgła. Przyszli chłopcy :D Patrykowi dałam adresik na fajna gierkę - zajął komp swojego taty i gra hihihi Bartek co chwilę kogoś zagaduje.. już niedługo pójdzie do domu - a u nas na noc zostanie Patryk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u nas dzis piekne sloneczko bylo :) M juz nie goraczkuje ale jeszcze na diecie go trzymam (hihihi, nie musze gotowac :p), pozostaly tylko niemile meteoryzmy i, niestety, biegunka Oli :( nie wiem co z nia zrobic. Poza tym uszy ja biedulke bola, wydaje mi sie ze antybiotyk slabo dziala .... Ale z to fajnie nam sie spi razem w lozeczku - Ola lepiej spi wtulona we mnie, Evelyn tez musi nas pod konrola miec a prukajacego Tatusia wywalilysmy do goscinnego :p Wiem, ze bade miala problem oduczyc Ole spania razem ale narazie mi tak fajnie z tym przytulaniem :) Sobota juz za plotem, no to zycze dobrej i zdrowej niedzieli 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tej porze pierwsza ?!? Na kawe juz moze za pozno, ale moge poczestowac herbatka :-) Dea 🌻 - tez lubie jak M na diecie :-D Moze Oli dobrze by zrobila woda po ugotowanym ryzu ... albo odrobina ryzy "nature"....? Biedna malenka :-(... Kaszubko 🌻 - 😘 Ania 🌻 - hop, hop !!! U nas dzisiaj leniiiiwa niedziela :-) ... zaliczylismy spacer, teraz myszka drzemie, M sie do pracy zbiera :-(... a ja... hmmm, moze z ksiazka na kanapke wskocze...? ;-) Milego niedzielnego wieczoru zycze !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór 🌼 Znów byli chłopcy i znów Patryk został na noc. Czytałam książkę... dzień przeleciał bardzo leniwie :D A wiecie, że nic nie robienie bardziej męczy hihiihi Syn znów smaży naleśniki... Psotka już wącha - wie, że coś tam jej dam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reneka72
... i DZIEN DOBRY :-D Kawa na stole, zaczynamy nowy tydzien :-)... i z godziny na godzine jestesmy coraz blizej nastepnego week-end'u :-D MILUTKIEGO DNIA !! 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×