Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kokardkaa

Po 5 latach bycia razem poprostu ODSZEDŁ!

Polecane posty

Gość Rybka66
Jesli ma wyaczony tel to po co zasypywac go smsami,wlaczy go dostanie ich kilka a na jednego moze zechce odpisac.Pozostalo tyko czekanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona bardzo przekonowujaco mowila i bardzo sie martwila, ale mam jakies dziwne przeczucia. wlaczyl znowu komórke. bawi mnie to. wlacza, wylacza, wlacza, wylacza mam juz tego dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybka66
Jego moze bawic to ze go sprawdzasz tym sposobem,daj sobie spokoj,zajmij sie soba,nie zadreczaj sie bo to wielka niewiadoma o co tutaj chodzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sens
nawet jakby mial telefon wylaczony to bym pisala a to dlatego ze pisalabym to co czuje na dana chwile moze by go to ruszylo moze nie ale pisalabym! walczylabym jesli jeszcze mozna walczyc, ale napewno ma to jakies granice bo nie jestes dziewczyna ktora bedzie czekac na niego ZAWSZE skoro tak robi. wiec teraz bym wlaczyla i pisala!! to moje zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Kto odejdzie.. zawsze bedzie sam..\" mam goraczke 37, 8 zagłubilam sie w tym wszystkim. nie wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze tylko
wlacza zeby sprawdzic czy smsow nie ma... a swoja droga to on jest popierdolony zeby nie zadzwonic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez... dzisiaj juz nie, ale jutro faktycznie idz do jego rodzicow...nalegalabym, zeby powiedzieli! Znasz ich 5 lat-nie zorientowalabys sie, ze cos kreca??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymyslilam
wyjechal za granice do pracy bo ty go puscic nie chcialas. on wogole pracowal? co z jego praca???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest taka, że ja teraz wszystkich podejrzewam dookoła. wydaje mi się, ze wszyscy wiedza, tylko nie ja, ze wszyscy cos kryja. nie powinnam tak myslec na dzis to juz chyba koniec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybka66
Jesli pojdziesz do jego rodzicow i poprosisz o informacje jesli maja jakies na ten temat to dla zachowania twarzy powiedza CI i wtedy sytuacja bedzie o tyle prostsza dla Ciebie,czy warto czekac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sens
nie przekreslaj tych 5 lat! najpier dowiedz sie o co chodzi a pozniej mozesz pomsylec o zakonczeniu zwiazku nie rob niczego pochopnie!!! bo tez mozesz zalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierze, że wróci. wytłumaczy. wyjaśni. wierzę w niego. położe sie do łozka, goraczka i katar mnie dobija. Dziekuje dziewczynki. odezwe sie potem. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sens
trzymaj sie jakos! napewno bedzie wszystko dobrze jest trudno to napewno, ale dopoki nie wyjasni nie wytlumaczy sie nie podejmuj zadnych decyzji, wiadomoze nie bedziesz czekac rok, bo granice sa i nie mozesz tak marnowac zycia, ale jesli zmiesci sie w tej granicy wyjasni to powinno byc dobrze :) ale walcz poki mozesz!!! ja bym nie odpuscila!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli to cie pocieszy, ja tez wierze ze wroci gdyby przestal cie kochac, wyczulabys to w jego zachowaniu on moze naprawde sie wplątal w cos niebezpiecznego dlatego sie boi moze gdybys wiedziala gdzie jest i co robi byloby to dla ciebie ryzykowne skoro wlacza komorke, znaczy ze chce wiedziec co sie z wami, z Tobą dzieje inaczej calkowicie zmienilby numer trzymaj sie 🌼 mysle ze wszystko bedzie dobrze tylko musisz to odczekac, slub zdarzysz jeszcze odwolac w razie czego, narazie tego nie rob trzymaj sie i badz dzielna mam nadzieje ze wszystko sie ulozy i to ty bedzioesz pozniej pocieszac innych, choc powiem szczerze ze nie chcialabym nigdy przezyc takiej sytuacji, ani zresztą zadnej innej ale zycie bywa okrutne :( u ciebie nie wszystko stracone :) naprawde jesli to co piszesz to prawda, to mysle ze za jakis czas sie wyjasni i bedziecie szczesliwi moze, a nawet na pewno troche biedniejsi, moze wesele bedzie skromniejsze, ale bedzie ;) trzymaj sie ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowana....
i co? jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Wstałam rano.. taka pustka była.. strasznie męczy taka niewiedza, takie czekanie i ta bezsilność. Ale już lepiej niż na początku. Dzięki Wam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokardka 3maj sie! daj znac jak sie cos wyjasni, chlop odezwie... milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że dam znak! Narazie cisza. Lecę kochane do łóżka, temperatura ponad 38, 2 :O 👋 jak tylko coś nowego to odpalam kompa i daje znak!@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sens
moze skontaktuj sie jeszcze raz z jego mama...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość safswfcWW
naprawde wspolczuje, mialam podobna sytuacj wszystko trwalo ok pol roku, tzn przez 2 tyg nic nie wiedzialam, plakalam, myslami gdzies bladzilam... po 2 tyg sama doszlam prawdy, dzwonilam gdzie sie dalo, wypytywalam wszystkich az dowiedzialam sie paru waznych rzeczy i naprawde po uslyszeniu tego wszystkiego zmienilam zdanie o tym czowieku, ogolnie o zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość safswfcWW
myslimy ze znamy a tak naprawde czasem zyjemy z zupelnie obca osoba Te okazywanie milosci przed odejsciem itd. to pewnie dlatego zebys sie nie martwila, chcial ci w ten sposob wynagrodzic to co za chwile zburzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybka66
Nie męcz sie sama z tym problemem,nie siedz sama w domu,zadzwon do przyjaciolku-popros aby Cie odwiedzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgd
kokardka -moze jest chory i zbieral na operacje? moze bezplodny? moze ma podejrzenia ze dziewczyna z nim w ciazy i zbieral na testy dna? najgorsze gdby w cos sie wplatal i byl zagrozony po czym wnisokowals ze rodzice jego cos wiedza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgd
moim zdaniem ewidentnie wyglada na to, ze nadal cie kocha i nie chce zostawic ale z jakiegos powodu musi sie przekonac czy nie bedzie musial jak sie zachowywal bezposrednio przed tym przypominasz sobie jakiekolwiek rozmowy o czym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_be
Cóż.. Gdyby nie te słowa "Odchodzę, nie mogę być dłużej z Tobą. Kiedyś zrozumiesz dlaczego" to pomyślałabym, że chłopak po prostu znalazł sobie inną. Kiedyś byłam z chłopakiem, który deklarował gorące uczucie, a któregoś dnia odszedł bez słowa pożegnania... Po dwóch latach się do mnie odezwał i chciał wrócić. A jaka była przyczyna jego wcześniejszego odejścia ode mnie? Zauroczyła go jakaś dziewczyna :/. Krótka miłostka, która potrwała 4 miesiące, potem nie był szczęśliwy z żadną dziewczyną. Ale ja już go nie chce, znalazłam szczęście u boku kogoś innego. Trzymam za Ciebie kciuki, musisz być silna. I zgadzam się, najgorsza jest nieświadomość, zawsze lepeij wiedzieć prawdę, żeby nie mieć nadziei, ze kiedyś bedzie tak, jak dawniej. Osobiście myslę, że Paweł jest chory i dlatego od Ciebie odszedł :(. Ale pewności nie mamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_be
A może zrobił coś, czego bardzo żałuje i kochając Cię wie, że na Ciebie nie zasługuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlezle zle
A ja zdroszcze. 20 lat bycia z kims do niczego nie doprowadzily. Jestem w sytuacji NO WAY OUT!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×