Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Annapo

Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Polecane posty

Wesola jaki masz email to Ci podesle fotki od Kaszubki ..ale niewiem ktora Ania jest ktora ..hihiihi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poslalam zdjecie "topikowe" do Ciebie Wesola :-) Reszta pan zaginela w naturze :-(...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie rzuciłam się dosłownie na kurczaka z rożna,chyba jakieś atawizmy się we mnie obudziły,ale chętnie się podzielę pyszny gorący z przypieczoną skórką mniam,mniam,mniam :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesola ..ja tez poslalam ..🌼 sernik gotowy mile panie proponuje popoludniowa kawke bo niedlugo zmykam ..M wraca z pracy i jedziemy na zakupy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesola ...ale smaka mi narobilas ...a ja dzis tak skromnie makaron z gulaszem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesola - nie za wczesnie na kolacje :-) :-D Ewanisia - to ja sie sernikiem chetnie poczestuje :-) i kawa tez jeszcze wypije :-). Skonczylam prace na dzisiaj (huraaaa !)... ale i tak do 18.00 musze siedziec :-(. Ale to jeszcze tylko 20 minut... jakos wytrzymie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak... i ja też Wesołej posłałam - nie mogłam wejść na kafe, a potem odrzucało wpisy..... Zdjęcia Rudej nie mam i nie mam również zdjęcia ani adresu Amarylis... brak mi również pojedynczego zdjęcia Rybki i bardziej typowego w rozmiarach zdjęcia Wesołej...... jeśli to wszystko dostanę - zrobię nowy kolaż. Annapy pojedynczej też nie mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspomnienia: jest 2 kwietnia 2007rok. Dzien jak kazdy inny kobiety ktora na 13 kwietnia ma zaplanowany porod.Oklejalam szafki od łóżeczka tapeta,ukladalam ubranka w szafie i szufladach ukladalam zabawki na polkach.Szukalam po sklepach malych wieszakow na ubranka Pracowity dzien.Wieczorkiem kolo 20 wreszcie czas na odpoczynek zasiadam do kolacji i sprinttttttttttt w strone lazienki ,myslalam ze niunia mnie tak kopla w pecherz ze az popuscilam,ale potem sie okazalo ze polecialo mi troche wod plodowych,i podczas jedzenia kolacji pojawily sie pierwsze maluskie skurcze ale ze maluskie wiec cicho siedzialam i postanowilam nic nie mowic i czekac.Kiedy Konradek juz spal i mama poszla spac wyslalam wiadomosc do Joe ,że chyba już wkrotce zostanie znowu ojcem,nie spodziewalam sie az tak szybkiej odpowiedzi na meila zataz oddzwonil zaczal mnie uspokajac i liczyl mi przez telefon jak mam oddychac Bylam troszkę zmęczona więc o 24 postanowilam sie polozyc spac i tak sobie pospalam do po 3 kiedy to skorcz troszke mocniejszy mnie obudzil Jest 3 kwietnia 2007 wiec wstalam sprawdzilam torbe i spakowalam rzeczy dla dzidzi wzielam maszynke ,lusterko i postanowilam podgolic co trzeba potem pocichu zeszlam na dol by nikogo nie budzic .Z ciepla herbata ,kartka papieru,dlugopisem i odpalonym na stole laptopem siedzialam i spisywalam skurcze godz 5.34 skurcz trwal 20 sek godz.5.54 --------------20 sek 6----------20sek 6.07------24sek 6.10 -----krotki 6.20-----27 sekund 6.28-----24 6.35------23 6.44------12 6.49------23 6.55------13 tu przyszla mama i "Córuś jedziemy? " 7.01----30 7.09 ------17 tu juz przerwa w zapisywaniu bo stwierdzilam ze musze cos zjesc .I powstal plan Konradkowi nic niue mowimy ,jak tylko zje sniadanie mama go zaprowadzi do przedszkola a ja w tym czasie zadzwonie po taksowke .Jeszcze info na forum że jade rodzic i jazda Taksowka przyjechala mama przyszla i jedziemy,tyle że musze pokonac schody na dol a ja mam takie uczucie jakby Niunia juz wychodzila.I burza mysli czy dojedziemy do Wrocka przeciez to 27 km do granicy miasta a my musimy dostac sie do centrum miasta i na Grunwaldzkim istne pieklo,korek jak sie patrzy a taksowkarz co chwile tylko w lusterko ,pewnie sie zastanawial ,dojjedziemy czy urodzi mi kobieta w samochodzie .Ale wreszcie dzieki opatrznosci Bożej dojechalismy badanko,potem ruch chorych potem koszulka i pani pozbyla mnie "grzywy" a potem ja na porodowke a mamcia na korytarzu .Po polozeniu mnie na lozko od razu podlaczono mnie do KTG byla 10.38 ,caly czas mialam kolo siebie super studentke,przychodzila tez polozna co jakis czas i bylo dwoch lekarzy i jedna pani doktor.Studentka masowala mi kregoslup ,skoro zaproponowala wiec ja z luksusu korzystalam,mialam pilke i lozko ,ale najwygodniej bylo na lozku.Za oknem kwitla sliczna Magnolia,swiecilo sloneczko i personel biegal klomnie jak kolo najwazniejszej osoby na swiecie Jak pojawilam sie na porodowce mialam rozwarcie na 1,5 cm,po drugim badaniu bylo na 4cm i jeden z lekarzy stwierdzil "Oj ruda ty to tutaj polezysz do wieczora potem pojdziesz na patologie i jak jutro urodzisz to bedzie dobrze"No coz skoro tak to nie ma sensu by mama nadal czekala na korytarzu zadzwonilam i powiedzialam zeby jechala do Trzebnicy i odebrala Konradka z przedszkola.Byla 13.30 potem zartowalismy wszyscy usiadlam na pilce i sie bujalam i nagle cos mnie zakulo studentka sie pyta czy mam bole parte ja ze tak ,chodz po dwoch porodach dzieki Bogu nie wiem co to bole parte przyszla wezwana przez studentke polozna pomogla mi sie polozyc rozlozyla mi nogi bo ja cos sama nie moglam i nagle" Wszyscy do mnie szybko podac mi fartuch,pani rodzi" Skoro tak mowia to niech im bedzie pomyslalam kazala mi przec wiec pre a ze bylam w pozycji pol siedzacej wiec zobaczylam jak urodzila sie sliczna czarna glowka,a za chwile moje slodkie bezbronne malenstwo juz moglam tuliuc,calowac i piescic.Moja wymodlona i wymarzona córeczka byla ze mna. W pewnym momecie wszedl lekarz ktory mi mowil ze urodze na nastepny dzien,ale mial mine A to co powiedzial "Wchodze z dymka i widze ruch,widze pediatre i sobie mysle kogos przywiezli i nie slyszalem karetki ?Zagladam do boksu patrze a nasza ruda juz usmiechnieta i taka zadowolona jakby wcale nie rodzila,widze ze z pani to niezla aparatka " Panie Boże dziekuje ci za ten drugi dar jaki dostalam a Tobie Ojcze Święty dziekuje za wiare że wszystko się ulozy.Mam dwa skarby ktore sa calym moim Zyciem sa moim wielkim WSZECHSWIATEM potem doczytam co napisalyscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rada - obudziłaś moje wspomnienia - te cudowne, i te przerażające. Pierwsze dwa porody miałam normalne, następne dwa - to walka o życie i dzieci i moje.... ale warto było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nie wiedzialam ze moje zdjecia sa potrzebne jesli to nadal aktualne to prosze tylko powiedziec ,zaraz blad naprawie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh skleroza Niunia urodzila sie o 14.15 zaraz jak ja tylko urodzilam zadzwonilam do mamy z gratulacjami ze zostala babcia.Siedziala w Autobusie by jechac do Trzebnicy.Dopiero po tym urodzilam łóżysko,lekarka ze mnie zlewala juz po wszystkim wstalam i sama sobie przeszlam na inne lozko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny teraz tylko się z Wami pożegnam. O zgrozo koszmarny wieczor jak do tej pory. Teraz z mężem wypiję drinka i idziemy aktywnie, potem pasywnie spać ;) Wszystkim dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja juz sie tłumaczę.......a więc... ____przez cały dzien sie kiepsko czułam......brak cisnienia...potem wpadłam na GENIALNY pomysł;).że może do kina:D.......jakos dojechałam......ale było ciężko..bo mózg zasypiał;):D..... Wróciłam godzinkę temu.......a tu rodzinka.Każdy z czymś do opowiedzenia..........spowiedź skończona,no to ja MYK.......do Was........ No i tu się okazuje, że nie mam juz siły coby z każdą osobno pogadać......i adres i fotke OBIECUJĘ........\"chyba\" jutro...........a na pewno po niedzieli:)........ A teraz buziam....i lulu. Wypróbuję witaminy:) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudamaxi - to sa wspomnienia :-), ladnie napisane :-). i jeszcze raz duzo radosci dla Ciebie i Twoich skarbow !! Rybko - milych \"snow\" :-P Amarylis - dzieki, przypomnialas mi o kinie, dawno nie bylam... moze w przyszlym tygodniu sie wybiore... Co ogladalas ? Ani nie bylo dzisiaj... i BT... i She. Pewno zabiegane ... :-( Jedna moze uda sie wywolac ;-) : http://www.youtube.com/watch?v=J8GYPu30ZBs Musze chyba po powrocie z pracy szerokim lukiem omijac kanape :-O...znow zasnelam przy filmie i teraz jestem kompletnie \"wypluta\" :-O... wiec teraz szybciutko lazienka i kolderka ;-). Milej nocy zycze wszystkim i do jutra 😘 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Dzien dobry 🌼 Witam wszystkie panie i dla kazdej 👄 na powitanie ... stawiam poranna kawke i serniczka ..jeszcze pare kawalkow zostalo ...prosze sie czestowac ....zycze wszystkim milego dnia i przypominam ze dzis jest piatek weekendu poczatek... 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do kina poszłam na \"Nie kłam kochanie\".....bo to był babski wyjazd i taka komedia romantyczna dobrze nam zrobiła:D......... A teraz ruszam cztery litery i DO ROBOTY!!!!!!!!!!!! zajrze później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam miłe panie ewnisia 🌻 ha, sreniczek zawsze i wszędzie mogę palaszować w ogromnych ilościach. kaszubko 🌻 bardzo dziękuję za colage, a wiesz, że nie wszystkie rozpoznaję. A co do reszty to rozumiem i już siedzę cicho :( A wiecie co , dla mnie urodzenie moich dziewczynek to była pesteczka. Jak jednaej tak i drugiej. a nie wiem co to sa jakieś bóle krzyzowe czy coś tam. Mówili że rodzę książkowo i sylwetkę mam do tego stworzoną. Wrrr, właśnie dobiega z pokoju obok chlipanie mojej 8 letniej córki, bo przeciez nie może siedzieć przy kompie, nie może oglądać bajek, o nieszczęście matka kazała uczyć się religii. W ogole nauka to marnotrawienie czasu wg tego mojego dziecięcia. No, może jeszcze i coś pożytecznego z niej wytośnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie.... słoneczko próbuje przebić się przez chmury - jeszcze może być ładny dzień. Za chwilę wyruszę z mężem na zakupy - lodówka prawie pusta, trzeba ją zapełnić. Wnuk przyniósł mi z biblioteki ciekawe książki i teraz mam problem, bo " osiołkowi w żłoby dano..." nie wiem za którą najpierw się mam zabrać... wszystkie kuszą. W naszym kinie utworzono sklep - ponoć kino nie zarabiało na siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc i Czolem 😍 !! Ewanisia 🌻 - Zalapalam sie jeszcze na sernik :-) ? To poprosze kawalek... znow bez sniadania dzis jestem :-(, no ale jak sie woli te 15 miut dluzej w lozeczku polezec :-P... Amarylis 🌻 Rybko 🌻 - wyrosnie napewno :-) ! Kaszubko 🌻 - ale Ty chyba z glodu nie umrzesz ;-) ... bo lodowke zapelnisz :-D MILEGO DNIA kochane 😘 !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc i Czolem 😍 !! Ewanisia 🌻 - Zalapalam sie jeszcze na sernik :-) ? To poprosze kawalek... znow bez sniadania dzis jestem :-(, no ale jak sie woli te 15 miut dluzej w lozeczku polezec :-P... Amarylis 🌻 Rybko 🌻 - wyrosnie napewno :-) ! Kaszubko 🌻 - ale Ty chyba z glodu nie umrzesz ;-) ... bo lodowke zapelnisz :-D MILEGO DNIA kochane 😘 !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Wybaczcie ,ale nie mam czasu do kazdej z osobna...troszke sie na mnie zwaliło a do tego jeszcze bole miesieczne mnie dopadły...ogolnie jednak nie narzekam... Wczoraj wszedzie pędem,ale udało mi sie i włosy \"odnowić\" i rodzicow odwiedzic i oczywiscie siostre i jej malenstwo... Zrobiłam malej fotke i jak znajde chwilke to Wam posle... Teraz musze na zakupy,bo siostra nie ma jeszcze wielu potrzebnych rzeczy...a jej M to raczej sie nie nadaje do takich zakupow,a poza tym pracuje do pozna... Zycze wszystkich chorujacym duzo zdrowka...reszcie miłego dzionka i oczywiście posyłam tradycyjnie po🌻 i 👄 dla kazdej z Was🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×