Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

A ja mam gumki:-D miętowe...

Spadam Kasiu bo już dzwonią po mnie :-D Przyjechał kuzyn mnie odebrać:-D widzisz jak mam dobrze ... Bo jak bym pojechał swoim nie mógłbym wypić:-D Pa pa!!!

Baw się dobrze kolego:-D Tylko nie za dożo YYYY.....YYYYYYYYYYYYYYYYYYYY,,,,

Juz u mnie świeci:-D http://www.sloneczko.1k.pl/

Sobek ŻYCIE Życie to dar ale nieraz jest to walka z losem jakie przynosi nam życie,trzeba być też silnym w życiu by móc powiedzieć że szło się przeż życie walcząc,bo to by przetrwać je godnie potem to procentuje w póżniejszym czasie dla innych to może być przykładem walki by się nie podawać losowi,a dla nas powód do dumy i może nasze pokolenia bedą brały przykład z nas.

Dzień dobry Dzień dobry mówię co rano Z domu wychodzę I się uśmiecham Widzę wciąż nowe twarze Tu pan listonosz się spieszy tu ktoś kwiaty sprzedaje Tam za rogiem jest piekarnia Świeże pieczywo tam kupuje W siadam w autobus jadę do miasta I widzę ludzi jak dokądś biegną I tak co rano jest moje życie A więc dzień dobry mówię co rano mojemu nowemu dniu AUTORA NIESTETY NIE ZNAM:) Milego dnia życzę

Witam WBW! Kasiu !!! Poświęć czas... Poświęć czas na pracę - to cena sukcesu. Poświęć czas na myślenie - to źródło siły. Poświęć czas na zabawę - to sekret wiecznej młodości. Poświęć czas na lekturę - to fundament wiedzy. Poświęć czas na przyjaźń - to droga ku szczęściu. Poświęć czas na marzenia - to twój pociąg do gwiazd. Poświęć czas na to, by kochać i być kochanym - to przywilej bogów. Poświęć czas, by się rozejrzeć - dzień jest zbyt krótki na to, by być egoistę. Poświęć czas na śmiech - to muzyka duszy. autor nieznany...

http://zwierzyniec.ovh.org/dowcipy/17.htm

Dwoje ludzieńków Często w duszy mi dzwoni pieśń, wyłkana w żałobie, O tych dwojgu ludzieńkach, co kochali się w sobie. Lecz w ogrodzie szept pierwszy miłosnego wyznania Stał się dla nich przymusem do nagłego rozstania. Nie widzieli się długo z czyjejś woli i winy, A czas ciągle upływał - bezpowrotny, jedyny. A gdy zeszli się, dłonie wyciągając po kwiecie, Zachorzeli tak bardzo, jak nikt dotąd na świecie! Pod jaworem - dwa łóżka, pod jaworem - dwa cienie, Pod jaworem ostatnie, beznadziejne spojrzenie. I pomarli oboje bez pieszczoty, bez grzechu, Bez łzy szczęścia na oczach, bez jednego uśmiechu. Ust ich czerwień zagasła w zimnym śmierci fiolecie, I pobledli tak bardzo, jak nikt dotąd na świecie! Chcieli jeszcze się kochać poza własną mogiłą, Ale miłość umarła, już miłości nie było. I poklękli spóźnieni u niedoli swej proga, By się modlić o wszystko, lecz nie było już Boga. Więc sił resztą dotrwali aż do wiosny, do lata, By powrócić na ziemię - lecz nie było już świata. B.Leśmian

Zapomniane pocałunki Kto liczy nasze pocałunki, kto na nie zważa? Ludzie mają troski i sprawunki, Bóg światy stwarza... Zapomniane przez nas dwoje ich różowe mnóstwo spada na dno naszych dusz jak płatki miękkich, najpiękniejszych róż... Tam leżą i ciasno zduszone na sobie słodkim olejkiem się pocą, który rozpachnia się w nas każdą nocą i każdym ranem i życia zwykłego jesienne ubóstwo czyni róż krajem, perskim Gulistanem. Kto nasze pocałunki liczy? Kto na nie zważa? Bóg światy stwarza, nie zapisuje w księgach słodyczy... Maria Pawlikowska Jasnorzewska

A u nas latem Gdzie stare młyny dumnie stoją nad rzeką, której nie zna mapa I choć do domu stąd daleko Przewędrujem kawał świata A u nas latem jest najlepiej Dywanem w złocie zboże tańczy I nasze słońce jest najlepsze Choć u nas nie ma pomarańczy Tam dziadek - wiatrak zasłuchany w żabie rechoty gdzieś za lasem To znowu kamień na rozdrożu Pomylił przeszłość z naszym czasem A u nas latem... Wędrować dobrze jest wśród jezior Gdy słońce mówi nam dobranoc I śmiać się nocą do księżyca I kłaść się spać dopiero rano. A u nas latem... Aż przyjdą czasy, gdy ścierniska śniegi zakryją aż do wiosny W lesie igłami nam się skłonią Polskie zielone zawsze sosny

Idą trzej wariaci po torach. Nagle jeden mówi do drugiego: - "Ale te poręcze nisko." A drugi na to: - A schody takie kręte." Na co ten ostatni: - "Oooooooo, patrzcie winda jedzie!"

W szpitalu psychiatrycznym lekarz siedzi przy łóżku nowego pacjenta i pyta: - "Jak się nazywacie?" - "Jak to, nie wie pan?! Jestem Napoleon Bonaparte." - "Tak? A kto panu to powiedział?" - "Pan Bóg." Na to odzywa się głos z sąsiedniego łóżka: - "On kłamie. Nic mu takiego nie mówiłem."

Dwóch wariatów uciekło w nocy z wariatkowa i dochodzą do rzeki bez mostu... - "Co tu zrobić?" - mówi jeden. - "Wiem! Ja zapalę latarkę tak żeby światło było nad wodą. Wtedy ty przejdziesz po świetle na drugą stronę..." - "Eeeeeeee tam, ale ty jesteś pier***ęty!... Ty zgasisz latarkę a ja spadnę!" Ha ha ha I ja spadam....

Kasimo!!!Hahahhahah! KOCUR Siedzi kocur skastrowany na przypiecku, już o żonie mu nie myśleć ni o dziecku, Rozrabiają inne koty, Ale jemu brak ciągoty, bardziej mleko pachnie mu i dorsz po grecku. Siedzi kocur skastrowany, fajkę pali, Na przebytą operację się nie żali: - To nie taki znów mankament Żeby aż podnosić lament, Oby tylko smaczny obiad mi podali! Siedzi kocur skastrowany na posadzie, Tłuszcz mu rośnie na podbrzuszu i na zadzie, Czyści futro, wącha kwiaty I układa referaty Które jutro ma wygłosić na naradzie. Siedzi kocur skastrowany w swojej willi, Już się taki na kociaki nie wysili, Już nie będzie łowił myszy W gronie innych towarzyszy I wogóle już się z niczym nie wychyli. Siedzi kocur skastrowany wśród foteli, Myśli sobie: - Lepiej że mi usunęli, Zawsze miałem z tym ambaras, A tu taki spokój naraz, Tam wycięli, a tu - medal mi przypięli! Siedzi kocur skastrowany w swojej chacie A satyryk zblatowany na etacie, Jeden mruczy dyrdymały, Drugi płodzi takie chały Jakie państwo właśnie teraz tu czytacie. Andrzej Waligórski

uśmiechu To ja mam być tym kocurem ?:-D

Moze tak ???????????????może nie?

Nie, nie nie :-D Spadam papatki WBW!

no to nie.:-D

Cysorz Cysorz to ma klawe życie Oraz wyżywienie klawe! Przede wszystkim już o świcie Dają mu do łóżka kawę, A do kawy jajecznicę, A jak już podeżre zdrowo, To przynoszą mu w lektyce Bardzo fajną cysorzową. Słychać bębny i fanfary, Prezentują broń ułani: - Posuń no się trochę, stary! Mówi Najjaśniejsza Pani. Potem ruch się robi w izbach, Cysorz z łóżka wstaje letko, Siada sobie w złoty zycbad, Złotą goli się żyletką I świeżutki, ogolony, Rześko czując się i zdrowo Wkłada ciepłe kalesony I koszulkę flanelową. A tu przyjemności same Oraz niespodzianek wiele: Przynoszą mu "Panoramę", "WTK" i "Karuzelę", "Filipinkę" i "Sportowca" I skrapiają perfumami I może grać w salonowca z Marszałkiem i Ministrami. Salonowiec sport to miły, Lecz cesarska pupa - tabu! On ich może z całej siły, A oni go muszą słabo... Po obiedzie złota cytra Gra prześliczną melodyjkę, Cysorz bierze z szafy litra I odbija berłem szyjkę. Sam popije - starej niańce Da pociągnąć dla ochoty. A kiedy już jest na bańce, To wymyśla różne psoty Potem ciotkę otruć każe Albo cichcem zakłuć stryjca... ...dobrze, dobrze być cysorzem, Choć to świnia i krwiopijca! Andrzej Waligórski

DO WIECZORKA

Witam WBW Na gołąbki zapraszam ,,,,wiec życzę wam smacznego i panie i panowie się częstują,...Zapraszam:-D " czym chata bogata tym gościom rada ".-D

Piękne wiersze od rana , słoneczko w oazie tez świeci i czego do szczęścia potrzeba nam więcej.:-D Chyba , ze do szczęścia okowitka by się przydała:-D Mam pól butelki żytniej:-D Polewam po gołąbkach.-D YYYYYYYYYYYYYYYYYYYY....ha ha ha 1

Ja dziś leniuchuje bo wczoraj się ze wszystkim uporałam,,,,,.... Wiec dziś ani ręką ani noga nie będę ruszać tylko łyżką ;.D ha ha h a!

http://www.youtube.com/watch?v=wCbWKZpfXek

http://www.youtube.com/watch?v=N2KkoiHVqKg&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=hUF5kxs919o&feature=related

CZESC Saro I WBW ! Gołąbka chętnie ,mniam mniam , ale alkoholu nie mogę bo mam słabą głowę hi hi hi !

....cudu nie bylo .... laptopa nie ma .... Bozenko .. i WBW , oto Wiwaldi i niespotykany . bardzo zadki / ratunku !!!!! jak sie pisze rzadki .. no predko ... ogluplam w tej germanii nie mam slownikow , a kiedys nie robilam bledow !!!! wiec niespotytkany na skale swiatowa meski glos http://pl.youtube.com/watch?v=9zQX2XqAE8c&feature=related on tey gra głwna role w filmie o ostatnim kastracie glos tam w czesci partii podklada Cecylia Bartolii / nbajwiekszy wspolczesny sopran http://pl.youtube.com/watch?v=J7P-INo21qU&NR=1 posluchajcie jaka ma skale glosu ...... pozniej dopisze Wam i podam linki do scen z fimu o ktorym pisalam i pare ciekawostek takze z Ewa Malas Godlewska ,, ale teraz musze pedzic po paczke bo mi corcia z Polski cos dobrego ?przyslala. Tymczasem milego sluchania ........

ja zaraz mam zamiar robić sernik na zimno tak mam chęć na niego i dziś mam wolne wiec się zaraz za robotne zabieram:-D